ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Ciekawe strony

Czy w “szczepionkach anty-Covid” znajdują się hydrożele magneto-reaktywne? 
Magnesy i monety są przyciągane przez miejsca “zaszczepienia” 
Dr Roger Hodkinson, - Pandemia to oszustwo 
Dr Roger Hodkinson - lekarz patolog (wirusolog), Cambridge University, były przewodniczący sekcji patologii stowarzyszenia lekarzy, były wykładowca na wydziale medycznym, wykładowca akademicki, egzaminator w Royal Colledge physicians w Północnej Karolinie, Prezes firmy biotechnologicznej sprzedającej testy na COVID19.
Pandemia to oszustwo.
Maseczki nieskuteczne.
Lockdown nie ma naukowego uzasadnienia.
Pozytywny wynik PCR nie potwierdza infekcji klinicznej.
Polityka udaje medycynę.  
CZY ROZUMIESZ SKĄD ZAMIESZKI I PRÓBA WYWOŁANIA WOJNY DOMOWEJ W USA?  
nie podejmuje żadnych interwencji w stosunku do osobników kierujących takimi organizacjami jak „Antifa” i Black Lives Matter – czyli George Sorosowi, Billowi Gates czy Amerykański wirusolog i członek powołanej przez administrację Donalda Trumpa grupy zadaniowej ds. epidemii COVID-19 Anthony Fauci – który jest siłą napędową dla Gatesa i Sorosa w sparawie Covid-19 i szczepionek. – to wszystko, zaprzecza opisom powyższego artykułu. Myślę że czas pokaże co dalej… 
Meredith Miller - Trauma w relacjach ludzi z rządem. Psychologiczne aspekty operacji „Covid-19”  
Jak robi się z ludzi idiotów czy zmanipulowane marionetki i jak ludzie robią to sobie sami !
 
TAK SIĘ BAWIĄ UKRAIŃCY - KORUPCJA źródłem BOGACTWA? 
Bardzo drogie auta, prywatne odrzutowce, jachty, helikoptery i nieruchomości w luksusowych europejskich destynacjach, przemyt w walizkach kilkunastu lub kilkudziesięciu milionów dolarów i ponad miliona euro tak bawią się ukraińskie elity.  
"Norymberga 2" w Sejmie RP 
 
Aresztowanie Prezydenta Korei Południowej 
 
Dr Mike Yeadon rozmawia z dr Reinerem Fuellmichem o kłamstwach dotyczących COVID  
„Nie bój się wirusa. To nie jest tak niebezpieczne, jak ci wmówiono.

„Bójcie się swoich Rządów - lub organów, które panują ponad tymi Rządami”. 
Obecna powódź w Hiszpanii to skutek działań lewaków z Unii Europejskiej 
W 1957 roku w dorzeczu rzeki Turia przepływającej przez miasto Walencja w Hiszpanii i która spowodowała co najmniej 81 ofiar śmiertelnych.
Ówczesne władze Hiszpanii zbudowały system zapór, które miały chronić miasta hiszpańskie.
Za pieniądze z UE lewacy wyburzyli wiele z tych obiektów, bo były "nieekologiczne".
 
Jak tlenek grafenu reaguje w organizmie  
Przez szczepionkę dostaje się do tkanek i "mnoży się", tworząc sieć przewodzącą w całym ciele, a następnie...  
Papież błogosławi strażników de Rotschild  
To nie jest pomysł Dana Browna na nową powieść, ale wydarzenie, które umknęło uwadze mediów w Polsce, a oznacza wsparcie Watykanu dla potężnych postaci świata finansów i przemysłu, deklarujących działania na rzecz przemiany systemu gospodarczego współczesnego świata.  
5 przykładów izraelskich zbrodni wojennych w Strefie Gazy 
 
To tylko... / It's just...  
Jak Nas wganiają w kajdany 
Nazwisko Horban na mapie świata 
 
Cała prawda o World Trade Center 
Filmik dokumentalny przedstawiający wydarzenia z 11 września 2001 roku. 
Mój dom, mój świat ...  
BOŻENA MAKOWIECKA - MÓJ DOM, MÓJ ŚWIAT...
Tytułowa piosenka z płyty "Mój dom, mój świat" powstała tuż po obaleniu rządu Olszewskiego.
O ile refren podobał się wszystkim, o tyle zwrotki - niekoniecznie... Stąd opóźniona o prawie 20 lat premiera teledysku ... 
Wirusowe kłamstwa. Komu zależy na straszeniu nas przeziebieniem? 
 
Wielkie pytania o 9/11 
Strona poświęcona analizie wydarzeń z 11 września 2001 
Ponad 5 lat po kowidzie wojna wobec uczciwych lekarzy trwa dalej 
Zbrodniarze kowidowi niszczą lekarzy 
Ludobójstwo COVID- konferencja w Wiedniu 23 październik 2020 
Znieść wolności obywatelskich,
Zniszczyć gospodarki,
Zamknąć małe i średnie przedsiębiorstwa,
Oddzielić, izolować i terroryzować członków rodziny,
Zubożyć ludzi, w tym zniszczyć miejsca pracy,
Usunąć dzieci z ich rodzin,
Internować dysydentów do obozach koncentracyjnych,
Udzielać immunitetu urzędnikom rządowym do popełnienia przestępstw: zabójstwo, gwałtu i tortur (Wielka Brytania),
Wykorzystać policję, wojsko i najemników do kontroli populacji,
Zmusić populacje do szczepień niemedyczną szczepionką zawierającą mechanizmy kontroli populacji bez ich świadomej zgody  
więcej ->

 
 

Izrael Szamir - Przyparty do muru

Historia ta mogła wydarzyć się wszędzie indziej, lecz wydarzyła się w Jerozolimie. Oczywiście, Jerozolima jest miastem świętym, miejscem konfliktu Żydów z Arabami, lecz i tutaj mieszkają normalni mężczy?ni i kobiety. Historia ta to gotowy scenariusz filmowy, ponieważ jest w niej romantyczna miłość, młodzi i piękni kochankowie, których rozdzieliły przesądy, okrutni sędziowie, nieugięty nacisk władz, wściekłość i śmierć.

Kilka dni temu młody jerozolimczyk wdrapał się na swój traktor (pracował w przedsiębiorstwie budowlanym) i w napadzie wściekłości ostro ruszył po głównej ulicy miasta, taranując samochody i autobusy. Jego bunt trwał krótko, po kilku minutach biedaka zastrzelono. Nie jest to rzadka historia w naszych (i innych) czasach. Jest to skrajna reakcja człowieka, którego przyparto do muru, usidliły go władze, usidliło społeczeństwo.

W zależności od charakteru, przyparty do muru człowiek kończy z sobą, pogrąża się w beznadzieję narkotyków i alkoholu, lub w porywie wściekłości niszczy wszystko wokół. Wściekłość to ludzka odpowied? na nieludzki nacisk. Jack London opiewał wściekłość w jednym ze swoich opowiadań. Wielu innych pisarzy fascynowała dynamika wściekłości. Jednak w życiu wściekły bunt można spotkać częściej niż w książkach. Niedawno w Petersburgu operator buldożera zburzył baraki budowlańców a dwóch z nich rozjechał. W Ameryce takie wypadki zdarzają się o wiele częściej, bo Hollywood lubuje się w przedstawianiu w filmach wściekłego buntu, a ucisk państwa jest tam większy, niż gdzie indziej. Takim buntownikiem był Marvin Heemeyer z Granby w Kolorado. Tego amerykańskiego robociarza do muru przyparły miejskie władze, miejskie gazety i konkurencja. Zbuntował się, wlazł na buldożer i starł z powierzchni ziemi budynek władz miejskich, redakcję gazety i na dodatek z dziesięć domów, a potem zastrzelił się. Lecz młodego jerozolimskiego traktorzystę Hosama Dwayyat’a usidlono tak, jak Heemeyer’owi się nawet nie śniło.

Hosam urodził się już pod okupacją izraelską, i wychował się na przedmieściu Wschodniej Jerozolimy. Jego wioska Sur Bahr, którą przyłączono do miasta, jest całkiem niezła. Domy są duże, otoczone sadami, w okolicy przestworza pustyni z pastuchami i owcami, a Betlejem i stara Jerozolima o rzut kamieniem. Jeszcze bliżej są nowe żydowskie dzielnice, zbudowane na byłych ziemiach wioski. Jak inni młodzi ludzie, którzy wychowali się w dalekich rejonach Wschodniej Jerozolimy, Hosam mieszkał w ponurej strefie między Żydami i Palestyńczykami. Swobodnie mówił po hebrajsku, miał żydowskich i palestyńskich przyjaciół. Paszportu i obywatelstwa mu nie dano, chociaż on sam i jego przodkowie urodzili się w Jerozolimie, lecz w odróżnieniu od setek tysięcy innych Arabów miał dokument. Chociaż dokument ten był gorszy, bo z napisem „Arab, nie obywatel”, lecz na jego podstawie mógł wyprawić się do Tel Avivu i Zachodniej Jerozolimy jak zwykły człowiek. Oczywiście, w drodze zatrzymywały go często przeróżne posterunki, był rewidowany, sprawdzano mu dokumenty, a czasami nawet zatrzymywano i bez żadnej przyczyny bito, żeby Arab pamiętał o tym, że jest Arabem. Z takim dokumentem nie mógł liczyć na dobrą pracę.

Lecz Hosam był młody i nie łatwo poddawał się rozpaczy. Osiem lat temu spotkał młodą rosyjską dziewczyną, Marynę. On miał 23 lata, a ona 19 i oboje zakochali się w sobie. Przez jakiś czas mieszkali razem w Tel Avivie, potem gdzie indziej, i marzyli o ślubie.

Rosjanie to oddzielna pozycja izraelskiej mozaiki. Chociaż w większości nominalnie uważani są za „Zydów”, lecz sami siebie tak nie określają. Żydostwo nie stało się dla nich główną i podstawową cechą człowieczeństwa. Za młodu nie uczono ich szowinizmu. W Związku Radzieckim, i w krajach powstałych na jego gruzach, chłopcy i dziewczęta zakochiwali się, nie pamiętając o paragrafie „narodowość”. Oczywiście, tak samo jest i w Ameryce, i w Europie. Lecz w Europie i Ameryce nie było strasznego kryzysu i pierestrojki, i stamtąd „nominalni Żydzi” nie uciekali do Izraela.

W Izraelu Rosjan potraktowano z góry, jak biednych uciekinierów. Jeszcze wczoraj byli oni dziećmi lekarzy i nauczycieli, a dzisiaj stali się potencjalnymi przestępcami, którzy muszą obowiązkowo iść do wojska, a potem zostać dobrymi tynkarzami lub programistami. Z wyniosłymi „dziećmi z dobrych izraelskich rodzin” nie spotykają się, a od dzieci z biednych marokańskich dzielnic dzieli ich zbyt wiele.

Palestyńskiej młodzieży arabskiej o wiele bliżej do Rosjan. Nie zwariowała ona na punkcie pieniędzy i służby wojskowej, dobrze się ubiera, uważa na siebie, jest uprzejma, bardziej podobna do Europejczyków i nie spogląda na Rosjan z góry. Dlatego rosyjsko-palestyńskie romanse wcale nie są rzadkością. W moim sąsiedztwie pewna rosyjska dziewczyna wyszła za mąż za chłopca z Batir, małej wioski pod Jerozolimą, i mieszka tam ze swoją nową rodziną. Inna znajoma przyja?niła się z palestyńskim komputerowcem, lecz rozstali się z powodu jakichś swoich przyczyn.

Lecz oficjalny Izrael odnosi się ze zgrozą do związków „nominalnych Żydów” i Palestyńczyków. Kilka dni temu największa izraelska gazeta „Yediot Ahronot” ogłosiła, że „władze miasta Kiryat Gat postanowiły walczyć z romansami miejscowych dziewcząt z młodymi Beduinami ... na posiedzeniu pokazano film „Spać z wrogiem”. Na słowach się nie kończy. W czerwcu wojsko izraelskie wtargnęło do wioski Husan i siłą uprowadziło izraelską dziewczynę Melissę, która wyszła za mąż za miejscowego chłopca Muhammada Hamameh’a. Istnieje także organizacja Yad Leakhim, walcząca z mieszanymi małżeństwami i z nawróceniami na islam i chrześcijaństwo. Informują oni sąsiadów i rodzinę o takim podejrzanym zachowaniu się, a czasami stosują poważniejsze środki.

Rodzice Maryny zauważyli aluzje i nieprzychylne spojrzenia sąsiadów i znajomych, i przeprowadzili poważną rozmowę z córką. Lecz Maryna była dziewczyną z silną wolą; uciekła z rodzinnego domu do swego ukochanego, a jego rodzina chętnie przyjęła rosyjską dziewczynę. Lecz rodzice Maryny i sąsiedzi nie zrezygnowali. Maryna była bardzo młoda, i nie śpieszyła się do wyjścia za mąż. Podobało się jej, gdy podrywali ją także inni młodzi chłopcy, a Hosam traktował ich związek bardzo poważnie. Chciał doprowadzić do ślubu z dziewczyną, i jej flirty ?le na niego działały. Czasami dochodziło do przepychanek. Po kolejnej kłótni Maryna odeszła do rodziców, tam ją podburzono, i doniosła na przyjaciela na policję, która go aresztowała.

Przeraziła się tego co zrobiła, pobiegła na policję, próbowała cofnąć swój donos, lecz było za pó?no. W sądzie broniła Hosama, lecz nic nie pomogło. Izraelscy sędziowie oddani są żydowskiej sprawie z całej duszy, w przeciwnym wypadku nie byliby sędziami. Każdego dnia uniewinniają Żydów, którzy pobili lub zabili Arabów, zatwierdzają konfiskacje arabskich domów, a więc i teraz skorzystali z okazji, aby zerwać zakazane małżeństwo, choćby nominalnej, lecz Żydówki, z Palestyńczykiem.

Była i inna przyczyna. W Izraelu, jak w innych zachodnich krajach, zwyciężył feminizm, który walczy o prawa kobiet, lecz nie o prawa prawdziwych żywych kobiet. Dla feministek ważniejsze jest wsadzenie chłopa do więzienia, niż zapewnienie szczęścia kobiecie. Dlatego w społeczeństwie postfeministycznym kobieta nie może odwołać swego zeznania obwiniającego mężczyznę.

Na przykład, izraelski minister Hayim Ramon pocałował dziewczynę. To jest, ona sama chciała z nim się pocałować, lecz po przyjacielsku, a on zrobił z tego pocałunek namiętny. Dziewczyna wpadła w zakłopotanie, złożyła zażalenie, potem rozmyśliła się i wyjechała. Policja znalazła ją aż w Południowej Ameryce i zmusiła do podtrzymania zażalenia, grożąc sądem za złożenie fałszywych zeznań. Feministki zaszczuli Ramona, i do dzisiaj nazywają go „gwałcicielem”.

Tak więc, Hosam otrzymał wyrok, nie tylko dlatego, że jest Arabem. Skazano go na 20 miesięcy więzienia, a w więzieniu załamał się, zawarł znajomości ze światem przestępczym i spróbował narkotyków.

W zeszłym tygodniu Maryna, która ma już 27 lat, lecz wciąż zachowuje dawną urodę, płakała za zabitym Hosamem, i powtarzała: „Dlaczego go zabili?” Przez cały ten czas nie przestawała go kochać, urodziła i wychowała jego dziecko, które ma już siedem lat. Miała nadzieję, że po zwolnieniu Hosam wróci do niej, lecz nie wrócił, nie przebaczył. Postanowił zacząć życie od nowa. Ożenił się z palestyńską dziewczyną ze swojej wioski, z którą miał dwoje dzieci, rozpoczął pracę jako traktorzysta, zaczął budować dom.

Tutaj czekał na niego następny cios. Żydowskie władze nigdy nie dadzą Palestyńczykowi pozwolenia na budowę domu na jego własnej ziemi. Z ich punktu widzenia, cała ziemia jest własnością żydowską, której na razie nie skonfiskowano. Zbudował dom bez pozwolenia, jak wielu innych mieszkańców miasta. Lecz tego, co uchodzi na sucho Żydom, Arabom robić nie wolno. Znowu sąd, i wyrok: dom zburzyć i zapłacić karę 50 000 dolarów. I wtedy Hosam nie wytrzymał, wsiadł do swego traktora i w napadzie wściekłości ostro ruszył wzdłuż ulicy Jaffskiej w centrum Jerozolimy taranując samochody. Szybko go zastrzelono.

Taka historia mogłaby się zdarzyć wszędzie, i w Krakowie i w Atlancie. W dowolnym kraju dziewczyna może rozmyślić się już na ślubnym kobiercu. Zazdrosny kawaler może spoliczkować „latawicę”. Sędziowie-feminiści mogą uprzeć się przy dużym wyroku. Dziewczyna może pozostać samotna, kochać uwięzionego przyjaciela i donosić i urodzić jego syna. W dowolnym mieście mogą zburzyć dom, zbudowany bez pozwolenia. Przyparty do muru mężczyzna, któremu odebrano przyjaciółkę i zburzono dom, może wpaść we wściekłość i rzucić się na ludzi, jak na filmie. Może postąpi ?le, lecz ludzie to zrozumieją.

Tak właśnie napisały niektóre zachodnie gazety, ponieważ takie rzeczy zdarzają się wszędzie, gdzie człowiek napotyka nieprzepartą potęgę współczesnego państwa, od którego nie może uciec. Jednakże takie ogólnoludzkie wyjaśnienie nie było na rękę władzom izraelskim. Chcą one za każdym razem, codziennie podkreślać przepaść między Żydem i nie-Żydem, gdyż w przeciwnym wypadku Izrael nie będzie nikomu potrzebny. Chcą stworzyć świat, w którym nie będzie Żydów nominalnych a jedynie Żydzi żarliwi, oddani żydowskiej idei. W tym celu należy przekonać świat, i zwykłych Żydów „nominalnych”, że nieszczęśliwy, doprowadzony do rozpaczy młody człowiek był „krwawym arabskim terrorystą”.

Tym, którzy nie zgodzili się z wydumanym przez nich wyjaśnieniem, władze izraelskie i ich poplecznicy zarzucają „negowanie Holokaustu” i „głoszenie oszczerstw o mordach rytualnych”. Właśnie tak! Jeśli nie będziecie uważali każdego wypadku, w którym ucierpiał człowiek uważany za Żyda, za antysemicki napad terrorystyczny na wszystkich Żydów na świecie, to możecie także negować Holokaust, a także wierzyć w krew w macy. Świat jest czarno-biały. Kto nie jest z nami, ten jest wrogiem. Taka jest binarna logika syjonistów.

I nikt nie chce być ich wrogiem. Dlatego prezydent Bush odłożył wszystkie sprawy i osobiście zadzwonił do izraelskiego premiera, wyraził swoje współczucie i oburzenie na arabski terroryzm. Zadzwonił także sekretarz generalny ONZ Ban Ki-moon. Zameldowały się głowy państw i premierzy rządów, a także przywódcy kościelni. A kto się nie zameldował, temu nie uszło na sucho. Przywódcy Żydów amerykańskich już nazwali prawosławnego arcybiskupa z Jerozolimy, władykę Teodozjusza, „poplecznikiem krwawych terrorystów”, ponieważ w swoim kazaniu nie wspomniał o tym incydencie. Nie chodziło o to, że chwalił, lub usprawiedliwiał ten indywidualny bunt, on tylko o nim nie wspomniał.

Ze swojej strony izraelscy politycy starają się prześcignąć jeden drugiego w oddaniu sprawie żydowskiej. Prokurator generalny zaproponował zburzyć dom rodziców Hosama. Minister obrony Barak zobowiązał się to wykonać. Inny minister zaproponował otoczyć wioskę Sur Bahr ośmiometrową ścianą. Ubezpieczalnia przestała płacić emeryturę krewnym. Bardziej zdecydowani zażądali, by „Wysiedlić wszystkich Arabów”. Histeria tak się rozpowszechniła, jak gdyby w Hajfie wysadzono oddziały Wermahtu.

Można byłoby pomyśleć, że w Izraelu nikt nigdy nie taranował niczego traktorem. Niestety, nie. Kilka lat temu żydowski operator buldożera najechał 65-tonowym pojazdem na Amerykankę Rachel Corrie, która brała udział w pikiecie przeciwko burzeniu palestyńskiego domu. Inny izraelski operator buldożera opowiedział z zachwytem gazecie o swoich czynach w czasie burzenia przez wojsko izraelskie obozu palestyńskich uchod?ców w Jenin’ie „Nikogo nie oszczędzałem. Każdego mógłbym powalić swoim buldożerem D-9, i przez trzy dni burzyłem i niszczyłem. Nie widziałem na własne oczy ludzi pod moim buldożerem, lecz nawet gdybym ich zobaczył, nie powstrzymałoby to mnie. Z każdym zburzonym domem grzebałem żywcem 40 – 50 ludzi. Sprawiało mi to wielką przyjemność”. Ich nie sądzono, nie podano także ich nazwisk.

Z żołnierza, który zastrzelił bezbronnego Hosama, prasa izraelska zrobiła bohatera. Lecz Palestyńczyków, którzy powstrzymali Żyda, masowego zabójcę, w miasteczku Shafa Amr, oddano pod sąd.

A Maryna płacze za swoim zabitym Hosamem, którego przeklinają wszystkie izraelskie środki masowego przekazu. Mówi: „Miał przyjaciół w Izraelu, Żydzi się mu podobali”. Jednak podobali się mu zwykli, nominalni Żydzi, którzy ze swego żydostwa nie robili głównego celu życia. Tacy się wszystkim podobają lub nie podobają, w zależności od ich osobistych przymiotów. Oni także cierpią z powodu przeklętej, narzucanej im żydowskiej tożsamości, jak normalne kobiety cierpią z powodu walki o ich prawa, narzuconej przez feministki.

Lecz mnie cieszy Maryna. Jeśli w Izraelu są takie dziewczyny, to jeszcze nie wszystko stracone. A więc pokój jest możliwy. Nie tylko możliwy, jest nieunikniony.

www.israelshamir.net

Tłumaczył: Roman Łukasiak
9 lipiec 2008

Izrael Szamir 

  

Archiwum

Sąd wywoła wojnę
wrzesień 16, 2003
Konstanty Koniecpolski
Sesja na 750-lecie
czerwiec 6, 2007
Globalizacja - inna wojna
marzec 7, 2006
Dariusz Kosiur
Cytat dnia. Administracja w Polsce w porównaniu z administracją w Unii
kwiecień 28, 2003
Piotr Mączyński
Propozycja Geremka
lipiec 15, 2008
...
Bankierzy i Globalne Imperium
wrzesień 21, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Po pierwsze nie szkodzić
listopad 25, 2008
Artur Łoboda
Indeks ksiąg zakazanych
maj 5, 2008
Artur Łoboda
Smutna historia z Parczewa
grudzień 11, 2005
Marek Komorowski
Niecierpliwość
lipiec 13, 2008
Marek Jastrząb
Podróż po starym lądzie (2)
maj 1, 2008
Artur Łoboda
Władze w Iraku zatrudnią funkcjonariuszy reżimu Saddama
kwiecień 25, 2004
PAP
Chucpa po Niemiecku
kwiecień 16, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
To nie jest dom wariatów - to rynsztok
styczeń 8, 2004
PAP
G... zawsze pływa po wierzchu szamba
styczeń 24, 2007
¬ródło informacji: INTERIA.PL/PAP
Oszustwa niemieckie i fałszowanie pieniędzy
styczeń 23, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Armia oprawców
luty 14, 2008
marduk
Recepta Radka Sikorskiego na ponizenie Polski
październik 7, 2006
dr Marek Glogoczowski
Delegacje

styczeń 25, 2005
redakcja zaprasza.net
Wicepremier Lepper padł ofiarą prowokacji...
lipiec 12, 2007
aktualności pnlp
więcej ->
 
   


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media