ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Ciekawe strony

Deborah Tavares o broni elektromagnetycznej stosowanej wobec społeczeństw cz I, 13 marca 2021 
Deborah Tavares z portalu StopTheCrime.net i PrimaryWater.org ma liczne filmy na YouTube i niestrudzenie bada dokumenty wypuszczane przez amerykańską administrację.  
Klimat i trop finansowy 
To właśnie mega-korporacje i mega-miliarderzy — (...) są głównymi zwolennikami “oddolnego” ruchu dekarbonizacji — od Szwecji przez Niemcy po USA i dalej. 
Jak to jest z kowidem na Florydzie? 
 
Niemcy 1940 - Izrael 2009 - Szokujące zdjęcia 
 
"Quo Vadis Polonia?" Lech Makowiecki  
 
Chasydzki ślub w NY legalny w dobie kowida 
 
Świat dał się ogłupić lewackiej religii klimatycznej. Wpływ CO2 na klimat jest znikomy 
Wpływ CO2 na wzrost temperatury? Nie zostało przeprowadzone żadne potwierdzające badanie 
Awantura w Sejmie o maseczki! 
Terror covidowy przeniósł się na teren Sejmu. Przeciwko temu protestuje Grzegorz Braun.  
Czy Policjanci będą zwracać za bezprawne mandaty? 
Zarówno mandaty, jak i wnioski o ukaranie karą finansową do sanepidu, które wystawiali poszczególni policjanci w czasie epidemii, okazują się być nie tylko bezprawne, ale i naruszające konstytucję.  
Los Angeles - piekło na ziemi 
Ubóstwo w Kalifornii. Zrujnowana gospodarka najbogatszej kiedyś części świata.
To czeka nas jutro.
 
Zamordowani lekarze odkryli powodujący raka enzym dodawany do wszystkich szczepionek  
 
Jak ludzie "umierają" w "szpitalach kowidowych" 
Tak wygląda koronawirus Covid 19 w szpitalach zachodniej Polski 
Czy zaszczepieni staną się własnością koncernów farmaceutycznych? 
Czy szczepienia służą nowoczesnemu niewolnictwu? 
Hiszpański rząd przyznał się do powietrznego spryskiwania całej ludności chemikaliami 
Podczas strategicznie zaplanowanego „stanu wyjątkowego” covid-19, Organizacja Narodów Zjednoczonych (ONZ) upoważniła hiszpański rząd do rozpylania z nieba śmiertelnych smug chemicznych . 16 kwietnia 2020 r. hiszpański rząd po cichu przyznał, że upoważnił wojsko do rozpylania biocydów na całą populację.  
Zawłaszczenie majątku przez bankierów poprzez rewolucje społeczne 
Co łączy rewolucję październikową, upadek muru berlińskiego, rozpad bloku wschodniego i dzisiejszą wojnę klimatyczną?



 
Zdarzenia niepożądane związane ze szczepionką przeciw Covid 
Przykłady uszkodzeń organizmu po szczepieniach na Covid-19.
Stan na październik 2021.
 
Atak pistapo w Gdańsku 
Atak "policji" na proteście w czasie przemowy Krzysztofa Kornatowicza - Gdańsk - 10.10.2020r.  
Dr Mike Yeadon rozmawia z dr Reinerem Fuellmichem o kłamstwach dotyczących COVID  
„Nie bój się wirusa. To nie jest tak niebezpieczne, jak ci wmówiono.

„Bójcie się swoich Rządów - lub organów, które panują ponad tymi Rządami”. 
Lyndon B. Johnson i jego rola w zabójstwie J. F. Kennedy’ego przeprowadzonym w imieniu Izraela 
 
Starsza kobieta łapie kij, odpycha przerażającego testera COVID  


 
więcej ->

 
 

Co nieco o liberalizmie

W 1928 roku niejaki Edward Bernays (notabene Żyd) napisał książkę zatytułowana „Propaganda”. Zacytuję trzy zdania z książki mądrego Żyda:
”Świadome i inteligentne manipulowanie zorganizowanych nawyków i opinii mas społecznych jest niezbędnym elementem w demokratycznych społeczeństwach.
Ci, którzy manipulują ten niewidoczny mechanizm społeczeństwa tworzą niewidzialny rząd, który jest prawdziwa rządząca potęgą danego państwa.
Ważną rzeczą jest to, aby Propaganda była bezustanna i wszechobecna, ogólnie mówiąc żeby ćwiczyła społeczny umysł w każdym calu, tak jak to wojsko ćwiczy ciało i umysły swoich żołnierzy.”

Cwaniactwo piewców liberalizmu zdaje się osiągać szczyty kunsztu demagogii i manipulacji. Do swej propagandy chcą zaprząc nawet naukę Kościoła katolickiego (Kk), bo ten opowiada się za wolnością człowieka. A jeśli tak, to katolik winien przyjąć „dobrodziejstwa” liberalizmu na równi z nauką Chrystusową. Takich dialektycznych wywodów można się spodziewać wyłącznie po ułomnych intelektualnie osobnikach lub po najemnych sługusach plutokracji, opłaconych judaszowymi srebrnikami.

Istotnie, Kk opowiada się za „wolnością człowieka” (tu muszę zrobić rozróżnienie, chodzi o naukę Kk, a nie o ludzi Kk). Ale jest to wolność „do” – do czynienia dobra. Co jest tym dobrem precyzuje nasza łacińska kultura: filozofia grecka, prawo rzymskie, religia katolicka.
W doktrynie liberalnej mamy do czynienia z wolnością „od” – od obowiązków względem drugiego człowieka, względem zbiorowości. Natomiast według Kk moja wolność kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka.
Liberalizm jest walką egoizmów, wygrywa najlepszy, najsilniejszy. Stąd takie umiłowanie liberałów dla teorii darwinizmu społecznego, gospodarczego (zwolennicy ewolucyjnego darwinizmu polegli już jednak na polu nauki). W liberalizmie pojęcie człowieka sprowadza się do darwinowskiej teorii ewolucji i walki o byt w obrębie gatunku i między gatunkami. Człowiek niczym nie różni się od zwierzęcia. Jeśli będzie stary, chory, bezrobotny, a więc nieużyteczny jako podatkowa trzoda, będzie można zostawić go samemu sobie, więcej, będzie można go zlikwidować – do tego zmierza liberalizm i coraz częściej wspierająca go teoria neomaltuzjanizmu (ocieplenie klimatu skutkiem negatywnej działalności człowieka i nadmiernej jego populacji – takie bzdury słyszymy w żydowskich mediach każdego dnia).
Liberalizm czerpie z filozofii judaizmu rabinicznego, a nigdy z doktryny Kk, o czym świadczą również kolejne encykliki społeczne papieży.
Filozofia judaizmu jest filozofią egoizmu w przeciwieństwie do altruistycznej doktryny Kk. Stąd totalna walka z katolicyzmem. Nigdy nie dojdzie do zbliżenia tych dwu filozofii, judaistycznej i katolickiej, choć mają wspólne korzenie, a nauki ekumeniczne JPII możemy odłożyć do lamusa. Tak, więc nie prawdziwe jest twierdzenie, że nauka Kk wspiera liberalizm. Takie twierdzenie jest świadomą lub nieświadomą nadinterpretacją doktryny katolickiej.

Apologeci liberalizmu zapominają również o bezrobociu, które ten system gospodarczy generuje w dużych ilościach. A bezrobocie jest ogromnym marnotrawstwem PN (dziś PKB, choć to nie to samo), jest ?ródłem wielu patologii, które niepotrzebnie obciążają pracujących podatników. Jest to, więc system ze szkodliwym ujemnym sprzężeniem zwrotnym wmontowanym w tworzenie PN – rosną zbędne koszty i społeczna bieda (vide współczesny rozrastający się kryzys).

Def. Liberalizmu ekonomicznego
Liberalizm ekonomiczny postuluje wycofanie się państwa z ingerencji w gospodarkę. Postuluje prywatyzację, deregulację, obniżenie podatków i barier celnych, maksymalną wolność gospodarczą jednostki. O wszystkim decyduje tzw. "wolny rynek".
Swoją drogą przydałaby się teraz definicja wolnego rynku.
Można przytoczyć i inne jeszcze określenia liberalizmu, ale ponieważ bywałem uczestnikiem wykładów głoszonych przez przedstawicieli Polsko-Amerykańskiej Fundacji Edukacji i Rozwoju Ekonomicznego (PAFERE), której honorowym wiceprezesem jest red. S. Michalkiewicz, piewca liberalizmu w Radiu Maryja, więc pozwolę sobie na tym poprzestać ufając, że nie macie Państwo wątpliwości, iż wiem, czym zagraża ludziom liberalizm.
„Wolny rynek” – słowo klucz, zaczarowany klucz, dogmat, błędny mit, nieświadomie lub celowo błędnie używany.
„Wolny rynek” nie powstanie przez zadekretowanie i medialne popularyzowanie tego terminu. Może funkcjonować tylko wtedy, 1. jeśli będzie istniała i miała możliwości rozwoju klasa średnia (w Polsce po 1989 r. celowo uniemożliwiono jej powstanie) – najliczniejsza, będąca motorem postępu grupa społeczna, 2. jeśli system podatkowy będzie wyrównywał dysproporcje dochodowe i zachęcał do inwestowania, i rzecz zasadnicza: 3. jeśli rząd będzie kontrolował politykę pieniężną (współczesny kryzys dobitnie pokazuje taką konieczność) i 4. jeśli prawo stanowione przez parlament uniemożliwi niszczenie konkurencji przez zablokowanie powstawania i działania monopoli oraz 5. jeśli cała polityka państwa będzie blokowała procesy globalizacji. Te pięć warunków musi być spełnionych jednocześnie.
„Wolny rynek” w liberalnej ideologii (bo to niestety jest ideologia, nie teoria, nie idea) jest takim samym bezsensownym dogmatem, jak w komunizmie bezkonfliktowy rozwój gospodarczy, który miał być gwarantowany przez konstytucyjne przypisanie własności nad środkami produkcji klasie pracującej. Klasa pracująca miała tyle do powiedzenia na temat swojej konstytucyjnej własności, co w liberalizmie mają (lub będą mieć) producenci i konsumenci na temat wolnego rynku.

Liberalizm domaga się ograniczenia podatków – pięknie, ale dlaczego nie całkowitej ich likwidacji? Taki system gospodarczy bez funkcjonowania systemu podatkowego jest możliwy i znany w literaturze (a nawet w praktyce i nie chodzi tu o socjalizm, bo tu podatki funkcjonowały). Tylko, że wtedy musiałoby znacznie wzrosnąć wynagrodzenie za pracę najemną, urealniłyby się też ceny zwłaszcza w produkcji rolnej -zniknęłoby jej dofinansowywanie, urealniłby się ceny paliw (ku utrapieniu oligarchii finansowej, a ona do tego nie dopuści). Wtedy dopiero zaczęłaby się pojawiać wolność gospodarcza, ale to już nie byłby liberalizm. Wtedy też okazałoby się, że prywatny pośrednik bankowy osiąga wyższe niż producenci, niezasłużenie wysokie zyski (zysk bez pracy) z pośrednictwa w wymianie między konsumentem i producentem.
Liberalizm domaga się ograniczenia podatków, ale powiedzmy szczerze, beneficjentem tego ograniczenia będą najbogatsi - bezpaństwowa oligarchia finansowo-gospodarcza. Cała reszta będzie płaciła podatki jeszcze większe, ukryte w tzw. podatkach pośrednich, choćby tylko z powodu rosnących odsetek bankowych kredytów udzielanych przedsiębiorcom na działalność i rozwój gospodarczy. Ten rozwój zostanie przejęty przez prywatne konsorcja bankowe (wspomnianą oligarchię), dlatego, że największym kreatorem (wytwórcą) pieniądza są komercyjne banki, czy w ogóle instytucje finansowe kreujące pieniądz tzw. bezgotówkowy (na temat mechanizmów kreacji bezgotówkowego pieniądza można napisać grubą księgę).

Niezależnie od tego, czy liberalizm funkcjonuje w gospodarce świata, czy też jeszcze nie, to jednak w wyniku procesów związanych z wprowadzaniem w życie tej egoistycznej ideologii np. deregulacji (usuniecie ograniczeń) w handlu i w obrocie kapitałowym, najważniejszy element gospodarki, sektor finansowy ma już bardzo mocne podstawy liberalne.
Sektor finansów (banki, giełdy papierów wartościowych, ubezpieczenia itp.) rozwinął się o wiele bardziej niż sektor produkcji. W sektorze finansów powstały mechanizmy umożliwiające osiąganie kolosalnych zysków i to bez związku z jakąkolwiek działalnością wytwórczą, bez związku z ludzką pracą. Sektor finansów oderwany został od gospodarki (od produkcji fizycznej) i uzyskał pozycję pierwszoplanową i całkowicie niezależną od rządów niemal wszystkich państw. Szczególnie niebezpieczny jest jego uprzywilejowany, ponadnarodowy charakter. Powstały ponadnarodowe, globalne konglomeraty banków, których dochody przekraczają często wielkości budżetów państw. To sektor finansowy, a nie rządy, decyduje już praktycznie o wszystkim.
Więc jak tu mówić o „wolnym rynku”, jako podstawie liberalizmu?
Dlatego kolejnej po komunizmie przestępczej ideologii trzeba powiedzieć stanowcze NIE.

Piewcy liberalizmu argumentując przeciw twierdzeniu, iż system podatkowy powinien wyrównywać dysproporcje dochodowe (wyrównanie nie oznacza ich zrównania) sięgają do A. Smitha (dość zakurzona literatura), który twierdził, że dysproporcje w dochodach umożliwiają rozwój. Mógłbym przytoczyć inne stwierdzenia A. Smitha, które wprawiłyby w zakłopotanie tzw. liberałów. Mógłbym zacytować np. J.E. Stiglitza (Nobel w 2001), który twierdzi, że obecna globalizacja i liberalizm to niszczenie gospodarki. Ale nie chodzi o to, żeby przerzucać się cytatami.
Otóż nikt nie twierdzi, ze wszyscy muszą mieć równe dochody. Kopanie rowu przez 4 h, czy 4 h pracy prezesa banku nie może być tak samo opłacone, jak operacja wszczepienia sztucznej zastawki serca trwająca również ok. 4h. Jeżeli jednak dochodzi do sytuacji, że 5% podatników wpłaca do budżetu tyle, co 95% pozostałych (tak jest w Polsce; na świecie tendencje mają ten sam kierunek), to te dysproporcje przestają pracować na rzecz rozwoju gospodarczego (inwestycji w nowe miejsca pracy), ponieważ zmniejszają się możliwości konsumentów do kupowania nowej produkcji i nawet najgłupszy kapitalista zauważy spadek popytu.

Mamy, zatem do wyboru: ideologię (nie ideę, nie naukę) liberalizmu, komunizmu (prawie nie ma między nimi różnic), w których człowiek jest przedmiotem, ilościową masą, albo rozwój ekonomiczny, w którym będą funkcjonowały zasady etyki katolickiej – totalnie niszczonej przez wymienione ideologie -, a człowiek będzie podmiotem i władza przez niego wybierana będzie mu służebną.


13 grudzień 2008

Dariusz Kosiur 

  

Archiwum

The American Heresy, Selfishness and Contempt For Mercy
lipiec 21, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
200 rocznica urodzin Ignacego Domeyki
lipiec 30, 2002
PAP
Rosną długi finansów publicznych
lipiec 16, 2002
PAP
Polski rząd wyraził dziś zgodę na podpisanie Traktatu Akcesyjnego z Unią Europejską.
kwiecień 8, 2003
Jak uratować Polskę i świat - przed kryzysem?
luty 18, 2009
Artur Łoboda
Wschodnie NATO?
listopad 12, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
"Solidarność" - Krystalizacja ruchu społecznego po wielkiej rewolcie
czerwiec 2, 2002
Andrzej Friszke
Stracone lata, stracone złudzenia
listopad 11, 2004
Mirosław Naleziński, Gdynia
Porządkowanie Krakowa
luty 18, 2006
Artur Łoboda
PL.jokes Swieta tu,tam prawda gola...
grudzień 30, 2006
Ot.Joker
Antypolonizm żydowski to nic nowego... (2)
lipiec 3, 2003
Mirosław J. Wiechowski
Mięśniak kontra pedały
wrzesień 26, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
Podatek katastralny
maj 13, 2004
PAP
ODEZWA DO AKURATNYCH
listopad 16, 2008
Wiesław Sokołowski
Nowe zasady, które zobowiązują to „cywilizacja według Kaczyńskich”.
wrzesień 3, 2007
Gregory Akko
Żydokomuna
listopad 8, 2004
Artur Łoboda
Odbudowa owszem ale nie w Faludży
lipiec 2, 2006
Dahr Jamail
"Reformy"
marzec 3, 2004
Ala
Kto Zdominuje Naftę Bliskiego Wschodu?
czerwiec 17, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Przeczytaj pomysl i pozwol podobnie uczynic innym.
styczeń 31, 2003
Elzbieta
więcej ->
 
   


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media