|
Safickie wiersze miłosne
|
|
Zygmunt Jan Prusiński
SAFICKIE WIERSZE
Napisała do mnie list Agnieszka Styś z Pyrzyc, choć do szkoły uczęszcza w Szczecinie:
"Zygmuncie, mam do Ciebie wielką prośbę. Wiem, że jesteś wspaniałym poetą i piszesz genialne wiersze. Czy mógłbyś napisać wiersz strofą saficką o miłości, niekoniecznie skomplikowany, potrzebny jest na język polski mojej koleżance na jutro. Oczywiście, jeśli nie masz czasu to rozumiem. Dziękuję za wszystko i pozdrawiam Cię gorąco. Agnieszka".
Odpowiedź:
Witaj Agnieszko! Nigdy w tym stylu nie pisałem. Muszę pogrzebać, pouczyć się, może do rana napiszę ten miłosny wiersz saficki...
Pozdrawiam i całuję rączki - Zygmunt urodzony w Szczecinie,
tam onegdaj mieszkałem i śpiewałem... nawet raz w Kaskadzie... na festiwalu.
27.10.2009 r.
List do Agnieszki
- Jestem bliżej...
Saficka strofa
Rodzaj strofy czterowersowej (tetrastych), nazwanej tak od imienia greckiej poetki Safony, której przypisuje się autorstwo Hymnu do Afrodyty, będącego najstarszym świadectwem użycia tej formy. W starożytności rozróżniano strofę saficką mniejszą i większą.
Odpowiednikiem strofy safickiej w poezji polskiej, w której pojawiła się ta forma w początkach XVII w., jest czterowiersz złożony z trzech wersów 11-zgłoskowych (5+6) oraz końcowego pięciozgłoskowca, który jest zazwyczaj rytmiczną i znaczeniową pointą strofy np.:
Nie bluźń, żem zranił cię lub jeszcze ranię,
Bom ci ustąpił na mil sześć tysięcy
I pochowałem łzy me w oceanie
Na pereł więcej!...
(C.K. Norwid, Trzy strofki)
Pozdrawiam - Zygmunt
Ps. Chyba zaraz będę pisał. Norwid to Norwid - mój Kumpel...
________________________________
Zygmunt Jan Prusiński
SAFICKIE WIERSZE MIŁOSNE
***
Ocknij się, w tym miejscu wysusza się cień.
Jak mogę być kochanką, skoro znikasz.
Na wiolonczeli gram sonety ptakom,
Dotykam szelest?
* * *
Trawy sypiają na wydmach, unoszą
Dawne słowa miłości, został ten ślad.
A my ciągle niesforni, jakby młodość
Wstydem porosła.
* * *
Obezwładnij moje jestestwo dzisiaj,
Będę poddana i strugom deszczu też.
Z okolic koty zbiegną się na ucztę,
Jestem otwarta.
* * *
Muszę powoli ci mówić, powoli
Rzeźbić twoje ciało kruche na piasku.
Szaty zdjąć i na liściach je zawiesić,
Przytulić serce.
27.10.2009 - Ustka
|
|
8 sierpień 2020
|
|
Zygmunt Jan Prusiński
|
|
|
|
Czy było warto umierać za ojczyznę?
lipiec 31, 2007
Gregory Akko
|
Prawda o Powstaniu Warszawskim liwidacja Panstwa Podziemnego!
październik 1, 2006
Bogdan ps.Trzy Radla A.K. Lat 17
|
Wirtualny dolar i jego skutki
październik 14, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Samohipnoza
wrzesień 23, 2003
prof. Iwo Cyprian Pogonowski
|
Michnik: instrukcja obsługi
luty 5, 2008
Rafał Ziemkiewicz
|
Dwie Kluczowe Nominacje w USA
luty 19, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Sprzedaj, zniszcz, zrujnuj
kwiecień 30, 2003
|
Szachowanie PRL-em
styczeń 13, 2006
Marek Olżyński
|
“Niezależne” media
październik 17, 2007
Artur Łoboda
|
Siedzimy w gównie po uczy
styczeń 23, 2006
Artur Łoboda
|
Ostatnie wezwanie
sierpień 16, 2008
Artur Łoboda
|
Chamstwo, srebrniki, negocjacje i niechciane podziękowania
grudzień 20, 2002
PAP
|
Niewykorzystane możliwości internetu
sierpień 17, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Przydzielają bonusy
grudzień 17, 2005
PAP
|
Licytacja hasła WOŚP
styczeń 10, 2009
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Respektowanie (?) elementarnych zasad dyplomacji w Polsce
październik 5, 2003
cywilizowany
|
Sekty - psychomanipulacja
maj 15, 2008
www.psychomanipulacja.pl
|
Kraków żegna Papieża Jana Pawła II
kwiecień 7, 2005
|
"Czy Papież przeprosi ofiary Solidarności" (7)
listopad 14, 2003
|
JESZCZE DOM I JESZCZE DOM
styczeń 26, 2003
Mordechaj Gebirtig (ok 1936 r.)
|
|
|