ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Ciekawe strony

Uzasadnienie haniebnego wyroku Izby Lekarskiej przeciwko dr Zbigniewowi Martyce 
Przestępcy z Izby Lekarskiej pozostawili dowody na przyszły proces przeciwko nim 
Ludobójstwo covid 
Wywiad z CLAIRE EDWARDS  
Żadna ze 137. instytucji naukowych badających kowida - nie wyizolowała, w czystej postaci SARS-COV-2. NIGDY! 
 
Częstotliwości radiowe i mikrofalowe a manipulacja ludzkimi emocjami i zachowaniem 

 
 

 
PiStapo atakuje rodziny 
Przypomnijmy sobie sceny ze świata Orwella. To już się dzieje.  
Szczepionka przeciwko ospie prawdziwej wyzwoliła wirusa AIDS 


Epidemia AIDS mogła zostać wywołana przez masową kampanię szczepień, która zlikwidowała ospę prawdziwą. Światowa Organizacja Zdrowia, która kierowała trwającą 13 lat kampanią, bada nowe dowody naukowe sugerujące, że uodpornienie szczepionką Vaccinia przeciwko ospie prawdziwej obudziło niepodejrzewane, uśpione zakażenie ludzkim wirusem obrony immunologicznej (HIV). 
Kto zmasakrował ludność Buczy?  
Różni niezależni analitycy wskazywali na rażące dziury i niespójności w dominującej narracji. Wszystkie siły rosyjskie opuściły Bucza w środę 30 marca, zauważa Lauria, powołując się na zgodę wszystkich stron:
rosyjskich i ukraińskich urzędników oraz zachodnich obserwatorów mediów. 
Wygadał się 
Bush junior zrównał napaść na Irak z wojną na Ukrainie
"Decyzja jednego człowieka o przeprowadzeniu całkowicie nieuzasadnionej i brutalnej inwazji na Irak. Chodzi mi o Ukrainę." 
Światowy dług 
Ciekawe kto jest "wierzycielem" tego długu? 
Wzrost o 6000% zgonów spowodowanych szczepieniami w pierwszym kwartale 2021 r. w porównaniu z pierwszym kwartałem 2020 r 
Jak można się spodziewać, gdy nowe eksperymentalne „szczepionki”, które nie zostały zatwierdzone przez FDA, otrzymają zezwolenie na stosowanie w nagłych wypadkach w celu zwalczania „pandemii”, która ma obecnie ponad rok, liczba zgonów po zastrzykach tych zastrzyków gwałtownie wzrosła w Stanach Zjednoczonych. populacji o ponad 6000% na koniec pierwszego kwartału 2021 r., w porównaniu do odnotowanych zgonów po szczepionkach zatwierdzonych przez FDA na koniec pierwszego kwartału 2020 r. 
To tylko... / It's just...  
Jak Nas wganiają w kajdany 
Nie dajmy się lobbystom energetyki jądrowej! Wywiad z prof. Mirosławem 
Energetyka jądrowa jest przeżytkiem - nadzieje na tanią energię dawała w latach 60. ubiegłego stulecia, czyli przed pół wiekiem. Okazało się natomiast, że jest kosztowna, niebezpieczna, i nie wiadomo, jak poradzić sobie np. z jej odpadami. Istnieje jednak silne lobby łapówkarskie, które wciska energię jądrową do krajów słabych politycznie i gospodarczo. Nie możemy się mu poddać. 
Bruksela już we wrześniu 2019 r. czyniła przygotrowania do pseudopandemii 
 
"Quo Vadis Polonia?" Lech Makowiecki  
 
Jak to jest z kowidem na Florydzie? 
 
Dowody na zbrodnię ludobójstwa szczepionkowego są nawet w bazie VAERS  
To jest artykuł z maja 2013 roku!
i dotyczy wszystkich - wcześniejszych szczepień.  
Szczepienia przeciw Covid prowadzą do uszkodzenia płuc 
 
Kryptoreklama-czy prawdziwe lekarstwo na cukrzycę? 
"W naszym kraju nie skupiamy się na leczeniu diabetyków, ale na zarabianiu pieniędzy przez duże koncerny farmaceutyczne." 
Młodzież izraelska w Polsce 
Doskonały dokument o wycieczce młodzieży izraelskiej do Polski. 
W grudniu 60 kolejnych sportowców upadło, a 40 zmarło  
Mniej więcej tak samo jak w październiku i listopadzie, kiedy trend osiągnął szczyt. Na dzień 28 grudnia 2020 r., z powodu eksperymentalnych strzałów z powodu zatrucia COVID EUA, 395 sportowców doznało zatrzymania akcji serca i innych poważnych problemów zdrowotnych. Spośród nich zginęło 232 
więcej ->

 
 

Zreformować system karny!

Media donoszą, że na Wyspach Brytyjskich dwóch Polaków więziło rodaka żądając okupu. Grozili mu śmiercią w razie niewypłacenia im kilkuset funtów w wyznaczonym terminie. Skazano ich na kary po 20 miesięcy więzienia. Po odbyciu kary skazani zapewne zostaną deportowani do Polski.
I cóż w takich przypadkach uczynić? Czy nasze Państwo musi bezczynnie patrzeć, kiedy nasi obywatele nie tylko są przestępcami w ojczy?nie, ale również na obcej a gościnnej ziemi? Poza Polską działają polskie gangi, których działalność wymierzona jest również przeciw naszym rodakom tam przebywającym.
Należy zmienić tekst Konstytucji 1997 - jeśli polski obywatel popełni przestępstwo poza granicami kraju przynosząc ujmę naszemu Narodowi, to po powrocie do Ojczyzny powinien mieć z urzędu proces o zniesławienie naszego Narodu. I nie tyle chodziłoby tu o wymierzanie jakichś wysokich kar, ale o napiętnowanie rodaka, który przynosi wstyd nam wszystkim.
Powróćmy do zagadnienia przestępczości, zwłaszcza w Polsce. Dane osobowe oraz wizerunek każdego obywatela (przeciwko któremu toczy się proces) powinny być zamieszczone na portalu jeszcze przed zapadnięciem ostatecznego wyroku. Opisana byłaby cała historia przebiegu śledztwa i procesu. Także wyrok i miejsce przebywania w odosobnieniu z wyszczególnieniem wszystkich przepustek okolicznościowych, w tym zdrowotnych. Jest to szczególnie ważne w przypadku oszustów, pedofilów oraz zbrodniarzy. Wszyscy skazani powinni wnosić odpowiednie opłaty z tytułu ich utrzymania w aresztach i więzieniach. W przypadku braku środków, zadłużenie byłoby dopisywane na osobnych kontach i umarzane po ustawowym terminie.
Prasa, radio i telewizja są mediami, które w sposób atrakcyjny podają informacje o przestępcach, jednak po pewnym czasie opinia publiczna traci kontakt z informacjami na ich temat, bowiem jest zaprzątnięta nowymi przestępstwami. Internet to ważniejsze narzędzie w walce z przestępczością - można sprawdzać w bieżący sposób aktualne dane o złoczyńcach i do tego w mało kłopotliwy i w szybki sposób, zatem jest to lepsze narzędzie kontroli społecznej nad światem przestępczym.
Należy skończyć z niemądrymi intelektualnymi wygibasami typu Jan K. - syn prezydenta, wnuk ministra albo mąż posłanki Kowalskiej; także - poszukiwany listem gończym Jan K. Cóż to za dziwaczne państwo? Zamiast gremialnie skrzyknąć się przeciwko przestępcom i ujawniać dane domniemanego złoczyńcy, co spowodowałoby liczniejsze zgłaszanie się świadków i sprawniejszy rozwój śledztwa i toczenie się procesu, to filozoficzni przedstawiciele narodu kombinują, w jaki sposób jak najmniej danych przekazać społeczeństwu. To dla kogo większe prawa - dla ofiar, czy dla przestępców?
Sprawa rzetelności dziennikarza a ochrona danych osobowych. W którym miejscu media przekazują nieprawdę, jeśli podają pełne dane podejrzanego? Przecież nie informują, że Iksiński jest winien, lecz że jest podejrzewany. Dzięki takiej informacji zgłosi się mniej czy więcej osób mogących wnieść nowe dane do sprawy? Sytuacja jest kuriozalna, bowiem rodzina domniemanego przestępcy oraz jego znajomi i sąsiedzi i tak znają sprawę. Na etapie dochodzenia i procesu, plotki przemieszane z faktami rozprzestrzeniają się swoimi kanałami. Uczciwy a niewinny obywatel nie powinien obawiać się ujawnienia danych. Oczywiście, nie jest to komfortowa sytuacja dla takiego obywatela, ale przecież życie nie jest usłane różami. Dobro społeczeństwa wymaga możliwie najszerszej informacji. Zresztą bywają oskarżeni twierdzący, że są niewinni i nie mają pretensji, że media podają ich pełne dane.
Nasze społeczeństwo przypomina nieświadome niebezpieczeństw zebry, które spacerują pośród czatujących lwów, tym zaś drapieżnikom helsińskie małpy pomagają ukryć się w trawach. Oczywiście w imię szlachetności... Głupota niespotykana wśród narodów, których przywódcy chcą zbudować uczciwe społeczeństwa! Owładnięci obłędną ideą ochrony danych, nawiedzeni polscy prawnicy, utrudniają walkę społeczeństwa z gangreną naszych czasów - z przestępczością chronioną przez pseudoetyków! Istotnie, można byłoby odnieść wrażenie, że lud polski nie jest zainteresowany sprawnym ściganiem przestępców, tyle że nie lud pisał kodeks a jacyś nawiedzeni politycy pod naciskiem filozofów z Helsinek.
W ostatnich dniach doszły dwa dające do myślenia dowody na niski poziom inteligencji polskiej Temidy. Oto w mediach jest głośno o polskim Fritzlu (austriacki zwyrodnialec) i widzimy różnicę - u nas nie są ujawniane dane polskiego złoczyńcy, jednak zdradzane są dane innego nieosądzonego obywatela Unii. Nie widzimy różnicy, dysonansu, hipokryzji? Obcych możemy wymieniać z nazwiska, ale nie własnych obywateli? Drugim przykładem jest najsłynniejszy kardiolog - Mirosław Garlicki. Kilka tygodni temu, kiedy głośno było o procesie o zniesławienie przez byłego ministra, to podawano pełne dane, kiedy zaś ruszył proces z niemal połową setki zarzutów, to media informowały już jedynie o Mirosławie G. Przecież podanie pełnych danych umożliwi niektórym świadkom złożyć zeznania (może obciążające, może jednak korzystne). A w przyszłości wielu potencjalnych przestępców zastanowi się nad swym nieetycznym działaniem, choćby z uwagi na obawę przed upowszechnieniem danych. Jeśli w Polsce znajdzie się choć jeden potencjalny zabójca, oszust, złodziej, łapówkarz, który z obawy i wstydu z powodu ujawnienia swoich danych nie popełni przestępstwa, to już warto podawać pełne informacje o takiej osobie.
Jeśli dorzucimy do tego liczbę spraw przegrywanych przed unijnym trybunałem w Strasburgu, "doskonałe przepisy" (cła za sprowadzane auta), które okazały się bublem prawnym (a pamiętamy, w jaki mądry sposób były bronione przez naszych prawniczych "fachowców"?), kompromitację z prywatyzacją przemysłu stoczniowego, postępem w budowie autostrad oraz remonty niedawno zbudowanych (a do tego konieczność płacenia za przejazd jak za pełnowartościowym traktem), ostatnie hece w piłce nożnej, to rodzi się pytanie - a jakież jest prawdopodobieństwo, że nasze przepisy dotyczące ochrony danych osobowych to kolejny polski prawniczy bubel?
W Polsce mamy wielu mądrali - prawników, etyków, humanistów. Jeśli przeczytają powyższe propozycje, to wielu uśmieje się do rozpuku. Chciałbym przypomnieć, że parę wieków temu większość obywateli (w tym o szlachetnych rodowodach i starannym wykształceniu) uważało niewolnictwo za zupełnie naturalne społeczne zjawisko. Dzisiaj żaden rozsądny człowiek jednak nie poprze niewolnictwa. Czy mamy pewność, że przedstawione powyżej propozycje nie będą standardami za kilkadziesiąt lat (a dzisiaj są kontrowersyjne)?
Rozumne społeczeństwo ma prawo do rozumnej walki z przestępczością, zatem należy umożliwić wszystkim obywatelom wgląd we wszystkie dane mogące uchronić ich przez złoczyńcami i to przy zastosowaniu całej dostępnej nowoczesnej techniki.
W przypadku popełnienia przestępstwa przez naszego obywatela poza granicami, odpowiednie wpisy analogicznie byłyby prowadzone w porozumieniu z zagranicznym wymiarem sprawiedliwości i kontynuowane po powrocie do kraju, kiedy to przestępca otrzyma dodatkową karę. Przestępcy, zwłaszcza popełniający wykroczenia poza Polską, mieliby (jako dodatkową karę) zakaz opuszczania kraju przez zasądzony okres.
Jeśli podsądny będzie prawomocnie uniewinniony, będzie adnotacja o wypłaconym odszkodowaniu oraz będzie wyjaśnienie - kto zawinił w postępowaniu sądowym oraz jakie dolegliwości spotkały winnego urzędnika lub funkcjonariusza.
Ochronę danych osobowych w dzisiejszym polskim wykonaniu należy uznać za bezrozumną i szkodliwą dla uczciwych obywateli. Wystarczy wpisać do wyszukiwarki kilka danych dotyczących opisanej sprawy, aby dotrzeć do zagranicznych artykułów, w których zamieszczono dokładne dane omawianych przestępców i ich ofiary. Poza niemądrą polską Temidą, inne narody potrafią informować swe społeczeństwa o przestępcach, niezależnie od narodowości i stopnia zaawansowania procesu sądowego.
Inne narody dawno się przekonały, że podawanie dokładnych danych pomaga zwalczać przestępczość w każdej dziedzinie. Dziennikarze powinni pisać o faktach, które mogą być szczytne albo wstydliwe. Dlaczegóż pierwsze mają być okraszone pełnymi danymi, drugie zaś tylko inicjałami? Przecież przekazywane informacje powinny być pełne. Być może, że w niektórych chwalebnych wieściach przesadnie wyróżniano pewne osoby, w negatywnych wieściach zaś przesadnie kogoś oskarżano, jednakże wszystkie informacje powinny być kompletne. A do wszechstronności informacji potrzebne są także dokładne dane osobowe i wizerunek, zwłaszcza w poważnych sprawach.
Osoby pełniące w społeczeństwie szczególnie ważne role (funkcjonariusze publiczni) powinny podlegać surowszym osądom, zatem kary przewidziane w kodeksie powinny być podniesione wobec nich o 25-50%.
Kasy fiskalne są niezbędne w sklepach i w taksówkach. Państwo musi wiedzieć o zakupie nawet tylko paru śrubek i ziemniaków oraz mieć dokładną statystykę przejazdów prywatnym transportem osobowo-bagażowym. Jednak nadal nie potrzebuje wglądu w największe kryminogennie funkcjonujące korporacje zawodowe prawników i lekarzy! Obie dziedziny (bodaj teraz najważniejsze dla społeczeństwa polskiego) są na skraju upadłości finansowej i niemal całkowicie są zdemoralizowane! Latami czekamy na sprawne (i zgodne z europejskimi standardami) zakończenie procesu i na przeprowadzenie leczenia, choć przekazujemy niemałe daniny w formie podatków. Jakość usług w tych dwóch dziedzinach nie idzie w parze z wysokością haraczu. Wielu rodaków płaci w dwójnasób za te usługi, uruchamiając dodatkowe a kosztowne i nie zawsze legalne procedury!
W internecie zamieszczono wiele opisów kryminalnych przewin, w które zamieszani są sędziowie i prokuratorzy (także politycy i lekarze!). Już samo czytanie takich lektur może spowodować rozstrój nerwowy (u wrażliwszego czytelnika) lub przynajmniej oburzenie (u czytelnika znającego niektóre z haniebnych przestępstw popełnianych przez prawników. Konstytucyjnie należy pozbawić te grupy immunitetu! To poważne nadużycie zaufania społecznego i sprzeniewierzenie się ideom uczciwości! Zamiast immunitetu należy ich karać w dwójnasób - za przestępstwo oraz za kompromitację naszej Temidy, także z powodu podważenia zaufania społeczeństwa do tej nobliwej (z definicji i z obyczajów) grupy zawodowej i do idei sprawiedliwości w Polsce. W prawniczym gronie latami tuszowane są sprawy, zaś sprawiedliwe osądzenie przestępców w togach należy do wyjątków! Po kilkudziesięciu latach wypaczeń w polskim wymiarze sprawiedliwości, wielu młodych Polaków, którzy planują studia prawnicze, jest już zarażonych chorobą, która zwykle toczy półświatek - oni z góry planują współpracę z przestępcami, oni często już na studiach przechodzą na mroczną stronę!
Jako obywatel RP jestem zdumiony, że w niemal dwudziestoletniej naszej demokracji, opisane sprawy są tak skandalicznie niedopracowane! Który rząd i która partia we?mie się wreszcie za rzeczywistą i niepozorowaną walkę z rakiem toczącym najważniejsze obszary naszego Państwa?
1 październik 2008

Mirosław Naleziński, Gdynia 

  

Archiwum

Korupcja w zarządzie Łodzi: oskarżony obciąża Marka Czekalskiego (UW)
grudzień 11, 2002
PAP
PoDUPAdłe organy
lipiec 16, 2005
Mirnal
"Polsko, Twoja zguba w..."
grudzień 21, 2003
Marek Głogoczowski
Były marszałek pełnomocnikiem prezydenta Krakowa
styczeń 6, 2007
Chemia miłosna
luty 26, 2007
Tadeusz Oszubski
Dokąd zmierza prawo
marzec 17, 2007
Marek Olżyński
Dublińska niedola (językowa)
sierpień 25, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
Łódzkie pogotowie nie zabijało
sierpień 13, 2002
Dziennik Łódzki
Albanian Organ Market
kwiecień 29, 2008
przeslala Elzbieta Gawlas Toronto
Greenspan: kryzys to moja wina
październik 25, 2008
Dziennik
Polowanie na dusze
wrzesień 25, 2007
Bogusław
Najpierw hitlerowcy, teraz lichwiarze
styczeń 20, 2004
Obłęd produkcji broni na świecie trwa. USA i Izrael wzmacniają wpółpracę
październik 3, 2006
bibula
Pierwszy niedoszły żydowski prezydent USA a kryzys pożyczek
marzec 29, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Pewna rozmowa,na pewnym forum.
luty 4, 2007
Darek "Funky"
My terroryści, albo przypowieść o dontszatach
grudzień 19, 2007
Artur Łoboda
Rozmowa z Polonistką ze słupska
grudzień 10, 2008
Zygmunt Jan Prusiński
Interia.pl 2,5 mln zł od spółki zależnej
sierpień 28, 2002
Widmo Islamizacji Rosji i destabilizacja Bliskiego Wschodu
marzec 6, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Nadzieje i rozczarowania
marzec 22, 2008
Marek Jastrząb
więcej ->
 
   


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2024 Polskie Niezależne Media