ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Co teraz powiedzą zwolennicy zbliżenia z Izraelem? 
27 styczeń 2018     
Światowy kryzys koronowy 2020: zniszczenie społeczeństwa obywatelskiego, inżynieria gospodarcza depresja, globalny zamach stanu i „wielki reset” 
1 luty 2021     
Plusy ujemne 
23 grudzień 2020     
Błędy, których nigdy nie poznamy 
2 listopad 2024      Artur Łoboda
Sprawa patologicznych insynuacji "solidarnościowego" księdza Małkowskiego - przykład wpisów odrzucanych przez "papieski" portal www.wirtualnapolonia.com 
20 sierpień 2010      Gasienica
Jakich prymitywów mianuje Pan w tym roku "Ekspertami Ministra" Panie Bogdanie Zdrojewski? 
24 październik 2012      Artur Łoboda
Czym jest pieniądz 
5 grudzień 2012      Artur Łoboda
KOBIETA Z DOMU OPIEKI OD 10 LAT W ŚPIĄCZCE URODZIŁA DZIECKO 
10 styczeń 2019      Alina
Rząd wszystko może... 
31 październik 2020     
Bójka policyjna z demonstrantami podczas debaty parlamentu na temat zmian w prawie dotyczącym COVID w Berlinie 
21 kwiecień 2021     
Zagaje - Minoga 1944 
23 sierpień 2025     
"Wkrótce może być 100 tys. zakażeń dziennie" 
30 styczeń 2022     
KTO ZDECYDOWAŁ O "WYGASZENIU" POLSKIEGO WĘGLA. FIRMA SUŁEK ZE SZWAJCARII Z SIEDZIBĄ W GDAŃSKU ZASYPUJE POLSKĘ ROSYJSKIM WĘGLEM. BANKRUTOWANIE KOPALŃ. 
3 grudzień 2018      Alina
Genialny Jan Szczepanik - Polski Edison W 1899 opatentował w GB sposób tworzenia małoobrazkowego KOLOROWEGO FILMU. 
22 lipiec 2020      Alina
Iran zaatakował tajny amerykańsko-izraelski bunkier wojskowy pod wieżą w Tel Awiwie 
21 październik 2025     
Polską rządzą ZDRAJCY! 
22 kwiecień 2020     
Esbecy śpijcie spokojnie. Emerytur wam nie ruszą 
7 luty 2014      www.polskawalczaca.com
Niezawiśli (jeszcze) 
12 październik 2019     
Oczyścić sądy - protest pod Sądem Najwyższym 
7 wrzesień 2016     
181 Amerykanów zmarło z powodu szczepionek COVID-19 w ciągu zaledwie 2 tygodni 
29 styczeń 2021      Obserwator

 
 

Dlaczego ludzie są teraz takimi dupkami?






Kelnerka była młodą blondynką z małego miasteczka. Miała czarną bluzkę, czarną spódnicę i strach w oczach. Wystarczyło na nią spojrzeć, żeby wiedzieć, że jest to jej wakacyjna praca, że jest tu może drugi albo trzeci dzień i się bardzo stara.

Włosy związała w koński ogon.

Mój znajomy był blondynem, który pracował w dużej kancelarii, zarabiając tam przez miesiąc tyle ile ona będzie zarabiać przez rok. Miał białe błyszczące zęby, opaleniznę z Azji i dobry garnitur.

Ten garnitur kosztował tyle ile ona miała zarabiać w pół roku.


Kelnerka szła niosąc nasze zamówienie do stolika przy którym siedzieliśmy w kilkanaście osób. Postawiła przed nim carpaccio, mówiąc proszę oto gnocchi, a następnie kawałek dalej do mnie i zostawiła mi gnocchi z gorgonzolą. Mówiąc: a dla pana carpaccio.

Uśmiechnąłem się.

Kelnerka pomyliła się dwa razy w trakcie jednego zamówienia. Raz myląc nazwy potraw. Dwa to ja zamawiałem carpaccio a blondyn gnocchi.

Blondyn momentalnie się wkurwił. – Co to jest? Carpaccio pani od gnocchi nie odróżnia? Jakim trzeba być tłukiem żeby nie widzieć, czym jedno się od drugiego różni? – wrzasnął.

Kelnerka zaczerwieniła się i powiedziała przepraszam.

- Wszystko już ok. – powiedziałem pojednawczo i podałem mu jego talerz.

Kelnerka nadal czerwona odeszła od naszego stolika.

- Kurwa kogo oni tu zatrudniają? – sapnął blondyn. – Dostają dotację z PFRN – u czy jak??

Koleś zachował się jak chuj. Po części dlatego, że był chujem.

Ale im dłużej o tym myślałem tym bardziej dochodzę do wniosku, że to wyraz jego bezradności. Bezradności człowieka, który na nic nie ma wpływu i który w końcu mógł się na kimś wyżyć z czego skwapliwie skorzystał.

Nie ma wpływu na to, że szef jebie go jak burą sukę.

Nie ma wpływu na to, że musi wchodzić w dupę klientom.

Nie ma wpływu na to, że robotnicy wykańczający jego gigantyczne mieszkanie – oczywiście na warszawskim Wilanowie, mają go w dupie i śmieją się z niego za jego plecami.

Nie ma wpływu na to, że żyje na kredyt.

Może właściwie tylko przypierdolić kelnerce. I to robi. Bo jak już napisałem jest chujem.

Ale to problem nas wszystkich. Nasz problem polega na tym, że w każdym momencie swojego życia jesteśmy zależni. A chcielibyśmy być niezależni.

Dawniej jeśli kiedyś zabrakło ci wody w studni to kopałeś nową. Przeciekał dach? Wchodziłeś na dach i go naprawiałeś, bo inaczej ciekło ci na głowę. Było ci zimno w dupę? Tkałaś sobie na drutach ciepły sweter. Kiedyś mieliśmy poczucie sprawstwa. Tego, ze każdy nasz problem da się łatwo rozwiązać.

Jak chciałeś mieć żonę i pochodziłeś z określonej klasy i społecznej i miałeś jakieś tam pieniądze z góry było wiadomo jak to będzie wyglądać. Jego rodzice jechali do twoich rodziców, (ewentualnie twoi do jej), umawiali się ile krów, ile świń, ile ziemi oraz ile ubrań i pierzyn a później był ślub. Po ślubie była noc poślubna a później wywieszało się zakrwawione prześcieradło na płocie i wszystko było jasne.

Przed długie lata kobieta szukając faceta czuła się jak w wiejskim sklepie gdzie były tylko gumofilce i grabie. Ale miała nad tym poczucie kontroli, sprawstwa. Wiedziała, że jeśli spełni pewne warunki to na pewno będzie miała męża. Lepszego, gorszego ale będzie miała.

Teraz czuje się jak w hipermarkecie. Jest cały regał gumofilców, cały regał grabi i problem jak odróżnić czym jedne różnią się od drugich. Nie dość że nie wie jak wybrać właściwe, to jeszcze boi się, że jeśli będzie się zastanawiać za długo to za chwilę wszystko inne laski rozdrapią i zostanie z niczym. Chwyta więc na oślep, przymierza, szamoce się, zdejmuje, wyrzuca gdzieś parę komuś na głowę i przepycha się biodrami o jak najlepsze.

Bo teraz czujemy że nie mamy na nic wpływu. A chcielibyśmy być niezależni. Chcielibyśmy się zachowywać cały czas według zasady płacę i wymagam.

Jeśli zepsuje nam się samochód nie możemy go naprawić. Jest to za trudne. Musimy zadzwonić do warsztatu, umówić się na wizytę, wezmą od nas dużo pieniędzy a i tak nas wypierdolą (my wypierdolimy ich, kiedy przyjdą do nas).

Nie ma wody w kranie? Możesz co najwyżej zadzwonić do wodociągów i się pokłócić. Chcesz kupić mieszkanie? Musisz wziąć na nie kredyt, którego nie rozumiesz i spłacać je według zasad, których nie rozumiesz.

Nie masz wpływu na to czy ktoś ci zarysuje samochód na parkingu w centrum handlowym, kiedy poszłaś/poszedłeś kupić tam rzeczy, które nie są nam do niczego potrzebne aby zrobić wrażenie na tych osobach, które nie są nam do niczego potrzebne.

Nie mamy wpływu na pracę. Możemy przełożyć papiery z prawej strony biurka na lewą. Z lewej na prawą. Zjeść na nich śniadanie. Wyrzucić je do kosza. Podrapać się po dupie.

Aby zacząć cieszyć się życiem – musisz to zrozumieć. Na większość rzeczy po prostu nie masz wpływu. A skoro nie masz to po co nimi się przejmować?

Kelnerka po prostu pomyliła dania. Nie stało się nic więcej.





http://pokolenieikea.com/2014/10/21/dlaczego-ludzie-sa-teraz-takimi-dupkami/



-
24 październik 2014

www.polskawalczaca.com 

  

Komentarze

  

Archiwum

Ciemność z Zachodu
czerwiec 6, 2008
Izrael Szamir
Restalinizacja
wrzesień 13, 2005
przesłała Elzbieta
List otwarty do Pana Brattmana, Editor@Isurvived.org
wrzesień 21, 2004
Piotr Bein
"Obniżka stóp byłaby nieodpowiedzialna"
lipiec 12, 2002
PAP
Proszę, przebaczcie nam!
kwiecień 25, 2003
PAP
W czyim imieniu występują?
wrzesień 8, 2004
Ankieta i Judeopolonia Rzeczywistość czy zły sen?
wrzesień 28, 2006
Józef Bizoń
Kapitalizm tuż po socjalizmie. Obdarci z wszystkiego
styczeń 29, 2008
Marek Olżyński
ZAWIADOMIENIE O PROCESIE
wrzesień 13, 2004
Iracki rozgardiasz
wrzesień 23, 2003
Andrzej Kumor
POLSKO - POLONIJNA ORGANIZACJA NARODU POLSKIEGO
listopad 14, 2004
Polska interwencja na Białorusi?
październik 31, 2005
Wywiad z Zygmuntem Wrzodakiem
czerwiec 11, 2008
przeslala Elzbieta Gawlas Toronto
Kościół opuścił swój lud
lipiec 7, 2004
WWW.PATRIOCI.ORG
Czesi zrobią to, co się nawet Stalinowi nie śniło
luty 28, 2008
marduk
Kuczma - baranie - trzeba było przygotować żonę na fotel prezydenta
grudzień 27, 2003
PAP
ŻYCIE W NIEBYCIE
kwiecień 17, 2008
Marek Jastrząb
Podwójny Kryzys w Radzie Bezpieczeństwa w ONZ
lipiec 14, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Jak łatwo poniektórymi manipulować czyli o minach Giertycha
październik 31, 2007
Artur Łoboda
Trują i niszczą
lipiec 23, 2003
Wojciech Wybranowski, Poznań
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media