ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Ciekawe strony

Powinniśmy się skupiać na wzmacnianiu odporności 
Prof. dr hab. n. med. Ryszard Rutkowski zadał pytanie Szumowskiemu.
Odpowiedzi nie uzyskał. 
Chcą całkowitej eksterminacji wszystkich Palestyńczyków 
Izrael i Hamas: czy ludzi ogarnęło zbiorowe szaleństwo?  
Patriotyzm 
Piosenka Lecha Makowieckiego 
AI nie będzie świadoma, twierdzi Roger Penrose (Nobel 2020) 
Czy sztuczna inteligencja może być i czy kiedykolwiek będzie świadoma? 
Człowiek 2.0 
Nanoszczepienia i Transhumanizm, MODERNA w natarciu na mR 
Mikroskopijne, zaawansowane technologicznie metalowe przedmioty widoczne w szczepieniach COVID 
Dr Zandre Botha stwierdziła również ekstremalne uszkodzenia krwinek czerwonych u wszystkich badanych przez nią pacjentów po szczepieniu COVID. 
Zamordowani lekarze odkryli powodujący raka enzym dodawany do wszystkich szczepionek  
 
Toksykologia kontra wirusologia: Instytut Rockefellera i kryminalne oszustwo w sprawie Polio 
Wybuch choroby w roku 1907, w Nowym Jorku dał dyrektorowi Instytutu Rockefellera, doktorowi Simonowi Flexnerowi, złotą okazję do wysunięcia roszczeń do odkrycia niewidzialnego “wirusa” wywołującego coś, co arbitralnie nazwano poliomyelitis. 
Sędziowie nie wierzą w kowida i nie dają się zastraszyć. Ale, czy innych karzą za brak maski? 
Impreza w SĄDZIE REJONOWYM. W sali rozpraw zrobili bankiet. Przyjechała policja 
"Górale to męczą konie" 
Powiedziałam prezesowi (Kaczyńskiemu), że górale bardzo na nich liczą, to są ich wyborcy, a prezes odpowiedział mi na to: "Górale to męczą konie". Byłam w szoku, że przy tak ważnym temacie gospodarczym mówi takie rzeczy - relacjonuje posłanka. 
Jak bankierzy wciągnęli USA w II wojnę światową 
Tajemnica Pearl Harbor. Prawda, którą ukrywają Amerykanie. 
Skazany za pestki moreli, B17  
Faszyzm w barwach demokracji 
Szczepionka do zabijania Ludzi 
Eksplozja nowotworów, zawałów i chorób po zastrzykach na Covid.
W dn. 8 lutego 2023 r. Dr David Martin gościł w programie 'Stew Peters Show' aby omówić niezaprzeczalny związek tzw. "szczepionek" na Covid z obserwowaną na całym świecie eksplozją nowotworów, zawałów serca i wielu innych chorób.…
 
Częstotliwości radiowe i mikrofalowe a manipulacja ludzkimi emocjami i zachowaniem 

 
 

 
Los Angeles - piekło na ziemi 
Ubóstwo w Kalifornii. Zrujnowana gospodarka najbogatszej kiedyś części świata.
To czeka nas jutro.
 
Nową pandemię zaplanowano na 2025 rok 
 
Kto zmasakrował ludność Buczy?  
Różni niezależni analitycy wskazywali na rażące dziury i niespójności w dominującej narracji. Wszystkie siły rosyjskie opuściły Bucza w środę 30 marca, zauważa Lauria, powołując się na zgodę wszystkich stron:
rosyjskich i ukraińskich urzędników oraz zachodnich obserwatorów mediów. 
Ceremonia otwarcia tunelu drogowego św. Gotarda 
Zapowiedź tego - co mamy dzisiaj 
Iwo Cyprian Pogonowski 
Notka wikipedii dotycząca osoby prof. Iwo Cypriana Pogonowskiego 
Rozmowa Adnieszki Wolskiej z Sucharitem Bhakdi 
 
więcej ->

 
 

List otwarty Jana Mulaka





Do Towarzyszy i Przyjaciół
W sprawie budowy dziesięcioletniej koalicji pokoju społecznego w Polsce


Pozwólcie, z perspektywy minionych lat, na kilka słów, które chciałbym Wam wszystkim zadedykować.
Całe moje dotychczasowe życie - 90 lat, poświęciłem walce o ideały lewicy. Nie zmieniałem ani partii ani barw - byłem zawsze socjalistą. Moją Ojczyzną była Polska, a partią ? Polska Partia Socjalistyczna. Przeszedłem swoją drogę krzyżową, walkę o demokrację w II RP, wojnę i walkę z naje?d?cą, okres powojennej rewolucji i niemal pół wieku Polski Ludowej. Byłem u ponownych narodzin PPS. W moim życiu bywałem i na wozie i pod wozem. Wiele moich Towarzyszek i Towarzyszy oddało życie za ideały lewicy, za Polskę. Los tak zrządził, że ja, mogę dziś być z Wami.

Upadek Polski Ludowej uzmysłowił nam, ludziom lewicy krach perspektywy komunistycznej, tego upaństwowionego socjalizmu. Ale był to także krach myśli lewicowej, socjalistycznej, socjaldemokratycznej. Osławiona "trzecia droga", a tyle ich już widziałem, okazała się niestety - pustym sloganem.
Lewicy zawsze obce było obrażanie się na rzeczywistość. To my uczyliśmy się od ludzi w 1905, 1918, 1926, 1939, 1944, 1948, 1956, 1979, 1980, 1989. Wiele razy ludzie uczyli się od nas. Aż nadszedł kres marzeń o utopii: "wszystkim według potrzeb". Dziś nie starcza nawet według pracy. Bo nie ma pracy dla wszystkich.

Pozwólcie na refleksję, że jest jakaś luka w naszym myśleniu teoretycznym i praktycznym. Nie przekształcamy rzeczywistości, ale próbujemy ją zaklinać w niezliczone formy polityczne, ubrane w te same formuły ideologiczne: sprawiedliwość, wolność, niektórzy z nas nie zapominają o równości. A rzeczywistość milionów ludzi idzie drogą wytyczaną przez neoliberalnych szamanów albo skrajnych populistów.

Dziś, z perspektywy tych minionych lat, widzę wyra?nie zagrożenie zbierające się nad obozem lewicy. Przybiera ono formę dramatycznego pytania: czy współczesnym Polakom potrzebna jest jeszcze lewica?
Nie chciałbym kusić się na oceny historyczne, ani ważyć na złożone analizy. Nie mam na to siły. Ale tym mocniej chcę zwrócić się do Was, wybitnych ludzi lewicy, dysponujących życiowym dorobkiem i kredytem moralnego zaufania o wspólny namysł nad naszą, dalszą drogą. Dokąd idziemy? Musimy zdobyć się na trudne pytania, często bolesne - nie tylko dla nas. Tego oczekują od nas ci, których zaufanie, jak mi się wydaje - zawiedliśmy.

Dlaczego ludzie pracy odwracają się od lewicy? Dlaczego wielomilionowa armia robotnicza "Solidarności" dała się tak łatwo zapędzić w ślepy zaułek prawicowego liberalizmu? Dlaczego Polacy, u siebie, w domach, nie krytykują kapitalizmu, tak jak to czynili w stosunku do realnego socjalizmu? Dlaczego na sztandarach protestujących robotników nie ma socjalistycznych haseł? Czy robotników i pracowników nadal popycha do walki deptana godność? Dlaczego Związki Zawodowe stały się ?neopartiami?, których aparat płacony z kasy przedsiębiorstw organizuje popisowe "zadymy"? Dlaczego zanika robotnicza i pracownicza solidarność, a tryumfuje egoizm, Dlaczego tak łatwo lewica dała się wypchnąć ze swoich twierdz - zakładów pracy?!

Towarzysze!
Jestem socjalistą. I uważam dziś, w dobie szybko pogłębiającego się kryzysu wartości lewicowych za swój moralny obowiązek zwrócić się do Was o podjęcie wyzwania, jakim jest uchronienie lewicy przed atrofią społeczną. Narasta ostry kryzys społeczny, gospodarczy, ale przede wszystkim moralny spowodowany rewolucją neoliberalną i brakiem adekwatnej odpowiedzi ze strony lewicy. Jesteśmy w głębokiej defensywie. Lewicowa, z nazwy, koalicja realizuje program światowego monetaryzmu. Wraca podział na bogatych i biednych, wraca upodlenie prostego człowieka, demokracja staje się ustrojem dla nielicznych i zamożnych. Tryumfuje populizm i bezradność intelektualna lewicy. Dlatego nie mogę pogodzić się z tym, gdy jedyna praktyczna rada życiowa rządzącej, lewicowej koalicji brzmi: "bogaćcie się!". Jest to drwina z prostego człowieka i drwina z historii, a ta drwić z siebie nie lubi i nie pozwala. Oby "nowa socjaldemokracja" zerwała z tą starą przypadłością "lepiej zarabiających"!

Niestety minione 14 lat wolności i niepodległości zostały zmarnowane dla realizacji naszych ideałów budowy sprawiedliwości społecznej w warunkach rewolucji rynkowej. Dobrze, że Polska Partia Socjalistyczna przyjęła na swoim ostatnim Nadzwyczajnym Kongresie Deklarację Ideową, która przynajmniej próbuje nakreślić cele demokratycznego socjalizmu.
Nie zwalnia nas to od obowiązku szerszego spojrzenia na problemy społeczeństwa polskiego z pozycji nie tylko socjalistów, ale z pozycji obozu polskiej lewicy.

Czy jesteśmy jeszcze zdolni wypracować chociażby "minimum programowe", definiujące w dobie tryumfującego globalizmu - lewicową tożsamość? Czy możemy podjąć ideę duchowego powinowactwa ludzi lewicy ponad podziałami organizacyjnymi? Czy to "powinowactwo" może przekształcić się w "duchowe porozumienie", w jakieś "minimum programowe" łączące nas w obliczu nieuniknionej ofensywy prawicy, nacjonalizmu i kołtuństwa? Nie potrzeba wielkiej wyobra?ni, by przewidzieć okres ostrego zwalczania ideałów lewicy i ludzi lewicy przez tryumfujące stronnictwa prawicowe. Nie traćmy czasu, który nam pozostał. Pochylmy się na doświadczeniami Centrolewu, który w trudnych, dla Rzeczpospolitej czasach, postawił w świadomości społecznej tamę prawicowej ofensywie.

Polskę i nasze społeczeństwo czeka trudny czas adaptacji do warunków jednoczącej się Europy. Nasze wejście do Europy "25" wymaga spokoju i rozwagi. Partnerstwo "pośród równych Europejczyków" nie zrodzi się samo - musimy je, w obliczu dominacji wielkich interesów narodowych, widocznych w Unii Europejskiej, wywalczyć. Obecny kształt wielu narodów Unii kształtowała myśl socjalistyczna i socjaldemokratyczna. Wykorzystajmy ten dorobek.
Polsce potrzeba wewnętrznie minimum 10 lat pokoju i spokoju społecznego. Tak, jak 15 lat temu stabilizującą rolę odegrał "okrągły stół", tak i dziś trzeba wypracować i przyjąć perspektywiczne porozumienie społeczne wszystkich sił politycznych, związków, organizacji społecznych i Kościoła. Taka wielka koalicja sił "patriotycznego rozsądku i społecznej odpowiedzialności" powinna wytyczyć przyszłość Polski na następną dekadę. Trzeba zakopać ryte z wielkim mozołem od wielu lat podziały i budować Koalicję Pokoju Społecznego.

W tej intencji zwracam się do wszystkich ludzi lewicy o wspólne zapoczątkowanie etycznej i intelektualnej odnowy, prowadzącej do zwycięstwa myśli programowej nad prostą skutecznością aparatu władzy. Ta skuteczność narodzi się sama, gdy będziemy wiedzieli, dokąd zmierzamy. Apeluję do ludzi lewicy o skupienie się wokół dorobku i programu Polskiej Partii Socjalistycznej.

Moim marzeniem byłoby wypracowanie na początek przez ludzi lewicy kilku wspólnych haseł niesionych na sztandarach z okazji tegorocznego 1 maja. Hasła te powinny konsolidować i umożliwiać przejście do ofensywy ideowej i programowej lewicy. Nie możemy ulec zgorzknieniu. Nasze sztandary i hasła programowe - muszą powrócić na ulice miast!

Czas nagli.

Jan Mulak

Honorowy Przewodniczący
Polskiej Partii Socjalistycznej

Warszawa 28 marca 2004 roku

List ten został odczytany w dniu 30 marca 2004 roku podczas spotkania w Senacie RP z udziałem przedstawicieli kierownictwa Senatu RP, rządu i licznej grupy działaczy PPS.
31 marzec 2004

 

  

Archiwum

Europejskie "standardy"
sierpień 23, 2003
PAP
Świte?ja, lodżja, welwiczja
sierpień 15, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
Niezbyt dziewiczy Paul Potts
lipiec 14, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
DO RADNYCH MIASTA WROCŁAWIA. ODPOWIED¬ NA INICJATYWĘ STWORZENIA MUZEUM SOLIDARNOŚCI WE WROCŁAWIU
luty 5, 2003
"Prywatyzacja" polskich hut stali
sierpień 1, 2003
zn
Rozszerzenie RPP niezgodne z konstytucją
czerwiec 28, 2002
PAP
Testament rotmistrza Pileckiego
maj 7, 2005
Wojciech Kozlowski
tytulik
listopad 5, 2006
ja
KONTROWERSJE: Dialog z Żydami
maj 22, 2007
W CH
Dzień Nauczyciela
październik 14, 2004
Piotr Mączyński
Kolejna wojna przez kaprala?
lipiec 18, 2006
Robert Wit
Nagroda za plac Bohaterów Getta
maj 9, 2006
Lepper ma zapłacić za prawdę
styczeń 7, 2003
IAR
KONWENT ORGANIZACJI NARODU POLSKIEGO
październik 14, 2004
DEMOKRACJA - dynamit w rękach ludu
kwiecień 6, 2007
meditus
Słowom naszym zmienionym chytrze przez krętaczy ... Orędzie noworoczne "prezydenta" RP
styczeń 1, 2003
zaprasza.net
Tysiąc za dziecko
luty 11, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
Dwie rocznice
maj 19, 2007
Wieslaw Kwasniewski
USA będą w styczniu gotowe do ataku na Irak
grudzień 8, 2002
Raport ONZ: nadchodzi masowa imigracja z krajów biednych do krajów bogatych
marzec 20, 2007
bibula- pismo niezależne
więcej ->
 
   


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media