ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Ciekawe strony

Israelis protest in Jerusalem against PM Netanyahu 
Netanyahoo is a criminal just like Trumpy wumpy
Netanyahoo jest kryminalistą tak samo jak tępy głupek 
Zakrzyczana prawda 
Mamy 2010 rok a zbrodniarze którzy doprowadzili do wielu wojen i kryzysu światowego w w dalszym ciągu - z tupetem - niczym Josef Goebbels kłamią w oczy w kwestii sytuacji gospodarczej świata i Stanów Zjednoczonych
 
Demonstracja w Pradze przeciwko terrorowi kowidowemu 
Prowokacja policyjna w celu wywołania ataku na pokojową demonstrację przeciwko maskom w Pradze 18.10.2020.
Na wzór komunistów pisowskie media demonstrantów tych nazywają "chuliganami".  
Im – wolno, nam – nie 
Wielka bitwa o port w Hajfie zakończyła się. Chiny rozpoczną swe zawiadywanie portem w roku 2021, co postawi USA przed alternatywą, czy Szósta Flota będzie dalej zawijała do Hajfy, czy też należy urzeczywistnić pogróżkę wycofania się? 
Montanari: Szczepionka to wielki przekręt 
Jeśli prawdziwa choroba nie daje odporności, absurdem jest mieć nadzieję, że szczepionka może to zrobić, co nie jest niczym innym, jak tylko chorobą w postaci atenuowanej. 
Szczepionka przeciwko ospie prawdziwej wyzwoliła wirusa AIDS 


Epidemia AIDS mogła zostać wywołana przez masową kampanię szczepień, która zlikwidowała ospę prawdziwą. Światowa Organizacja Zdrowia, która kierowała trwającą 13 lat kampanią, bada nowe dowody naukowe sugerujące, że uodpornienie szczepionką Vaccinia przeciwko ospie prawdziwej obudziło niepodejrzewane, uśpione zakażenie ludzkim wirusem obrony immunologicznej (HIV). 
Szczepienia przeciw Covid prowadzą do uszkodzenia płuc 
 
FILM, KTÓREGO IZRAEL NIE CHCE, ŻEBYŚ OGLĄDAŁ 
 
Ameryka: Od Wolności do faszyzmu 
Amerykanie zaczynają rozumieć - co się dzieje z ich krajem. O tym mówi film pod wskazanym linkiem. 
GLOBALIZM - Prawdziwa historia 
Jak amerykański historyk Prof. Carroll Quigley odkrył tajny Rząd bankierów 
Niemiecki agent na czele Instytutu Pileckiego 
 
Ceremonia otwarcia tunelu drogowego św. Gotarda 
Zapowiedź tego - co mamy dzisiaj 
AI to wyrok śmierci, który już jest wykonany 
Pod koniec 2023 roku ukazała się książka Pana Profesora „informatyka w służbie ludobójstwa” w której opisuje całe swoje życie i to, jak największe korporacja świata budowały jego zdaniem swoje marki na ludobójstwie, w tym w trakcie II Wojny Światowej i obozach zagłady 
Opresja szczepień - nieznany zapis wideo - prof. Stansiław Wiąckowski 
W wrześniu 2016 roku ekipa NTV odwiedziła w Kielcach wybitnego człowieka. Profesor Stanisław Wiąckowski to odważny naukowiec, autor kilkuset publikacji na temat ochrony środowiska i zdrowia. 
Aresztowanie Prezydenta Korei Południowej 
 
Szczepienia pełne kłamstw 
To szczepionki, a nie wirusy, powodują choroby.
Wirusy pobudzają proces zdrowienia. Nie są naszymi wrogami, stoją po naszej stronie.
Wybuch epidemii świńskiej grypy z 2009 roku ma swoje korzenie w inżynierii genetycznej i jest wynikiem działania człowieka. 
Kto zmasakrował ludność Buczy?  
Różni niezależni analitycy wskazywali na rażące dziury i niespójności w dominującej narracji. Wszystkie siły rosyjskie opuściły Bucza w środę 30 marca, zauważa Lauria, powołując się na zgodę wszystkich stron:
rosyjskich i ukraińskich urzędników oraz zachodnich obserwatorów mediów. 
Zdjęcia zawartości szczepionek na Covid-19 
 
Veto dla Funduszu Zadłużenia! 
Konferencja Konfederacji:Veto dla Funduszu Zadłużenia! Apel do prezydenta Dudy - 7 maja 2021 r. 
Sąd nie chce wysłuchać byłych pacjentów profesora Talara 
Profesor Jan Talar, z powodzeniem przywracający do sprawności pacjentów, którym inni medycy nie dawali szans przeżycia, po raz kolejny stanąć musiał przed Okręgową Izbą Lekarską prowadzącą przeciwko niemu postępowanie dyscyplinarne. Sprawa została zawieszona do 1 października. 
więcej ->

 
 

Zreformować system karny!

Media donoszą, że na Wyspach Brytyjskich dwóch Polaków więziło rodaka żądając okupu. Grozili mu śmiercią w razie niewypłacenia im kilkuset funtów w wyznaczonym terminie. Skazano ich na kary po 20 miesięcy więzienia. Po odbyciu kary skazani zapewne zostaną deportowani do Polski.
I cóż w takich przypadkach uczynić? Czy nasze Państwo musi bezczynnie patrzeć, kiedy nasi obywatele nie tylko są przestępcami w ojczy?nie, ale również na obcej a gościnnej ziemi? Poza Polską działają polskie gangi, których działalność wymierzona jest również przeciw naszym rodakom tam przebywającym.
Należy zmienić tekst Konstytucji 1997 - jeśli polski obywatel popełni przestępstwo poza granicami kraju przynosząc ujmę naszemu Narodowi, to po powrocie do Ojczyzny powinien mieć z urzędu proces o zniesławienie naszego Narodu. I nie tyle chodziłoby tu o wymierzanie jakichś wysokich kar, ale o napiętnowanie rodaka, który przynosi wstyd nam wszystkim.
Powróćmy do zagadnienia przestępczości, zwłaszcza w Polsce. Dane osobowe oraz wizerunek każdego obywatela (przeciwko któremu toczy się proces) powinny być zamieszczone na portalu jeszcze przed zapadnięciem ostatecznego wyroku. Opisana byłaby cała historia przebiegu śledztwa i procesu. Także wyrok i miejsce przebywania w odosobnieniu z wyszczególnieniem wszystkich przepustek okolicznościowych, w tym zdrowotnych. Jest to szczególnie ważne w przypadku oszustów, pedofilów oraz zbrodniarzy. Wszyscy skazani powinni wnosić odpowiednie opłaty z tytułu ich utrzymania w aresztach i więzieniach. W przypadku braku środków, zadłużenie byłoby dopisywane na osobnych kontach i umarzane po ustawowym terminie.
Prasa, radio i telewizja są mediami, które w sposób atrakcyjny podają informacje o przestępcach, jednak po pewnym czasie opinia publiczna traci kontakt z informacjami na ich temat, bowiem jest zaprzątnięta nowymi przestępstwami. Internet to ważniejsze narzędzie w walce z przestępczością - można sprawdzać w bieżący sposób aktualne dane o złoczyńcach i do tego w mało kłopotliwy i w szybki sposób, zatem jest to lepsze narzędzie kontroli społecznej nad światem przestępczym.
Należy skończyć z niemądrymi intelektualnymi wygibasami typu Jan K. - syn prezydenta, wnuk ministra albo mąż posłanki Kowalskiej; także - poszukiwany listem gończym Jan K. Cóż to za dziwaczne państwo? Zamiast gremialnie skrzyknąć się przeciwko przestępcom i ujawniać dane domniemanego złoczyńcy, co spowodowałoby liczniejsze zgłaszanie się świadków i sprawniejszy rozwój śledztwa i toczenie się procesu, to filozoficzni przedstawiciele narodu kombinują, w jaki sposób jak najmniej danych przekazać społeczeństwu. To dla kogo większe prawa - dla ofiar, czy dla przestępców?
Sprawa rzetelności dziennikarza a ochrona danych osobowych. W którym miejscu media przekazują nieprawdę, jeśli podają pełne dane podejrzanego? Przecież nie informują, że Iksiński jest winien, lecz że jest podejrzewany. Dzięki takiej informacji zgłosi się mniej czy więcej osób mogących wnieść nowe dane do sprawy? Sytuacja jest kuriozalna, bowiem rodzina domniemanego przestępcy oraz jego znajomi i sąsiedzi i tak znają sprawę. Na etapie dochodzenia i procesu, plotki przemieszane z faktami rozprzestrzeniają się swoimi kanałami. Uczciwy a niewinny obywatel nie powinien obawiać się ujawnienia danych. Oczywiście, nie jest to komfortowa sytuacja dla takiego obywatela, ale przecież życie nie jest usłane różami. Dobro społeczeństwa wymaga możliwie najszerszej informacji. Zresztą bywają oskarżeni twierdzący, że są niewinni i nie mają pretensji, że media podają ich pełne dane.
Nasze społeczeństwo przypomina nieświadome niebezpieczeństw zebry, które spacerują pośród czatujących lwów, tym zaś drapieżnikom helsińskie małpy pomagają ukryć się w trawach. Oczywiście w imię szlachetności... Głupota niespotykana wśród narodów, których przywódcy chcą zbudować uczciwe społeczeństwa! Owładnięci obłędną ideą ochrony danych, nawiedzeni polscy prawnicy, utrudniają walkę społeczeństwa z gangreną naszych czasów - z przestępczością chronioną przez pseudoetyków! Istotnie, można byłoby odnieść wrażenie, że lud polski nie jest zainteresowany sprawnym ściganiem przestępców, tyle że nie lud pisał kodeks a jacyś nawiedzeni politycy pod naciskiem filozofów z Helsinek.
W ostatnich dniach doszły dwa dające do myślenia dowody na niski poziom inteligencji polskiej Temidy. Oto w mediach jest głośno o polskim Fritzlu (austriacki zwyrodnialec) i widzimy różnicę - u nas nie są ujawniane dane polskiego złoczyńcy, jednak zdradzane są dane innego nieosądzonego obywatela Unii. Nie widzimy różnicy, dysonansu, hipokryzji? Obcych możemy wymieniać z nazwiska, ale nie własnych obywateli? Drugim przykładem jest najsłynniejszy kardiolog - Mirosław Garlicki. Kilka tygodni temu, kiedy głośno było o procesie o zniesławienie przez byłego ministra, to podawano pełne dane, kiedy zaś ruszył proces z niemal połową setki zarzutów, to media informowały już jedynie o Mirosławie G. Przecież podanie pełnych danych umożliwi niektórym świadkom złożyć zeznania (może obciążające, może jednak korzystne). A w przyszłości wielu potencjalnych przestępców zastanowi się nad swym nieetycznym działaniem, choćby z uwagi na obawę przed upowszechnieniem danych. Jeśli w Polsce znajdzie się choć jeden potencjalny zabójca, oszust, złodziej, łapówkarz, który z obawy i wstydu z powodu ujawnienia swoich danych nie popełni przestępstwa, to już warto podawać pełne informacje o takiej osobie.
Jeśli dorzucimy do tego liczbę spraw przegrywanych przed unijnym trybunałem w Strasburgu, "doskonałe przepisy" (cła za sprowadzane auta), które okazały się bublem prawnym (a pamiętamy, w jaki mądry sposób były bronione przez naszych prawniczych "fachowców"?), kompromitację z prywatyzacją przemysłu stoczniowego, postępem w budowie autostrad oraz remonty niedawno zbudowanych (a do tego konieczność płacenia za przejazd jak za pełnowartościowym traktem), ostatnie hece w piłce nożnej, to rodzi się pytanie - a jakież jest prawdopodobieństwo, że nasze przepisy dotyczące ochrony danych osobowych to kolejny polski prawniczy bubel?
W Polsce mamy wielu mądrali - prawników, etyków, humanistów. Jeśli przeczytają powyższe propozycje, to wielu uśmieje się do rozpuku. Chciałbym przypomnieć, że parę wieków temu większość obywateli (w tym o szlachetnych rodowodach i starannym wykształceniu) uważało niewolnictwo za zupełnie naturalne społeczne zjawisko. Dzisiaj żaden rozsądny człowiek jednak nie poprze niewolnictwa. Czy mamy pewność, że przedstawione powyżej propozycje nie będą standardami za kilkadziesiąt lat (a dzisiaj są kontrowersyjne)?
Rozumne społeczeństwo ma prawo do rozumnej walki z przestępczością, zatem należy umożliwić wszystkim obywatelom wgląd we wszystkie dane mogące uchronić ich przez złoczyńcami i to przy zastosowaniu całej dostępnej nowoczesnej techniki.
W przypadku popełnienia przestępstwa przez naszego obywatela poza granicami, odpowiednie wpisy analogicznie byłyby prowadzone w porozumieniu z zagranicznym wymiarem sprawiedliwości i kontynuowane po powrocie do kraju, kiedy to przestępca otrzyma dodatkową karę. Przestępcy, zwłaszcza popełniający wykroczenia poza Polską, mieliby (jako dodatkową karę) zakaz opuszczania kraju przez zasądzony okres.
Jeśli podsądny będzie prawomocnie uniewinniony, będzie adnotacja o wypłaconym odszkodowaniu oraz będzie wyjaśnienie - kto zawinił w postępowaniu sądowym oraz jakie dolegliwości spotkały winnego urzędnika lub funkcjonariusza.
Ochronę danych osobowych w dzisiejszym polskim wykonaniu należy uznać za bezrozumną i szkodliwą dla uczciwych obywateli. Wystarczy wpisać do wyszukiwarki kilka danych dotyczących opisanej sprawy, aby dotrzeć do zagranicznych artykułów, w których zamieszczono dokładne dane omawianych przestępców i ich ofiary. Poza niemądrą polską Temidą, inne narody potrafią informować swe społeczeństwa o przestępcach, niezależnie od narodowości i stopnia zaawansowania procesu sądowego.
Inne narody dawno się przekonały, że podawanie dokładnych danych pomaga zwalczać przestępczość w każdej dziedzinie. Dziennikarze powinni pisać o faktach, które mogą być szczytne albo wstydliwe. Dlaczegóż pierwsze mają być okraszone pełnymi danymi, drugie zaś tylko inicjałami? Przecież przekazywane informacje powinny być pełne. Być może, że w niektórych chwalebnych wieściach przesadnie wyróżniano pewne osoby, w negatywnych wieściach zaś przesadnie kogoś oskarżano, jednakże wszystkie informacje powinny być kompletne. A do wszechstronności informacji potrzebne są także dokładne dane osobowe i wizerunek, zwłaszcza w poważnych sprawach.
Osoby pełniące w społeczeństwie szczególnie ważne role (funkcjonariusze publiczni) powinny podlegać surowszym osądom, zatem kary przewidziane w kodeksie powinny być podniesione wobec nich o 25-50%.
Kasy fiskalne są niezbędne w sklepach i w taksówkach. Państwo musi wiedzieć o zakupie nawet tylko paru śrubek i ziemniaków oraz mieć dokładną statystykę przejazdów prywatnym transportem osobowo-bagażowym. Jednak nadal nie potrzebuje wglądu w największe kryminogennie funkcjonujące korporacje zawodowe prawników i lekarzy! Obie dziedziny (bodaj teraz najważniejsze dla społeczeństwa polskiego) są na skraju upadłości finansowej i niemal całkowicie są zdemoralizowane! Latami czekamy na sprawne (i zgodne z europejskimi standardami) zakończenie procesu i na przeprowadzenie leczenia, choć przekazujemy niemałe daniny w formie podatków. Jakość usług w tych dwóch dziedzinach nie idzie w parze z wysokością haraczu. Wielu rodaków płaci w dwójnasób za te usługi, uruchamiając dodatkowe a kosztowne i nie zawsze legalne procedury!
W internecie zamieszczono wiele opisów kryminalnych przewin, w które zamieszani są sędziowie i prokuratorzy (także politycy i lekarze!). Już samo czytanie takich lektur może spowodować rozstrój nerwowy (u wrażliwszego czytelnika) lub przynajmniej oburzenie (u czytelnika znającego niektóre z haniebnych przestępstw popełnianych przez prawników. Konstytucyjnie należy pozbawić te grupy immunitetu! To poważne nadużycie zaufania społecznego i sprzeniewierzenie się ideom uczciwości! Zamiast immunitetu należy ich karać w dwójnasób - za przestępstwo oraz za kompromitację naszej Temidy, także z powodu podważenia zaufania społeczeństwa do tej nobliwej (z definicji i z obyczajów) grupy zawodowej i do idei sprawiedliwości w Polsce. W prawniczym gronie latami tuszowane są sprawy, zaś sprawiedliwe osądzenie przestępców w togach należy do wyjątków! Po kilkudziesięciu latach wypaczeń w polskim wymiarze sprawiedliwości, wielu młodych Polaków, którzy planują studia prawnicze, jest już zarażonych chorobą, która zwykle toczy półświatek - oni z góry planują współpracę z przestępcami, oni często już na studiach przechodzą na mroczną stronę!
Jako obywatel RP jestem zdumiony, że w niemal dwudziestoletniej naszej demokracji, opisane sprawy są tak skandalicznie niedopracowane! Który rząd i która partia we?mie się wreszcie za rzeczywistą i niepozorowaną walkę z rakiem toczącym najważniejsze obszary naszego Państwa?
1 październik 2008

Mirosław Naleziński, Gdynia 

  

Archiwum

Nawet sobie nie postrzelał .- polska wojna Guntera Grassa .
sierpień 17, 2006
Jan Lucjan Wyciślak
Kozakiewicz sprzedał swój gest
czerwiec 4, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
Cel Uświęca Środki Podczas Rządów Bush’a w USA
grudzień 11, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Porządkowanie Krakowa
luty 18, 2006
Artur Łoboda
Miedziaki z Polskiej Miedzi
wrzesień 11, 2002
MARIUSZ URBANEK
Usługi internetowe bez VAT-u?
październik 23, 2003
Piotr Mączyński
"Ostatnie 2 lata to czas stracony dla gospodarki..."
wrzesień 8, 2007
Odpowiedzialność za słowa
kwiecień 25, 2003
Jeśli zapomnę o nich, Ty Boże zapomnij o mnie” – Adam Mickiewicz.
grudzień 10, 2008
JÓZEF PIłSUDSKI i ROMAN DMOWSKI - lekcja historii
listopad 21, 2008
Miroslawa Kruszewska, Seattle, USA
Kulczyk zebrał owacje na stojąco IAR
grudzień 9, 2004
Wielka manifestacja pokojowa w Tel Awiwie
maj 11, 2002
Artur Łoboda
Od Teharanu zależy zawieszenie broni w Libanie?
sierpień 12, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Deska w pejzażu
luty 4, 2007
Zygmunt Miedziński
Grypsera dla frajerów
czerwiec 22, 2006
Raz - na zawsze skończyć z mitem Solidarności
listopad 27, 2008
Artur Łoboda
"Intelektualiści" pozywają Leszka Bubla-redaktora gazety Tylko Polska
listopad 19, 2006
tatar
Rosną długi finansów publicznych
lipiec 16, 2002
PAP
Izrael Szamir „PaRDeS – studium Kabały” Rozdział 4
marzec 21, 2006
przysłał Marek Głogoczowski
Redaktor "kadyceusz" czyli Bubel w Samoobronie
wrzesień 16, 2002
PAP
więcej ->
 
   


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media