|
Esbecki Big Brother
|
|
W potoku informacji służących odwróceniu uwagi od najważniejszych problemów współczesnej Polski, systematycznie wyciąga się temat współpracy polityków z PRL-owską służbą bezpieczeństwa.
Ale kto z młodego pokolenia wie - na czym polegało zło - takiego działania?
Do 1956 roku kolaboracja z Urzędem Bezpieczeństwa oparta była głównie na szantażu ujawnienia grzechów wojennych.
Współpracownikami - kierowanej przez NKWD - Służby Bezpieczeństwa byli na ogół wojenni kolaboranci i szmalcownicy - którzy za swoje donosy - często stworzone na potrzeby mocodawców fałszywe oskarżenia - unikali odpowiedzialności za przestępstwa w okresie wojny.
Rok 1956 przyniósł pewną modyfikację. Odsunięto kilku najbardziej zbrodniczych funkcjonariuszy UB a sama formacja zmieniła nazwę na Służbę Bezpieczeństwa.
Przemiana polegała na prewencyjnym - znacznie miększym - niż wcześniej - terrorze.
Niczym "Wielki Brat" - Służba Bezpieczeństwa obserwowała społeczeństwo i decydowała o awansie społecznym.
Tylko gorliwi wykonawcy esbeckich poleceń mieli szansę na awans społeczny.
Artyści, naukowcy, sportowcy - ludzie z pierwszych stron gazet musieli mieć duże poparcie esbeckiego Big Brothera - który przepuszczał ich do kolejnego etapu.
I podobnie jak w tej prostackiej inscenizacji telewizyjnej - anonimowe głosy telewidzów decydują o awansie spektaklowych błaznów - tak samo w PRL-owskim świecie donosy - często anonimowe - decydowały o życiu i karierze wielu osób.
A ponieważ donos jest przyrodzony prostakom i prymitywom - toteż tamtą rzeczywistość - poziom życia społecznego, kształtowali prostacy.
I upadek gospodarczy Państwa był tylko kwestią czasu.
Nie dziwi mnie dziś, .że tamte metody tak chętnie promuje post-esbecki TVN.
Ale smutne jest bardzo że te haniebne zachowania są przyrodzone wielu społeczeństwom świata - gdzie prostacki spektakl o nazwie Big Brother święci swoją popularność.
|
|
9 kwiecień 2009
|
|
Artur Łoboda
|
|
|
|
Niemiecki egoizm służy europejskiej solidarności
listopad 12, 2006
Aleksander Dugin
|
Bagno rozpływa się coraz szerzej
październik 25, 2004
|
Sprawa Kurdystanu utrudnia destabilizację Iranu przez USA
listopad 2, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
|
KOMUNIKAT ZARZADU GLÓWNEGO KONGRESU POLONII KANADYJSKIEJ
styczeń 30, 2003
|
"Brzytew", czyli wolność wynegocjowana
wrzesień 5, 2006
Mirosław Kokoszkiewicz
|
List Layli Anwar do Saddama Husseina.
styczeń 9, 2007
tezlav von roya
|
Badany będzie tylko Rywin
luty 5, 2003
http://www.rzeczpospolita.pl/
|
Antyrakietowy ser szwajcarski
czerwiec 14, 2007
Bartłomiej Kozek
|
"Przestańmy myśleć tylko o sobie"
grudzień 18, 2002
Tygodnik "Forum" / L'Express - 2002.11.7
|
Bohaterowie czy omamieni?
kwiecień 25, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Patriotyzm a emigracja
listopad 7, 2004
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Ostatnia misja
luty 3, 2003
PAP
|
Spór o jedną literę w wulgaryzmach
październik 30, 2004
Mirosław Naleziński
|
Referent i petent
lipiec 7, 2008
Marek Jastrząb
|
Niewykorzystane możliwości internetu
sierpień 17, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Rada Europy "umywa ręce" w sprawie Czeczenii
styczeń 31, 2003
PAP
|
"Uśmiercanie Izraela?"
luty 23, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Najważniejszy agent PRL
wrzesień 18, 2004
PAP
|
Partia Mężczyzn!
grudzień 8, 2006
Adam Wielomski
|
można w najpodlejszym systemie robić coś pożytecznego...
Redakcyjna rozmowa z Mikołajem Kozakiewiczem
czerwiec 2, 2002
Krzysztof Markuszewski
|
|
|