ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Próba zrozumienia prawdziwego celu globalizacji 
8 maj 2013      Artur Łoboda
Globalizacja trwa 
16 październik 2010      Goska
Prof. Michel Chossudovsky o celach siewców pandemii 
10 sierpień 2020     
Uczmy się od Żydów 
4 lipiec 2017      Artur Łoboda
Ponowne wezwanie o uzasadnienie wysłania Yael Bartana jako reprezentantki polskiej kultury na 54. Biennale Sztuki w Wenecji 
5 kwiecień 2013      Artur Łoboda
Naród, który własną głupotę nazywa patriotyzmem 
11 kwiecień 2011      Artur Łoboda
Tak zwani "eksperci" 
25 marzec 2020     
Międzynarodowy Marsz o wolność, sobota 19.12.2020. Stop przymusowi szczepień! 
19 grudzień 2020      stowarzyszenierkw.org
Odróżnić lewicę od agentury 
27 czerwiec 2013      Artur Łoboda
Jak wyglada Gaza dwa lata po ataku Hamasu 
17 październik 2025     
UE moze zabijac demonstrantow 
24 maj 2010      Goska
ZAMACH W BERLINIE NOWE FAKTY SPISEK TAJNYCH SŁUŻB FAŁSZYWA FLAGA 
4 marzec 2017      BaldTV
Dlaczego Radek Sikorski? Spojrzenie z USA 
16 marzec 2010      Gregory Akko
Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa (20.10.2011) 
4 listopad 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Kiedy spotkanie Prezydentów Lecha Kaczyńskiego i Wiktora Juszczenki? 
21 listopad 2009      tłumacz
Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa (18.10.2011) 
24 październik 2020      Zygmunt Jan Prusiński
W temacie uwięzienia Grzegorza Brauna 
5 sierpień 2014      Artur Łoboda
Krakowskie HOLYWODD odmienione 
2 grudzień 2013      /-/Ewa Englert-Sanakiewicz
Sukces pacyfikacji Afganistanu? 
30 październik 2009      Iwo Cyprian Pogonowski
Jak stworzyć pieniądze z niczego. „Jak głupim można być?” Tucker Carlson przeprowadza wywiad z ekonomistą Richardem Wernerem 
26 październik 2025     

 
 

Po owocach ich poznacie

Od średniowiecza wmawia się Europejczykom, że życie doczesne jest tylko okresem próbnym - przed przejściem do tak zwanego "życia wiecznego".
Z tego powodu ludzie powinni odrzucać doczesne bogactwa w imię bogactw ducha - jakie otrzymają po śmierci.
Recz w tym, że luminarze takiej filozofii, nigdy nie przestrzegali jej reguł.


We współczesnym świecie tworzy się medialne spektakle sprzedawania marzeń.
Od dwudziestu lat sprzedaje się Polakom marzenia o szczęściu - jakiego mogliby doświadczyć.
Różnorakie gry losowe służące otumanieniu narodów i skierowaniu na najbardziej prymitywne tory myślenia.

Podobne medialnie "gry losowe" realizował w przeszłości Kościół Katolicki.
Słyszeliśmy bowiem o cudownych uzdrowieniach, których dostąpili wybrani.
Na jakich zasadach zostali wybrani?
Czy aby przypadkiem nie na podobnych zasadach - jak zwycięzcy współczesnych konkursów?

Wśród osób starszych marzenie o zdrowiu jest równoznaczne z wiarą.
Kościół Katolicki wykorzystuje nawroty zdrowia u wiernych do budowania swojego autorytetu.

Gdyby rzeczywiście wiara w katolicyzm dawała zdrowie to miałaby pełne uzasadnienie. Lecz - o ile wiem trzon wyznawców stanowią ludzie schorowani i wiara nie na wiele im pomaga w poprawie zdrowia.

Ja natomiast mam zgoła inne doświadczenie.

W 2004 roku - po zdradzie Kościoła Katolickiego w sprawie przystąpienia do Unii Europejskiej, powoli odsuwałem się od Kościoła.

(Przypomnę przy okazji, że nie jestem wrogiem uczestniczenia Polski w ogólnoeuropejskiej strukturze politycznej - nawet jako struktura podrzędna wspólnej władzy. Jestem przeciwnikiem wstąpienia do takiej struktury - jaką jest Unia Europejska a tym bardziej na zasadach - na jakich zostaliśmy w nią wtłoczeni.)

Jest oczywistym, że człowiek nie może żyć w próżni duchowej bo jego mózg potrzebuje funkcji metafizycznych.
Dlatego od wielu lat staram się zharmonizować swoje życie z naturą. Bardzo pomocna jest mi w tym wiedza o wierze Prasłowian.

Pozwolę sobie w tym momencie na pewną metaforę.
W 1994 roku chciałem zasadzić w okolicach Krakowa świerk tatrzański, który nie ma prawa rosnąć na tym terenie.
Złośliwość losu sprawiła, że tenże rok - 1994. był rokiem wyjątkowej suszy.
Z kilkuset samosiewek, które przeniosłem z Tatr pod Kraków uschło mi ok 15 procent - mimo dbania o nie.
Przez kolejne lata dbałem o nie bardzo, ale nie na wiele się to zdało.
Po czterech latach pozostawiłem je naturze i przestałem ingerować.
Smagane deszczem, mrożone zimą i spalane przez upały - wyrosły na silne drzewa. Dziś są unikalnym przykładem świerku tatrzańskiego w rejonie Krakowa.
Moja pomoc potrzebna okazała się tylko w początkowym okresie suszy a potem powinienem zostawić je naturze.

Podobnie również ja - zintegrowałem się z naturą, starając się odczuć przepływy energii.
Długo nie trzeba było czekać.
W ciągu kilku lat nastąpiła bardzo rewolucyjna zmiana stanu zdrowia.
Znajomi - którzy spotykają mnie po latach stwierdzają, że odmłodniałem.
Osobiście jestem przekonany, że mój stan zdrowia jest lepszy niż 30 lat temu. A na pewno lepszy - niż 90 procent młodzieży!

Jednym z fundamentalnych elementów zharmonizowania się z naturą było odrzucenie wędzideł moralnych.
Nigdy w życiu nie kłamałem. Ale czasem zbywałem milczeniem zjawiska - które winny rodzić bunt.
Ze skruchą przyznaję, że haniebne działania polskiego Kościoła Katolickiego pomijałem milczeniem z nadzieją, że zostaną naprawione.
Nic nie zostało naprawione a jest jeszcze gorzej.

W dniu wczorajszym Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski w rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową stwierdził:

"Człowieka nie da się zamknąć pod klosz do jakiejś klatki i powiedzieć, że tylko w tym względzie wolno ci patrzeć czy oddychać, wolno mieć takie upodobania, albo inne. Człowiek to jest wolność, umysł, wola, miłość, uczucie. To jest integralna wizja. Do tej integralnej wizji człowieka należą również jego przekonania i jego wymiar duchowy (...) Nie można zabronić człowiekowi, żeby żył wiarą wszędzie, nie tylko w czterech ścianach, ale także w życiu publicznym. I żeby ten, dla którego on żyje czyli Bóg, był nieobecny w tym jego życiu".
I z tym stwierdzeniem zgodzę się w zupełności.


Dodał jednak też, że "wyeliminowanie krzyża z życia publicznego byłoby skazaniem Polski na cofnięcie się o 2 tysiące lat - przed Chrystusa. - Ząb za ząb wtedy nam pozostaje."

I tu ujawniają się braki elementarnego wykształcenia Przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski.
Funkcjonująca przed narodzeniem Chrystusa - Kultura Łacińska - na którą powołuje się Kościół Katolicki, wykształciła aksjomaty moralne, które i dziś pozostały aktualne.
To w jej klimacie rodziło się Chrześcijaństwo.
Natomiast zasada "ząb za ząb" wywodzi się z Babilonu.
Rzecz w tym, że arcybiskup Michalik - podobnie jak wielu historyków wybiórczo - a zatem pokrętnie interpretuje źródło które cytuje.
Kodeks Hammurabiego - z którego pochodzi ten cytat - jest zbiorem praw sprzed blisko 3800 lat.
Jest to aksjomatyczny przykład praworządności feudalnej - bardzo bliskiej Kościołowi Katolickiemu.
Bogaci mogli wykupić się od kary. Jedynie wśród biedaków - którzy nie posiadali kosztowności - stosowana była zasada "oko za oko, ząb za ząb".
Jeszcze gorzej było - gdy biedak skrzywdził bogatego.

Ruch Palikota - na samym wstępie pokazał, że sam grzebie się w mrokach średniowiecza - chcąc walczyć z krzyżem w tak zwanej "przestrzeni publicznej".
To kolejny temat zastępczy - angażujący Polaków i odwracający ich uwagę od najważniejszych spraw.

Krzyż - jako element tradycji kulturowej winien pozostać.
Jednak Polacy winni poznać i zrozumieć - w jakim zakresie ich wiara wypływa z prasłowiańskich tradycji harmonii z naturą.
Przydrożne figury Chrystusa frasobliwego są typowym przykładem powtórzenia prasłowiańskich bogów.


Nie byłbym sobą - gdybym nie pozwolił sobie na ironię.
Arcybiskup Michalik stwierdził:
"obecność Boga w życiu każdego człowieka jest jego podstawowym prawem i zauważył, że wolność do wyznawania wiary w życiu publicznym jest starą tradycją Zygmunta Augusta, a w Polsce - jeszcze wcześniejszą. - Przecież w Polsce nigdy nie było prześladowań religijnych. To nagle teraz będzie powszechne prześladowanie religii? Do tego idziemy? Bo to chyba o to chodzi..."

Skoro Arcybiskup tak twierdzi to się z nim w zupełności zgadzam.
Proponuję zatem, by w Sejmie i innych miejscach publicznych wystawić wizerunek Peruna - jednego z głównych bogów Prasłowian.
Zafascynowany naszą mitologią doznałem "cudownego uzdrowiena". A więc Bóg Prasłowian jest bardziej władny od Boga Chrześcijan.....

A teraz na poważnie.
jeżeli rozgorzeje kolejna "walka o krzyż" to nie dajmy się w nią wciągnąć.
Siła Palikota wynika z bagażu haniebnych postępków Kościoła Katolickiego.
Niechaj więc sam Kościół stanie w szranki z Palikocistami. Ma ku temu wystarczające środki.

My nie odwracajmy swojej uwagi od ekonomii i polityki.
Nie dajmy się po raz kolejny wciągnąć w działania pacyfikujące naszą aktywność.
9 listopad 2011

Artur Łoboda 

  

Komentarze

  

Archiwum

¬d?bło w oku cudzym ....
listopad 9, 2004
USA traci na sile. Spadek Bogactwa USA
luty 7, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Odepchnięte dziecięcą nóżką
luty 26, 2008
Bronisław Łagowski
Frustraci paraliżujący miasto nibybombami
lipiec 22, 2005
Mirosław Naleziński
Byle nie dopuścić do powstania urzędu Rzecznika Pacjenta
kwiecień 10, 2007
A.Sandauer
Lekarze po alkoholu
grudzień 3, 2005
Adam Sandauer
Czyżby innych w przedbiegach usuwano?
Słowo o książce "Obława" Joanny Siedleckiej (wyd. Prószyński i S-ka S.A.)

listopad 6, 2005
Wiesław Sokołowski
Cyniczne kłamstwo o Arturze Sandauerze - www.polonica.net
styczeń 28, 2006
Adam Sandauer
Prokuratura czy agencja ochrony?
czerwiec 24, 2004
Prom Columbia spadł na Palestine
luty 2, 2003
zaprasza.net
Na pastwę szakali. ( Tym razem Brunono Schulz )
lipiec 10, 2002
PAP
"Demokracja to odwaga pojedyńczego człowieka"
marzec 15, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Brońmy Korei Północnej!
lipiec 21, 2006
Workers Vanguard
Jesteśmy niegospodarnym narodem!
listopad 25, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
Polskie mięso armatnie
wrzesień 15, 2006
Tomasz Trzaska
Religijne korzenie liberalizmu
grudzień 7, 2006
Izrael Szamir
Grabaze polskiej nadziei
luty 2, 2007
przeslala Elzbieta
Nowa strategia dla Polski
wrzesień 19, 2004
prof. Włodzimierz Bojarski
Co Wy, k... wiecie o Polsce?!
kwiecień 13, 2006
Artur Łoboda
Kiedy plastykowe wydanie Rzecz(y)pospolitej?
styczeń 18, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media