|
Realia polskiej sztuki współczesnej
|
|
Polską tradycję kulturową zdominowały dwa podstawowe elementy: sztuki plastyczne i sztuki literackie.
Jedne i drugie rozwijały się wraz z wchodzeniem Polski w zachodnioeuropejski obszar kulturowy.
Twórczość muzyczna pozostawała w tyle - za wymienionymi.
Jakkolwiek brakuje nam wiedzy o muzyce ludowej i jej powszechności w wiekach ubiegłych.
Bo choć Oskar Kolberg zapisał w XIX wieku wiele odchodzących w zapomnienie pieśni to brak wiedzy o jej roli w życiu mieszkańców wsi.
Życie codzienne miast i dworów było stosunkowo dobrze (jak na polskie warunki) udokumentowane. Dlatego wiemy - jaką rolę miała muzyka. A w jej obrębie dominowała muzyka sakralna.
Okres romantyzmu był dla nas przełomem bo pojawiła się postać, która połączyła w muzyce wszystkie nurty polskości - z jednym wielkim wyjątkiem.
Fryderyk Chopin odwołał się w swojej twórczości do wszystkich nurtów społecznych swojej epoki - poza religią.
Nie stworzył bowiem ani jednego utworu sakralnego.
Być może wypływało to z powszechnej zdrady hierarchii kościelnej - wobec Polski.
Wraz z Chopinem muzyka stała się trzecim filarem kultury polskiej.
Kulturę polska XIX wieku można opisać nazwiskami twórców w sposób następujący:
Mickiewicz i Chopin firmowali nurt romantyczny w polskiej kulturze. .
Sienkiewicz, Matejko i Moniuszko - to nurt nadziei, określony mianem: ku pokrzepieniu serc.
Wyspiański i Szymanowski to młodopolskie wyzwanie.
Odrodzona - II Rzeczpospolita wyzwoliła zupełnie nowe wartości kulturowe. Społeczeństwo odeszło od patetyzmu na rzecz afirmacji życia codziennego.
W sztuce pojawił się rewizjonizm wobec patetycznego patriotyzmu - co było związane z niedostosowaniem autorytetów kulturowych do zmieniających się warunków polityczno-społecznych.
Gombrowicz i Witkacy - to typowi przedstawiciele tego nurtu.
Nowe zjawiska w kulturze polskiej, włączają ją w europejski nurt kulturowy.
Należy w tym momencie zauważyć, że bardzo twórczą grupą polskich artystów byli spolonizowani Żydzi.
Fakt ten spowodował, że straty ludzie w czasie II wojny światowej były dla polskiej kultury nieporównywalnie wielkie - do jakiegokolwiek wydarzenia w historii ludzkości.
Po II wojnie światowej, niedobitki polskiej kultury zostały przepuszczone przez sito stalinowskiego bandytyzmu.
Na uczelnie powrócili tylko ci pedagodzy, którzy zgadzali się z stalinowską polityką bolszewizacji Polski.
UB, a potem SB pilnowały, by układ personalny wśród wykładowców uczelni a przede wszystkim - wśród władz uczelni - gwarantował pełną kontrolę nad polską kulturą.
W wielu wypadkach władzę na uczelniach artystycznych przejęli ludzie z kręgu "utrwalaczy władzy ludowej".
Doskonale wiodło się upiększaczom PRL-u.
Pamiętać należy, że PRL był systemem mafijnym i ciągła walka o wpływy była motorem i przyczyną wielu niezrozumiałych dla społeczeństwa wydarzeń - również kulturalnych.
Tak zwane "ustawienie" siebie i "swoich" było tego przejawem.
W polityce kulturalnej pojawiło się haniebne zjawisko.
Ludzie - posiadający władzę umożliwiali swoim dzieciom - niejednokrotnie bardzo ograniczonym umysłowo - studiowanie na uczelniach artystycznych.
Do dziewięćdziesięciu procent studentów uczelni artystycznych to ludzie z tak zwanych "układów".
Ponieważ większość z nich nie reprezentowała wymaganych zdolności, to inicjowało się pseudokulturowe zjawiska społeczne.
Różni pomyleńcy - z dyplomami uczelni artystycznych dokonywali wygłupów przed widownią - nazywając to sztuką.
Ponieważ autorytetami kulturalnymi byli ludzie z klucza partyjnego - ludzie o żenującej wiedzy i wykształceniu - to na takie wygłupy potakiwali robiąc poważne miny.
W krytyce artystycznej doby PRLu nie było ani jednej osoby, która miałaby odwagę napisać prawdę - że osoby nazywające siebie artystami - najzwyczajniej kpią sobie ze społeczeństwa.
PRL przepoczwarzyła się w Trzecią Rzeczpospolitą a krytycy artystyczni i "autorytety kulturowe" pozostają te same.
Dla ułatwienia działania pseudoartystycznego tworzy się taką strategię kultury, która wykluczy konkurencję polskiej tradycji kulturowej - na rzecz "nowych kierunków w sztuce". A konkretnie - stworzy warunki do działania dla tych - którzy nic nie umiejąc, zdobyli dyplomy szkół artystycznych dzięki układom.
Mamy więc dziś taki obraz kultury - jaki Państwo widzą.
Fundacja Promocji Kultury
|
|
5 marzec 2011
|
|
Artur Łoboda
|
|
|
|
To Państwo odpowiada za przestępstwa ciągłe popełnione przez swoich funkcjonariuszy!
wrzesień 15, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Pamiętniki sprzymierzeńcami policji
lipiec 24, 2005
Mirnal
|
To nie jest nasza wojna!
APEL RADNYCH KROSNA
marzec 30, 2003
|
List otwarty do p. A. Słonimskiego
luty 13, 2004
Adam Doboszyński
|
Albanian Organ Market
kwiecień 29, 2008
przeslala Elzbieta Gawlas Toronto
|
Izrael: Iran zastąpił Irak
wrzesień 23, 2004
PAP
|
2008.11.01. Serwis wiadomosci
listopad 1, 2008
tłumacz
|
OLIGARCHIA - RODOWÓD
czerwiec 8, 2008
Klaudiusz Wesołek
|
Ten - co to zawsze był "uczciwy" i "nieomylny"
marzec 10, 2007
PAP
|
Ballada o rogach Szatana
wrzesień 14, 2006
Nebukadnezar
|
Uśmiechnij się
kwiecień 15, 2003
przesłała Elżbieta
|
"Solidarność" - Krystalizacja ruchu społecznego po wielkiej rewolcie
Tezy i pytania
Partia, czyli obrońca ancien re
czerwiec 2, 2002
Andrzej Friszke
|
Apel o zaprzestanie traktowania cierpienia ludzi jako elementu szantażu
lipiec 5, 2007
A.Sandauer Przewodniczacy Stowarzyszenia
|
Pętla niemocy a 25-lecie 'Solidarności'
sierpień 11, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Mędrzec ze styropianu
luty 6, 2008
Marek Olżyński
|
Pszenica niczym "ciżemka baletnicy" w negocjacjach z UE
czerwiec 25, 2002
PAP
|
Połykanie wielbłąda?
lipiec 31, 2005
opolskoma
|
Poświąteczne refleksje, czyli: ruch to zdrowie!
grudzień 27, 2008
Marek Jastrząb
|
Czy to prawda...?
czerwiec 20, 2004
Piotr Mączyński
|
"Powstań Polsko zrzuć kajdany..."
maj 12, 2003
przesłała Elżbieta
|
|
|