ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Elektroniczny Sąd 
21 grudzień 2019     
Prawdziwe oblicze 
2 grudzień 2017      Artur Łoboda
Świątecznych zakupów nie robię w Empik 
30 listopad 2014      www.polskawalczaca.com
Lepiej zlekceważyć 
11 marzec 2019      Artur Łoboda
"Rasa panów" 
4 listopad 2016      Artur Łoboda
Zawirowania a pacierze ukryte 
30 styczeń 2025      Autor: Zygmunt Jan Prusiński
Dowody na związek między chorobą koronawirusową-19 a narażeniem na promieniowanie o częstotliwości radiowej z komunikacji bezprzewodowej, w tym 5G 
4 styczeń 2022     
Brednie, brednie, brednie 
22 grudzień 2017     
Oferta pracy 
24 marzec 2010      Goska
Praworządność po norwesku 
28 luty 2020     
Koniec Historii Rosyjskiej Nafty? 
25 styczeń 2011      Iwo Cyprian Pogonowski
Ale za swoje pieniądze 
29 kwiecień 2019     
Hakownicy 
14 luty 2010      Artur Łoboda
Polski obłęd 
14 luty 2024      Artur Łoboda
Sześć sposobów na które starzy wychujali młodych 
4 wrzesień 2014      www.polskawalczaca.com
Detoksykacja organizmu po szczepieniu? 
8 lipiec 2021     
Śmierć nasłana przez telefon 
18 listopad 2020      Artur Łoboda
OBROŃCY Wiesław Sokołowski wiersz dedykowany Januszowi Zagajewskiemu 
12 marzec 2013      www.trwanie.com
Przyczynek do opisu polskiej kultury 
17 luty 2016      Artur Łoboda
Kosciol Chrzescijanski 
21 luty 2010      Goska

 
 

Za mundurem łapówki sznurem







Każda struktura pragnie się rozrastać kosztem innych, by wreszcie przejąć absolutną władzę. Walki struktur i ich wyznawców, to codzienność życia na tej planecie. Walka o władzę oczywiście jest przykrywana hasełkami o Bogu, obronie kraju, walce o honor, ojczyznę.


Admirał floty na tratwie

Przykładem takich pasożytujących na Polsce struktur, jest niespełna stutysięczne, dziś zupełnie zdegenerowane zawodowe wojsko polskie, które ma już prawie sto generałów (i ok. 1600 pułkowników i generałów na emeryturze, każdy po kilkanaście tysiecy miesięcznie), a ogółem mamy dużo więcej oficerów niż żołnierzy; to już nie komedia, a czarny humor, niezrozumiały nawet dla anglików.

W potężnej armii amerykańskiej, wprowadzającej bombami kasetowymi demokrację na całym świecie generałów jest… czterdziestu.

Każdy generał to adiutanci, kierowcy, biura, oraz olbrzymi apetyt na władzę i pieniądze. Jak je osiągnąć? Tylko poprzez łapówki, od kupowania felernego bądź niepotrzebnego sprzętu wojskowego, bo na potrzebny jest zawsze zbyt. Jak więcej kupować armat i pocisków, by koperty od nich były grubsze? Trzeba straszyć wojną z Rosją. Mówi się wiele o wojnie nuklearnej, o zniszczeniu Polski – ma to zasiać strach, by ludzie nie zadawali prostego pytania – po co nam armaty, skoro nie ma zasiłków, pensje dziadowskie, pracy nie ma, ulice się sypią?

Masz się bać, by akceptować że zamiast masła będą armaty (Najlepiej ofensywne, kupowane do obrony, co wyśmiewał swego czasu Urban), że Twoje dziecko ma porwane buty, ale spasieni wojskowi zapewnią im bezpieczeństwo. Walczyć będą młodzi, odważni i ideowi mężczyźni, ale skuteczna walka to miks dobrego sprzętu, odpowiedniego do zaistniałej sytuacji, oraz kompetentnego zarządzania – a tego w Polsce nie ma.

Twoje dziecko jest głodne dlatego, ponieważ Twoja praca idzie na utrzymanie miejsc pracy we Francji, Niemczech, Watykanie, Izraelu i USA.
Dopóki będziemy bezlitośnie drenowani, Polska nigdy nie stanie się mocnym krajem. A będziemy wykorzystywani do czasu, gdy rządzić będą nami sprzedawczyki – będą rządzić do czasu, gdy ludzie będą wybierali umiejętność ładnego mówienia, a nie skuteczność i wolę by państwo było dobrze zarządzanym gospodarstwem.

My robimy sankcje Rosji, żremy jabłka, a tymczasem we Francji bunt rolników, którzy mają dość bójki na sankcje z Rosją. To są właśnie obywatele, których szanuje władza, bo jak władza przegnie, wychodzą na ulice – a u nas zagrzewamy się do jedzenia jabłek.

Żadnego nie zjadłem, niech żrą politycy, za dolary prowadzący nas ku wojnie z Rosją.

Nie jedzmy jabłek, może jak upadnie trochę firm, ktoś wpadnie na pomysł do głowy, że trzeba iść z koktajlami Mołotowa pod sejm, a nie doprowadzić się do niekończącego wzdęcia w imię wojny z okropnym Putinem. Im więcej na niego pokrzykują “nasze” dziennikarzyny, tym bardziej zaczynam go lubić. To bandyta, ale stawia odpór bankierskiej nacji, która ma ochotę na największe państwo ziemi, tej ziemi.


Sztama z dzieciobójcami


Doszło do groteskowej sytuacji że wspieramy banderowców, którzy zarżnęli prawie trzysta tysięcy Polaków, wysyłamy im broń i gaz – bezustannie podjudzani przez USA i Izrael do konfliktu z Rosją.

Gdyby Ukraińcy przeprosili, można by o takiej pomocy myśleć, oczywiście nie za darmo. Ale oni nadal nienawidzą Polaków, stawiają pomniki rozpruwaczom dziecięcych brzuchów, bo te bestie trudno nazwać nawet zwykłymi mordercami. W takiej sytuacji jedynym rozsądnym interesem Polski jest by Ukrainę podzielić, maksymalnie osłabić. Silna, potężna Ukraina obok nas, to pewna wojna za dwadzieścia lat – którą z pewnością przegramy, ponieważ mają większy potencjał niż Polska. Niestety, jak kiedyś służyliśmy ZSSR kartoflami, węglem i mięsem armatnim, tak teraz usługujemy USA.

Jesteśmy strategicznym sojusznikiem, któremu nie chcą znieść wiz – jesteśmy w takich kontaktach nawet nie petentem, a zwykłym śmieciem.

Bo kto kupuje za olbrzymie pieniądze ich broń, służy jak piesek, wysyła wojsko na agresywne misje USA na pustynię, a za to nie domaga się chociażby zniesienia wiz?

Tak zachowuje się frajer. A dla frajera nikt karku nadstawiał nie będzie. Chcą nas wpędzić w konflikt z Rosją, osłabić ją, ponieważ Putin pomaga przetrwać Syrii – dzięki niemu nie doszło do zbombardowania jej przez niosące demokrację w swych bombowcach USA. Zniszczenie Syrii jest konieczne dla osi Izrael – USA po to, by osaczyć Iran – w obecnej sytuacji jest to niemożliwe.

Przy okazji wspierane przez siły demokratyczno – bankierskie bojówki walczące z Assadem, obróciły się przeciwko siłom “dobra”. Jedyne więc co mogą zrobić siły “dobra”, to poświęcić jakiegoś frajera, by ten wszedł w konflikt z Rosją i ją osłabiał. Jeśli dojdzie do wojny, politycy którzy do niej podżegają natychmiast zwieją. Przez 25 lat transformacji ustrojowej oszczędzili tyle, że wystarczy na luksusowe życie ich samych oraz dalszych pokoleń.
A my wyparujemy w imię ich interesów.


Kupcie jeszcze lotniskowiec

Wyobraźmy sobie Pudziana, który idąc do MMA zamist ćwiczyć walkę w stójce i zapasy, nabiera masy i ćwiczy ciężary – to byłaby strata czasu i energii, oddanie walki przeciwnikowi. A teraz pomyślmy co robią “nasi” generałowie – kupują okręty podwodne na sadzawkę zwaną Bałtykiem, gdzie średnio jest 30 metrów głębokości. W drugiej wojnie światowej, Bałtyk był kałużą dla walczących stron – niezdatną do prowadzenia wojny podwodnej, z racji na małą głębokość. W dzisiejszych czasach jeden samolot zatopi wszystkie te cuda, kupowane za miliardy. Jak się jest biednym, kupuje się systemy rakietowe, jak ma trochę więcej środków, samoloty. Na Bałtyk małe łodzie patrolowe, helikoptery, wystarczy.

W drugiej wojnie światowej, tak właśnie rozwalono Polskę. Kiedyś to liczyłem – za kupione kilka okrętów podwodnych, można by kupić prawie dwa tysiące dział ppanc. Wyobrażacie sobie Państwo co by było, gdyby dywizje pancerne wehrmachtu nadziały się na taką ilość dział? Kto wie co by było, gdyby niemcy musieli przedłużyć działania wojenne – Stalin by nie wszedł w Polskę, a Francja pobudzona zapachem słabego przeciwnika, mogłaby mu wbić nóż w plecy.

Niemcy w 1939 roku byli bardzo kiepscy jeśli chodzi o zaopatrzenie, ledwo ziapali – wydłużenie działań bojowych o dwa, trzy tygodnie mogłoby przynieść niesamowite skutki. Niestety, nie stało się tak, ponieważ zamiast dział ppanc i plot kupiono okręty podwodne. Jedynym ich sukcesem było przedostanie się do brytyjczyków, by służyć pod ich banderą.
Jak się nam za to odwdzięczyli, szkoda pisać.


Polskie chłopaki to nie tchórze od zarzynania dzieci

Dziś robi się tak samo – nic się nie nauczyliśmy. W obecnych czasach ryzyko napaści na nas jest minimalne. Dzisiejsza Polska to rezerwuar taniej siły roboczej dla państw zachodu – Polski jako takiej, nie ma.

Ktoś kto napadnie na Polskę, napadnie na zachodnie hipermarkety, bo nic własnego praktycznie już nie mamy.

Wojnę toczy się o zasoby i tanią, niewolniczą siłę roboczą – i to już zachód ma. Po co więc wojna? Straszą rosją, i ani słowa o tym że 150 milionów zdegenerowanych moralnie po komuniźmie alkoholików, ma na plecach ponad miliard chińczyków, którzy od lat zasiedlają Syberię. Atak na Polskę otworzyłby drogę innym państwom do wejścia w Rosję, dałby im do tego moralne prawo. Rosja może walczyć o Krym, który pijany Chruszczow sprezentował Ukrainie, ale wejście w Polskę to zupełnie inna sprawa.

Ukraińcy są odważni gdy trzeba rozciąć piłą staruszkę, albo oskurować sąsiada, ale gdy przychodzi do realnej, twardej walki, uciekają. Ostrzeliwany Donieck to ich strategia – walą artylerią w miasto, giną dzieci, kobiety, cywile, bo w otwartą bitwę boją się wdać. Takie chytre, podstępne, okrutne działanie, świetnie charakteryzuje ukraińców.


Polacy nie uciekają, są niezwykle bitni i odważni, ale beznadziejnie zarządzani.
Rosyjska okupacja byłaby pełna ofiar, zamachów i egzekucji na ich oficerach – i nic by tego nie powstrzymało, nawet masakra cywilów. Niemniej bojową postawą Polacy wielokrotnie pokazali, że są wojownikami – dlatego większość tchórzliwego świata tak nas wyśmiewa i wyszydza. Gdy francuzi mordowali własnych żydów, Polacy ich chowali, chociaż groziła za to śmierć całej rodzinie. Francuzi nie byli za to karani śmiercią, poza tym żydzi Polaków wydawali wojskom ZSSR na terenach Polski, zdradzili kraj który ich przygarnął po pogromach na całym świecie – i mimo to najwięcej Polaków ich chroniło. Za te czyny, oraz za wzięcie na siebie pierwszego uderzenia niemiec (czyli danie czasu na obronę aliantom), odwdzięczyli nam się w wiadomy sposób.

Polityka to rachunek zysków i strat, a nie honor i emocje. Gdyby Polska przyłączyła się do Hitlera, wyszlibyśmy na tym najlepiej. No ale chcieliśmy dobrze, więc mamy źle. Wyszło jak zwykle. Zresztą sam Hitler przyznał, że Polacy to gatunek niezwykle silny, żywotny i zahartowany przez ciężkie warunki – najpierw nami gardził, później zrozumiał to, co doskonale wiedzą analitycy rosyjscy. Można o tym przeczytać w książce “Rozmowy przy stole”.


Dobrotliwy dziadzio, czy okrutny karierowicz?

A gdyby nawet Rosja nas teraz zaatakowała, to choćbyśmy stanęli na rzęsach, nie mamy żadnych szans na obronę. Wydawanie pieniędzy na kolejne zabawki nie obroni nas, a pasie wiecznie głodne brzuchy generalicji i wspierających ją polityków, zwłaszcza fajnego, rubasznego Bronka, który gdy zdejmie maskę ciepłego dziadzia, jest bezwzględnym, bezlitosnym człowiekiem. O tym co działo się za jego rządzenia w ministerstwie obrony, chodzą niesamowite słuchy. Jak niszczył ludzi, jakie dziwne były podpisywane umowy, jak bronił WSI, czyli powiedzmy wprost – bardzo silnej mafii szkolonej w kuźniach KGB, żerującej na tym biednym kraju.

To było piękne zagranie. W 89 roku dzięki Wałęsie (TW Bolek), Papieżowi i Eskimosom, zrobiono z Polski kraj trzeciego świata.

Gdzie nie spojrzeć, bałagan, korupcja i syf. Polacy swoją pracą za ochłapy, utrzymują obce mocarstewko Watykan, dają zarobić Francji, Niemcom, Izraelowi i USA.
Jesteśmy nowoczesnymi niewolnikami, zadłużonymi na kilkanaście pokoleń chłopami pańszczyźnianymi, którzy się sami ze soba gryzą o marne resztki z pańskiego stołu.
Pracownicy amazona w niemczech strajkują, a mają netto cztery razy większe zarobki niż Polak brutto. Ceny rtv, niższe, ciuchów dużo niższe. Ceny sprzętu budowlanego (np. bosch) w Danii trzykrotnie niższe niż w Polsce, ciężko było mi w to uwierzyć.


Nigdy nie oddam krwi za interes pasożyta

Nigdy bym nie walczył za ten kraj, czyli za francuskie hipermarkety, niemieckie montownie, Watykańskie kościoły i jego chwielkie majątki, ziemię odebraną Polsce, czyli nam. Mogę walczyć za strukturę która o ludzi dba – ale nie o coś, co pod głodnymi kawałkami o Bogu, honorze i ojczyźnie robi z ludzi kaleki emocjonalne i finansowe. Zrobiono z nas dziadów, na nasze życzenie. Cała nadzieja w następnych pokoleniach, oraz słabości sąsiadów.
Może kiedyś się uda stworzyć z Polski normalny kraj.



http://3obieg.pl/za-mundurem-lapowki-sznurem



-
23 wrzesień 2014

www.polskawalczaca.com 

  

Komentarze

  

Archiwum

Równiarze
czerwiec 26, 2003
Andrzej Kumor
Rozpętali wojnę cywilizacji
kwiecień 6, 2003
Państwo surowe wobec maluczkich, nie dla zdrajców
styczeń 5, 2005
Mirosław Naleziński
Raport ONZ: Ponad połowa bogactwa całego świata jest w rękach zaledwie 2% populacji
grudzień 8, 2006
bibula
Akcja "Płacę podatki tylko raz"
luty 5, 2008
Ewa
Spadek produkcji ropy naftowej
styczeń 18, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Powrót Ligi
grudzień 12, 2002
http://haggard.w.interia.pl/liga.html
takie tam
wrzesień 15, 2005
broda
Czy to prawda...?
czerwiec 20, 2004
Piotr Mączyński
Geje a opera mydlana
grudzień 3, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
Balcerowicz za Wolfowitza?
maj 16, 2007
PAP
Czym się różni Wałęsa od Leppera
kwiecień 13, 2004
Artur Łoboda
Demagogia
maj 24, 2008
Marek Jastrząb
Bieriezowski : Juszczenko oddaj moją kasę!!!!!!!!!!
wrzesień 6, 2007
marduk
Nowomowa
czerwiec 23, 2008
PAP
Kwasniewski przed komisję
listopad 7, 2003
IAR
Co Miller udowodnił?
luty 6, 2003
zaprasza.net
Od jesieni zamarzły 254 osoby
luty 3, 2003
PAP
Koniec Napolenow IV RP?
kwiecień 15, 2007
wasylzly
Żydowskie media i "niedojrzałość polityczna".
czerwiec 14, 2004
Artur Łoboda
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media