ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Bogactwo pisowskiego Rządu 
11 kwiecień 2021      Miszmasz. Komediante
Obamy „Moment Prawdy” na Bliskim Wschodzie  
19 marzec 2009      Iwo Cyprian Pogonowski
Baza danych CDC V-safe nie przyjmuje już nowych raportów o urazach spowodowanych szczepionką przeciwko Covid-19… dogodny moment w miarę pojawiania się nowych szczepionek 
9 wrzesień 2023     
Aforyzmy 9 Zygmunt Jan Prusiński  
29 lipiec 2022      Zygmunt Jan Prusiński
Serge Alexandre Stavisky: Żydowski oszust, który obalił francuski rząd 
7 listopad 2025     
SŁOWO CHRONIŁEM W SOBIE - Wiesław Sokołowski 
5 kwiecień 2018      www.trwanie.com
69 lat później 
8 marzec 2014      Artur Łoboda
Kowid chroniony przez "sztuczną inteligencję" 
26 październik 2025     
Plan zniszczenia polskiej kultury (4) 
29 maj 2013      Artur Łoboda
Kowidowcy to gorzej - niż hitlerowcy, to neostalinowcy 
21 marzec 2021      Artur Łoboda
Inscenizacja wojny domowej 
19 styczeń 2021      Ernst Wolff
Chiny rozmieszczają CZOŁGI na ulicach, aby uniemożliwić obywatelom wycofywanie swoich pieniędzy z banków w obliczu załamującego się systemu finansowego 
27 lipiec 2022      JD Heyes
To American people 
7 styczeń 2021     
Naziści nie zostali pokonani… zeszli do podziemia i teraz rządzą KANADĄ i ŚWIATEM, promując programy eugeniki i depopulacji zgodne z Adolfem Hitlerem 
21 luty 2022     
Koledzy pseudopatriotów zawitali do Izraela 
13 marzec 2022      Artur Łoboda
NIE ZNALIŚCIE TEGO POSŁA! Mega orka o tym za co dostał fuchę TUSK. Jak zniszczono polskie stocznie? 
27 kwiecień 2019      Alina
Żyjemy w orwellowskiej dystopii, w której kłamstwa są prawdą, a prawda jest kłamstwem 
23 maj 2024     
Krystian Zimerman potępił amerykański faszyzm 
27 kwiecień 2009      PAP
Rząd PiS dobrze przygotowany do walki z epidemią (1) 
11 kwiecień 2020     
Szczyt bezczelności 
14 luty 2019      Artur Łoboda

 
 

Pieszy na przejściu


Jako użytkownik dróg - reprezentujący wszystkie rodzaje uczestnictwa w ruchu drogowym - pozwolę sobie na kilka uwag, które będą zapewne istotne dla kształtowania zasad ruchu.

Podstawową zasadą jest to, że NAWET NAJDOSKONALSZE PRZEPISY NIE ZASTĄPIĄ ELEMETARNEJ KULTURY UCZESTNIKÓW RUCHU DROGOWEGO!

Pod pocztą Główną w Krakowie - znajduje się skrzyżowanie, najlepiej rozpoznawane przez Krakowian.
Przez wiele lat były tam korki i zdarzały się kolizje drogowe.
Kilka lat temu - w ramach "eksperymentu" wyłączono sygnalizację drogową i tak pozostało do dnia dzisiejszego.
Znikły korki na skrzyżowaniu - ruch odbywa się płynnie i nie zauważyłem żadnych kolizji.

Dzieje się tak - dzięki kulturze poruszania się uczestników ruchu drogowego.
A dlaczego nie było tak wcześniej?
Odpowiedź jest banalnie prosta: człowiek ustalający rytm świateł drogowych - nie potrafił zsynchronizować ich z przepływem pojazdów.
Ilekroć trafimy w mieście na jakiś korek drogowy to okazuje się, że na jego końcu współczesny Milicjant kieruje ruchem.

Niedawno aż Sejm zajął się przepisami ruchu drogowego i - swoim zwyczajem wymyśla kolejne bzdury. w ten sposób "prostując banana'.
Dlatego pozwolę sobie na przedstawienie własnego projektu regulacji przejścia pieszych przez jezdnię.
Zdając sobie sprawę z faktu, że podczas zatrzymania samochodu zużywają się hamulce, a później w atmosferę trafiają dodatkowe spaliny - z powodu ponownego wprawienia w ruch samochodów, odczekuję przed skrzyżowaniami zawsze - gdy zbliżają się samochody.
Robię to mimo bezsprzecznego pierwszeństwa na drodze.
Niewiele stracę - jak poczekam kilkanaście sekund - aż minie chmara samochodów.
Inną kwestią jest ryzyko, że któryś z kierowców może się zagapić.
Tak więc czekam również dla własnego bezpieczeństwa.
I nawet irytuje mnie - gdy któryś samochodów się zatrzymuje - choć go przepuszczam.
Dlatego proponuję wprowadzić do Kodeksu drogowego zasadę, że sama stanie przed przejściem dla pieszych - niczego nie oznacza.
Pieszy może przepuścić samochody.
Dopiero wysunięcie ręki do przodu tak - jakby się zatrzymywało samochody - sygnalizuje chęć przejścia przez jezdnię i wtedy kierowca ma bezwzględny obowiązek zatrzymać się przez przejściem dla pieszych.
Trzeba tylko ustalić - z jakim wyprzedzeniem, w jakiej odległości samochodu , bądź z jakim czasem musi być zasygnalizowany zamiar przejścia. Na przykład 5 sekund przed przejściem.


To rozwiązanie - podobnie jak każde inne - nie zda egzaminu - gdy na drodze panować będzie agresja i i chamstwo.
Ale rozładowanie emocji dokonuje się tylko - poprzez usprawnienie ruchu i wzajemne ustępstwa na drodze.
23 lipiec 2015

Artur Łoboda 

  

Komentarze

 

Kiedy jako studentka uczyłam się jeździć samochodem po ciasnych uliczkach na warszawskiej Woli, mój instruktor zalecił wszystkim swoim uczniom prostą technikę przepuszczania pieszych: zwolnić pedał gazu i ręką, uprzejmie, lub mrugając długimi światłami dać znać pieszemu, żeby przechodził spokojnie.
Ja teraz może mniej uprzejmie, ale za to bardziej czytelnie macham energicznie prawą dłonią w przestrzeni widocznej na przestrzał tak, żeby ten gest był widoczny z daleka. Pieszy kiwa głową ze zrozumieniem i idzie sobie spokojnie, a ja nie hamując przejeżdżam przez przejście.
Niestety zdarzyło mi się nie zauważyć pieszego przy skręcie, ale to z powodu konstrukcji samochodu: słupek i wysoko zamontowane duże lusterko zasłaniają idącego pieszego. Na szczęście obyło się bez kontaktu z człowiekiem, ale ABS działał z jazgotem. Teraz wyginam się we wszystkie strony, żeby zobaczyć co jest za słupkiem. Gorzej mają kierowcy TIR-ów, kiedy pieszy plącze się tuż przy samochodzie poza polem widzenia kierowcy i lusterek.
Dlatego ja wprowadziłabym do kodeksu konieczność zgłoszenia chęci przejścia gestem podniesionej ręki, ale pod warunkiem uzyskania przez pieszego kontaktu wzrokowego z kierowcą i kierowcy z pieszym.
W Warszawie, od kiedy piesi "mają bezwzględne pierwszeństwo na przejściu" obserwuje się idiotów, którzy idą wzdłuż prawej jezdni, a następnie bez zatrzymania się wchodzą na przejście pod nadjeżdżający samochód. Ani kierowca nie ma szansy się zatrzymać, ani pieszy wyjść z tego cało.

2015-08-05
Alina

  

Archiwum

2x
luty 11, 2006
aaa
Stanowisko „Obywatela” ws. Kosowa
luty 19, 2008
Redakcja Magazynu „Obywatel”
Chyba zapomniano o poecie
sierpień 4, 2008
Zygmunt Jan Prusiński
Ukrywana Czy USA jest w pełni niepodległym państwem?
lipiec 5, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Lepper się nie nadaje
styczeń 15, 2006
PAP
Nowe socjalistyczne wiatry?
czerwiec 11, 2008
Komentator
"Jednoczenie Germanii"
styczeń 13, 2007
Bogdan Wilczewski Trzy Radła AK
Ataki na Meczety - Wojna Domowa w Iraku?
luty 26, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Czyżby innych w przedbiegach usuwano?
Słowo o książce "Obława" Joanny Siedleckiej (wyd. Prószyński i S-ka S.A.)

listopad 6, 2005
Wiesław Sokołowski
Prymitywna rusofobia tygodnika WPROST inspiracją do nauki demokracji...od Rosji
wrzesień 16, 2007
tłumacz
Porwany, oswobodzony i poszukiwany (Bioferm - cz.2)
styczeń 13, 2006
zn
Świadomości nigdy nie za wiele...
czerwiec 20, 2004
Piotr Zabielski
Lepiej wyjechać, niż zakładać firmę
sierpień 8, 2006
Zbiórka na *Varius Manx*
lipiec 19, 2006
MirNal
News lepszy od porannej kawy
listopad 30, 2007
Marek Olżyński
Muzułmański festyn w Jerozolimie
sierpień 24, 2002
IAR
Ceny Paliwa Osłabiają Imperium USA
styczeń 4, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
O. Rydzyk: Smutna rzecz się stała
kwiecień 14, 2007
Zapytajmy prościej o Unię
luty 13, 2003
Ewa Kluczkowska http://www.rzeczpospolita.pl/
"Nie ulegajcie pokusom bogactwa"
sierpień 26, 2004
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media