|
| Toksykologia kontra wirusologia: Instytut Rockefellera i kryminalne oszustwo w sprawie Polio |
|
| Wybuch choroby w roku 1907, w Nowym Jorku dał dyrektorowi Instytutu Rockefellera, doktorowi Simonowi Flexnerowi, złotą okazję do wysunięcia roszczeń do odkrycia niewidzialnego “wirusa” wywołującego coś, co arbitralnie nazwano poliomyelitis. |
|
| Pożary w Kaliforni - poważna analiza |
|
Jak lewacy spalili Los Angeles
|
|
| Niemcy 1940 - Izrael 2009 - Szokujące zdjęcia |
|
| |
|
| Sąd nie chce wysłuchać byłych pacjentów profesora Talara |
|
| Profesor Jan Talar, z powodzeniem przywracający do sprawności pacjentów, którym inni medycy nie dawali szans przeżycia, po raz kolejny stanąć musiał przed Okręgową Izbą Lekarską prowadzącą przeciwko niemu postępowanie dyscyplinarne. Sprawa została zawieszona do 1 października. |
|
| Żadna ze 137. instytucji naukowych badających kowida - nie wyizolowała, w czystej postaci SARS-COV-2. NIGDY! |
|
| |
|
| Prawdziwym powodem, dla którego rząd chce, abyście co 3 miesiące otrzymywali booster COVID-19 jest to, że u zaszczepionych rozwija się nowa forma AIDS |
|
| |
|
| Zełenski kupił sobie dwa jachty |
|
| Ukraiński "Sługa narodu" i jego żona - kupują sobie bogactwa. Skąd mają pieniądze? |
|
| Bruksela już we wrześniu 2019 r. czyniła przygotrowania do pseudopandemii |
|
| |
|
| Ekspert od COVID-u, okazał się być awatarem stworzonym przez Chińczyków |
|
| |
|
| Zielony ŁAD zniszczy UE, a wcześniej zniszczy prywatną własność |
|
| |
|
| "Pytam w imieniu zdezorientowanych". |
|
| "Pytam w imieniu zdezorientowanych". List prof. Rutkowskiego do ministra zdrowia |
|
| FILM, KTÓREGO IZRAEL NIE CHCE, ŻEBYŚ OGLĄDAŁ |
|
| |
|
| Polskie firmy nie obsługuja POLICJANTÓW |
|
|
|
| TO POWINIEN KAŻDY OBEJRZEĆ! |
|
| David Martin - Wystąpienie w Parlamencie Europejskim na III Międzynarodowym Szczycie Covid |
|
| Młodzież izraelska w Polsce |
|
| Doskonały dokument o wycieczce młodzieży izraelskiej do Polski. |
|
| Maseczki opadły – porażka programu „Polskie Szwalnie” |
|
| Mimo że Agencja poniosła znaczne koszty w związku z realizacją projektu „Stalowa Wola”, produkcja maseczek nie została uruchomiona i zakończyła się na etapie testowym. |
|
| Czy polskie wybory są zagrożone? Anomalie, które budzą niepokój |
|
| Jakie anomalia wyborcze wskazują na fałszerstwa? Jak się przed nimi bronić? Podwójne krzyżyki i nie tylko! |
|
| Warto posłuchać |
|
| Chociaż scyzoryk się w kieszeni otwiera - to musimy zapamiętać takie zdarzenia i przypomnieć przed Trybunałem do spraw zbrodni kowidowych |
|
| Strona Krzysztofa Wyszkowskiego |
|
| Strona domowa Krzystofa Wyszkowskiego |
|
| 1984 |
|
| Podstawowa lektura dla młodych Polaków |
więcej -> |
|
Strach przed Polakami
|
|
Amerykański negocjator o kulisach rokowań o odszkodowania za pracę przymusową
Polscy robotnicy przymusowi dostali od Niemiec odszkodowania głównie dlatego, żeby w Polsce nie doszło do wzrostu antysemityzmu.
Niemcy nie tylko nie chcieli płacić odszkodowań Polakom, ale twierdzili wręcz, że praca przymusowa w czasie wojny w Niemczech to zjawisko historyczne, jak budowa piramid - pisze w wydanej właśnie w USA książce Stuart Eizenstat, który w imieniu rządu amerykańskiego koordynował negocjacje w sprawie odszkodowań za pracę przymusową w III Rzeszy.
Stuart Eizenstat jest jedną z najbardziej znanych postaci na amerykańskiej scenie politycznej. Był doradcą prezydenta Jimmy'ego Cartera, a w administracji prezydenta Billa Clintona ambasadorem USA przy Unii Europejskiej, zastępcą sekretarza handlu, zastępcą sekretarza stanu i zastępcą sekretarza skarbu. Jednocześnie koordynował z ramienia rządu USA negocjacje w sprawie odszkodowań dla ofiar holokaustu od banków szwajcarskich i odszkodowań od Niemiec za pracę przymusową w III Rzeszy. Jego książka "Imperfect Justice", wydana przez nowojorskie wydawnictwo Public Affairs, ujawnia kulisy tych negocjacji.
Pierwsi recenzenci wspomnień zwracają jednak uwagę, że Eizenstat pisze głównie o swojej roli w negocjacjach. Podobnie uważa były przewodniczący Fundacji Polsko-Niemieckie Pojednanie Bartosz Jałowiecki. - Autor prawie zupełnie pomija rolę Polski, Czech czy też Rosji, prawie nie wspomina o pozostałych amerykańskich negocjatorach - mówi.
"[Bodo] Hombach [negocjator ze strony Niemiec - red.] powiedział mi, że gdy wyjaśnił [prymasowi Polski Józefowi] Glempowi specjalne zobowiązania Niemiec wobec ofiar holokaustu, kardynał zbył go wstrząsającą uwagą: Żydzi zabili Jezusa i są skazani na taki los" - pisze Eizenstat na stronie 223.
Hombach zaprzecza jednak, jakoby kiedykolwiek powiedział coś podobnego Eizenstatowi. "Jestem bardzo zdumiony tym, co napisał Eizenstat.
Przy najbliższej okazji postaram się z nim wyjaśnić, skąd mu to przyszło do głowy" - odpisał na nasze pytanie.
- Bardzo szanuję pana Hombacha, ale każdy pamięta to, co chce. Tę jego wypowied? mam w swoich notatkach - podtrzymuje w rozmowie z "Rz" to, co napisał Eizenstat. Zarazem odmawia odpowiedzi na pytanie, czy sam uważa prymasa Polski za antysemitę, a Kościół katolicki za główne ?ródło antysemityzmu, chociaż w książce pisze o "stuleciach antysemityzmu, często inspirowanego przez wpływowy polski Kościół katolicki".
Eizenstat odwołuje się też do opinii Israela Singera, przewodniczącego Światowego Kongresu Żydów, który "uważa postkomunistów za bardziej rozsądnych od skrajnie nacjonalistycznego kardynała Józefa Glempa".
Eizenstat twierdzi, że Niemcy początkowo zdecydowanie sprzeciwiały się udziałowi Polski i innych krajów Europy Wschodniej w negocjacjach i uważały nawet, że to władze polskie same powinny wypłacić byłym robotnikom przymusowym odszkodowania, przeznaczając na to pieniądze ze sprzedaży nieruchomości skonfiskowanych po wojnie Niemcom. Kanclerz Gerhard Schršder, pisze Eizenstat, "ignorował roszczenia mieszkańców Europy Wschodniej", a gdy ostatecznie "z oporami" zgodził się na udział Polski i innych państw regionu w negocjacjach, zaczął upierać się, że musi być wyra?na różnica w wysokości odszkodowań dla robotników żydowskich i pozostałych. "Schroder powiedział mi, że "Niemcy miałyby ogromne problemy, jeśli tak samo potraktowałyby innych, z których część dostawała nawet urlopy".
Jeszcze większym, według Eizenstata, przeciwnikiem udziału Polaków w negocjacjach był Hombach. "Głęboko negatywne uczucia Polaków do Niemiec były w pełni odwzajemniane przez Niemców. Hombach twierdził, że ogromna liczba niemieckich nieruchomości skonfiskowanych w Polsce po wojnie może zostać wykorzystana do wypłacenia odszkodowań ofiarom. Ale ostatecznie przystał on [na udział Polaków - red.] ze względu na realia geopolityczne".
Jednak to, co miało ostatecznie przekonać Niemców do zaproszenia do rokowań Polaków, była, zdaniem Eizenstata, obawa, że wypłacenie odszkodowań samym Żydom podsyci w Polsce antysemityzm. "W przekonaniu Hombacha do udziału Polaków i innych państw Europy Wschodniej pomógł mi Israel Singer. (...) Od samego początku Singer uważał, że wyłączenie ich z negocjacji podsyci antysemityzm". W innym miejscu książki Eizenstat pisze, że przed taką gro?bą przestrzegli Hombacha także przedstawiciele polskich władz. "Ujawnił mi on, że przedstawiciele polskich władz przestrzegli go, iż pomagając tylko żydowskim ofiarom, niemiecki rząd "podgrzeje antysemityzm"".
Eizenstat szczegółowo opisuje również, jak Niemcy ostro sprzeciwiali się wypłaceniu odszkodowań polskim przymusowym robotnikom, zwłaszcza rolnym. Sprawa ta zresztą na krótko zaistniała publicznie w pa?dzierniku 1999 r., gdy Otto Lambsdorff, który zastąpił Hombacha na stanowisku głównego negocjatora ze strony niemieckiej, powiedział, że "zatrudnianie w rolnictwie niemieckim pracowników ze wschodu jest naturalnym zjawiskiem historycznym". Ówczesny polski minister spraw zagranicznych Bronisław Geremek uznał tę wypowied? za "kompromitującą". Jednak Eizenstat pisze, że ten pogląd Lambsdorffa zdecydowanie podzielali kanclerz Schroder i Bodo Hombach. "Hombach przypomniał mi, że Niemcy wypłaciły rekompensaty Polsce w 1991 r. Tam i gdzie indziej w Europie Wschodniej odszkodowania te często lądowały w kieszeniach skorumpowanych urzędników państwowych, więc po co, przekonywał, znów negocjować z nimi w sprawie pracy przymusowej. "Niemiecki rozum jest gotów załatwić sprawę jednorazowych zbrodni holokaustu, ale praca przymusowa jest tak stara jak czas, na przykład, budowania piramid" - powiedział mi". Dalej Eizenstat pisze: "Wrażliwy na niuanse holokaustu Lambsdorff, nie widział możliwości objęcia negocjacjami robotników rolnych. "Niektórzy z nich mieli lepiej w niemieckich gospodarstwach niż we własnych krajach" - nalegał. "Widziałem ich - wspominał - gdy miałem dwanaście czy trzynaście lat, czyli przed wojną. Byli to tradycyjnie polscy lub ukraińscy robotnicy, którzy przyjeżdżali do Niemiec na żniwa i robią to do tej pory". Lambsdorff powiedział mi, że dla kanclerza będzie politycznie niemożliwe bezpośrednio objąć ich negocjacjami. (...) Ani Lambsdorff, ani kanclerz nie widzieli żadnej różnicy między dobrowolną a przymusową pracą na roli".
Na czterystu stronach książki Eizenstat praktycznie nie zauważa udziału i roli polskich negocjatorów w rozmowach z Niemcami. Sukces tych negocjacji przypisuje głównie sobie i niemal na każdej stronie dowodzi, że gdyby nie jego pomysły i argumenty, to negocjacje nie zakończyłyby się sukcesem.
Nic więc dziwnego, że w pierwszych recenzjach "Imperfect Justice" wytyka się głównie autorowi wyolbrzymianie własnej roli w negocjacjach i tym samym brak obiektywizmu.
Podobnego zdania jest były członek polskiego zespołu negocjatorów, a pó?niej przewodniczący Fundacji Polsko-Niemieckie Pojednanie Bartosz Jałowiecki. - W rokowaniach walczyliśmy o prawdę historyczną. Teraz należałoby przedstawić prawdę o samych negocjacjach. Nie chodzi tylko o to, że autor prawie zupełnie pomija Polskę, Czechy czy też Rosję. W książce prawie w ogóle nie ma mowy o pozostałych amerykańskich negocjatorach. Ambasador James Bindenagel, Ronald Bettauer, James Wojtasiewicz, Eric Rosand czy Jody Manning pojawiają się w niej na marginesie, chociaż to im w dużym stopniu zawdzięczamy sukces negocjacji - mówi.
Jałowiecki jest obecnie koordynatorem programowym Nowej Inicjatywy Atlantyckiej przy American Enterprise Institute w Waszyngtonie, on również pisze książkę o kulisach negocjacji z Niemcami.
Krzysztof Darewicz z Waszyngtonu
|
|
7 luty 2003
|
|
http://www.rzeczpospolita.pl/
|
|
|
|
Możliwości oddziaływania wychowawczego i zagrożenia związane z rozwojem agroturystyki
listopad 5, 2003
przesłała Elżbieta
|
tyrty
kwiecień 2, 2006
tryrty
|
Układ Lokalny – „Business - Businessmana!”
maj 28, 2006
Dariusz Adamczewski
|
Do prostego człowieka
marzec 23, 2003
|
Wyniki na wiare
grudzień 13, 2002
Andrzej Kumor
|
Sejm zdrady
grudzień 20, 2007
...
|
Monarchia czy "demokracja" ?
styczeń 22, 2008
Tezlav von Roya
|
Wieko (niczym całun) opadające na Polskę
luty 5, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Dlaczego Polacy nie mogą się zjednoczyć
listopad 26, 2008
Artur Łoboda
|
Wybór Putina
grudzień 14, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Odezwa do ludojadów
maj 18, 2008
Wiesław Sokołowski
|
"Fakt" - w dalszym ciągu mają Polaków za idiotów
październik 20, 2003
|
Początek końca
sierpień 9, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Prymas na Wielki Post: zwyciężać zło dobrem
luty 24, 2004
|
Are Gullible Americans really “blessed by God”?
wrzesień 10, 2006
Marek Glogoczowski
|
Oświadczenie SN Organizacji Politycznej Narodu w sprawie Donalda Tuska
wrzesień 25, 2005
Andrzej Marszałkowski
|
85 rocznica odzyskania niepodległości
listopad 12, 2003
|
Co wszyscy powinnismy wiedziec
październik 9, 2007
....
|
Lipcowa deflacja wyniosła 0,5%
sierpień 19, 2002
PAP
|
Imperium dostaje zadyszki
październik 10, 2006
Ignacy Nowopolski
|
więcej -> |
|