ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Ciekawe strony

Powstało Polskie Stowarzyszenie niezależnych lekarzy i naukowców 

 
Lockdown w Anglii 
Była kochanka Borisa Johnsona ujawnia - z kim Premier GB konsultował wprowadzenie stanu wyjątkowego pod pretekstem fikcyjnej pandemii
 

 
Klimat i trop finansowy 
To właśnie mega-korporacje i mega-miliarderzy — (...) są głównymi zwolennikami “oddolnego” ruchu dekarbonizacji — od Szwecji przez Niemcy po USA i dalej. 
Jak bankierzy wciągnęli USA w II wojnę światową 
Tajemnica Pearl Harbor. Prawda, którą ukrywają Amerykanie. 
Kiedy Zełenski zagrał hymn narodowy przyrodzeniem 
 
Kto mordował w Katyniu 
Izraelska gazeta „Maariv” z 21 lipca 1971 r. wyjawia końcowy sekret katyńskiej masakry. 
Żydzi tradycjonaliści przeciwko syjonistom 
 
Kompleksowe badania wykazały spójne zmiany patofizjologiczne po szczepieniu szczepionkami anty-COVID-19 
 
Mój dom, mój świat ...  
BOŻENA MAKOWIECKA - MÓJ DOM, MÓJ ŚWIAT...
Tytułowa piosenka z płyty "Mój dom, mój świat" powstała tuż po obaleniu rządu Olszewskiego.
O ile refren podobał się wszystkim, o tyle zwrotki - niekoniecznie... Stąd opóźniona o prawie 20 lat premiera teledysku ... 
CDC ostrzega własnych naukowców CDC, że ich odkrycie dotyczące masek „nie jest naukowo poprawne” 
Wkrótce po wybuchu pandemii CDC zaczęło promować maski, aby powstrzymać rozprzestrzenianie się Covid-19. Stało się tak pomimo opublikowania przez CDC badania politycznego z maja 2020 r. we własnym czasopiśmie „Emerging Infectious Diseases”, w którym nie stwierdzono „ istotnego wpływu ” masek na powstrzymywanie przenoszenia wirusów oddechowych. 
Starsza kobieta łapie kij, odpycha przerażającego testera COVID  


 
Uzasadnienie haniebnego wyroku Izby Lekarskiej przeciwko dr Zbigniewowi Martyce 
Przestępcy z Izby Lekarskiej pozostawili dowody na przyszły proces przeciwko nim 
Historia kontroli bankowej w USA 
Dyktatura banków i ich system zadłużający, nie są ograniczone do jednego kraju, ale istnieją w każdym kraju na świecie.  
Paszporty szczepionkowe to koń trojański (napisy PL) 
 
WHO to zbrodnicza organizacja terrorystyczna, należy ją zniszczyć 
Obecnie dziesiątki tysięcy ludzi na całym świecie pracuje nad ujawnieniem prawdy o WHO i rozpowszechnianiem informacji o jej zbrodniczych działaniach 
Hiszpański rząd przyznał się do powietrznego spryskiwania całej ludności chemikaliami 
Podczas strategicznie zaplanowanego „stanu wyjątkowego” covid-19, Organizacja Narodów Zjednoczonych (ONZ) upoważniła hiszpański rząd do rozpylania z nieba śmiertelnych smug chemicznych . 16 kwietnia 2020 r. hiszpański rząd po cichu przyznał, że upoważnił wojsko do rozpylania biocydów na całą populację.  
Meredith Miller - Trauma w relacjach ludzi z rządem. Psychologiczne aspekty operacji „Covid-19”  
Jak robi się z ludzi idiotów czy zmanipulowane marionetki i jak ludzie robią to sobie sami !
 
Szokujące zdjęcia mikroskopowe skrzepów krwi pobranych od tych, którzy „nagle umarli” – po szczepieniu 
Struktury krystaliczne, nanodruty, cząstki kredowe i struktury włókniste, które są obecnie rutynowo znajdowane u dorosłych, którzy „nagle zmarli”, zwykle w ciągu kilku miesięcy po szczepieniu na kowid. 
Prawdziwym powodem, dla którego rząd chce, abyście co 3 miesiące otrzymywali booster COVID-19 jest to, że u zaszczepionych rozwija się nowa forma AIDS 
 
Dyrektorzy Moderny i AstraZeneca obwiniają Rządy za niebezpieczne szczepionki 
Chciałbym poznać datę, jeśli to możliwe, kiedy rozszyfrowaliście całą sekwencję DNA tego wirusa, czy też opieraliście się wyłącznie na sekwencji dostarczonej przez rząd chiński?
Czy podczas prób na ludziach umierali u was ludzie, a jeśli tak, to na jaką chorobę umierali? 
więcej ->

 
 

Zreformować system karny!

Media donoszą, że na Wyspach Brytyjskich dwóch Polaków więziło rodaka żądając okupu. Grozili mu śmiercią w razie niewypłacenia im kilkuset funtów w wyznaczonym terminie. Skazano ich na kary po 20 miesięcy więzienia. Po odbyciu kary skazani zapewne zostaną deportowani do Polski.
I cóż w takich przypadkach uczynić? Czy nasze Państwo musi bezczynnie patrzeć, kiedy nasi obywatele nie tylko są przestępcami w ojczy?nie, ale również na obcej a gościnnej ziemi? Poza Polską działają polskie gangi, których działalność wymierzona jest również przeciw naszym rodakom tam przebywającym.
Należy zmienić tekst Konstytucji 1997 - jeśli polski obywatel popełni przestępstwo poza granicami kraju przynosząc ujmę naszemu Narodowi, to po powrocie do Ojczyzny powinien mieć z urzędu proces o zniesławienie naszego Narodu. I nie tyle chodziłoby tu o wymierzanie jakichś wysokich kar, ale o napiętnowanie rodaka, który przynosi wstyd nam wszystkim.
Powróćmy do zagadnienia przestępczości, zwłaszcza w Polsce. Dane osobowe oraz wizerunek każdego obywatela (przeciwko któremu toczy się proces) powinny być zamieszczone na portalu jeszcze przed zapadnięciem ostatecznego wyroku. Opisana byłaby cała historia przebiegu śledztwa i procesu. Także wyrok i miejsce przebywania w odosobnieniu z wyszczególnieniem wszystkich przepustek okolicznościowych, w tym zdrowotnych. Jest to szczególnie ważne w przypadku oszustów, pedofilów oraz zbrodniarzy. Wszyscy skazani powinni wnosić odpowiednie opłaty z tytułu ich utrzymania w aresztach i więzieniach. W przypadku braku środków, zadłużenie byłoby dopisywane na osobnych kontach i umarzane po ustawowym terminie.
Prasa, radio i telewizja są mediami, które w sposób atrakcyjny podają informacje o przestępcach, jednak po pewnym czasie opinia publiczna traci kontakt z informacjami na ich temat, bowiem jest zaprzątnięta nowymi przestępstwami. Internet to ważniejsze narzędzie w walce z przestępczością - można sprawdzać w bieżący sposób aktualne dane o złoczyńcach i do tego w mało kłopotliwy i w szybki sposób, zatem jest to lepsze narzędzie kontroli społecznej nad światem przestępczym.
Należy skończyć z niemądrymi intelektualnymi wygibasami typu Jan K. - syn prezydenta, wnuk ministra albo mąż posłanki Kowalskiej; także - poszukiwany listem gończym Jan K. Cóż to za dziwaczne państwo? Zamiast gremialnie skrzyknąć się przeciwko przestępcom i ujawniać dane domniemanego złoczyńcy, co spowodowałoby liczniejsze zgłaszanie się świadków i sprawniejszy rozwój śledztwa i toczenie się procesu, to filozoficzni przedstawiciele narodu kombinują, w jaki sposób jak najmniej danych przekazać społeczeństwu. To dla kogo większe prawa - dla ofiar, czy dla przestępców?
Sprawa rzetelności dziennikarza a ochrona danych osobowych. W którym miejscu media przekazują nieprawdę, jeśli podają pełne dane podejrzanego? Przecież nie informują, że Iksiński jest winien, lecz że jest podejrzewany. Dzięki takiej informacji zgłosi się mniej czy więcej osób mogących wnieść nowe dane do sprawy? Sytuacja jest kuriozalna, bowiem rodzina domniemanego przestępcy oraz jego znajomi i sąsiedzi i tak znają sprawę. Na etapie dochodzenia i procesu, plotki przemieszane z faktami rozprzestrzeniają się swoimi kanałami. Uczciwy a niewinny obywatel nie powinien obawiać się ujawnienia danych. Oczywiście, nie jest to komfortowa sytuacja dla takiego obywatela, ale przecież życie nie jest usłane różami. Dobro społeczeństwa wymaga możliwie najszerszej informacji. Zresztą bywają oskarżeni twierdzący, że są niewinni i nie mają pretensji, że media podają ich pełne dane.
Nasze społeczeństwo przypomina nieświadome niebezpieczeństw zebry, które spacerują pośród czatujących lwów, tym zaś drapieżnikom helsińskie małpy pomagają ukryć się w trawach. Oczywiście w imię szlachetności... Głupota niespotykana wśród narodów, których przywódcy chcą zbudować uczciwe społeczeństwa! Owładnięci obłędną ideą ochrony danych, nawiedzeni polscy prawnicy, utrudniają walkę społeczeństwa z gangreną naszych czasów - z przestępczością chronioną przez pseudoetyków! Istotnie, można byłoby odnieść wrażenie, że lud polski nie jest zainteresowany sprawnym ściganiem przestępców, tyle że nie lud pisał kodeks a jacyś nawiedzeni politycy pod naciskiem filozofów z Helsinek.
W ostatnich dniach doszły dwa dające do myślenia dowody na niski poziom inteligencji polskiej Temidy. Oto w mediach jest głośno o polskim Fritzlu (austriacki zwyrodnialec) i widzimy różnicę - u nas nie są ujawniane dane polskiego złoczyńcy, jednak zdradzane są dane innego nieosądzonego obywatela Unii. Nie widzimy różnicy, dysonansu, hipokryzji? Obcych możemy wymieniać z nazwiska, ale nie własnych obywateli? Drugim przykładem jest najsłynniejszy kardiolog - Mirosław Garlicki. Kilka tygodni temu, kiedy głośno było o procesie o zniesławienie przez byłego ministra, to podawano pełne dane, kiedy zaś ruszył proces z niemal połową setki zarzutów, to media informowały już jedynie o Mirosławie G. Przecież podanie pełnych danych umożliwi niektórym świadkom złożyć zeznania (może obciążające, może jednak korzystne). A w przyszłości wielu potencjalnych przestępców zastanowi się nad swym nieetycznym działaniem, choćby z uwagi na obawę przed upowszechnieniem danych. Jeśli w Polsce znajdzie się choć jeden potencjalny zabójca, oszust, złodziej, łapówkarz, który z obawy i wstydu z powodu ujawnienia swoich danych nie popełni przestępstwa, to już warto podawać pełne informacje o takiej osobie.
Jeśli dorzucimy do tego liczbę spraw przegrywanych przed unijnym trybunałem w Strasburgu, "doskonałe przepisy" (cła za sprowadzane auta), które okazały się bublem prawnym (a pamiętamy, w jaki mądry sposób były bronione przez naszych prawniczych "fachowców"?), kompromitację z prywatyzacją przemysłu stoczniowego, postępem w budowie autostrad oraz remonty niedawno zbudowanych (a do tego konieczność płacenia za przejazd jak za pełnowartościowym traktem), ostatnie hece w piłce nożnej, to rodzi się pytanie - a jakież jest prawdopodobieństwo, że nasze przepisy dotyczące ochrony danych osobowych to kolejny polski prawniczy bubel?
W Polsce mamy wielu mądrali - prawników, etyków, humanistów. Jeśli przeczytają powyższe propozycje, to wielu uśmieje się do rozpuku. Chciałbym przypomnieć, że parę wieków temu większość obywateli (w tym o szlachetnych rodowodach i starannym wykształceniu) uważało niewolnictwo za zupełnie naturalne społeczne zjawisko. Dzisiaj żaden rozsądny człowiek jednak nie poprze niewolnictwa. Czy mamy pewność, że przedstawione powyżej propozycje nie będą standardami za kilkadziesiąt lat (a dzisiaj są kontrowersyjne)?
Rozumne społeczeństwo ma prawo do rozumnej walki z przestępczością, zatem należy umożliwić wszystkim obywatelom wgląd we wszystkie dane mogące uchronić ich przez złoczyńcami i to przy zastosowaniu całej dostępnej nowoczesnej techniki.
W przypadku popełnienia przestępstwa przez naszego obywatela poza granicami, odpowiednie wpisy analogicznie byłyby prowadzone w porozumieniu z zagranicznym wymiarem sprawiedliwości i kontynuowane po powrocie do kraju, kiedy to przestępca otrzyma dodatkową karę. Przestępcy, zwłaszcza popełniający wykroczenia poza Polską, mieliby (jako dodatkową karę) zakaz opuszczania kraju przez zasądzony okres.
Jeśli podsądny będzie prawomocnie uniewinniony, będzie adnotacja o wypłaconym odszkodowaniu oraz będzie wyjaśnienie - kto zawinił w postępowaniu sądowym oraz jakie dolegliwości spotkały winnego urzędnika lub funkcjonariusza.
Ochronę danych osobowych w dzisiejszym polskim wykonaniu należy uznać za bezrozumną i szkodliwą dla uczciwych obywateli. Wystarczy wpisać do wyszukiwarki kilka danych dotyczących opisanej sprawy, aby dotrzeć do zagranicznych artykułów, w których zamieszczono dokładne dane omawianych przestępców i ich ofiary. Poza niemądrą polską Temidą, inne narody potrafią informować swe społeczeństwa o przestępcach, niezależnie od narodowości i stopnia zaawansowania procesu sądowego.
Inne narody dawno się przekonały, że podawanie dokładnych danych pomaga zwalczać przestępczość w każdej dziedzinie. Dziennikarze powinni pisać o faktach, które mogą być szczytne albo wstydliwe. Dlaczegóż pierwsze mają być okraszone pełnymi danymi, drugie zaś tylko inicjałami? Przecież przekazywane informacje powinny być pełne. Być może, że w niektórych chwalebnych wieściach przesadnie wyróżniano pewne osoby, w negatywnych wieściach zaś przesadnie kogoś oskarżano, jednakże wszystkie informacje powinny być kompletne. A do wszechstronności informacji potrzebne są także dokładne dane osobowe i wizerunek, zwłaszcza w poważnych sprawach.
Osoby pełniące w społeczeństwie szczególnie ważne role (funkcjonariusze publiczni) powinny podlegać surowszym osądom, zatem kary przewidziane w kodeksie powinny być podniesione wobec nich o 25-50%.
Kasy fiskalne są niezbędne w sklepach i w taksówkach. Państwo musi wiedzieć o zakupie nawet tylko paru śrubek i ziemniaków oraz mieć dokładną statystykę przejazdów prywatnym transportem osobowo-bagażowym. Jednak nadal nie potrzebuje wglądu w największe kryminogennie funkcjonujące korporacje zawodowe prawników i lekarzy! Obie dziedziny (bodaj teraz najważniejsze dla społeczeństwa polskiego) są na skraju upadłości finansowej i niemal całkowicie są zdemoralizowane! Latami czekamy na sprawne (i zgodne z europejskimi standardami) zakończenie procesu i na przeprowadzenie leczenia, choć przekazujemy niemałe daniny w formie podatków. Jakość usług w tych dwóch dziedzinach nie idzie w parze z wysokością haraczu. Wielu rodaków płaci w dwójnasób za te usługi, uruchamiając dodatkowe a kosztowne i nie zawsze legalne procedury!
W internecie zamieszczono wiele opisów kryminalnych przewin, w które zamieszani są sędziowie i prokuratorzy (także politycy i lekarze!). Już samo czytanie takich lektur może spowodować rozstrój nerwowy (u wrażliwszego czytelnika) lub przynajmniej oburzenie (u czytelnika znającego niektóre z haniebnych przestępstw popełnianych przez prawników. Konstytucyjnie należy pozbawić te grupy immunitetu! To poważne nadużycie zaufania społecznego i sprzeniewierzenie się ideom uczciwości! Zamiast immunitetu należy ich karać w dwójnasób - za przestępstwo oraz za kompromitację naszej Temidy, także z powodu podważenia zaufania społeczeństwa do tej nobliwej (z definicji i z obyczajów) grupy zawodowej i do idei sprawiedliwości w Polsce. W prawniczym gronie latami tuszowane są sprawy, zaś sprawiedliwe osądzenie przestępców w togach należy do wyjątków! Po kilkudziesięciu latach wypaczeń w polskim wymiarze sprawiedliwości, wielu młodych Polaków, którzy planują studia prawnicze, jest już zarażonych chorobą, która zwykle toczy półświatek - oni z góry planują współpracę z przestępcami, oni często już na studiach przechodzą na mroczną stronę!
Jako obywatel RP jestem zdumiony, że w niemal dwudziestoletniej naszej demokracji, opisane sprawy są tak skandalicznie niedopracowane! Który rząd i która partia we?mie się wreszcie za rzeczywistą i niepozorowaną walkę z rakiem toczącym najważniejsze obszary naszego Państwa?
1 październik 2008

Mirosław Naleziński, Gdynia 

  

Archiwum

Jak bogacił się były prezes Stoczni
lipiec 18, 2002
PAP
Zaproszenie do Mackiewicza
luty 2, 2004
Andrzej Kumor
Czy partie płacą podatek od darowizn?
kwiecień 20, 2006
PAP
"Demokracja Suwerenna" w Rosji, Wobec USA, Izraela i NATO
lipiec 21, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Czy Turcję skazano na osłabienie i zamęt?
październik 25, 2007
marduk
Agenda Sorosa
styczeń 7, 2004
prof. Iwo Cyprian Pogonowski
Imiona Wolności zamocowane na warkoczu
grudzień 26, 2006
Zygmunt Jan Prusiński
Świat unijnych iluzji
kwiecień 15, 2003
Jerzy Robert Nowak
Nowe idzie, stare "jedzie"...
wrzesień 28, 2005
Atak na Bejrut jako akt terroru i jego skutki
sierpień 4, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Sejm: oklaski dla francuskiego ministra rolnictwa
lipiec 26, 2002
IAR
SOLIDARNI Z ROSJˇ !
sierpień 21, 2008
marduk
Rodzaje upojenia alkoholowego (znane tylko z opowieści!):
styczeń 4, 2004
Powrót do ?ródeł
listopad 11, 2003
Nie zniechecaj Patriotow!
styczeń 20, 2007
Poeta
Pl.Jokes.Diamenty???Walenty???
luty 13, 2007
8IIIFAN
Potomkowie Jakuba Szeli
luty 27, 2007
Artur Łoboda
USA rozpracowane przez Rosję, czyli Ameryka w negliżu !
luty 11, 2007
tezlav von roya
Zabór żydowski południowego Libanu?
sierpień 4, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
WOŚP na Hali Krupowej i Luboniu Wielkim
styczeń 4, 2005
więcej ->
 
   


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media