ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Omotani przez PiS (2) 
19 marzec 2019     
Co powoduje, że jesteśmy bardziej odporni?  
30 kwiecień 2020     
Żydowskie rządy nad Polską 
26 listopad 2021     
Im gorzej tym lepiej 
8 grudzień 2018      Artur Łoboda
Ulica de la Santé 
10 kwiecień 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Nie wierzcie przefarbowańcom 
19 listopad 2017     
Raport senackiej komisji ds. wywiadu, w przeddzień światowej tragedii  
9 grudzień 2014      Artur Łoboda
Dlaczego nie nalezy denerwowac kobiet 
19 marzec 2010      Goska
Zygmunt Jan Prusiński UŁAMAĆ OPŁATEK MIŁOŚCI - część pierwsza 
14 wrzesień 2021      Zygmunt Jan Prusiński
20 lat polskiego kretynizmu 
4 październik 2009      Artur Łoboda
Głupi Białorusini! 
4 październik 2020     
Obama vs Gingrich i Polska vs. Euro. 
10 grudzień 2011      Iwo Cyprian Pogonowski
Zygmunt Jan Prusiński Opera na wydmach - Część II 
1 czerwiec 2021      Zygmunt Jan Prusiński
Zawsze kontrolowany 
4 lipiec 2010      Goska
Dlaczego udaje się tuszowanie spraw przez rząd 
21 październik 2021     
Wiązanka i dekoracja 
20 kwiecień 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Dyktatura ciemniakółw-bis (2) 
12 wrzesień 2010      Artur Łoboda
Kiedy Grzegorz Schetyna odpowie za akcję Widelec 741 
23 październik 2018      Artur Łoboda
Goście nie dojechali nawet końmi ! 
22 kwiecień 2010      Zygmunt Jan Prusiński
Konstytucja stulecia niepodległości - pierwsze uwagi 
25 maj 2017     

 
 

Listy do Ministranta - Część II

Zygmunt Jan Prusiński

Panie ministrancie, wpadłem na taki pomysł, że gdyby mieszkańcy Ustki dowiedzieli się, który to jest dom wybudowany ze skarbów naszego kościoła, to można byłoby taką Kapliczkę na terenie komunisty zbudować - może by się ów towarzysz z PZPR nawrócił, i może by oddał to co się i kościołowi i lokalnemu społeczeństwu należy.

Można byłoby tam 13 Grudnia organizować manifestację w rocznicę Stanu Wojny z Narodem Polskim.

Ba, w takim ważnym dniu, deklamowałbym moje narodowe wiersze o Tajnych Współpracownikach UB-SB, o Bolku, o Alku, o Minim, i o tysiącach innych. Bo Polska, to sami agenci filmowi...

- Co Pan na to Ministrancie ?

A tak, to dziękuję że jest Pan odważnym człowiekiem, któremu na Sercu jest Polska i Ustka. Gdyby tak 10 tysięcy mieszkańców podobnych do Pana było...

_____*****_____

List od Ministranta

Pan ministrant pisze do mnie z Forum Ustka GP24: http://forum.gp24.pl/index.php?showtopic=36609&st=0&start=0

Panie Zygmuncie !

"Pytanie dobre, tylko adres nie ten. Nie mam zielonego pojęcia, czy jest dom, kto budował, kto murował.
Wiedzę mogą mieć na ten temat redaktorzy, którzy od lat śledzą losy Ustki i okolic. Niemniej pewnie niebawem ktoś z mieszkańców będzie łaskaw Pana poinformować.

Nawet jeśli kiedykolwiek dojdzie do tego że się Pan dowie, że taki dom istnieje, radzę Panu nie modlić się pod nim,a powiadomić odpowiednie organa i z nimi ściśle współpracować. Myślę, że odniesie to lepszy skutek".

Odpowiadam:

Panie Ministrancie,
ta sprawa nie jest tylko o taką sobie lokalną. Ta sprawa jest międzynarodowa ! Watykan jak najbardziej jest zainteresowanym ogniwem, gdzie i chcą wydelegować przedstawiciela z Rzymu. Słyszałem, że i w rządzie włoskim o tym mówią.

Co do "współpracy" o której Pan pisze, to nie mój charakter. Pisze Pan, że od tego są organy... Znam tylko jedne, muzyczne. Z innymi organami się nie kumpluję. Zresztą prokuratura w Słupsku tę sprawę zna, ma u siebie w aktach... Może ks. proboszcz Markiewicz zawiadomił o tej kradzieży prokuraturę ?


_____*****_____

Panie Ministrancie,

podobno ks. Ryszard Teinert był pupilkiem biskupa Jeża.

Zajrzałem do sieci:

Zmarł bp Ignacy Jeż najstarszy polski biskup.
W Rzymie zmarł najstarszy polski biskup 93-letni bp Ignacy Jeż. Był w Wiecznym Mieście w związku z obchodami 750. rocznicy śmierci św. Jacka Odrowąża. Wczoraj koncelebrował Mszę w bazylice św. Sabiny na Awentynie. Rano po śniadaniu wrócił w hotelu do swego pokoju, poczuł się źle. Wezwano karetkę, zmarł w drodze do szpitala. W latach 1960 - 1972 bp I. Jeż był sufraganem gorzowskim. Słynący z poczucia humoru, optymizmu i pogody, pierwszy biskup koszalińsko-kołobrzeski, który przez dwa i pół lat był więźniem obozu koncentracyjnego w Dachau, nieraz podkreślał, że przed zwątpieniem i rezygnacją zawsze chroniło go wielkie zawierzenie Opatrzności Bożej.

Po ukończeniu słynnego liceum im. Adama Mickiewicza w Katowicach wstąpił do Seminarium Śląskiego w Krakowie. Święcenia kapłańskie przyjął 20 czerwca 1937 r. z rąk biskupa katowickiego Stanisława Adamskiego. Po święceniach pracował jako wikary w Hajdukach Wielkich (Chorzów-Batory). Jego proboszczem był ks. Józef Czempiel, wielki patriota i działacz trzeźwościowy na Śląsku, o którym bp Jeż mówi, że był jego wzorem duszpasterza. Gdy po aresztowaniu przez Niemców i uwięzieniu w obozie koncentracyjnym w 1942 r. nadeszła wiadomość o śmierci ks. Czmpiela (dziś błogosławionego w gronie 108 męczenników II wojny światowej), młody wikary nie mógł nie odprawić Mszy za jego duszę. Został za to aresztowany przez gestapo i po krótkim pobycie w katowickim więzieniu przewieziony do obozu koncentracyjnego w Dachau.

Wrodzony optymizm pozwolił mu dostrzec pozytywne strony obozowego horroru. Gdy znalazł się w obozie, uznał, że przeżywa niezwykłą przygodę. W jednym z wywiadów opowiada, jak w drodze do Dachau spędził z grupą więźniów noc w więzieniu we Wrocławiu. Przez całą noc spowiadał tam polskich oficerów, którzy mieli wkrótce stanąć przed sądem specjalnym i nikt się nie łudził, że zostaną skazani na śmierć. - Dla tej jednej nocy warto było znaleźć się w obozie - twierdził potem biskup. W Dachau poznał wielu księży - męczenników: bp. Michała Kozala, bł. Wincentego Frelichowskiego. Ocierając się codziennie o śmierć, organizował dla współwięźniów, zwłaszcza jeńców radzieckich, pomoc charytatywną i opiekę medyczną.

W 1972 r. został pierwszym ordynariuszem diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej. Jego rządy biskupie przypadały na lata walki władzy komunistycznej z Kościołem. Nowy biskup uparcie erygował parafie, walczył o budowę każdego kościoła i kaplicy. Pomagały mu przy tym pogoda, poczucie humoru i szacunek także dla komunistów, w których widział pogubionych, biednych ludzi. Jadąc fatalnymi drogami Pomorza miał trzy wypadki samochodowe, w tym dachowanie i zderzenie z ciężarówką, z których wychodził bez szwanku - zawsze wpadał do worka Pana Boga.

W 1991 roku przeżył wielką radość - papież Jan Paweł II rozpoczął swą pielgrzymkę do Polski od Koszalina, gdzie witał go uroczyście bp Ignacy.
Źródło: KAI

Podał Z.J.P.
2.03.2010 r.

_____*****_____

Pan ministrant pisze do mnie na Forum Ustka GP24: http://forum.gp24.pl/index.php?showtopic=36609&st=0&start=0

Panie Zygmuncie !

"Nie czuję się ani nie jestem żadnym bohaterem. To o co trzeba zawalczyć jest dla mnie bardzo oczywiste.
Jeżeli tacy ludzie jak BISKUP, PRAŁAT, PROBOSZCZ, PISMAKI nie potrafią, a jest im z tym dobrze, to musi brać się za to ministrant.

Mam pełną świadomość jakie jest to trudne, aczkolwiek wiem ze NAJWAŻNIEJSZY jest z nami.

Nie mam zamiaru nikogo krzywdzić, poniżać ani oskarżać. Jedynie interesuje mnie triumfalny powrót skradzionych rzeczy i nic więcej".

Odpowiedź:

Panie Ministrancie !
A może ten z tej grupy komunistów - ateistów dziś tego bardzo żałuje, może go dręczy sumienie, że źle postąpił żeby stać się poprzez oszustwo w karty w pokera z księdzem Ryszardem Teinertem, totalną szmatą, może i po swojemu rozmawia z Panem Bogiem, bo ta reszta po kolei szybko zmarła i równiutko poszła do Piekła - a on nie chce tam iść, więc może i chce przebaczenia i zwrócić pieniądze - tę wartość za te rzeczy z kościoła.

Taka Kapliczka przy murze jego domu świadczyłaby takowe Światło przebaczenia.
Może on, komunista - ateista poszedłby na ostatnie dni swojego życia służyć jako Senior - ministrant; nic nie wiadomo.

Pozdrawiam - Zygmunt Jan Prusiński
2.03.2010 r.

Ps. Pewne wydawnictwo i wytwórnia napisało do mnie, chwilowo treści nie podaję tylko moją odpowiedź:

Drodzy Państwo, ode mnie macie otwarte zezwolenie nawet i na księżycu.
Ja od początku chcę przedstawić ten temat "Gdzie jest zabytkowy ołtarz z kościoła w Ustce"?, i z humorem także...

Wyście mi z Nieba spadli...

http://www.ustka.pl/forum2/viewtopic.php?f=15&t=5217
6 marzec 2010

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

Po 5 lat za dwie kradzieże
kwiecień 13, 2008
Mirosław Naleziński, Gdynia
Życzenia Świąteczne
marzec 28, 2005
redakcja zaprasza.net
Mydlenie Oczu na Temat Iraku
listopad 30, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
Wbrew narodowi. SOBCZAK i SZPAK
marzec 25, 2003
http://angora.pl/
Teoretycznie możemy zrobić wszystko
styczeń 28, 2003
http://www.rzeczpospolita.pl/
Żebranina
sierpień 21, 2004
Expres ilustrowany
Potomkowie Jakuba Szeli
luty 27, 2007
Artur Łoboda
Artyści wybierają Unię Europejską
grudzień 12, 2005
POLSKA - UNIA 14
listopad 24, 2002
Prof. Jerzy Nowak
Odezwa do wstydu
styczeń 29, 2007
Wiesław Sokołowski Redakcja pisma literackiego
Nie ma Nadziei czy Nadzieji?
październik 10, 2005
Mirosław Naleziński, Gdyni
Brawa dla Martyny
maj 23, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
Zobacz, jakie nieruchmości w drodze przestępstw przejął Kaczyński
listopad 15, 2006
Zbigniew Nowak
Czy starym towarzyszom będzie potrzebna nowa "Rota"?
maj 9, 2005
Wojciech Kozlowski
Germar Rudolf skazany na 30 miesięcy więzienia za "negowanie Holokaustu"
marzec 19, 2007
bibula- pismo niezależne
Wielka dysproporcja kar za podobne przestępstwo
marzec 12, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
Brytyjski "Obman"
luty 18, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
What jewish scripture teachers...
sierpień 4, 2006
przesłał Iwo Cyprian Pogonowski
"Ale na dnie z honorem lec ..."
sierpień 31, 2004
Katyń
luty 15, 2005
Marian Hemar
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media