ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Doktor Roberto Petrella 
3 wrzesień 2020      Wegeta
Wróble, sroki, sowy 
30 czerwiec 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Motoryzacyjny relikt stalinizmu 
3 luty 2018      Artur Łoboda
"Demokratycznie wybrany polityk" 
22 maj 2024     
Smoleńsk jeszcze raz 
23 listopad 2016      Artur Łoboda
Pogrzeb Włodka Kulińskiego 
4 lipiec 2016      Gajowy Marucha
Obrońcy przestępców  
24 listopad 2017     
Niebezpieczna łatwowierność 
3 kwiecień 2022      Caitlin Johnstone
Suki 
12 listopad 2011      Artur Łoboda
Krecia robota Kościoła 
6 marzec 2015      Artur Łoboda
"Małgorzata Kidawa-Błońska: nie może być tak, że ktoś szantażuje całe państwo polskie" 
16 lipiec 2015      Artur Łoboda
Nie można dwóm panom służyć: eskimosom i Polakom 
8 grudzień 2023      Artur Łoboda
Ponad 300 stron dowodów z CDC pokazuje, że szczepionki powodują autyzm 
2 grudzień 2024     
Geje i zboczeńcy 
27 maj 2020     
Globaliści podążający za planetarnym skryptem, aby ZASTĄPIĆ LUDZI systemami sztucznej inteligencji… jesteście już przestarzali 
10 luty 2023     
Może by to było śmieszne, ale nie w tym Kraju 
16 lipiec 2020      Artur Łoboda
Watykan w niemickich rekach 
21 sierpień 2010      Goska
Otwarcie olimpiady Londyn 2012 Ceremonia otwarcia olimpiady 
26 luty 2021     
"Apokalipsa teraz: Wi-Fi i choroba popromienna ogarnia świat" 
25 marzec 2021     
Po prostu - Kornel 
4 czerwiec 2025      Autor: Zygmunt Jan Prusiński

 
 

Erotyki dla wrażliwych



_____________________Recenzja



Krzysztof Galla


EROTYKI DLA WRAŻLIWYCH...

- cześć pierwsza -


Zaglądam od kilku dni do wierszy z przygotowanej do druku książki pt. „Pęknięty orzech” Zygmunta Jana Prusińskiego. Jest to niczym innym pieśń miłości do kobiety w aspektach zaangażowanych uczuć. To nawet i nie pasuje na dzisiejsze czasy takowe nawoływania poprzez niebo i wiatr, bo dziś inaczej wygląda ta miłość, jakby zamknięta w bunkrze. A tu proszę, poeta Prusiński jest zupełnie inny od rzeczywistości śmiertelników, którzy jednak nie miłość mają w głowie a przetrwanie by żołądki były pełne – choćby kaszanka lub pasztetowa, o serdelki czy tłusty boczek, a on niezłomny poeta tańczy na chmurze i grzmi do swej wybranki w wierszu „Córko wiatru o duszy ptaka”:

„Podzielę się tobą okruszyną
jednym pocałunkiem na dzień dobry (…)
Tęsknoty płynące jak chmury
rozjaśnia urok miłości promieniami”


Więc drżyjmy przed takimi słowami, by nam nigdy nie uleciały z życia bo wówczas i nie ma sensu składać kart i wróżyć, a w błogosławieństwie smakować wiersze poety który nigdy nie doznał tych odczuć.
A jak kończy ten wiersz...

„Niech się unosi Słowo dobre
w kielichowcu ukryjemy dotyk
na późniejsze urzeczywistnianie
w sposób przyjazny jak noce.
Córko Wiatru o duszy ptaka
wróć na spoczywanie bym czuł
na zawsze twój kobiecy zapach
nie tylko w majowych książkach”.


Jak się czyta takie strofy to człowiekowi jest lżej, że jeszcze nie wszyscy powariowali w tym zapędzie z materializowanego popiołu... Cóż za artystyczne rzemiosło, dlatego Poezja powinna w nas być codziennie, i dawać nam ten nieodzowny charakter piękna. Ja wam to mówię drodzy czytelnicy, że Mistrz słowa poetyckiego jest górnolotnym wcieleniem duszy. Samoistnym odkupicielem ludzkiej miłości.
W wierszu „Te złociste fragmenty na widok twój i brzmienia mojej gitary” czytam:

„Moje bluesy mają coś z sosnowej kory
pachną żywicą – pachną moją dziewczyną
ten zbiór ma lotność ważki.
Opieram się na jej ramieniu
dotykam bioder by zapamiętać
kształty (…)
Wy wiecie jakie ona ma kształty?
W poezji nie umiem tego odzwierciedlić...

Płonę w jej lustrach!
Płonę w jej miłości!”


I tu mamy do czynienia z właściwą sobie tajemnicą, jak poeta potrafi nadać ten rytm głodu, by zedrzeć z ukochanej kobiety szaty i rozliczyć ów czas postu – jaki zaistniał pomiędzy nimi. Ale on nie zważa na tę szczerość, jest przecie mężczyzną i kochankiem, szybuje na strony i głębiej niż to można sobie wyobrazić, potęguje napięcie.
W wierszu „Ach te akcenty miłości”, poeta pisze:

„Wtapia się z moim głosem
kiedy ją wołam na obrazie malowanym
jeszcze nie skończonym
choć wiatry wracają i echo wraca. (…)
Cechuje w niej błysk namiętności
układam ją pod rytm – śpiewa
śpiewa z zaszczytami wysokich jodeł
nad morzem”.


Prusiński istnieje w tych Erotykach. Jest substancją wilgotną, zatem żyje tym co ma sens niewymierny i niewymienny. Cechuje w nim sceniczność. Chce kobiecie wszczepić wiarę poza nawias, że tylko Miłość się liczy w życiu człowieka, nic poza tym. Bo potem i inne rzeczy będzie miarodajnie budował na tle tych osiągnięć do samego końca pójdzie z nią, i doda sens wiekuistej odnowy, by była pewna jego miłości.

Zygmunt Jan Prusiński jest wierny jej i wierny jest tym zapisom jak mało kto. To współczesny dżentelmen w Poezji. I za to go szanuję...


28.10.2013

__________________________
25 maj 2020

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

Czy lobby Izraela zniszczy kandydaturę Barack’a Obama?
marzec 18, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Piłka kopana, czyli hat-trick Ebi Smolarka
październik 14, 2007
Marek Olżyński
"Uniwersalny" Wróg USA i Izraela
luty 14, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Odwracanie kota ogonem
październik 25, 2008
Artur Łoboda
"Goebels Roku 2003"
luty 7, 2004
Zaprasza.net
Sensacje dla prostego ludu
lipiec 13, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
Wielkie dzieła za niewielkie pieniądze
listopad 7, 2005
zaprasza.net
Nauczyciel to nie zawod!
listopad 25, 2006
mik4
Wiara naszych Dziadów
sierpień 15, 2008
Artur Łoboda
Aniołowie Zagłady
kwiecień 6, 2006
przesłała Elzbieta
Pchła na nied?wiedziu
kwiecień 21, 2007
p.g.
Ze względów praktycznych ........
marzec 8, 2009
Artur Łoboda
Planowa destrukcja
grudzień 12, 2003
Nasz Dziennik
Pani Europa w rozkroku
maj 14, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
Chyba, że zdarzy się cud (refleksja powyborcza)
październik 11, 2005
Wiesław Sokołowski
Liberalowie jako pożyteczni idioci Izraela
wrzesień 24, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Biskupi
wrzesień 22, 2004
Prokurator oskarża siedem osób, którzy publiczne spalili książkę "Dzienniki Anny Frank"
listopad 27, 2006
bibula.com/
Polityczna schizofrenia
wrzesień 22, 2003
Nasz Dziennik
Blokada umysłu
maj 10, 2008
Artur Łoboda
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media