ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Czego nie powiedzą o covid-19 
14 kwiecień 2020     
Konflikt: Pakistan vs USA i NATO?  
28 listopad 2011      Iwo Cyprian Pogonowski
"Z" jak zombie  
10 maj 2022      Artur Łoboda
Po czynach - cele bankierów poznacie 
16 luty 2022     
Spektakl 
7 grudzień 2017     
Dlaczego 49 gubernatorów zamówiło w przedsprzedaży śmiertelne szczepienia COVID dla dzieci poniżej 5 roku życia?  
21 lipiec 2022     
Jakie są naprawdę weryfikowalne fakty dotyczące COVID-19? 
26 październik 2021     
W oparach liberalnych utopii 
13 luty 2015      Artur Łoboda
Brednie powielane 
17 październik 2020     
Adam Słomka w więzieniu za niezapięcie pasów bezpieczeństwa! 
14 kwiecień 2017      niezalezna.pl
Przygotowanie gruntu - przed medialnym zniszczeniem Andrzeja Dudy 
28 maj 2015      Artur Łoboda
Kto zapłaci Federacji Rosyjskiej za skutki samowoli załogi prywatnego polskiego samolotu? 
11 kwiecień 2010      tłumacz
Zmiany klimatu: Narracje głównego nurtu poddane próbie!  
29 lipiec 2025      KLA.tv
Dzieci Zamojszczyzny 2012 
28 czerwiec 2012      Artur Łoboda
Kiedy zaatakują Jordanię? 
30 listopad 2016     
Niedaleko pada jabłko od jabłoni 
22 grudzień 2012      Artur Łoboda
Prof. Amos Goldberg: „Tak, to ludobójstwo” 
25 maj 2024     
Co ma wspólnego z kulturą i sztuką patologia? 
15 listopad 2013      Artur Łoboda
W jaki sposób Kukiz - zebrał wymagane podpisy? 
7 czerwiec 2015      Artur Łoboda
Cały czas zachowujmy umiar 
16 luty 2016      Artur Łoboda

 
 

Szmery umierającego miasta

Zygmunt Jan Prusiński - Ustka


Szmery umierającego miasta


„Świat wydarzy! się we mnie"... strofa ta pochodzi z tomiku wierszy Dariusza Tomasza Lebiody, noszącego tytuł „Czaszka Kartezjusza". Tomik ten wydało - Wydawnictwo IbiS z Warszawy w 2003. Zbiorek tych wierszy otrzymał nagrodę Światowego Dnia Poezji - 2003, UNESCO - „Poezja Dzisiaj". Zawarte w nim wiersze są jednocześnie przełożone na język angielski i francuski. Projekt okładki tomiku zaproponował sam autor, umieszczając na niej fragment obrazu Salvatore'a Dalii pt. „Atomowa Leda".

Część tomiku pt. „Muszla" zawiera wiersze, które powstały podczas pobytu autora w USA. Tam poeta poznał świat zupełnie inny od europejskiej rzeczywistości. Poeta tymi „amerykańskimi" wierszami snuje poetyckie opowieści, wytwarzając nimi takową scenerię ducha u czytającego, jakby on tam był i przeżywał to samo co autor. Przykładem wytworzonego nastroju jest np. wiersz „ Kamienie z Central Parku ":

„...przywiozłem z central parku garść kamieni
leżały w Ameryce miliony lat czekając na moją rękę /.../
kamienie z central parku takie ciepłe i takie zimne
niczym ludzie - tacy żywi a później tacy martwi”.

Niby nic szczególnego, kamienie - wszędzie są podobne. Jednak ten makijaż powątpienia, że co by z nimi się stało, gdyby poeta ich nie podniósł i nie wsadził do swojej kieszeni!

„przeleciały ze mną przez /atlantyk/ teraz leżą na półce i na niej zostaną ".

Pozwolę sobie powiedzieć, idąc za przesłaniem poety, że kto kocha kamienie ten jest wrażliwym człowiekiem! Po prostu, kamień mówi, ma swój zarys życia i takową ważność. Przyznam szczerze, iż sam zbieram kamienie, fascynują mnie one swą zawartą w nich nieodgadnioną tajemnicą.

W innym wierszu „Samotność w Nowym Jorku" czytamy:

„...płyną legiony żywych ludzi
a ty stoisz w centrum świata
i słuchasz Inków grających na fletni pana..."

Metropolia nowojorska obezwładnia. Pojedynczy, samotny w niej, człowiek, jest w niej niczym główką komara. Mieszkaniec tego miasta zapędzony w sieci czasu, wygląda jak plama ofiary schwytanej przez pajęczynę. Ofiara, na którą nikt z wielkich, możnych mieszkających w tym mieście nie zwróci najmniejszej uwagi. Bo być biednym w Nowym Jorku, to znaczy nigdy nie śnić, nigdy nie pragnąc... oprócz straceńców, co pomimo wszystko to czynią bowiem świadomie wybrali to miasto, w którym dominuje temperament i prędkość. To nic, że potem oni, ci straceńcy z wyboru, przeklinają swój los, który ich zawiódł. Bo twardy nowojorski bruk, na który siłą rzeczy trafiają, ma swoje kolory, i nie każdą stopę akceptuje. Do tej sytuacji nawiązuje poeta w wierszach: „Biedak czytający Szekspira" i „Miss America".

Z kolei w wierszu „Jadąc autobusem z Port Autority", poeta pokazuje jakie to trudne drogi prowadzą ku szczęściu... a najtrudniejszą z nic jest ta, którą ty idziesz... wierząc w to, że to ona jest ta właściwa.

„...nigdzie nie znajdziesz tylu zagubionych ludzi nigdzie nie spotkasz tylu nieznajomych tylko w Nowym Jorku poczujesz bliskość obcego człowieka tylko tutaj odrodzisz się i umrzesz w jednej chwili"

Więc, co przyciąga w tym wielkim mieście. Dlaczego tak licznie obcokrajowcy do niego zjeżdżają? Co powo­duje to zauroczenie? Na te pytania poeta odpowiada w wierszu „Dom milknącego ptaka":

„...dom który ma dach ze sklepienia nieba
i gwiezdnej chwili (…)
dom w którym się żyje i
z którego tylko cień odchodzi bez pożegnania..."

Przyznam się iż ta „amerykańska" poezja zawarta w tej części wspomnianego tomiku zaskoczyła mnie. Dariusz T. Lebioda, to bystry obserwator, literacki pejzażysta, który swymi niekłamanymi obrazami poetyckimi Nowego Jorku i z Nowego Jorku, trafia w wyobraźnie czytelnika. Ponadto dokumentuje swą wiarygodność obecności w Ameryce, w którą potrafił się wtopić i przez to ją poznać... A przy tej okazji dać w tym kontekście odpowiedź na pytanie kim jest człowiek... a zwłaszcza ten szukający swego miejsca w obcym i często nieprzyjaznym mu świecie?


Szkoda, że autor „Czaszki Kartezjusza" nie poświęcił całego tego tomiku swym przeżyciom w Ameryce, bowiem pozostałe części zbioru, nie mają co ta omawiana przeze mnie, takiej dynamiki, a przez to ich przesłania nie trafiają do mnie, a tym samym nie pobudzają one mojej wyobraźni i wrażliwości. A temu to celowi poezja ma przede wszystkim służyć.

__________________________


wrzesień-grudzień 2004 r.
DWUMIESIĘCZNIK SPOŁECZNO-KULTURALNY
e-mail:gochy@op.pl Nr 4/5/2004 (21/22)
23 maj 2020

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

III WŁADZA RP - orły, obrońcy, stróże, czy zwykłe ciecie?
sierpień 24, 2008
ZR
Prywatyzacja edukacji według PO
październik 26, 2008
Elzbieta
Kryzys polski 1981 - 1982
czerwiec 2, 2002
Jerzy Holzer
Podróż po starym lądzie
kwiecień 16, 2008
Artur Łoboda
Kto jest odpowiadzialny za klęskę w Iraku?
listopad 10, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Znaczenie przesłania papieża do Polaków i do świata (znawca1)
sierpień 18, 2002
PAP
Komu do śmiechu?
styczeń 18, 2006
tadeusz
Pracowity jak mrówka, haruję niczym wół
marzec 31, 2008
Marek Olżyński
Portal PLUGAWA_POLSKA.COM
styczeń 15, 2009
Marek Głogoczowski
11 września - najohydniejszy spisek w historii państwa
październik 8, 2007
Zbigniew Jankowski
PODKUWANIE ŻAB czyli SZANSA NA SUKCES
luty 23, 2008
Marek Jastrząb
Polonia i Polska
maj 14, 2005
Lewed
Moralność a reprywatyzacja
lipiec 5, 2005
PAP
"Płaska Ziemia" wiedzących wszystko najlepiej
lipiec 19, 2003
Uniki jako strategia obronna
sierpień 14, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Budzenie ze snu o potędze
marzec 16, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
NARÓD POWSTAŁ (1)
kwiecień 25, 2003
przesłała Elżbieta
"Nowy Dzień", stare zwyczaje
grudzień 14, 2005
PAP
NASZA TRADYCJA?
marzec 30, 2008
Marek Jastrząb
Izrael miał zaatakować Iran z terytorium Gruzji
wrzesień 4, 2008
PAP
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media