|
Spaleni pośród toplaski i hot-dogów
|
|
W rubryce z tą datą ('Fakt', 6 lipca 2006) znajdujemy krótką notkę - *Ośmioro pasażerów spłonęło żywcem wskutek eksplozji autobusu w drodze do Lwowa. Tragedia wydarzyła się ok. godz. 4 rano.*
Z tekstu wynika, że koszmar wydarzył się 3 godziny przed kupnem gazety, co jest mało prawdopodobne. Ale mniejsza o szczegóły, bowiem może było to dzień wcześniej. Czy ktoś z Państwa dowiedział się z mediów (telewizja, radio, portale) o tym dramacie? Informację podano w gazecie na ostatniej stronie, którą czyta się powierzchownie, po kilkunastu stronach wyczytywania wyczerpujących a plotkarskich tematów. Większość już tych drobnych wieści nie jest czytywana, tylko przechodzi się do zwyczajowego oglądania toplesowych panienek - tym razem panna Iza z Bytomia (obszary zagrożone tąpnięciami wskutek drążenia) w aspekcie podwyżki szczęśliwego numerka (jednak chodzi o podniesienie, ale stawek toto-lotka). Obok obszerny artykuł o nastolatce, która czyta książki "do góry nogami" (inaczej nie potrafi) oraz notatka o facecie, który wrąbał prawie 54 hot-dogi.
A przecież kilka dni temu wydarzyła się katastrofa w hiszpańskim metrze i cały świat o tym trąbił, zaś my zastanawialiśmy się, czy (nie) ucierpiał któryś z naszych. A tu - potworny wypadek pod Lwowem i nikt o tym nie mówi, nikt nie pyta o Polaków, choć tereny znacznie gęściej zasiedlone rodakami niż w Iberii. A dlaczego - bo nowoczesne redakcje chcą zainteresować nas zamożnymi, słonecznymi i dalekimi rejonami, a ubogie, choć bliższe, niespecjalnie leżą w obszarze naszych zainteresowań. W Hiszpanii mógł zginąć przebojowy młody Polak, który wybrał tam pobyt i pracę w ramach wielkiej Unii, co jest modne i rozwojowe, zaś pod Lwowem mógł zginąć nasz niezaradny starszy rodak, który złożył papiery o powrót do macierzy, a urzędnicy go olali z uwagi na skromne finansowe możliwości. Bardziej trendy jest pokazać zrozpaczoną rodzinę na tle Seata i budowanego domu, niż na tle Zaporożca i walącej się klitki. Dziady nikogo nie interesują (poza wieszczem Adamem), a ludzie sukcesu - i owszem. Dlatego będziemy się interesować wypadkami w dalekiej Hiszpanii, ale nie na dawnych polskich ziemiach współczesnej Ukrainy. Pierwsi to wzór do naśladowania, zaś drudzy to wyrzut na sumieniu. Na naszym sumieniu. |
|
7 lipiec 2006
|
|
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
|
|
|
Okupowane ziemie Arabów krainą nędzy i rozpaczy
styczeń 14, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Akcja X
sierpień 6, 2003
przesłała Elżbieta
|
WOŚP na Hali Krupowej i Luboniu Wielkim
styczeń 4, 2005
|
Apel Prezydenta Miasta Krakowa do mieszkańców
listopad 12, 2006
|
Tusk uczniak Sachsa, Liptona i Balcerowicza
październik 23, 2007
marduk
|
Krytyka polskiego systemu podatkowego
marzec 7, 2004
PAP
|
Zwierzenia nawiedzonego
czerwiec 2, 2008
Artur Łoboda
|
Stacja Kraków - wioska
sierpień 25, 2004
www.krakow.pl
|
Czy RPP obniży stopy procentowe?
luty 13, 2006
|
PODKUWANIE ŻAB czyli SZANSA NA SUKCES
luty 23, 2008
Marek Jastrząb
|
Szaron i "Mocarstwo Izrael"
styczeń 6, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Prawdziwy powód ataku na Iran
marzec 19, 2007
Krassimir Petrov
|
Zdrowych, radosnych świąt Bożego Narodzenia dla wszystkich Rodaków
grudzień 26, 2006
zaprasza.net
|
Edelman!Otakim antysemityzmie Ty glmosisz!
maj 3, 2006
przysłaŁ mik4
|
Przyczynek do naprawy Rzeczypospolitej
październik 25, 2005
Artur Łoboda
|
POLSKA - UNIA
listopad 24, 2002
Prof. Jerzy Nowak
|
DZIEŃ OJCA I LIZAK NA PATYKU !
maj 28, 2008
Zygmunt Jan Prusiński
|
Czy to jeszcze lewica?
listopad 29, 2003
Adrian Dudkiewicz
|
Skutki Ataku Na Iran
luty 17, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Przekształcenie Polski w kraj policyjno-wojskowy
październik 24, 2004
szpieg dla UE
|
więcej -> |
|