ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Nikt tego nie pisał 
26 sierpień 2024     
Ile kibli wyszorował? 
13 luty 2010      Artur Łoboda
Nowocześni posłowie 
10 grudzień 2015      Artur Łoboda
Jeszcze o niebezpieczeństwie szczepień. Andrew Wakefield odpowiada na pytania 
5 czerwiec 2019      Alina
Kurski Kurskiemu oka nie wykole 
9 październik 2016     
Holenderski eurodeputowany Rob Roos:
„Zmiany klimatyczne” to sfabrykowany kryzys.
Zmierzamy do nowego rodzaju komunizmu
 
21 luty 2024     
Zbieranie szumowin 
2 grudzień 2023      Todd Hayen
Zdrowy rozsądek stał się spiskiem 
12 czerwiec 2025      Jenna McCarthy
Dziejowa rola Romana Dmowskiego - w rocznicę śmierci 
9 styczeń 2014      Bohdan Poręba
List do Ministranta - Część IV 
7 marzec 2010      Zygmunt Jan Prusiński
Marian Hemar - Katyń 
23 sierpień 2011     
Ryży to fałszywy 
18 listopad 2015      Artur Łoboda
Kompromitacja Prezydenta 
26 listopad 2009      INTERIA.PL/PAP
Chwila refleksji nad Narodu trumną  
11 listopad 2011      Jan Kasprowicz
Boże, chroń nas przed takimi przyjaciółmi 
1 czerwiec 2013      Artur Łoboda
Kowalski zabił? Zabierzmy broń wszystkim! 
29 wrzesień 2014      www.polskawalczaca.com
Do administratorów serwisów internetowych 
14 marzec 2011      Artur Łoboda
Prośba do polskich informatyków 
15 maj 2015      Artur Łoboda
Czy PO i PiS to ta sama żydowska klika? 
16 grudzień 2015      Artur Łoboda
Instytut Józefa Piłsudskiego w Ameryce zaprasza w dniu 6 maja (piątek) o godz. 19-tej 
28 kwiecień 2011      przysłał ICP

 
 

Pieszy na przejściu


Jako użytkownik dróg - reprezentujący wszystkie rodzaje uczestnictwa w ruchu drogowym - pozwolę sobie na kilka uwag, które będą zapewne istotne dla kształtowania zasad ruchu.

Podstawową zasadą jest to, że NAWET NAJDOSKONALSZE PRZEPISY NIE ZASTĄPIĄ ELEMETARNEJ KULTURY UCZESTNIKÓW RUCHU DROGOWEGO!

Pod pocztą Główną w Krakowie - znajduje się skrzyżowanie, najlepiej rozpoznawane przez Krakowian.
Przez wiele lat były tam korki i zdarzały się kolizje drogowe.
Kilka lat temu - w ramach "eksperymentu" wyłączono sygnalizację drogową i tak pozostało do dnia dzisiejszego.
Znikły korki na skrzyżowaniu - ruch odbywa się płynnie i nie zauważyłem żadnych kolizji.

Dzieje się tak - dzięki kulturze poruszania się uczestników ruchu drogowego.
A dlaczego nie było tak wcześniej?
Odpowiedź jest banalnie prosta: człowiek ustalający rytm świateł drogowych - nie potrafił zsynchronizować ich z przepływem pojazdów.
Ilekroć trafimy w mieście na jakiś korek drogowy to okazuje się, że na jego końcu współczesny Milicjant kieruje ruchem.

Niedawno aż Sejm zajął się przepisami ruchu drogowego i - swoim zwyczajem wymyśla kolejne bzdury. w ten sposób "prostując banana'.
Dlatego pozwolę sobie na przedstawienie własnego projektu regulacji przejścia pieszych przez jezdnię.
Zdając sobie sprawę z faktu, że podczas zatrzymania samochodu zużywają się hamulce, a później w atmosferę trafiają dodatkowe spaliny - z powodu ponownego wprawienia w ruch samochodów, odczekuję przed skrzyżowaniami zawsze - gdy zbliżają się samochody.
Robię to mimo bezsprzecznego pierwszeństwa na drodze.
Niewiele stracę - jak poczekam kilkanaście sekund - aż minie chmara samochodów.
Inną kwestią jest ryzyko, że któryś z kierowców może się zagapić.
Tak więc czekam również dla własnego bezpieczeństwa.
I nawet irytuje mnie - gdy któryś samochodów się zatrzymuje - choć go przepuszczam.
Dlatego proponuję wprowadzić do Kodeksu drogowego zasadę, że sama stanie przed przejściem dla pieszych - niczego nie oznacza.
Pieszy może przepuścić samochody.
Dopiero wysunięcie ręki do przodu tak - jakby się zatrzymywało samochody - sygnalizuje chęć przejścia przez jezdnię i wtedy kierowca ma bezwzględny obowiązek zatrzymać się przez przejściem dla pieszych.
Trzeba tylko ustalić - z jakim wyprzedzeniem, w jakiej odległości samochodu , bądź z jakim czasem musi być zasygnalizowany zamiar przejścia. Na przykład 5 sekund przed przejściem.


To rozwiązanie - podobnie jak każde inne - nie zda egzaminu - gdy na drodze panować będzie agresja i i chamstwo.
Ale rozładowanie emocji dokonuje się tylko - poprzez usprawnienie ruchu i wzajemne ustępstwa na drodze.
23 lipiec 2015

Artur Łoboda 

  

Komentarze

 

Kiedy jako studentka uczyłam się jeździć samochodem po ciasnych uliczkach na warszawskiej Woli, mój instruktor zalecił wszystkim swoim uczniom prostą technikę przepuszczania pieszych: zwolnić pedał gazu i ręką, uprzejmie, lub mrugając długimi światłami dać znać pieszemu, żeby przechodził spokojnie.
Ja teraz może mniej uprzejmie, ale za to bardziej czytelnie macham energicznie prawą dłonią w przestrzeni widocznej na przestrzał tak, żeby ten gest był widoczny z daleka. Pieszy kiwa głową ze zrozumieniem i idzie sobie spokojnie, a ja nie hamując przejeżdżam przez przejście.
Niestety zdarzyło mi się nie zauważyć pieszego przy skręcie, ale to z powodu konstrukcji samochodu: słupek i wysoko zamontowane duże lusterko zasłaniają idącego pieszego. Na szczęście obyło się bez kontaktu z człowiekiem, ale ABS działał z jazgotem. Teraz wyginam się we wszystkie strony, żeby zobaczyć co jest za słupkiem. Gorzej mają kierowcy TIR-ów, kiedy pieszy plącze się tuż przy samochodzie poza polem widzenia kierowcy i lusterek.
Dlatego ja wprowadziłabym do kodeksu konieczność zgłoszenia chęci przejścia gestem podniesionej ręki, ale pod warunkiem uzyskania przez pieszego kontaktu wzrokowego z kierowcą i kierowcy z pieszym.
W Warszawie, od kiedy piesi "mają bezwzględne pierwszeństwo na przejściu" obserwuje się idiotów, którzy idą wzdłuż prawej jezdni, a następnie bez zatrzymania się wchodzą na przejście pod nadjeżdżający samochód. Ani kierowca nie ma szansy się zatrzymać, ani pieszy wyjść z tego cało.

2015-08-05
Alina

  

Archiwum

Israel Über Alles
listopad 14, 2007
przysłał ICP
„Cud nad Wisłą” trzeba powtórzyć
sierpień 15, 2006
Stanisław Michalkiewicz
Pewna Polonijna Inicjatywa
listopad 27, 2003
patriota.pl Forum
Uzasadnienie wyroku na Rywina
lipiec 30, 2004
Abecadło polityczne 1
październik 17, 2007
Artur Łoboda
Park kulturowy na Starym Mieście?
maj 30, 2005
Gazeta Wyborcza, 30 maja 2005r.
Morel
maj 13, 2003
przesłała Elżbieta
Od dawna największe zyski na śmieciach ma mafia
marzec 4, 2008
PAP
Szaron szuka sprzymierzeńców
styczeń 29, 2003
PAP
Białoruś chce poprawy stosunków z Polską
grudzień 10, 2002
Piotr Mączyński
Spadek wartości dolara
styczeń 11, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Przewodzą nam partyjni pacani i cwaniacy
listopad 4, 2004
Mirosław Naleziński, Gdynia
Zbójeckie "prawo". Urzędnicy, czy rzezimieszki?
sierpień 16, 2004
PAP
Bez retuszu-Jerzy Robert Nowak
październik 20, 2003
Adrian Dudkiewicz
Od jesieni zamarzły 254 osoby
luty 3, 2003
PAP
Widziane z Ameryki - komentarze z USA (4) TŁO HISTORYCZNE EUROREGIONU PRUSY
styczeń 6, 2005
Prof. Iwo Cyprian Pogonowski
TAK w Rumunii, a JAK w Polsce?
czerwiec 6, 2007
z Prawica.net
Czy Państwo musi być bezradne wobec koszmarnych cen mieszkań?
styczeń 15, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
Mogilany. Ustalili pensję i diety
grudzień 11, 2002
(ETYZ) http://www.dziennik.krakow.pl
Przypomnienie
styczeń 2, 2007
Artur Łoboda
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media