ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Ciekawe strony

Komuszy dogmat «Zielonej Energii» zamroził Teksas 
Sieć energetyczna w Teksasie załamała się pod wpływem temperatur bardziej prawdopodobnych w Sioux Falls niż w San Antonio, pogrążając ponad 4 miliony ludzi w ciemności i pozostawiających ich bez ogrzewania 
Czy celem szczepień jest unicestwienie USA? 
“To, czego KPCh pragnie najbardziej, to aby amerykańscy żołnierze zostali zaszczepieni...
Po zaszczepieniu wojsk amerykańskich, mówię wam, szczepienie przeciwko wirusowi KPCh będzie w znacznym stopniu bliska końca”. 
Prawda o włoskiej "epidemii" - rozmowa z biologiem Elżbietą Wierzchows 
Program "niezaleznatelewizja" 
Sędziowie nie wierzą w kowida i nie dają się zastraszyć. Ale, czy innych karzą za brak maski? 
Impreza w SĄDZIE REJONOWYM. W sali rozpraw zrobili bankiet. Przyjechała policja 
Szef WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus uczestniczył w ludobójstwie Etiopczyków 
„Amerykański ekonomista David Steinman oskarżył szefa WHO, że w latach 2012-2015 był jedną z osób odpowiedzialnych za ludobójstwo w Etiopii”, informuje portal MailOnline. 
Damian Garlicki - ratownik medyczny przypomina! 
 
Grzegorz Braun odpowiada na Państwa pytania 
Monika Jaruzelska zaprasza
 
Kolędowanie w Alternatywie dla Niemiec 
 
Wszystko pod kontrolą 
Od zawsze służby specjalne kontrolowały rzekome niezaplanowane spotkania oficjeli z obywatelami.
Przykład podstawionego Putina - jako przypadkowego przechodnia.
 
Strona Krzysztofa Wyszkowskiego 
Strona domowa Krzystofa Wyszkowskiego 
Papież błogosławi strażników de Rotschild  
To nie jest pomysł Dana Browna na nową powieść, ale wydarzenie, które umknęło uwadze mediów w Polsce, a oznacza wsparcie Watykanu dla potężnych postaci świata finansów i przemysłu, deklarujących działania na rzecz przemiany systemu gospodarczego współczesnego świata.  
Wykład Ernsta Wolffa na temat obecnego kryzysu 
 
Nie dajmy się lobbystom energetyki jądrowej! Wywiad z prof. Mirosławem 
Energetyka jądrowa jest przeżytkiem - nadzieje na tanią energię dawała w latach 60. ubiegłego stulecia, czyli przed pół wiekiem. Okazało się natomiast, że jest kosztowna, niebezpieczna, i nie wiadomo, jak poradzić sobie np. z jej odpadami. Istnieje jednak silne lobby łapówkarskie, które wciska energię jądrową do krajów słabych politycznie i gospodarczo. Nie możemy się mu poddać. 
Hiszpański rząd przyznał się do powietrznego spryskiwania całej ludności chemikaliami 
Podczas strategicznie zaplanowanego „stanu wyjątkowego” covid-19, Organizacja Narodów Zjednoczonych (ONZ) upoważniła hiszpański rząd do rozpylania z nieba śmiertelnych smug chemicznych . 16 kwietnia 2020 r. hiszpański rząd po cichu przyznał, że upoważnił wojsko do rozpylania biocydów na całą populację.  
Nazwisko Horban na mapie świata 
 
Imperium KLAUSA SCHWABA i jego marionetki. DAVOS 2022. 
 
Deklaracja Wielkiej Barrington  
Po atakach, oto wypowiedź profesora Sucharita Bhakdi. 
GLOBALIZM - Prawdziwa historia 
Jak amerykański historyk Prof. Carroll Quigley odkrył tajny Rząd bankierów 
Kolejna odsłona protestów w Londynie 
Policja starła się 28 listopada z protestującymi przeciwko blokadom na Oxford Street, gdzie aktywiści rzucali butelkami i szarżowali przez szeregi funkcjonariuszy, co doprowadziło do ponad 60 aresztowań.

Oddolna grupa aktywistów Save Our Rights UK zaplanowała serię demonstracji, które miały odbyć się w ciągu weekendu w Londynie, aby zaprotestować przeciwko drugiej narodowej blokadzie. 
Rosja zrujnowała biznes złodziejom syryjskiej ropy 
... rosyjskie lotnictwo wielokrotnie (60 razy) i niezwykle intensywnie zbombardowało rakietami balistycznymi pozycje Daesh na pustyni syryjskiej..Wydaje się jednak, że sukcesem było zniszczenie na pełną skalę zaplecza i sprzętu handlarzy ropą na terenach okupowanych przez Turków, na północnych syryjskich przedmieściach Aleppo... 
więcej ->

 
 

Jerzy "I: na celowniku prokuratury na





Jest to materiał z prasy północnego Pomorza i mój komentarz w artykule "Chłopy do roboty, towarzysze do muzeum". Chodzi tu o Jerzego Izdebskiego, o byłym prezydencie III RP Aleksandrze Kwaśniewskim i o Polskiej Partii Biednych (PPB) - której to jestem jej autorem, inicjatorem, założycielem, organizatorem i przewodniczącym... Dokładnie w dniu 1 Kwietnia 1999 roku na placu Zwycięstwa w Słupsku rozpoczęła PPB swoją „ogniową działalność” przeciw komunistom poukrywanymi w różnych opcjach i nacjach. Wyłapywaliśmy złodziei Państwa Polskiego, którzy skorumpowali Północne terytorium Polski. Polska Partia Biednych jako obecnie Stowarzyszenie PPB, zostało zarejestrowane w rejestrze sądowym w Gdańsku, w Grudniu 2005 roku. Podpisał: Zygmunt Jan Prusiński.


„GŁOS POMORZA”- wtorek 7 marca 2006.


Strona 1:

JERZY I. NA CELOWNIKU PROKURATURY. CHCˇ GO ŚCIGAĆ LISTEM GOŃCZYM.


Wydania Europejskiego Nakazu Aresztowania znanego radiowca Jerzego I. domaga się słupska prokuratura. Showman, który jest oskarżony o znieważenie prezydenta RP, ukrywa sie w Anglii. Wniosek prokuratury rozpatrzy w najbliższych dniach Sąd Okręgowy.


Przypomnijmy, słupska prokuratura w styczniu 2001 roku oskarżyła Jerzego I. o znieważenie prezydenta RP. Lider Polskiej Partii Biednych miał nazwać głowę państwa pijakiem i kłamcą. Jednak w trakcie procesu znany radiowiec wyjechał z kraju. – Ten pan nie stawiał się na rozprawy mimo wielu wezwań – informuje Beata Szafrańska, rzecznik słupskiej Prokuratury Okręgowej. – W końcu sąd musiał zawiesić postepowanie. Wiemy, że Jerzy I. wyjechał z Polski i mamy podstawy sądzić, że zrobił to celowo, aby ukryć się przed wymiarem sprawiedliwości.


Strona 3:

Jerzy I. zdobył rozgłos dzięki kontrowersyjnym audycjom w Radiu City. Teraz szuka go słupska prokuratura.

Prokuratorski wniosek o wydanie Europejskiego Nakazu Aresztowania trafił już do sądu. W najbliższym czasie ma zostać rozpatrzony. – Potwierdzam, że wniosek trafił do nas – mówi sędzia Danuta Jastrzębska, rzeczniczka Sądu Okręgowego w Słupsku. – Nie ma jeszcze wyznaczonego terminu posiedzenia w sprawie jego rozpatrzenia. Myślę, że nastąpi to niebawem.


Do znieważania głowy państwa doszło w 2000 roku podczas manifestacji Polskiej Partii Biednych przed słupskim ratuszem. Jerzy I. miał wówczas nazwać prezydenta Kwaśniewskiego kłamcą i pijakiem. – Nie wiem, dlaczego Jurek został oskarżony – mówi Zygmunt Jan Prusiński, twórca PPB i kolega Jerzego I. – Przecież on powiedział prawdę. Nikogo prawdą obrazić nie można. Rownie dobrze mogli mnie lub innych członków Partii Biednych oskarżyć.



Jerzy I. wyjechał do Anglii zaraz po tym, jak sąd wydał decyzję o skierowaniu go na badania psychiatryczne. W 2004 roku założył w Londynie niezależną rozgłośnię radiową Supermova, która działała zaledwie kilka miesięcy. – Nie wiem, co teraz porabia – dodaje Prusiński. – Mamy już rzadszy kontakt. Znając Jurka sądzę, że planuje otwarcie jakiejś rozgłośni radiowej.



Kontrowersyjny showman:



Jerzy I. w połowie lat 70. zasłynął jako muzyk rockowy. W encyklopedii muzycznej widnieje jako założyciel hipissowskiej formacji „74 Grupa Biednych”. Póżniej był usteckim radnym, a w latach 90. prowadził w nieistniejącym już Radiu City interaktywną audycję, w której zawzięcie krytykował lewicowe władze Slupska. Był też radnym powiatu słupskiego oraz „ojcem duchowym” Polskiej Partii Biednych, organizującej cykliczne manifestacje przed słupskim ratuszem.



TOMASZ CZĘŚCIK

tomasz.czesnik@glos-pomorza.pl

059 848 81 27

„DZIENNIK BAŁTYCKI” - wtorek 7 marca 2006 r.



Strona 3:

Słupsk. PROKURATURA ŚCIGA JERZEGO I. ZA OBRAZĘ.


Jest szansa na zakończenie ciągnącego się od 5 lat procesu byłego radnego ziemskiego ze Słupska Jerzego I. który przed wymiarem sprawiedliwości uciekł do Wielkiej Brytanii. Prokuratura Okręgowa wysłała do sądu wniosek o sporządzenie europejskiego nakazu aresztowania (europejski list gończy za przestepcą lub osobą, co do której należy przeprowadzić postępowanie karne). Jerzego I. w 2001 r. oskarżono o znieważenie prezydenta Kwaśniewskiego, ówczesnego wiceprezydenta Słupska Andrzeja Gazickiego oraz policjanta. – Nie wyznaczaliśmy jeszcze terminu posiedzenia w sprawie wydania nakazu aresztowania – mówi Danuta Jastrzębska, rzecznik prasowy sądu.



Jerzy I. podczas posiedzenia sesji Rady Miejskiej w 2000 r. oraz podczas jednej z manifestacji Polskiej Partii Biednych nazwał prezydenta RP: złodziejem, kłamcą i PZPRowskim kocmołuchem. Izdebski nie stawiał się na rozprawy twierdząc, że z zawiadomienia nie wynikało o co jest oskarżony i przez kogo oraz kto jest pokrzywdzony. Sąd wydał decyzje o skierowanie go na specjalistyczne badania psychiatryczne, wtedy I. wyjechał do wielkiej Brytanii. W 2004 r. założył cyfrowe radio Supermova – działało kilka miesięcy.



Jerzy I.



Barwna postać Słupska. Radny, przyjaciel i duchowy ojciec Polskiej Partii Biednych. W encyklopedii muzycznej figuruje jako założyciel głośnego w latach 60 hippisowskiego zespołu „74 Grupa Biednych”. Znany z ciętych wypowiedzi w kontrowersyjnym programie radiowym, w nieistniejącym już Radiu City.



(klotz) - Marcin Kamiński

m.kaminski@prasabalt.gda.pl





„GŁOS SŁUPSKI - GŁOS KOSZALIŃSKI” - sroda 8 marca 2006 r.



Strona 6:



EUROPEJSKI NAKAZ ARESZTOWANIA. NIECH GO UNIA ŚCIGA.



Jerzego I. nie udało się złapać w Polsce. Słupska prokuratura chce, by sąd wydał za nim Europejski Nakaz Aresztowania.



[ Europejski Nakaz Aresztowania to list gończy, nakaz zatrzymania i aresztowania oraz uproszczona ekstradycja jednocześnie. Podejrzani, oskarżeni lub skazani, którzy uciekają za granicę przed więzieniem, od razu po zatrzymaniu zostają aresztowani, a po decyzji sądu, przekazani państwu, które się o nich ubiega. Od 1 maja 2004 roku, czyli wejścia Polski do Unii, do końca ubiegłego roku słupski Sąd Okręgowy wydał siedem ENA, a z sądów zagranicznych do Słupska dotarło sześć takich wniosków. ]



Prokuratura chce ścigać Europejskim Nakazem Aresztowania Jerzego L. Były radny powiatowy, działacz i prezenter radiowy, kilka lat temu uciekł przed sprawiedliwoscią za granicę.



W kwietniu 2000 roku w gmachu ratusza podczas sesji rady miejskiej Jerzy I. nazwał ówczesnego wiceprezydenta Słupska Andrzeja Gazickiego „pezetperowskim kocmołuchem” i kazał mu, „wskakiwać do kotła”. Kilka miesięcy póżniej przed budynkiem starostwa Jerzy I. nazwał prezydenta RP Aleksandra Kwaśniewskiego „pijakiem, kłamcą i oszustem”. Po tym wyzywał od „zlodziei” zatrzymującego go policjanta. Podczas dochodzenia radny nie przyznał się do zarzuconych czynów. Wyjaśnił, że Aleksandra Kwaśniewskiego określił „prywatnie” i nie znieważył urzędu Prezydenta RP.



W grudniu 2001 roku Jerzy I. stanął za to przed sądem. Proces zaczął się toczyć za zamkniętymi drzwiami. W sprawie miało zeznawać około 40 świadków. Ale oskarżony zniknął. W czerwcu 2002 roku sąd wysłał za nim list gończy. Jednak poszukiwania w Polsce okazaly sie bezskuteczne. – Mamy informacje, ze poszukiwany przebywa na terenie państw Unii Europejskiej, najprawdopodobniej w Wielkiej Brytanii – mówi prokurator Mieczysław Buksa z Prokuratury Okręgowej w Słupsku. – Dlatego zwróciliśmy się do sądu z wnioskiem o wydanie Europejskiego Nakazu Aresztowania.



Wkrótce odbędzie się posiedzenie w tej sprawie. Jerzy I. zasłynął w Słupsku ze swej sympatii do Polskiej Partii Biednych, organizowania manifestacji pod ratuszem czy gmachami sądów oraz prowadzenia kontrowersyjnych audycji w nieistniejącym już Radiu City.



(ber)



Głos Słupski glosslup@bicom.slupsk.pl

Tel. 059 942-71-12, 059 842-54-18, 059 842-88-07

Fax 059 842-98-57

_____________________________________________







Posłowie:



Komentarz niezależnego publicysty, poety, krytyka literackiego, animatora kultury polskiej, twórcy piosenki biesiadnej, pieśniarza, prezesa Instytutu „Białego Bluesa Poezji” i Polskiego Centrum Haiku, wreszcie szefa Polskiej Partii Biednych (PPB) i działacza społecznego - Zygmunta Jana Prusińskiego. Oto co pisze autor.





CHŁOPY DO ROBOTY, TOWARZYSZE DO MUZEUM.



Czy ktoś słyszał i widział, żeby były prezydent III RP Olek Kwaśniewski z domu Izaak Stolzman kłamał i pił alkohol? Nie, nikt nie słyszał i nikt nie widział. Tylko jeden był ukryty w krzakach i usłyszał i zauważył.



( Mój ojciec Lucjan Prusiński z Żychlina koło Kutna mawiał do mnie w komunistyczno-zbrodniczej ideologii w PRL, cytuję jego słowa: „PAMĘTAJ SYNU, ZA KAŻDYM KRZAKIEM I DRZEWEM ORMOWIEC SIĘ CZAI”!... ) I właśnie, tak się w III RP zachowywał i odtajnił publicznie afery ten uzdolniony człowiek od radia – a był nim Jerzy I (kropka)... Co po naszemu w języku polskim: Jerzy Izdebski, i dopiero wtedy wstawiamy po ostatniej literce „i”, kropkę. O, to tak wygląda kropka (.), o tak jak ja teraz piszę: Jerzy Izdebski. Nie Jerzy I. Bo my wszyscy wiemy, że w Polsce „I”, to nie inaczej jak Izdebski.



Po przedstawicielach tego niby prawa, prokuratorach i sędziach, teraz i dziennikarze powariowali w Polsce! W moim pojęciu prawnym, a przecież jestem z wyboru nominowanym dożywotnie sędzią SŁUPSKIEGO SˇDU SPOŁECZNEGO (SSS), Jurek Izdebski jest jego prokuratorem a Ryszard Bogusz obrońcą z urzędu SSS, to prokurator Słupskiego Sądu Społecznego przy Polskiej Partii Biednych jest największym przestępcą w historii istniejącej do niedawna III RP! Nie „Mazurki” i nie „Gazickie”, i nie inni z tej lokalnej rebiaty z PZPR – SdRP – SLD. Do tej przestępczej organizacji dodac trzeba UW: Unię Wolności. Trzeba przyznać, że „Unia” – miała wolność, prawda „zgniły ogórasie” tow. Michniku Adamie, z nieprawdziwymi danymi personalnymi. Bo jaki z ciebie Adam, bo jaki z ciebie Michnik, ty przestępco, ty zgniły ogórasie – powtórzę ponownie, oczyściłeś ten warszawski IPN ze swoich akt SB jak chciałeś, bo tyle miałeś tej wolności, że dzisiaj „czyściuteńki” jesteś... towarzyszu Adamie. Ale i tak jesteś zgniłym ogórasem.



Wracając do meritum, to ta cała słupska rebiata z PZPR, jeszcze niedawna koalicja z Kremlem działająca, skierowana do totalnego zniszczenia – nie budynków, ulic, pól, lasów, ale (LUDZI). Polska Zjednoczona Partia Robotnicza dokonała nieprawdopodobnej sztuki. Zniszczyła ona jednostkę, CZŁOWIEKA. Zobaczcie Polacy, jaka to była ich sztuka i, jak zadziałała ta ich trucizna. Że my, Polacy ze słowiańskich stron nie możemy ze sobą rozmawiać – nie umiemy rozmawiać, nie umiemy bronić naszej ojczyzny, wreszcie, nie umiemy wybierać „naszych” przedstawicieli do władz lokalnych i parlamentarnych. Dopiero teraz, pierwszy raz po 1945 roku, wybory w Polsce były po myśli narodu. Nie były te wybory manipulowane. SLD się poddało, wiedziało że i tak wybory dla czerwieńców są przegrane po erze millerowskiego kułaku zamienionego szybko w baronowe aspiracje bycia być kapitalistami, nie komunistami, bo to głupie i bolszewickie, i takie próżniacze w próżni...



Ale są jednostki, proszę mi wierzyć, które naprawdę cierpią – za tego człowieka, za ten naród, za Polskę. To są indywidualności. Nie przeczę, z Jurkiem ostatnio od stycznia mocną prowadzę konwersację, on ze mną też. On uczy mnie, ja uczę jego. Na pewno większość by tego w ogóle nie zrozumiała. (I profesorowie od polityki też).

Nawet (w mordę) pozdrawiamy się po żydowsku. Podpisujemy się w swoich listach fałszywymi imionami i nazwiskami – wybranymi oczywiście, tymi żydowskimi, znanych notabli z pierwszych stron gazet od 16 lat, którzy na siłę chcą je zapomnieć jako już nieistniejące, bo taki „Mazowiecki”, „Lewandowski”, „Nowak” jest zupełnie bezpieczniejsze nazwisko i w gospodarce i w polityce i w kandydowaniu do samorządu czy do sejmu. Wychodzi li tylko na to, że to tak na złość tym żydom, którzy uciekli od rodowych nazwisk, dla przykładu: Lewandowski – Lebensztain, był u nas taki burmistrz, (dobry artysta), załatwił sobie publiczną przychodnię za grosze, a teraz w mordę śmieje się z 18-stu tysięcy mieszkańców, że zrobił ich wszystkich w balona lub w jabłuszko. Chyba Janusz, Wodnicki śpiewał: „Jabłuszko, jabłuszko, jabłuszko pełne snów, gdzie spojrzysz jabłuszko, jabłuszko tam i tu...” Wojtuś Lewandowski z domu Lebensztain ma w Gdańsku wujeczka rabina, o, takie ma chody „złoty” chłopak, były burmistrz Ustki. Narzeka jedynie, że młodzież i dzieci malują na jego budynku mieszkalnym ten piękny Znak Dawida. I policja po zgłoszeniu przyjeżdża, postoi trochę, popatrzy na dzieło, pogadają po swojemu, dlaczego na ich budynkach nie malują tego znaku, i odjeżdżają. I tak to trwa latami. Dzieci, młodzież i dorośli mają ubaw w Ustce. Czy wiedzieli że to Lebensztain a nie "Lewandowski"? Byli pewni, że wybierają Polaka - a okazało się że wybrali żyda!!! I za to, właśnie za to Wojtuś im się zrewanżował. Zawsze "GENY" jednak się różnią...



Nie mogę tych zmian personalnych zrozumieć, bo tak się oni zachowują, jakby w Polsce panowała okupacja hitlerowska i faszyzm... A my, ja i Jurek, z naszej strony to jest zabawa: Ustka – Londyn. Oni też się z nami Polakami zabawiają, choćby wspomniany Michnik. Mam tu na myśli takich cwanych żydów, którzy zawsze są przed szeregiem, ale przed szeregiem polskiego narodu, nie żydowskiego...



Jurek – to wielka postać. Inteligent na pewno. Gdzieś w przeszłości w jego rodzinie, w jego rodzie IZDEBSKICH ktoś musiał być wielką indywidualnością. Nie można Jurkowi odebrać odwagi i wiedzy. Dlatego tylko za to Jurka zaliczam do indywiduum intelektualnego, proszę prokuratorkę Beatkę Szafrańską, rzecznika Prokuratury Okręgowej im. Aleksandra Kwaśniewskiego w Słupsku i sędzi Danusię Jastrzębskaą rzecznika Sądu Okręgowego w Słupsku też im. Aleksandra Kwaśniewskiego, by obydwie zaczaiły się w krzakach i zaaresztowały mojego byłego przyjaciela Jerzego I (kropka), i doprowadziły w kajdanach - (bo naprawdę jest on niebezpiecznym przestepcę, prawie bandytą, ale to tylko prawie, bo taki mój sympatyczny Oluś K. przy nim to jak niemowlaczek bez smoczka) - przed „niezawisłym”, powtarzam jeszcze raz bo nie powtórzę, NIEZAWISŁYM sądem w Słupsku. To będzie Danusiu i Beatko wasza największa w życiu gwiazda w karierze! Hmm, samego Jerzego Izdebskiego żeście aresztowały! No, no... Sam bym to zrobił dla sławy... A do samego sędziego lub sędzi mam naprawdę osobistą prośbę - i to proszę po japońsku w imieniu rodu szlacheckich samurajów KAISUTSAP, (od tyłu wychodzi: PASTUSIAK), jest tu u nas w Gdańsku taki towarzysz: tow. Pastusiak Longin - by mojemu byłemu przyjacielowi z placów wiecowych POLSKIEJ PARTII BIEDNYCH dać mu za karę, że wykrzykiwał publicznie prawdę o złodziejach, prawdę o korupcji i malwersacji w Słupsku i w powiecie, jeden wyrok i to konkretny: 5 LAT CIEŻKICH ROBÓT W KAMIENIOŁOMACH! Bo „mój” były prezydent Olek Kwaśniewski vel Stolzman, to uczciwy... towarzysz komunista. Mój (ten akurat towarzysz), nie oszukiwał i nie oszukuje – nie kradł i nie kradnie – nie pił i nie pije! To jest naprawdę porządny towarzysz. Po „radziecku”:

t a w a r i s z. – Dobry jestem z tego języka, nie.



Pamiętam w okresie szkoły podstawowej nr 1 im. Władysława Reymonta w Otwocku, to był tam taki incydent polityczny w piątej klasie. W czasie lekcji języka radzieckiego, nauczycielka od tego języka wybrała mnie do odczytania fragmentu opowiadania. Byłem najczęściej lektorem, ale na lekcjach języka polskiego, przy udziale wspaniałej nauczycielki pani Janiny Pieczyńskiej. Ze względu że chodziłem do „A”, od pierwszej do ukończenia siódmej klasy, była ona moją wychowawczynią. To ona, ta przedwojenna nauczycielka od polskiego, urocza pani Pieczyńska wtopilała we mnie mołość do poezji. Niesamowite. Skąd się dowiedziała ta nauczycielka od języka radzieckiego? Nawet nie pamiętam jej nazwiska... Ale ta inna, od (radzieckiej mądrości) nakazała czytać akurat mnie. Tę czytankę „wyskrobałem”. Ze względu że siedziałem w środkowym rzędzie w pierwszej ławce tuż przy stoliku nauczycielskim, to widziałem sporo... Ale jakie było moje zdziwienie, gdy odpowiada głośno nauczycielka, że zasłużyłem, że nareszcie zasłużyłem na stopień 4 z plusem. Ja od razu w skromnym wydaniu mówię szczerze wręcz, pamietam, to był rok 1959, pamiętam jak by to było dzisiaj, i ripostuję bardzo niewinnie: Proszę pani, ja nie chcę 4 z plusem, jak nie chcę nawet i 5 z plusem, ja chcę 3 z minusem, a pani i tak postawi na moim świadectwie szkolnym ocenę ostateczną, 3. Najzwyklejszą „trójeczkę”. Sala klasowa zadrżała, zrobiło się nagle cicho. Wnet czerwona i nabormuszona nauczycielka wyszła energicznie z klasy. Po chwili wraca i rzecze do mnie rozkazująco: Pan dyrektor szkoły wzywa ciebie, ty niewdzieczniku jeden, jak mogłeś!... Nic nie mogłem bo nie rozumiałem o co jej chodzi. Dopiero dramat był przede mną. Szedłem na dywanik jak na skazanie, na katorgę gdzieś za Ural. Sybir mnie czekłl za to, jak mogłem obrazić i ten język i nauczycielkę od języka. Nawet nie pamiętam jej imienia, twarzy i postury tym bardziej.



Dyrektor szkoły podstawowej nr 1 był przy tuszy z wystającym brzuchem, miał wypielęgnowane włosy a brwi duże i gęste jak u towarzysza Breżniewa. Nawet byli do siebie podobni. Ten silny mężczyzna dyrektor nad moją chudą posturą znęcał się tak, jakbym mu zgwałcił córkę w jego komórce za szkołą. Nie wiem nawet czy tę córkę miał, tak mi wyleciał z pamięci, tylko zemsta była słodka, i to dokonał mu za to mój rodzony młodszy brat Andrzej Tomasz Prusiński wraz z moim przyjacielem Andrzejem Pokropińskim. Podpalili mu tę komórkę. Spaliła się doszczętnie. - Wiecie ile wydarł mi włosów z głowy ów dyrektor? Krzyczał: Będziesz grzeczny po dobrej ocenie czy nie bedziesz grzeczny!? Tak mi natarł uczy że bólu nie czułem, ale były czerwoniutkie. Pomyślałem w tym całym zakręceniu, jak można być niegrzecznym po dobrym stopniu. To jakaś paranoja.



Ale wracam do innej epoki, choć na co dzień ci sami ludzie są w urzędach i w tym samym stylu. Więc taki troszeczkę podobny do tamtego towarzysza, (chodzi o Olka K. vel S.) jest Gazicki Towarzysz i Mazurek Towarzysz. Cholera, cholera, zapomniałem jakie oni mają imiona. A podobno mają śliczne imiona. Pani Danusiu J (kropka), pani Beatko S (kropka), jeszcze raz przypominam nie-Polakom: Olek Kwaśniewski z domu STOLZMAN nigdy nie był kłamcą, pijakiem i złodziejem! Jak nigdy, to nigdy! Dlaczego? Bo nigdy nie zostałby wybranym prezydentem dla nie-Polaków! Czy wybrano by na prezydenta oszusta, pijaka, złodzieja? O proszę, dzisiaj, właśnie w tej chwili 8 Marca 2006 roku jak piszę ten tekst, słyszę głos z TVN 24, że chcą mojego kochanego Kwaśniewskiego zaprosić do prokuratury za afery. Państwo Polskie tylko w tej sprawie „OSOCZE” straciło 20 milionów dolarów! Nie, nie wierzę, cholera jasna nie wierzę żeby to był on, mój ulubieniec! – Czy słyszysz Danusiu? - Czy słyszysz Beatko. - Czy obydwie słyszycie? Zostawcie tego Izdebskiego w spokoju, jedżcie aresztujcie Kwaśniewskiego; choć mi bólu wniesiecie do środka. Zrobicie lepszą w prokuraturze i w sądzie karierę! Zaraz otrzymacie nominacje od szefa Zbigniewa Ziobro do Krajowej Prokuratury., a nuż do Ministerstwa Sprawiedliwości... Danusiu, moja Danusiu. Beatko, moja Beatko. Wy wielkie moje dwie miłości! Naprawdę. Moja kochana jak jedna tak i druga. Mogę was na raz kochać... jednocześnie. Przecież miałem w swoim życiu cztery żony... Halinę, Krystynę, Elżbietę, Brygidę.



A tak na poważnie, można w tym wszystkim nie tylko zagubić się, ale i zwariować! BO POLSKˇ NIE RZˇDZˇ POLACY !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!



Chciałbym podać dodatkową informację od członka Zarzadu PPB pana Grzegorza Kundy – można do niego pisać: e-mail grzegorzkunda@op.pl

Oto jego komunikat: Niebawem nowe pikiety... Niebawem w Słupsku Polska Partia Biednych zorganizuje nowe manifestacje. Będą nowe sensacje, ale stare nie rozliczone sprawy też zostaną wznowione. Pozdrawiam Pana Jerzego Izdebskiego i wszystkich Słupszczan, którym ujawnianie prawdy każdemu leży na sercu. O manifestacjach dowiecie się z ulotek. (Może publikować będą o tym wydarzeniu lokalne gazety). Ale nie gwarantujemy. Będziemy także po Słupsku jeżdzić samochodem i z głośników usłyszycie o zaplanowanej manifestacji, organizowanej przez PPB.




Zygmunt Jan Prusiński
poetazjp@op.pl
tel. 661 459 118
Ustka. 8 i 9 Marca 2006.
9 marzec 2006

przysłał Zygmunt Jan Prusiński 

  

Archiwum

Patrick J. Buchanan Umierać za... Estonię?
maj 8, 2007
marduk
xxx
grudzień 10, 2006
Dmuchajmy na zimne
październik 6, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
Tanie państwo obu parzystych Rzeczypospolitych
marzec 25, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
Post modernizm? – Aleksander Dugin
marzec 15, 2007
marduk
Czego nie zdziałał w Stanie Wojennym to realizuje w TVN
grudzień 20, 2006
PAP
Dziennikarskie… świństwo
grudzień 13, 2008
Witold Filipowicz
"Sąd nad Michalkiewiczem"
maj 10, 2006
marduk
Dyrektora na chwilę przyjmę
styczeń 23, 2005
Pierwszy raz polski sąd postąpił zgodnie ze swoim powołaniem.
grudzień 9, 2002
PAP
Zwycięstwo Zależy Od Irakijczyków
kwiecień 28, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
Handel USA z Iranem po usunięciu konkurencji
październik 29, 2007
marduk
Czy to jeszcze lewica?
listopad 29, 2003
Adrian Dudkiewicz
Maleńka cegiełka..
kwiecień 12, 2005
Krystyna
Pakistan traktowany jak republika bananowa w celu pacyfikacji Afganistanu
wrzesień 15, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Israelis ‘blew apart Syrian nuclear cache’
wrzesień 16, 2007
Samorozwiązanie Parlamentu?
maj 5, 2005
opolskoma
"Żółte Niebezpieczenstwo?"
wrzesień 14, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Schroeder: zwiększyć podatki w nowych państwach UE
kwiecień 25, 2004
PAP
Obronić Polskę - to też obronić polskiego rolnika
maj 3, 2003
przesłała Elżbieta
więcej ->
 
   


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2024 Polskie Niezależne Media