ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Ciekawe strony

Aresztowanie Prezydenta Korei Południowej 
 
Bergolio vel Franciszek nagrodzony przez B’nai B’rith 
Na zdjęciu poniżej widzimy dyrektora generalnego B’nai B’rith International Daniela S. Mariaschina, który wręcza papieżowi Bergoglio złoty kielich ozdobiony żydowskimi napisami i symbolami. Jest to symboliczna nagroda przyznana Franciszkowi za jego stałe wsparcie dla tej żydowskiej organizacji masońskiej. 
Działania Izraela w Strefie Gazy to ludobójstwo Palestyńczyków 
Termin „ludobójstwo” powinien nas zatrzymać. Bo takich słów nie rzuca się na wiatr. My nie rzucamy ich na wiatr. Mamy wynikającą z badań pewność, że działania sił izraelskich w Strefie Gazy to najpoważniejsza ze zbrodni, jaką można popełnić na ludzkości. 
Szczepionkowy stan wojenny w Nowym Jorku 
Nowy Jork inicjuje wprowadzenie medycznego stanu wojennego z użyciem oddziałów wojska, aby przejąć szpitale, z których niezaszczepieni pracownicy służby zdrowia są masowo zwalniani 
Rezonans magnetyczny niebezpieczny dla zaszczepionych 
Niektórzy ludzie silnie ucierpieli z powodu wytwarzanego przez niego elektromagnetyzmu.

Najcięższe przypadki skończyły się śmiercią osób poddanych tejże diagnostyce. 
Świat dał się ogłupić lewackiej religii klimatycznej. Wpływ CO2 na klimat jest znikomy 
Wpływ CO2 na wzrost temperatury? Nie zostało przeprowadzone żadne potwierdzające badanie 
Co musimy zrobić aby pokonać globalistów? 
Brat Alexis Bugnolo z Rzymu. 
Polscy "nacjonaliści" o żydach 
Po prostu zobaczcie 
Próba upodmiotowienia obywateli za pośrednictwem internetu 
Celem serwisu jest umożliwienie obywatelom wyrażenia swojej woli w najważniejszych dla nich sprawach. 
Bruksela już we wrześniu 2019 r. czyniła przygotrowania do pseudopandemii 
 
Jak to jest z kowidem na Florydzie? 
 
Dowody zaplanowanej akcji szczepień przeciwko nieistniejącemu kowidowi 
Sasha przedstawia dowody na to, że cały proces opracowania, produkcji i zatwierdzenia zastrzyków na Covid był jednym wielkim teatrzykiem dla mas. Cała operacja, począwszy od rzekomych "badań klinicznych", a skończywszy na samej nazwie i klasyfikacji prawnej tych zastrzyków, jest jednym wielkim oszustwem, dokonanym przez rządy i agencje regulacyjne na całym świecie w ścisłej współpracy z kartelem farmaceutycznym.  
Sędziowie nie wierzą w kowida i nie dają się zastraszyć. Ale, czy innych karzą za brak maski? 
Impreza w SĄDZIE REJONOWYM. W sali rozpraw zrobili bankiet. Przyjechała policja 
Wojsko izraelskie zabija Żydów, by odpowiedzialnością obarczyć Hamas 
Na angielskojęzycznej, izraelskiej stronie ynetnews.com, pojawił się film nakręcony w podczerwieni przez jeden z izraelskich helikopterów typu Apache podczas ataku Hamasu na Izrael 7.10.2023 r. 
Astrid Stuckelberger, sygnalistka WHO - wywiad 'Planet Lockdown' 
 
Kiedy Zełenski zagrał hymn narodowy przyrodzeniem 
 
Wzmożenie infekcji wirusowych wywołane jest przez szczepionki 
Przemówienie Thierry’ego Baudeta w holenderskim parlamencie nt. agendy Covid-19
 
Strona Krzysztofa Wyszkowskiego 
Strona domowa Krzystofa Wyszkowskiego 
Ljubljana - protesty przeciwko szczepieniom 
29 września 2020 roku po incydencie na obwodnicy Lublany trwa na Placu Republiki protest przeciwko szczepieniom Covid-19
 
Klimat i trop finansowy 
To właśnie mega-korporacje i mega-miliarderzy — (...) są głównymi zwolennikami “oddolnego” ruchu dekarbonizacji — od Szwecji przez Niemcy po USA i dalej. 
więcej ->

 
 

Brudna przeszłość Aleksandra Kwaśniewskiego




Obszerne fragmenty artykułu prof. Marka Jana Chodakiewicza przetłumaczonego z języka angielskiego.

Kiedy prezydent i premier Polski - bracia bli?niacy Kaczyńscy - składali w pa?dzierniku 2006 wizytę w Waszyngtonie, obaj wyra­zili poparcie dla byłego polskiego sze­fa państwa, postkomunisty Aleksan­dra Kwaśniewskiego, który aspirował do funkcji nowego sekretarza general­nego Organizacji Narodów Zjednoczo­nych. Reakcją Białego Domu była że­nująca cisza. Chociaż George W. Bush popierał wcześniej Kwaśniewskiego, to zmienił zdanie i Stany Zjednoczone po­stanowiły poprzeć w ONZ koreańskie­go ministra spraw zagranicznych Ban Ki-moona.

Wielu uważało, że Bush porzucił Kwaśniewskiego, ponieważ Polak nie był już więcej potrzebny Stanom Zjed­noczonym tak, jak wcześniej, gdy zo­bowiązał się użyć polskich wojsk pod­czas inwazji i okupacji Iraku. To był jego pierwszy krok na drodze do naj­wyższego stanowiska w ONZ. Teraz jednak Kwaśniewski stracił wartość. Południowa Korea stała się ważniej­sza, szczególnie w świetle nuklear­nych zagrożeń ze strony jej północne­go sąsiada. Tak więc realpolitik wyko­leiła szanse polskiego kandydata.

Przynajmniej tak to wygląda o ­cjalnie. Być może jednak inny czynnik odegrał rolę. Być może amerykański prezydent wiedział więcej niż chciałby wyjawić. Być może Bush chciał unik­nąć poważnego kłopotu.

Od długiego czasu krążyły pogłos­ki na temat nieprzyjemnej przeszło­ści Kwaśniewskiego. Jest więc bar­dzo możliwe, że Stany Zjednoczone chciały zapobiec skandalowi. Nazwij­my to zablokowaniem syndromu Au­striaka Kurta Waldheima. Od 1972 do 1981 był on sekretarzem generalnym Narodów Zjednoczonych. W jego przy­padku bezmyślne zlekceważenie hi­storii doprowadziło do sensacyjnego ujawnienia nazistowskiej działalności genseka ONZ przed i podczas II wojny światowej. Podejrzewano też, że So­wieci świadomi przeszłości Waldhei­ma szantażowali go, by zapewnić so­bie antyamerykańskie i antyizraelskie stanowisko ONZ.

Przeszłość Kwaśniewskiego mogła podobnie uczynić tego polityka podat­nym na postsowiecki rosyjski szantaż, a tym samym na antyamerykańskie nastawienie.

LUSTRACJA

W 1995 Kwaśniewski stał się postko­munistycznym prezydentem Polski i musiał złożyć oświadczenie stwier­dzające, że nie był agentem tajnej po­licji, ani z nią nie współpracował. Do­puścił się wówczas krzywoprzysię­stwa.

Według prawicowego tygodnika „Głos", w sierpniu 2000 wewnętrzna służba bezpieczeństwa - Urząd Ochro­ny Państwa (UOP) - solidarnościowego rządu Polski przekazała sądowi tecz­kę Kwaśniewskiego. Miała to być lu­stracja sprawującego urząd prezyden­ta. We wrześniu 2000 sąd orzekł, że przedłożony materiał faktycznie do­tyczył Kwaśniewskiego. Sąd stwier­dził ponadto, że Kwaśniewski był za­rejestrowany jako agent tajnej policji - Służby Bezpieczeństwa (SB) Nie od­naleziono jednak specy cznych da­nych dotyczących jego działalności jako agenta. Jak się okazało wszystkie mające z tym związek dokumenty zo­stały zniszczone. Sąd orzekł zatem, że nie można stwierdzić, iż Kwaśniewski dopuścił się krzywoprzysięstwa. Tym samym oznaczało to wyrok uniewin­niający. Zdaniem chrześcijańsko - na­rodowego "Naszego Dziennika" post­komunistyczni sędziowie raz jeszcze oczyścili jednego ze swoich.

POJAWIAJˇ SIĘ DOKUMENTY

Odnaleziono jednak więcej dokumen­tów dotyczących Kwaśniewskiego. UOP udostępnił raport komunistycz­nej tajnej policji na temat olimpiady w Seulu (1988). Według raportu, w "ści­słym przywództwie" polskiej ekipy olimpijskiej znajdowali się tajni agen­ci. Faktycznie wśród siedmiu osób sta­nowiących "ścisłe przywództwo" pięć było agentami. Ich szefem był ówczes­ny komunistyczny minister sportu Aleksander Kwaśniewski. Faktycznie zlokalizowano znacznie więcej doku­mentów mających powiązania z poli­tykiem. By docenić benedyktyński wy­siłek badaczy i archiwistów, koniecz­ne jest parę słów na temat ich metodo­logii. (Interesująca monogra a pod re­dakcją dr Filipa Musiała z Instytutu Pamięci Narodowej w Krakowie („Wo­kół teczek bezpieki: Zagadnienia me­todologiczno-?ródłoznawcze, Kraków: Instytut Pamięci Narodowej, Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, 2006").

Polska Służba Bezpieczeństwa do­konywała okresowych czystek w ar­chiwach usuwając pewne kategorie dokumentów. Największe niszczenie dokumentów miało miejsce pomiędzy styczniem i kwietniem 1990, znacz­ny czas po tzw. wolnych wyborach w czerwcu 1989, rzekomym upadku ko­munizmu. Szacuje się, że 70 procent wszystkich raportów komunistycznej tajnej policji zostało zniszczone przy całkowicie biernej postawie liberal­nego premiera Tadeusza Mazowie­ckiego, nominowanego przez lewicowe skrzydło "Solidarności".

Niemniej jednak dokumenty prze­chowywane w Instytucie Pamięci Na­rodowej mogą wystarczyć do ustale­nia niektórych zasadniczych faktów, a czasem nawet krwawych szczegółów działalności sieci agentów - agentury. Jest to możliwe dzięki archaicznemu systemowi przechowywania materia­łów przez SB. (...)

AGENT "ALEK"

Według danych z jego teczki Aleksan­der Zdzisław Kwaśniewski, pseudo­nim "Alek" zarejestrowany był po raz pierwszy przez SB 23 czerwca 1982. Była to wstępna rejestracja w kate­gorii "zaba" (zabezpieczenie). Ozna­czało to, że nawiązano kontakt i zba­dano czy mógłby być zwerbowany. 29 czerwca 1983 rejestracja Kwaśniew­skiego została zmieniona na TW - taj­ny współpracownik. Jego numerem rejestracyjnym tajnej policji był 72204, a 4645 numerem porządkowym karty w katalogu tajnej policji. "Opiekunem" - o cerem prowadzącym Kwaśniew­skiego był kapitan Wytrwał. Agent za­rejestrowany był najpierw w Wydziale XIV Departamentu II (kontrwywiad) Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. 3 grudnia 1983 przeniesiono do Wy­działu VII Departamentu III zajmują­cego się in ltracją i kontrolą mediów. Agent został wyrejestrowany 9 wrześ­nia 1989. Oznacza to ocjalną datę za­kończenia jego stosunków z tajną po­licją PRL.

W połowie lat dziewięćdziesiątych pojawiły się zarzuty, że Kwaśniewski był rosyjskim agentem o pseudoni­mie "Kat". Twierdzono ponadto, że w sierpniu 1993 "Kat" spotkał się w po­bliżu Gdańska ze swym "opiekunem" byłym o cerem KGB Władimirem Ał­ganowem. Kiedy te zarzuty stały się upublicznione, postkomunistyczne sądy oczyściły Kwaśniewskiego z po­dejrzeń o spotkaniu z Ałganowem. Sąd skupił się jednak na tym pojedynczym przypadku z sierpnia 1993. Kluczo­wym "dowódem "niewinności" Kwaś­niewskiego była karta kredytowa i operacje bankowe mające wykazać, jakoby Kwaśniewski był w Irlandii w czasie zarzucanego mu spotkania. Do­kumenty bankowe zostały udostępnio­ne przez BIG Bank (obecnie Millenium) zarządzany przez postkomunistyczne­go kleptokratę Bogusława Kota.

APARATCZYK

SB była mocno zaangażowana w two­rzenie elity komunistycznej Polski. Współpracuj, a będziesz nagrodzo­ny. Sprzeciw się, a będziesz ukara­ny: odmówi ci się pracy, awansu, sty­pendium zagranicznego, paszportu lub specjalnych bonów na dobra kon­sumpcyjne niedostępne dla zwykłych obywateli. Twoje dzieci nie będą mieć wstępu na uniwersytet. To była mini­malna kara. Sprzeciwiaj się czynnie, a możesz być uwięziony lub nawet zabi­ty. Współpracuj i donoś na swą rodzi­nę, przyjaciół i sąsiadów, a zgarniesz nagrody. To była standardowa meto­da negatywnej selekcji polskiej elity pomiędzy latami 1944 i 1989, a Kwaś­niewski był jednym z głównych bene ­cjentów tego systemu.

W 1977, jako student Uniwersytetu Gdańskiego, wstąpił do partii komuni­stycznej. Nigdy nie uzyskał dyplomu, choć do niedawna utrzymywał, że ma stopień magistra. W czasie rejestra­cji na agenta tajnej policji Kwaśniew­ski był aktywistą młodzieży komuni­stycznej i redaktorem naczelnym stu­denckiego tygodnika "Itd". W związ­ku z tym miał za zadanie donoszenie na kolegów dziennikarzy. W 1984 r. awansował na szefa partyjnego dzien­nika „Sztandar Młodych". Od 1985 r. do 1987 r. Kwaśniewski był ministrem ds. sportu i młodzieży. Stał również na czele Polskiego Komitetu Olimpijskie­go. Ponadto w latach 1987 -1990 kiero­wał Committee for Youth and Physical Culture. Wtedy to z kasy organizacji zginęło 100 mln. dol. W marcu 2006 r., prokurator publiczny, z opó?nieniem [spowodowanym prezydenturą A.K.] wszczął dochodzenie w tej sprawie.

VOL. III • NR 31 • KWIECIEŃ 2007 • w w w . P o l i s h S l a v i c C e n t e r . o r g 11 WZLOT DEMOKRATY

Tymczasem Kwaśniewski upajał się karierą gwiazdora w Polsce po roku 1989. Najpierw był jedną z czołowych osobistości postkomunistycznej Socjal­demokracji Rzeczypospolitej Polskiej (SDRP), a pó?niej Sojuszu Demokra­tycznej Lewicy - obie były wcielenia­mi przeobrażonej partii komunistycz­nej. W końcu, w 1995 r. został wybra­ny prezydentem państwa. Wygrawszy ponownie wybory w roku 2000, Kwaś­niewski zakończył swą drugą kadencję prezydenta w 2005 roku.

Po „upadku" komunizmu w 1989 r. Kwaśniewski szybko przemienił się w liberalno-demokratycznego polityka. Utrzymując za pośrednictwem daw­nych towarzyszy moskiewskie powią­zania, jednocześnie grał na amerykań­ską stronę. Latem 1989 r. kiedy usta­nowiony został pierwszy solidarnoś­ciowy (ale zdominowany przez ko­munistów) rząd, agent "Alek" zaprosił na lunch ambasadora USA Johna Da­visa. "Jestem teraz w opozycji" - po­wiedział mu. Kwaśniewski kontynuo­wał uprzejmie i zręczne nawiązywa­nie stosunków. W rezultacie Bill Clin­ton wysłał mu doradców od public re­lations i udzielił mu wsparcia, co po­mogło mu w jego nieznacznym zwycię­stwie nad Lechem Wałęsą w prezyden­ckich wyborach w 1995 r.

Jednak co najistotniejsze, Kwaś­niewski wygrał, gdyż w Polsce nie było dekomunizacji, lustracji byłych agentów i nie uporano się z polską to­talitarną przeszłością. Postkomuniści byli w stanie pozować na liberalnych demokratów. Ich ciągła zmiana stano­wisk i opinii była cyniczną i bezczelną rutyną.

THE SNAFUS

Oto krótka lista przypadków (sna­fus) Kwaśniewskiego, o których na przestrzeni lat informowały rozmai­te ?ródła, włączając lewicową „Gaze­tę Wyborczą", centrową „Rzeczpospo­litą", populistyczny „Dziennik" i pra­wicowy „Nasz Dziennik".

1. W 1995 r. kiedy miał być wy­brany postkomunistycznym prezyden­tem ujawniono, że Kwaśniewski sfał­szował rozliczenie podatkowe. "Zapo­mniał" wspomnieć, że jego żona Jolan­ta miała akcje rmy ubezpieczeniowej i zarobiła na nich15.000 dol. (w tym czasie przeciętne miesięczne zarobki w Polsce wynosiły ok. 200 dol.).

2. Również w tym czasie (pa?­dziernik, listopad 1995 r.) Kwaśniew­ski popełnił krzywoprzysięstwo skła­dając oświadczenie w państwowej ko­misji wyborczej. W dodatku do zaprze­czania swym powiązaniom z komu­nistyczną tajną policją, Kwaśniew­ski fałszywie utrzymywał, że uzy­skał dyplom magistra na Uniwersy­tecie Gdańskim. Powtórzył pó?niej te kłamliwe przechwałki w polskich i zagranicznych mediach (ostatni raz w „Frankfurter Rundschau" 24 listo­pada 1995). Po wyborczym zwycię­stwie Kwaśniewski przyznał w koń­cu w wywiadzie dla lewicowego tygo­dnika „Polityka", że nie uzyskał dyplo­mu. Wcześniej polskie media kontrolo­wane w większości przez postkomuni­stów i lewicowców przemilczały o ­cjalne oświadczenie władz uniwersy­tetu, które dwukrotnie - w pa?dzier­niku i listopadzie 1995 r. zaprzeczyły twierdzeniom kandydata na prezyden­ta. Solidarnościowa opozycja zaskar­żyła wynik wyborów ze względu na to fałszywe oświadczenie. Postkomuni­styczny Sąd Najwyższy odrzucił skar­gę (zaledwie jeden sędzia powstrzymał się od głosu).

3. W grudniu 1995 r., po wprowa­dzeniu się do Pałacu Prezydenckiego Kwaśniewski wynajął swe mieszkanie przyjacielowi Włodzimierzowi Wapiń­skiemu - skazanemu przez sąd handla­rzowi narkotyków. Wapiński, który skazany był również za nielegalne po­siadanie broni i posługiwanie się sfał­szowanym paszportem, wplątany był w malwersacje dotyczące funduszy państwowych (30 mln dol.), uzyska­nych za pośrednictwem Kwaśniew­skiego, na fabrykę osocza, która nigdy nie została zbudowana. Prezydent za­przyja?niony był również z szeregiem innych moralnie kontrowersyjnych postaci włączając Marka Dochnala. W pa?dzierniku 2004 r., po wybuchu skandalu z Orlen Gasoline Company i aresztowaniu Dochnala, ich wspólne interesy wyszły na światło dzienne. Kwaśniewski wypierał się znajomości z nim, jednak po tym jak media zapre­zentowały ich wspólne zdjęcie z 1997 r., prezydent zamilkł.

4. W marcu 1996 r. Kwaśniewski spotkał się w Puszczy Białowieskiej z Aleksandrem Łukaszenką z Białorusi. Kwaśniewski upił się do tego stopnia, że po spotkaniu usiłował na oczach ka­mer wejść do swej limuzyny przez ba­gażnik. W pa?dzierniku 1996 r., w ONZ Kwaśniewski został sfotografowany gdy owijał się polską agą. Zachod­nie media pisały, że był pijany. Wresz­cie we wrześniu 1999 r., uczestnicząc w ceremonii upamiętniającej polskich o cerów zastrzelonych w Lesie Katyń­skim przez NKWD, Kwaśniewski upił się, bełkotał, zataczał się i nie był w stanie iść o własnych siłach. Postko­munistyczny premier Leszek Miller i prezydencki personel wymogli na eki­pach TV (pracujących nieomal bez wy­jątku dla kontrolowanych przez post­komunistów stacji TV), by materiał nie został nadany. Skandal ten został pub­licznie potwierdzony przez Kwaśniew­skiego dopiero po zakończeniu przez niego kadencji.

5. W sierpniu 1996 r. Kwaśniew­ski przyznaje list żelazny Andrzejowi Gołocie z Chicago - zawodowemu bok­serowi polskiego pochodzenia. Goło­ta poszukiwany był (nakazem aresz­towania) przez władze w związku z pobiciem kilku osób. Ten zbir obra­cał się w Polsce w podejrzanym towa­rzystwie rozmaitych ma osów. Zapła­cił jednak100.000 dol. "charytatywnej" fundacji kontrolowanej przez Kwaś­niewskiego i uzyskał zezwolenie na podróżowanie do Polski bez jakichkol­wiek przeszkód.

6. We wrześniu 1997 r. podczas wizyty w Kielcach lądując na lokal­nym lotnisku Kwaśniewski namówił własnego szefa personelu, postkomu­nistę Marka Siwca do przedrze?nia­nia Jana Pawła II. Ku wielkiemu ura­dowaniu prezydenta Siwiec wyszedł z prezydenckiego helikoptera, "pobłogo­sławił" wszystkich znakiem krzyża, klęknął i ucałował ziemię. Prezyden­cka świta była zachwycona. To żenują­ce przedstawienie zostało s lmowane.

7. W lutym 1998 r., podobizna Kwaśniewskiego i jego poparcie dla rmy produkującej meble znalazły się w ogłoszeniu reklamowym. Prezydent argumentował, że on tylko popierał polską rmę konkurującą na rynkach azjatyckich. Pó?niej okazało się, że właścicielem rmy jest szwagier żony Kwaśniewskiego. Wówczas Kwaś­niewski zaprzeczył, jakoby dał komu­kolwiek zezwolenie na użycie swej po­dobizny.

8. W 1998 r. Kwaśniewski był po­śród kilku wysokich rangą postkomu­nistycznych dygnitarzy, którzy na­byli za grosze luksusowe, komunal­ne mieszkania i domy. Prezydent Pol­ski zapłacił za nieruchomość kilka­set dolarów, gdyż władze Warszawy (również postkomuniści) obciążyły go za nią na podstawie hiperin acyjnych cen z roku 1990 r. Postkomunistyczne sądy orzekły, że te transakcje były "w zgodności z prawem." Dochodzenie w tej sprawie zostało właśnie rozpoczę­te.

9. Przez cały okres prezydentury, Kwaśniewski skrycie i jawnie popie­rał weteranów komunistycznej tajnej policji. Nadał m. in. najwyższe odzna­czenie państwowe Stanisławowi Su­proniukowi - czołowemu oprawcy sta­linowskiej ery. To on doprowadził do porwania i zastrzelenia żony dowódcy prozachodniego podziemia. W chwili śmierci była w ósmym miesiącu ciąży. Dzięki temu i podobnym mu czynom Kwaśniewski doczekał się przydomka "Prezydenta wszystkich kagiebistów."

10. W 1977 r. Piotr Filipczyński vel Peter Vogel zamordował brutalnie starszą kobietę i spalił jej zwłoki, by zapobiec wykryciu zbrodni. Został jed­nak schwytany i skazany na karę wię­zienia. W 1983 r., komuniści pozwoli­li mu wyjechać z Polski i osiedlić się w Szwajcarii, gdzie stał się bankierem. Po 1989 r. Vogel pojawił się w Polsce, gdzie szybko zdobył przydomek "księ­gowego lewicy." Vogel zamieszany był w wiele podejrzanych interesów, mal­wersacji i operacji prania pieniędzy, włączając sprawę Orlenu. Vogel miał bliskie powiązania z Władimirem Ał­ganowem z KGB (rzekomym "opieku­nem" Kwaśniewskiego) i zamieszku­jącym w Wiedniu współpracownika­mi polskiej komunistycznej tajnej po­licji Andrzejem Kuną i i Aleksandrem Żaglem - obaj byli wplątani w sprawę Orlenu. W czerwcu 1999 r. Kwaśniew­ski zainicjował proces amnestyjny Pe­tera Vogla, którego w końcu ułaskawił w grudniu 2005 r. - przed samym za­kończeniem prezydentury.

11. Podobnie w grudniu 2005 r. Kwaśniewski ułaskawił postkomuni­stycznego wiceministra sprawiedliwo­ści Zbigniewa Sobótkę, który ostrze­gał gangsterów o planowych policyj­nych operacjach. Sobótka został uzna­ny winnym i skazany na więzienie, ale prezydencki akt łaski uwolnił go.

12. W marcu 2001 r., Kwaśniew­ski zawetował ustawę dotyczącą przy­wrócenia własności. Prawo przywra­całoby poszkodowanym osobom (ży­dom i chrześcijanom) własność pry­watną skon skowaną przez nazistów i komunistów, lub udzielało im rekom­pensaty.

13. W lutym 2002 r., Kwaśniew­ski podpisał wysmażoną przez post­komunistyczny parlament ustawę za­pobiegającą lustracji personelu tajnych służb demokratycznej Polski.

14. W lutym 2002 r. ujawniono, że Kwaśniewski był wtajemniczony w skandal pokątnego handlu wpływa­mi - tzw. sprawę Rywina. Występu­jąc w imieniu mgliście określonej "gru­py sprawującej władzę," Lew Rywin zwrócił się do właścicieli i wpływo­wych postaci polskich mediów żądając łapówki.

W grudniu 2005 r. kiedy dzienni­karz polskiej TV poprosił Kwaśniew­skiego o skomentowanie jego prezy­dentury, odchodzący prezydent stwier­dził: "minione dziesięć lat będę uważał zawsze za najpiękniejszy okres mego życia."

Kwaśniewski najwyra?niej prag­nął kontynuować swój "piękny okres" w Narodach Zjednoczonych. Na szczęś­cie jego plan spełzł na niczym.

Marek Jan Chodakiewicz
20 maj 2007

przysłał ICP 

  

Archiwum

Precyzyjne pomyłki dla Polski i nie tylko
kwiecień 11, 2003
Andrzej Kumor
Marzenie scietej glowy
styczeń 10, 2008
...
Tym razem nie udało się przywłaszczenie kamienic
wrzesień 10, 2002
Artur Łoboda
Skandal w Krakowie - Wojskowe święto w Krakowie
maj 17, 2008
Artur Łoboda
Niemiecki szajs (scheise)
grudzień 17, 2002
Artur Łoboda
Gulf War 1991:
Prefiguration and prelude to the 2003 Iraq debacle
Part one

luty 19, 2005
Stefan J. Śniegoski
Polska czlonkiem "osi zla" wg ruskiej Gaziety
listopad 25, 2006
martusia
Echa KL Auschwitz: Izraelscy Żydzi pobili Żyda austriackiego
marzec 13, 2007
bibula- pismo niezależne
Assyrian Message to the Arab Media
maj 14, 2003
Ashor Giwargis
From Blagovesta Doncheva – Bulgaria
lipiec 25, 2008
przysłał M.G.
Wymienią
listopad 25, 2005
www.krakow.pl
Dziecięcy antysemityzm? – czy kolejna bajka dziennikarzy GW "z tysiąca i jednej nocy”.
maj 26, 2008
ZR
Drobni kupcy walczą o przetrwanie
lipiec 12, 2004
PAP
Niemieckie sklepy Rossmann wycofały figurkę św. Mikołaja z wyciągniętą rękę, podobno w hitlerowskim pozdrowieniu
grudzień 7, 2006
bibula
Mniejsze zło
luty 15, 2008
Artur Łoboda
POBIEGLIŚMY W MGŁĘ BEZ TOASTÓW
czerwiec 17, 2008
Zygmunt Jan Prusiński
Wizyta premiera Tuska w Moskwie - garść refleksji na gorąco
luty 9, 2008
Adam Smiech
Adam Michnik - miedzy lwem a lisem
wrzesień 17, 2002
GAZETA POLSKA
Prorok Nycz
sierpień 18, 2002
PAP
Antizoological* “Logos” of Noam Chomsky
sierpień 6, 2008
więcej ->
 
   


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media