ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Jutro wszyscy wyjeżdżamy za miasto 
16 styczeń 2021      Artur Łoboda
Strzeżcie się liberalnych kretynów 
26 lipiec 2014      Artur Łoboda
Biedroń kandydatem SLD i całej Lewizny na prezydenta Polski. Zwariowali? 
7 styczeń 2020      Alina
O zawłaszczaniu Oświęcimia przez Żydów, „antysemityźmie” i szkalownaiu Chrystusa 
24 kwiecień 2014      www.polskawalczaca.com
Uwaga Podstawą Nowego „Internetowego Darwinizm” 
8 styczeń 2011      Iwo Cyprian Pogonowski
Upadek Zbigniewa Ziobro bliski 
21 luty 2019     
Podróż 13 sierpnia 2011 
15 sierpień 2011      Artur Łoboda
Imigrantom we Włoszech nie smakuje makaron 
25 wrzesień 2014      www.polskawalczaca.com
Mordercy podnoszą larum  
19 maj 2015      Artur Łoboda
Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa (18.08.2011) 
4 listopad 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Krucjata Różańcowa za Ojczyznę  
14 maj 2015      Jadwiga Lepieszo
Polski katolicyzm i nacjonalizm - Ojciec Bocheński dawno rozstrzygnął ten problem 
12 wrzesień 2016      Marcin Dybowski
Jak sukces zamienić w porażkę? 
14 maj 2020     
PiS, chaos, PiS 
20 styczeń 2018      Artur Łoboda
18 lipca 2013 
18 lipiec 2013      Artur Łoboda
Kariera bohatera 
29 lipiec 2018      Adam Szlachtycz
Sędzia pokoju przeciwko Draghiemu: numery wideo mogą przestraszyć premiera 
18 listopad 2021      Pietro Di Martino
"Współczucie dla diabła" w Warszawie dla uczczenia dnia 4 czerwca 
29 marzec 2014      latarnik
Zatrzymać Owsiaka!  
12 styczeń 2010      Artur Łoboda
O wulgarności żydowskiej 
10 maj 2024     

 
 

Pieszy na przejściu


Jako użytkownik dróg - reprezentujący wszystkie rodzaje uczestnictwa w ruchu drogowym - pozwolę sobie na kilka uwag, które będą zapewne istotne dla kształtowania zasad ruchu.

Podstawową zasadą jest to, że NAWET NAJDOSKONALSZE PRZEPISY NIE ZASTĄPIĄ ELEMETARNEJ KULTURY UCZESTNIKÓW RUCHU DROGOWEGO!

Pod pocztą Główną w Krakowie - znajduje się skrzyżowanie, najlepiej rozpoznawane przez Krakowian.
Przez wiele lat były tam korki i zdarzały się kolizje drogowe.
Kilka lat temu - w ramach "eksperymentu" wyłączono sygnalizację drogową i tak pozostało do dnia dzisiejszego.
Znikły korki na skrzyżowaniu - ruch odbywa się płynnie i nie zauważyłem żadnych kolizji.

Dzieje się tak - dzięki kulturze poruszania się uczestników ruchu drogowego.
A dlaczego nie było tak wcześniej?
Odpowiedź jest banalnie prosta: człowiek ustalający rytm świateł drogowych - nie potrafił zsynchronizować ich z przepływem pojazdów.
Ilekroć trafimy w mieście na jakiś korek drogowy to okazuje się, że na jego końcu współczesny Milicjant kieruje ruchem.

Niedawno aż Sejm zajął się przepisami ruchu drogowego i - swoim zwyczajem wymyśla kolejne bzdury. w ten sposób "prostując banana'.
Dlatego pozwolę sobie na przedstawienie własnego projektu regulacji przejścia pieszych przez jezdnię.
Zdając sobie sprawę z faktu, że podczas zatrzymania samochodu zużywają się hamulce, a później w atmosferę trafiają dodatkowe spaliny - z powodu ponownego wprawienia w ruch samochodów, odczekuję przed skrzyżowaniami zawsze - gdy zbliżają się samochody.
Robię to mimo bezsprzecznego pierwszeństwa na drodze.
Niewiele stracę - jak poczekam kilkanaście sekund - aż minie chmara samochodów.
Inną kwestią jest ryzyko, że któryś z kierowców może się zagapić.
Tak więc czekam również dla własnego bezpieczeństwa.
I nawet irytuje mnie - gdy któryś samochodów się zatrzymuje - choć go przepuszczam.
Dlatego proponuję wprowadzić do Kodeksu drogowego zasadę, że sama stanie przed przejściem dla pieszych - niczego nie oznacza.
Pieszy może przepuścić samochody.
Dopiero wysunięcie ręki do przodu tak - jakby się zatrzymywało samochody - sygnalizuje chęć przejścia przez jezdnię i wtedy kierowca ma bezwzględny obowiązek zatrzymać się przez przejściem dla pieszych.
Trzeba tylko ustalić - z jakim wyprzedzeniem, w jakiej odległości samochodu , bądź z jakim czasem musi być zasygnalizowany zamiar przejścia. Na przykład 5 sekund przed przejściem.


To rozwiązanie - podobnie jak każde inne - nie zda egzaminu - gdy na drodze panować będzie agresja i i chamstwo.
Ale rozładowanie emocji dokonuje się tylko - poprzez usprawnienie ruchu i wzajemne ustępstwa na drodze.
23 lipiec 2015

Artur Łoboda 

  

Komentarze

 

Kiedy jako studentka uczyłam się jeździć samochodem po ciasnych uliczkach na warszawskiej Woli, mój instruktor zalecił wszystkim swoim uczniom prostą technikę przepuszczania pieszych: zwolnić pedał gazu i ręką, uprzejmie, lub mrugając długimi światłami dać znać pieszemu, żeby przechodził spokojnie.
Ja teraz może mniej uprzejmie, ale za to bardziej czytelnie macham energicznie prawą dłonią w przestrzeni widocznej na przestrzał tak, żeby ten gest był widoczny z daleka. Pieszy kiwa głową ze zrozumieniem i idzie sobie spokojnie, a ja nie hamując przejeżdżam przez przejście.
Niestety zdarzyło mi się nie zauważyć pieszego przy skręcie, ale to z powodu konstrukcji samochodu: słupek i wysoko zamontowane duże lusterko zasłaniają idącego pieszego. Na szczęście obyło się bez kontaktu z człowiekiem, ale ABS działał z jazgotem. Teraz wyginam się we wszystkie strony, żeby zobaczyć co jest za słupkiem. Gorzej mają kierowcy TIR-ów, kiedy pieszy plącze się tuż przy samochodzie poza polem widzenia kierowcy i lusterek.
Dlatego ja wprowadziłabym do kodeksu konieczność zgłoszenia chęci przejścia gestem podniesionej ręki, ale pod warunkiem uzyskania przez pieszego kontaktu wzrokowego z kierowcą i kierowcy z pieszym.
W Warszawie, od kiedy piesi "mają bezwzględne pierwszeństwo na przejściu" obserwuje się idiotów, którzy idą wzdłuż prawej jezdni, a następnie bez zatrzymania się wchodzą na przejście pod nadjeżdżający samochód. Ani kierowca nie ma szansy się zatrzymać, ani pieszy wyjść z tego cało.

2015-08-05
Alina

  

Archiwum

Michnik znowu zacheca Polakow do oddawania pieniedzy lichwiarzom
grudzień 31, 2007
W.M.
Izrael: Iran zastąpił Irak
wrzesień 23, 2004
PAP
I po balu !
listopad 8, 2007
Olaf Swolkień
Kto narozrabiał w moim mieście?
luty 15, 2008
Marek Olżyński
Lech Wałęsa niczym Gomułka
marzec 13, 2005
Antoni Zambrowski
Pius X - papież polskiego pochodzenia
grudzień 14, 2002
Wywiad z Gabrielem Janowskim
styczeń 23, 2003
http://www.glos.com.pl/
Prawda o Judeo-Polonii
lipiec 16, 2004
Demonstracje w Davos, starcia w Landquart
styczeń 26, 2003
PAP
Kto chce wojny?
marzec 20, 2003
prof. Iwo Cyprian Pogonowski
Dlaczego USA muszą zbombardować Iran?
maj 13, 2006
Dr Krassimir Petrov
Czy potrafią?
lipiec 15, 2007
PAP
Skutecznie przeciwstawić się Lepperowi
czerwiec 22, 2002
PAP
Polska - początek czy koniec drogi
styczeń 11, 2005
Artur Łoboda
Hucznie zapowiadany miał być nominacją do Oskara, a nakarmiono nas marnej jakości kryminałem, jak zwykle.
wrzesień 2, 2007
Gregory Akko
Powell nie przekonał Watykanu
luty 7, 2003
PAP
Szykuje się kolejna wojna aborcyjna
maj 6, 2008
PAP
Szowiniści przeciw UE
marzec 25, 2004
PAP
"Krew jego spadnie na nas i na syny nasze"
Politycznego szantażu wobec Husajna ciąg dalszy

luty 9, 2003
zaprasza.net
Ekonomia na codzień czyli historie lokalne.
kwiecień 5, 2004
Jan lucjan Wyciślak
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media