|
Dlaczego Kukiz nie wygrał Wyborów?
|
|
Różnica pomiędzy mną - a większością osób polega na tym, że ignorując wszelkie - oficjalne autorytety - przyjmuję własne aksjomaty i źródła danych - potrzebnych do rozważań o otaczającej nas rzeczywistości.
Z tego powodu prowadzę rozważania - na zupełnie obcym dla polityków - poziomie myślenia.
A moje ataki na polityków - są niczym strzał w odkryte punkty - zakrytego "kamizelką bezpieczeństwa" świata polityki.
Inaczej to obrazując - niczym kobieta - kopię w krocze gwałciciela.
A, że polskojęzyczni politycy - są gwałcicielami kultury życia społecznego - najlepiej dowodzi zachowanie Stefana Niesiołowskiego, który po przegranej Komorowskiego - w końcu zamknął swoją parszywą gębę.
Mój styl walki społecznej - wynika głównie z posiadanej wiedzy i umiejętności jej wykorzystania - przy całkowitym braku zdolności politykierstwa i demagogii.
I podobny cechy przejawia Paweł Kukiz, który przez lata edukował się w niezależnych mediach internetowych - zanim przystąpił do rozmowy z dyspozycyjnymi dziennikarzami - broniącymi obecnego reżimu.
Przy okazji pozwolę sobie na wyjaśnienie ostatniej bezczelności Balcerowicza, który straszy Polaków - przed powrotem "reżimu".
Otóż - o reżimie mówimy wtedy - gdy szykanuje się o ściga ludzi, którzy którzy krytykują rządzących.
Nie pamiętam, by coś takiego miało miejsce w okresie rządów Kaczyńskiego.
Ale za czasu koalicji PO-PSL zginęło wiele osób, które krytykowały obecną ekipę, a bloger kpiący z Komorowskiego - stanął przed sądem.
Podobnie jest z dziennikarzem Wojciechem Sumlińskim, który odważył się dociekać związków Komorowskiego z WSI i wywiadem rosyjskim.
Warto do tego dopisać groźby Komorowskiego - pod adresem reżymowego - do tej pory dziennikarza - Bogdana Rymanowskiego.
Wracając jednak do Kukiza wskazać muszę na przyczyny jego sukcesu i wykorzystania - nadarzającej się okazji.
Wiedziony patriotyczną intuicją - Paweł Kukiz zwracał się do swoich Rodaków, a nie do jakiegoś "elektoratu".
Po decyzji o przystąpieniu do kandydowania w Wyborach - napisał list z prośbą do wszystkich przychylnych idei Jednomandatowych Okręgów Wyborczych, by pomogli mu zbierać wymagane podpisy.
W spotkaniach z osobami wspierającymi - bądź dopiero zainteresowanymi ideą JOW - zachowywał się naturalnie i nie korzystał z żadnych kanonów kampanii wyborczej.
W pierwszym rzędzie dlatego, że elektorat Kukiza - takie chwyty odrzucają.
Komorowski natomiast "kontaktował" się z Polakami - za pośrednictwem swoich ochroniarzy.
Po przegranej - pierwszej turze Wyborów - sztaby wyborczy "bula" przyglądnął się zachowaniom Kukiza i próbuje je powtórzyć - z żenującym dla Komorowskiego skutkiem.
Na jaw wychodzi porażające prostactwo rządzącego Prezydenta i kompletne lekceważenie problemów obywateli.
Doskonały przykładem jest decyzja - jaką podjął już po przegranej pierwszej tury Wyborów.
Otóż podpisał tak zwaną "Ustawę krajobrazową", która da urzędnikom narzędzia ograniczania przedsiębiorcom reklamy własnej działalności. A więc jest to wsparcie dla wielkich korporacji reklamowych, które będą posiadały monopol w reklamie zewnętrznej.
Podkreślam! to dla Komorowskiego najważniejsza - na dziś decyzja!
Duda z kolei przyjął amerykański model kampanii - polegający na minimalizowaniu wpadek i robieniu dobrego wrażenia.
Jego największym atutem jest koalicja antysystemowa, która przesunęła myślenie polityczne Polaków - w kierunku naprawy Rzeczypospolitej.
Bronisław Komorowski prowadzi swoja kampanię wyborczą od pięciu lat i doświadczaliśmy setek manipulacji medialnych - tworzonych dla budowy jego nieprawdziwego wizerunki.
Andrzej Duda prowadzi swoją kampanie w zasadzie od jesieni ubiegłego roku - gdy PiS wskazało go - jako kandydata tej partii.
Paweł Kukiz osobiście prowadzi kampanię od połowy lutego - gdy zdecydował się wziąć udział w Wyborach - bez pieniędzy, jeszcze bez zaplecza organizacyjnego, bez jakiejkolwiek rozpoznawalności politycznej społeczeństwa.
W takiej sytuacji, wyniki Kukiza można uznać za wielki sukces. Ale zabrakło mu tych kilku miesięcy - by pokonać Komorowskiego.
Do wyniku Kukiza przyczynili się inni kandydaci, a w szczególności PiS, który zapowiedział bardzo dokładna kontrolę uczciwości Wyborów.
Nie mam najmniejszej wątpliwości, że poprzednie wybory - odkąd władzę w Polsce przejęła PO i PSL - były fałszowane!
Jeszcze raz przypomnę, iż osobiście żałuję, że to nie Kukiz przeszedł do drugiej tury Wyborów.
W końcu moglibyśmy sprawdzić prawdziwe intencje PiS, który nieraz podejmował bardzo wątpliwe decyzje polityczne.
|
17 maj 2015
|
Artur Łoboda
|
|
|
|
Israel shocked by image of soldiers forcing violinist to play at roadblock
grudzień 2, 2004
|
Ukryta potęga - Kapłan przed plutonem egzekucyjnym
listopad 5, 2007
...
|
No więc wybierajcie
listopad 11, 2006
Stańczyk
|
Nie tylko Europejczykom odbiło
kwiecień 30, 2003
|
Kwadratowe kłamstwo przy stole okrągłym
kwiecień 21, 2004
Andrzej Fromm
|
Dyrektora na chwilę przyjmę
styczeń 23, 2005
|
Nasza wojna
sierpień 2, 2008
jobstalker
|
Polskie stocznie za drogie dla PŻM
grudzień 4, 2002
PAP
|
Boja?ń czy łamanie prawa?
luty 18, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Upokarzają mnie takie śmieci
czerwiec 9, 2008
Artur Łoboda
|
Śmierć gen. Sikorskiego a antypolskie interesy Wielkiej Brytanii
grudzień 15, 2005
Jan Duranowski
|
Założenia Ustawy o Likwidacji Bezrobocia i Naprawie Finansów Publicznych
grudzień 17, 2003
|
Sukces
luty 6, 2004
SOBCZAK i SZPAK
|
Dotyczy: popełnienia przestępstwa przez NFZ
marzec 12, 2005
Ewa Zaleska
|
Skurwiona Samoobrona czy tylko Aneta Krawczyk?
grudzień 12, 2006
Zdzisław Raczkowski
|
"Skup kradzionego"
lipiec 28, 2004
|
2008.08.27. Wiadomości w 3ch językach. Three-language news service.
sierpień 27, 2008
tłumacz
|
Miller zegarmistrzem.
czerwiec 5, 2004
wielebny
|
Kretyn Hausner
luty 28, 2004
Artur Łoboda
|
Skansen z ludzkiego życia
grudzień 29, 2003
Dziennik Polski
|
|
|