ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Sędzia Giorgianni: „Morderstwa i porwania: kto za tym stoi?” 
3 sierpień 2020     
Termin „Holocaust” powinien być używany przez tych, którzy go przeżyli, a nie przez tych, którzy go zadali. Każda grupa może stać się sprawcą. 
27 październik 2024     
Oda do Młodości 
2 luty 2012      Artur Łoboda
South Asian Respiratory Syndrome 
15 luty 2021     
Kim jest Mahmoud Ahmadinejad, Prezydent Iranu? 
15 czerwiec 2009      tłumacz
Żydofobia 
13 grudzień 2015      Artur Łoboda
PRAWDZIWYMI agresorami atakującymi ludzkość są popychacze szczepionek, tchórzliwi propagandyści i rządy terroryzujące własnych obywateli 
26 luty 2022      Mike Adams
Realia Dostaw Paliwa z Iranu do Unii Europejskiej 
29 kwiecień 2009      Iwo Cyprian Pogonowski
Obywatelski projekt ustawy ws. wieczystego 
2 styczeń 2015      sprzeciw21
Nieszczęście przychodzi bez ostrzeżenia 
2 lipiec 2013      Artur Łoboda
Co robi CBA w Prokuraturze? 
2 czerwiec 2015      Artur Łoboda
"Przyuczka" dla Berlusconiego i Jaworowski o "Targowisku Próżności" w Kopenhadze 
14 grudzień 2009      MG
Kategoryczny sprzeciw spadkobierców Gintrowskiego, do wykorzystywania utworów artysty na demonstracjach KOD-u 
21 styczeń 2016      Agnieszka i Julia Gintrowskie
Czym jest wirus? 
3 styczeń 2021      LiberumVeto
Pytanie w sprawie lusterka  
17 marzec 2021      Artur Łoboda
Po 46 zgonach szczepienie zostaje zawieszone w rezydencji w Kadyksie w Hiszpanii 
8 luty 2021      Obserwator
Z cłami czy bez, dolar amerykański jest piramidą finansową 
2 grudzień 2024     
Dziennikarz o „nieludzkim traktowaniu” Reinera Füllmicha: „To graniczy z torturami!” 
27 październik 2024     
Brexit: 1 week to go!  
16 czerwiec 2016      Wise in Theory
Koran zwalnia pielęgniarki od dezynfekcji.  
1 październik 2014      www.polskawalczaca.com

 
 

DO PRZODU POD WIATR Wiesław Sokołowski

Kultura, polityka, życie religijne w MARSZU PAMIĘCI stały się jednością – ten fakt doprowadza do szału tych, którzy z różnych podziałów, z różnych przeinaczeń i kłamstw chcą nadal zbijać kapitał polityczny, finansowy i każdy inny, dający chwilami im wręcz nieograniczoną władzę.

1.
Gdy szliśmy na MARSZ PAMIĘCI 10 listopada 2012 roku wydawało się, że będzie to jeden ze spokojniejszych pochodów.
Idąc przez PLAC ZAMKOWY od strony KOŚCIOŁA ŚW. ANNY wiaterek wiał, ale wiał nam w plecy, tak że prawie go nie czuliśmy.
Stanęliśmy z Janem tam gdzie zawsze, obok KATEDRY w przejściu po prawej stronie patrząc z frontu. I tutaj odkryliśmy te bystre, porywiste chwilami niebezpiecznie podmuchy.
Jak zwykle złożyłem transparent i postawiłem go gotowy do rozwinięcia. Jednak trudno było tam wystać - wiatr właściwie był z każdej strony, tak jakbyśmy stali w jakimś wirze powietrznym.
By nam głowy nie urwało przesunęliśmy się już na samą ulicę Świętojańską. W tym miejscu po zakończeniu Mszy rozwijamy naszą płachtę i kiedy wszyscy wyjdą z KATEDRY włączymy się jedni z ostatnich w pochód.

2.
Tłum się kłębi i gęstnieje – coraz więcej ludzi – z sekundy na sekundę zaludnia się Świętojańska. Jednak dla nas niosących transparent sprawą ważną jest wiatr. On może pokrzyżować nam wszystko, więc kiedy podchodzi do mnie osobnik i niby od niechcenia mówi mi, że podjechały suki pod PAŁAC PREZYDENCKI i w sposób brutalny policja zgarnęła ludzi spod krzyża i że chyba my nie dojdziemy z tym transparentem tam.
Jakoś ta informacja do mnie nie dociera, bo w tej chwili większym zagrożeniem jest wiatr niż jacyś mundurowi przebierańcy. Jan jednak czujnie nastawił ucha i w sposób zdecydowany odpowiedział mu, że co za głupstwa on rozpowiada, przecież przechodziliśmy niedawno i wszystko jest tam nagłośnione i jak na jego osąd nawet bardzo ostre wygłaszane są przemówienia.
Facet jak się pojawił znikąd, tak w sposób błyskawiczny zmył się, może poszedł do innych, by informować o tej wyssanej z palca informacji. Pomyślałem sobie ile tego typu „ etatowych mrówek” tutaj pracuje. Na pewno sztab specjalistów snuje dalekosiężne plany, jak unieszkodliwić czy zneutralizować pewne elementy naszego MARSZU PAMIĘCI.

3.
Ludzie powoli wylewają się z KATEDRY i bezkolizyjnie przechodzą obok nas. My z Janem pod ścianą rozwijamy nasz transparent, który już w tym wydawałoby się osłoniętym miejscu zaczyna niespokojnie na wietrze harcować.
Obok mnie staje młody człowiek w czapce wojskowej z II Rzeczypospolitej i ma sztandar na takim bardzo wysokim drzewcu. Nasz transparent faluje a nad nim biało - czerwona flaga. Wszyscy śpiewają – słyszę jego głos jasny, rześki, silny, jednak nie odwracam głowy, bo cała moja uwaga skupia się na tym aby utrzymać tę szalejącą na wietrze płachtę.
Martwię się, co się stanie, gdy trzeba będzie ruszyć do przodu. Jan widzę, że nie wyczuwa zagrożenia – dyskutuje, zresztą ma właściwie co chwilę nowego dyskutanta. Te rozmowy wprowadzają go w taki jakiś dobry trans, że zapomina, że trzyma w ręku kilkumetrowej długości rurę, która sama w sobie jest niebezpiecznym narzędziem szczególnie w tłumie przy tak silnym wietrze.
Do tego wszystkiego podchodzi dwójka młodych ludzi i pyta się co znaczą słowa BOŻE MÓJ, A GDZIE JEST MOJA DUMA. Chcę być grzeczny, choć płachta z napisem coraz bardziej agresywnie się zachowuje. Mówię, że przecież w szkole uczyli się o takim np. okresie w literaturze zwanym romantyzmem i że poeci tam w swojej twórczości zadawali Panu Bogu ważne dla siebie pytania. Obok okazało się, że stała milcząca mama pytających się chłopców, nie wiem czy była zadowolona z mojej odpowiedzi, nie mniej popłynęli dalej z tłumem.
Zjawiła się kolejna osoba, z takim akcentem wschodnim zaczęła mnie zaczepiać i przepytywać w tym stylu, że ona jest bardzo szczęśliwa i jest dumna – i że właśnie ten napis w jakiś sposób ją tyka.
Wiatr szaleje a ja mam jej odpowiadać. Pogratulowałem jej „szczęścia” i „dumy”, ale delikatnie napomknąłem, że coraz mniej jest w okolicy mojej szczęśliwych i dumnych ludzi; może ona nie wie, albo z takich albo innych względów nie chce wiedzieć o tym.
Obok stanęła siwiutka starsza Pani, nie wiem czy słyszała tą naszą wymianę zdań, popatrzyła na mnie i powiedziała coś w tym stylu, że jest to wyjątkowy, niezwykły transparent – chyba nawet użyła słowa „genialny” – ale to słowo jakoś nie pasuje mi do tego szalejącego wiatru, więc zapisuje go tylko z czystko kronikarskiego obowiązku.

4.
Transparent BOŻE MÓJ A GDZIE JEST MOJA DUMA został zrobiony na początku roku 1980. Widowisko MISTERIUM BOLIMOWSKIE, do którego zaprojektowała scenografię Agnieszka (Jaga) Sokołowska, składało się także z innych transparentów – oto one:

***
MARTWE RZEKI
CZY SĄ RZEKAMI
MARTWA WOLNOŚĆ
CZY JEST TEŻ
WOLNOŚCIĄ

***
KARK
WOLNY W JARZMIE
JUTREM

***
OJCZYZNA
TO WIELKA OBOJĘTNOŚĆ
MOGIŁ

Może będzie inna okazja aby opowiedzieć o tym szerzej. Jedną z naszych realizacji w roku 1984 odwiedził PRYMAS POLSKI kard. Józef Glemp.


5.
Przez wiele lat transparenty przeleżały w schowku i właściwie w stanie nienaruszonym dotrwały do chwili obecnej. Jak się jeden z nich znalazł na KRAKOWSKIM PRZEDMIEŚCIU i dlaczego jest uszyty z takiego materiału, który jest jakby uczulony na każdy nawet najdrobniejszy podmuch wiatru, o tym napiszę też przy innej okazji. Zresztą trudno o wszystkim mówić naraz.
Dziś – tak mi się wydaje – utrwala się pod pozorami postępu i dobrobytu tylko pewne struktury życia społecznego. Reszta - uznano arbitralnie - ma znaleźć się na śmietniku historii.

MARSZ PAMIĘCI obnaża więc to, co ma być splądrowane i sprofanowane oraz wymazane z naszej pamięci. Kultura, polityka, życie religijne w MARSZU PAMIĘCI stały się jednością – ten fakt doprowadza do szału tych, którzy z różnych podziałów, z różnych przeinaczeń i kłamstw chcą nadal zbijać kapitał polityczny, finansowy i każdy inny dający chwilami im wręcz nieograniczoną władzę. Czy posuną się do kolejnych niegodziwości a może nawet zbrodni, będzie to zależało od nas wszystkich, czy pozwolimy im na to.

Foto: Prymas Polski kardynał Józef Glemp.
Od lewej: Agnieszka (Jaga) Sokołowska – współtwórca ZA.
W tle transparent BOŻE MÓJ A GDZIE JEST MOJA DUMA, autor napisu: Wiesław Sokołowski
26 listopad 2012

www.trwanie.com  

  

Komentarze

  

Archiwum

Trudne pytania do entuzjastow UE
lipiec 22, 2008
Goska
Zagadka dla "gieniuszy yntelektu"
maj 14, 2007
¬ródło informacji: INTERIA.PL/PAP
Koniec z jarmarkami na krakowskim Rynku
wrzesień 5, 2007
Giertych
sierpień 19, 2004
ddd
Polska ludzi uczciwych
sierpień 4, 2003
Jerzy Przystawa, Wrocław, 30 lipca 2003
Grzechy Ameryki w Japonii i w Iraku
sierpień 12, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Bible Is Hate
kwiecień 14, 2008
przysłał ICP
Komitet Obrony Polskiej Ziemi "PLACÓWKA"
luty 7, 2003
Albanizacja Polski
maj 4, 2006
Renata Rudecka-Kalinowska
A która wojna była straszliwsza?
wrzesień 1, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
Czeka nas umieranie w samotności
lipiec 31, 2004
Artur Łoboda
Program dla Polski. Jak przezwyciężyć kryzys i rozwijać polską gospodarkę
luty 20, 2003
prof. Włodzimierz Bojarski
Burmistrz chce zarabiać mniej
luty 8, 2004
PAP
Zarząd TV Familijnej prosi Skarb Państwa o pożyczkę
czerwiec 27, 2002
PAP
Polskie Prawo: instytucje finansowe ....nie płacą podatku dochodowego od działalności statutowej
listopad 8, 2005
PAP
"Dziewiąta cywilizacja" w działaniu (1)
styczeń 17, 2005
MÓWIMY O MĘŻCZYZNACH...
sierpień 9, 2008
Zygmunt Jan Prusiński
"Żydowska ucieczka do Medyny"
wrzesień 11, 2004
Kosowo było, jest i pozostanie serbskie
czerwiec 26, 2007
Adam Śmiech
Świadomości nigdy nie za wiele...
czerwiec 20, 2004
Piotr Zabielski
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media