ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Putinowska wojna propagandowa 
12 październik 2018     
Koniec Historii Rosyjskiej Nafty? 
25 styczeń 2011      Iwo Cyprian Pogonowski
Syndrom Kaliguli 
29 październik 2016      Artur Łoboda
Kradna mundury 
13 listopad 2010      Goska
Z dwu wierszy 
17 sierpień 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Od hiszpańskiej grypy w 1918 roku Big Pharma oszukiwała opinię publiczną w kwestii bezpieczeństwa szczepionek. Rola Rockefellerów 
2 maj 2022     
Donosy WikiLeaks 
28 grudzień 2010      Iwo Cyprian Pogonowski
Widok kobiety z Otwocka 
30 maj 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa (15.08.2011) 
1 listopad 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Tajlandia jako pierwszy kraj na świecie unieważnia swoje kontrakty z firmą Pfizer 
9 luty 2023      Ethan Huff
Zygmunt Jan Prusiński TAJEMNE OBCOWANIE - część piętnasta 
4 lipiec 2021      Zygmunt Jan Prusiński
Pierwotne przyczyny "epidemii" SARS CoV-2 
12 sierpień 2020     
Wiesław Sokołowski MIECZ wiersz  
14 marzec 2012      www.trwanie.com
Honor jest w genach 
11 lipiec 2016      Artur Łoboda
Uniwersalny Robot HAARP "pierze, gotuje, a jak trzeba to i w łóżku usługuje" 
7 wrzesień 2010      MG
Więcej „nagłych zawałów serca”… z dodatkiem „zmiany klimatu”. 
18 listopad 2022     
Izraelskie dziedzictwo 
6 listopad 2023     
List otwarty do premiera Glińskiego w sprawie fałszowania historii w muzeum KL Auschwitz 
28 luty 2018      Michał Dąbrowski
Nie musimy pozostać bezsilni 
23 październik 2015      Artur Łoboda
Jak włoscy lekarze zabijali pacjentów, a dziś twierdzą, że "koronawirus niszczy płuca" 
16 czerwiec 2020     

 
 

Jak poprawić zasadę Jednomandatowych Okręgów Wyborczych

Z racji doświadczeń rodzinnych mam genetycznie wpojoną przezorność i ostrożność.
Dzięki niej - moi przodkowie przeżyli - ryzykując nieraz własne życie.
Ale istnieje granica ostrożności, która przeradza się w paranoję.
Dlatego często mówię o sobie, że jestem ryzykantem, ale nie samobójcą.

Zanim podpisałem własnym nazwiskiem pierwszy - anty systemowy protest - przez kilka lat analizowałem realną siłę - politycznego gangu rządzącego Polską.
Nie boję się "seryjnego samobójcy". Ale głupio umrzeć - nie wypełniając posłania.

Znając słabości politycznej mafii wiedziałem równocześnie - jak wykorzystują oni media - do kontroli umysłów.
A gdy pojawiła się nadzieja- zerwania tego monopolu - w postaci Internetu - natychmiast zaangażowali armię prowokatorów do rozbijania każdej dyskusji.
Występowali oni potajemnie - ukrywając się pod nikami.
Kiedy dyskusja na tym forum sprowadzała się do pyskówki - zacząłem analizować adresy internetowe dyskutantów i zauważyłem że tego samego adresu wpisywane są całkowicie sprzeczne wypowiedzi, które dyskusje zamieniały w papkę.
Wiedziałem, że to adres byłego oficera Ludowego Wojska Polskiego, który pisał do nas z zagranicy.
Po ujawnieniu faktu - natychmiast oskarżony zostałem o działalność wywiadowczą - dla bliżej nieokreślonych służb.
Ja natomiast zamknąłem to forum dla nieautoryzowanych wypowiedzi i kilkakrotnie opublikowałem odezwy do niedobitków polskiej inteligencji, by przestali się bać i jawnie wystąpili przeciw gangsterom niszczącym Polskę.
Po jakimś czasie moje wezwania odniosły skutek i dziś obserwujemy na scenie politycznej - bardzo jasne deklaracje, przeciwników rządzących nami bandytów.
Ale na to potrzeba było blisko 10 lat - od moich pierwszych wezwań.

W analizach systemów politycznych - podejmowałem nieraz wątek ułomności demokracji.
I wtedy wracałem do źródeł tego systemu - gdy wszyscy obywatele Aten znali się osobiście i wiedzieli: kogo wybierają.
To właśnie jawność wyborów - była fundamentem demokracji.
Zwolennikom JOW wydaje się, że podobnie jest w wypadku ich systemu.
Jest to błędne przekonanie, bo ja nawet nie znam wszystkich sąsiadów, a co dopiero jakiegoś polityka.
Zaletą JOW jest jednak to, że wygrywa ten - na którego wyborcy oddają największej głosów, a nie kandydat z pierwszego miejsca partii, która uzyska najwięcej głosów.
W przeszłości mieliśmy już takie kuriozum, że Jerzy Buzek otrzymał zaledwie dwa tysiące głosów z listy ogólnopolskiej i został premierem.
A kandydaci z dziesięciokrotnie większym poparciem - nie weszli do Sejmu.

Istota JOW wymusza przywiązanie do lokalnego kandydata.
To nie podoba się Korwinowi Mikke, który znalazł w całej Polsce masę frustratów - gotowych zagłosować na niego.
Natomiast lokalnie - jego poparcie jest znikome.

Nie widzę przeszkód - by i Korwin dostał duże poparcie.
Ale warunkiem jest jawność jego zwolenników.

Pisałem już dawno temu, że dysponujemy skutecznymi środkami technicznymi - by nastała w Polsce demokracja bezpośrednia - sprawowana za pośrednictwem Internetu.
Osobiście jestem w stanie napisać kod takiego zliczania głosów, więc nie jest to nic skomplikowanego.
Ale w polskojęzycznej - Państwowej Komisji Wyborczej - najprostsze zliczanie głosów - jest wielkim problemem.
Chodzi przecież o to - by maksymalnie zagmatwać wybory.

Załóżmy jednak, że odsuniemy tych oszustów i obywatele dostaną uczciwy system do głosowania.
W takim wypadku - dla urealnienia preferencji wyborczych Polaków - należałoby stworzyć system równoległy do JOW.

Polegałby on na tym, że każdy obywatel miałby prawo głosowania na dowolnego kandydata w Polsce.

Odbywałoby się to drogą elektroniczną.
By ukrócić możliwość oszustw w tej formule - głosujący występowałby jawnie. Pozostawiając swoje dane osobowe.
W każdej chwili obywatele mogliby sprawdzić: czy w ich imieniu nie głosowano na kogoś innego.

Prezentując tą koncepcję - nie robię tego dla Korwina, którego od zawsze krytykuję, ale w imieniu niezależnych kandydatów - pokroju Grzegorza Brauna, który miałby duże szanse u wyborców z całego Kraju.
Występowałby jako kandydat z lokalnego regionu, ale mógłby dostać wsparcie z całej Polski.

Oczywiście, każdy obywatel mógłby oddać tylko jeden głos i decydując się na kandydata z obcego okręgu - nie miałby prawa głosować we własnym.

Jawność głosowania jest tu pewnym mankamentem, ale zwolennicy opozycji nie ukrywają się już ze swoimi poglądami.
A jedyną alternatywą jest zamknąć się w sobie i wiecznie dostawać w tyłek od politycznych mafii.


8 maj 2015

Artur Łoboda 

  

Komentarze

  

Archiwum

W Polsce spada bezrobocie
sierpień 8, 2004
Anna Gumułka
Człekozwierz, komu potrzebny?
styczeń 1, 2008
przesłał .
NOWA DEMOKRACJA. Jak rządzić w XXI wieku?
styczeń 15, 2003
PHILIP GOULD The Spectator
Co zmieni Traktat UE
wrzesień 8, 2007
Goska
Mafia w Kościele Mariackim
czerwiec 19, 2006
Stan Dawid Ligoń
vvv
maj 19, 2004
"Pieniądze za Krew"
wrzesień 16, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Łukaszewicz: Papież zostawił kapitał wiary, że będzie lepiej
sierpień 20, 2002
PAP
Wiara
maj 7, 2004
Białoruś w Polskim wydaniu.
czerwiec 17, 2008
Bogusław
Artyści wybierają Unię Europejską
grudzień 12, 2005
Opoka wyższości Żydów nad nie-Żydami
kwiecień 4, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Radio z wozu, koniom lżej?
kwiecień 7, 2006
Renata Rudecka-Kalinowska
W Święta Bożego Narodzenia
grudzień 24, 2008
Artur Łoboda
2009.03.06. Serwis wiadomości ze świata bez cenzury
marzec 6, 2009
tłumacz
Świat bez kretynów
październik 21, 2008
Marek Olżyński
Dymani na prawo i lewo. Latający kot w worku
luty 8, 2003
www.zw.com.pl
Szwecja ostrożna wobec nowych krajów UE
sierpień 19, 2002
IAR
Postkomuna przeciwko Polakom
maj 17, 2008
wp.pl
W R Ó G
grudzień 2, 2006
Dariusz Kosiur
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media