ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Ciekawe strony

ZBRODNICZY DRUK 3238 + REFERENDUM “STOP BEZKARNOŚCI FUNKCJONARIUSZY PUBLICZNYCH” 
 
Warto posłuchać 
Chociaż scyzoryk się w kieszeni otwiera - to musimy zapamiętać takie zdarzenia i przypomnieć przed Trybunałem do spraw zbrodni kowidowych 
GLOBALIZM - Prawdziwa historia 
Jak amerykański historyk Prof. Carroll Quigley odkrył tajny Rząd bankierów 
Paszporty szczepionkowe to koń trojański (napisy PL) 
 
Astrid Stuckelberger, sygnalistka WHO - wywiad 'Planet Lockdown' 
 
Damian Garlicki - ratownik medyczny przypomina! 
 
Charlie Sheen & Alex Jones on 9/11 
Znany aktor Hollywood aktor zebrał się na odwagę powiedzenia tego co myśli o 11 września 2001 roku 
Zdjęcia zawartości szczepionek na Covid-19 
 
"Norymberga 2" w Sejmie RP 
 
Lockdown w Anglii 
Była kochanka Borisa Johnsona ujawnia - z kim Premier GB konsultował wprowadzenie stanu wyjątkowego pod pretekstem fikcyjnej pandemii
 

 
Jak to jest z kowidem na Florydzie? 
 
Pandemia covid nigdy nie istniała 
Ogłoszony w 2020 roku apel 33 lekarzy z całego świata należących do sojuszu World Doctors Alliance, w którym ostrzegają przed ryzykiem związanym z nowymi eksperymentalnymi szczepionkami na Covid-19, wyjaśniają na jakiej zasadzie one działają i co dokładnie czyni je tak niebezpiecznymi.  
Milcz Lekarzu !!! 
Szczepionkowy bandytyzm w natarciu przeciw polskim lekarzom.
Mimo wielkiego doświadczenia i obserwacji pacjentów, lekarzowi nie wolno mówić o swoich obserwacjach gdy jest to nie zgodne z obowiązującym, chorym, systemem "opieki" zdrowotnej.  
Niepożądane Odczyny Poszczepienne po szczepionkach przeciw COVID-19 w Polsce 
Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego podaje jedynie zarejestrowane ubytki zdrowia po szczepieniach. Ale tylko do 4 tygodni po szczepieniu.


 
Czy polskie wybory są zagrożone? Anomalie, które budzą niepokój 
Jakie anomalia wyborcze wskazują na fałszerstwa? Jak się przed nimi bronić? Podwójne krzyżyki i nie tylko!  
Papież błogosławi strażników de Rotschild  
To nie jest pomysł Dana Browna na nową powieść, ale wydarzenie, które umknęło uwadze mediów w Polsce, a oznacza wsparcie Watykanu dla potężnych postaci świata finansów i przemysłu, deklarujących działania na rzecz przemiany systemu gospodarczego współczesnego świata.  
Sąd nie chce wysłuchać byłych pacjentów profesora Talara 
Profesor Jan Talar, z powodzeniem przywracający do sprawności pacjentów, którym inni medycy nie dawali szans przeżycia, po raz kolejny stanąć musiał przed Okręgową Izbą Lekarską prowadzącą przeciwko niemu postępowanie dyscyplinarne. Sprawa została zawieszona do 1 października. 
Lyndon B. Johnson i jego rola w zabójstwie J. F. Kennedy’ego przeprowadzonym w imieniu Izraela 
 
Dyrektorzy Moderny i AstraZeneca obwiniają Rządy za niebezpieczne szczepionki 
Chciałbym poznać datę, jeśli to możliwe, kiedy rozszyfrowaliście całą sekwencję DNA tego wirusa, czy też opieraliście się wyłącznie na sekwencji dostarczonej przez rząd chiński?
Czy podczas prób na ludziach umierali u was ludzie, a jeśli tak, to na jaką chorobę umierali? 
Jerzy Jaśkowski Pasteryzacja ludzi  
 
więcej ->

 
 

Słowiański bazar

http://pkn.blox.pl/html/1310721,262146,21.html?297480

Na początku lipca pojechałem z żoną na festiwal pieśni słowiańskich
w Witebsku na Białorusi. Przyjechaliśmy do Mińska 3-go lipca w dzień
święta narodowego, Dnia Niepodległości, kiedy co roku Białorusini
celebrują wyzwolenie spod niemieckiej okupacji. Niedaleko naszego
hotelu póżnym wieczorem słyszeliśmy muzykę i śpiewy. Kiedy tam
poszliśmy, okazało się, że był to koncert na otwartym powietrzu,
gdzie zgromadziło się kilkadziesiąt tysięcy ludzi. Wśród tego tłumu
był nawet prezydent Łukaszenko. Następnego dnia pojechaliśmy
wygodnym pociągiem do Witebska.

Witebsk to miasto przemysłowe, gdzie mieszka okolo 350,000 ludzi. 16
lat temu wybudowano tam w centrum miasta piękny, kryty amfiteatr,
który mieści 6500 ludzi. Budynek amfiteatru oryginalnie był
zbudowany na festiwal pieśni polsko-białoruskich. Jednak ówczesny
rząd w Polsce nie chciał przysyłać artystów, a więc został zmieniony
na festiwal pieśni słowiańskich. Od 16-tu lat przyjeżdżają tam
zespoły pieśni i tańca oraz indywidualni artyści ze wszystkich
krajów słowiańskich, oprócz Polski. Znany jako „Słowiański Bazar”,
festiwal w Witebsku otrzymuje pokażną dotację z budżetu państwa, w
tym roku około 15 milionów dolarów. Przygotowania do każdego
festiwalu trwają prawie rok i jakość prezentacji artystycznych jest
na najwyższym poziomie światowym. Cała impreza trwa 10 dni. Obszerne
informacje na temat festiwalu w Witebsku mogą Państwo znależć w
języku angielskim na stronie internetowej:
festival.vitebsk.by/en/index.html
Wieczorem 5-tego lipca staneliśmy przed amfiteatrem w długiej
kolejce do wejścia. Zajęło nam ponad godzinę aby dostać się na
swoje miejsca. W tak krótkim czasie amfiteatr wypełniło 6500
Słowian. Moja żona, która jest Chinką, była chyba jedyną osobą
innej rasy.

Główny koncert rozpoczął sie o godzinie 20:30 i trwal prawie 4
godziny bez przerwy. Nikogo to nie nużyło bo scena była zawsze żywa,
pełna energii i kolorów wirujących zespołow oraz indywidualnych
artystów. Na samym początku z trybuny honorowej na scenę po schodach
wszedł prezydent Aleksander Łukaszenko i krótko ale dosadnie
pozdrowił organizatorów, artystów i gości. Zaraz po nim na scenie
przemawiali ministrowie kultury Rosji oraz Ukrainy, ktorzy odczytali
listy z pozdrowieniami dla uczestników festiwalu od swoich
prezydentów.

Czas mijał bardzo szybko, a tempo wprowadzania nowych zespołów i
artystów na scenę było imponujące. Kolejno występowały narodowe
zespoły reprezentacyjne Białorusi, Rosji i Ukrainy. Na scenie
pojawiali się artyści baletu, kabaretu, muzyki poważnej i hip-hopu.
Grzecznościowo zaprezentowano nawet akcent polski – krótki występ
śpiewających i tańczących miejscowych polskich dzieci. Moja żona jak
i ludzie wokól nas nie odrywali oczu od sceny przez prawie cztery
godziny. Ja z kolei byłem zadowolony że przybyłem z dalekiej Kanady
na tak wyśmienite widowisko i żalowałem że wcześniej nie wiedziałem
o „Słowiańskim Bazarze” w Witebsku. Byłem dumny wśród 6500 tysiąca
Śłowian z naszej kultury i czułem się bardzo dobrze siedząc wśród
naszych braci. Jest nas Słowian około 400 milionów na tym świecie, a
to jest poważna ilość ludzi. Gdyby nie to, że nas stale skłócają i
dzielą, możemy razem stworzyć potężny blok współpracy, bo nasza
słowiańska energia ewidentna na scenie tego festiwalu jest większym
kapitałem niż wszystkie pożyczki pieniędzy z Zachodu. Niestety
obecne stosunki dyplomatyczne między Polską i Białorusią są lodowate
a w przypadku bliżniaków Kaczyńskich, nawet wrogie. Mimo tego
wymiana handlowa między nami przekroczyła już ponad miliard dolarów
i rośnie w pokażnym tempie 20% na rok. Takie imprezy
jak „Słowiańśki Bazar” przez wymianę kultury wspomagają stosunki
handlowe i nie tracę nadziei, że doczekam się dnia, kiedy to na
scenie festiwalu w Witebsku wystąpi nasz rodzimy zespół pieśni i
tańca Mazowsze.

Na obu koncertach podziwiałem szacunek Białorusinów do swgo
prezydenta Aleksandra Łukaszenki. Kiedy pod koniec koncertu w Mińsku
z okazji Dnia Niepodległości konferansjer poprosił ludzi aby
pozdrowili prezydenta, ten wielki tłum, głównie młodych ludzi
odpowiedział gromkim okrzykiem na jego viwat. Tak jakby był
ulubionym artystą rockowym. Także na koncercie w Witebsku, kiedy
prezydent wchodził na scenę a potem wracał po długich schodach do
swego miejsca na trybunie honorowej, caly amifiteatr stanął na jego
cześć na baczność. Nikt nie zmuszał ludzi do wiwatów ani do
powstania ze swego siedzenia.

W czasie 6-cio dniowego pobytu w Białorusi, Mińsku, Witebsku i
Braslawie spotkałem wielu Polaków z naszej diaspory i nigdy nic nie
słyszałem o żadnym prześladowaniu etnicznym, czy też religijmym.
Wręcz przeciwnie, wjechałem do Białorusi z wizą w polskim
paszporcie, wszędzie przedstawiałem się jako Polak i zawsze byłem
traktowany przyjażnie i z szacunkiem. Często byłem nawet zażenowany,
kiedy moi gospodarze ciepło wspominali czasy kiedy Białoruś była
częścią Polski. Na to zawsze dyplomatycznie odpowiadałem, że kiedyś
byliśmy razem w tej samej Republice. Faktem jest, że władze
Białorusi nie zgadzają się na upolitycznienie związków Polaków przez
rząd w Warszawie. Uważają, że jeśli jest taka wola to Polacy powinni
założyć partię ze statusem politycznym. Ja z tym stanowiskiem
sympatyzuję, ponieważ jest nie do pomyślenia aby którykolwiek z
licznych kulturowych czy kombatanckich związków Polaków w Kanadzie,
czy Stanach Zjednoczonych upolityczniał się z zamiarem obalenia
rządu.

Przy okazji pobytu w Witebsku pojechałem samochodem do małego
miasta Braslaw, położonego w malowniczej okolicy lasów i jezior –
będących przedłużeniem naszych polskich Mazur. Brasław, niedaleko
granic Litwy i Łotwy cieszy się dużą ilością Polaków. Podziwiałem
tam piękne polskie kościoły, odwiedziłem także grób pomnik naszego
Stanisława Narbutta, który do końca życia mieszkał w Witebsku.
Zwiedziłem również lokalne muzeum 1000 lecia osadnictwa z wieloma
eksponatami z Wojny Napoleońskiej oraz pierwszej i drugiej wojny
światowej. Za okupacji niemieckiej w Bialorusi z 8-u milionów
zginęło 3 miliony ludzi a cała stolica Mińsk, tak jak lewa część
Warszawy byla całkowicie zburzona.

Po powrocie do Mińska byliśmy zaproszeni na wesele, gdzie bawiliśmy
się hucznie przez dwa dni przy suto zastawionych stołach. Poznałem
tam wielu ciekawych ludzi a nawet Polaków, ktorzy przyjechali z
Litwy, Łotwy i Ukrainy. Z tych rozmów było oczywiste, ze Białoruś,
która jako jedyny kraj nie poddała się presjom demokratyzaji,
prywatyzacji, globalizacji, etc. jest najlepszą krainą w okolicy.
Gospodarka Białorusi rośnie jak w przypadku Chin 10% na rok, a
bezrobocie jest poniżej 2%. Miasta mają wspaniałą architekturę i są
tak czyste, że można pozazdrościć. Białoruś ma też wspaniałe szosy,
tak nowoczesne jak w Kanadzie, wijące się wśród uprawnych pól oraz
częstych sosnowo brzozowych lasów.

Mało mieliśmy czasu na zakupy ale udało nam się kupić tradycyjny
białoruski samowar. Oboje z żona lubimy pić dużo herbaty i w zimne
dni i wieczory na naszej farmie w Acton miło będziemy wspominać
wizytę w tym malowniczym kraju.

Suma sumarum, wyjazd do Białorusi był dla nas wielką przyjemnością
i nasza wspaniała słowiańska kultura ewidentna wśród naszych braci
Białorusinów wzmocniła moją duszę i bardzo zaimponowała mojej żonie.
Na koniec żona bardzo ładnie mi podziękowała za tak wspaniałą
wycieczkę. Teraz, bardziej niż kiedykolwiek, jeżeli spotkam innych
Słowian w Kanadzie, mam obowiązek i dumę aby ich serdecznie
pozdrowić.

Stanisław Tymiński

15 lipca, 2007
Acton, Ontario


28 sierpień 2007

nadesłał Marduk 

  

Archiwum

USA odrzucają zakaz stosowania bomb kasetowych
luty 24, 2007
PAP
PRL-jednak państwo Polaków
październik 13, 2003
Adrian Dudkiewicz
Film o nas
marzec 30, 2008
Marek Jastrząb
Niemieckie sklepy Rossmann wycofały figurkę św. Mikołaja z wyciągniętą rękę, podobno w hitlerowskim pozdrowieniu
grudzień 7, 2006
bibula
Spółdzielcza ciuciubabka
luty 8, 2009
Witold Filipowicz
No passarant : "Front obrony demokracji przed Lepperem"
czerwiec 24, 2002
PAP
„Zapytanie obywatelskie”
październik 5, 2008
Dariusz Kosiur
Ubeckie podchody
grudzień 4, 2003
Andrzej Kumor
Haniebny - czy tylko głupi?
lipiec 5, 2008
Artur Łoboda
Zasady domina
czerwiec 26, 2002
PAP
Krytyka polskiego systemu podatkowego
marzec 7, 2004
PAP
Russia is Doomed
styczeń 17, 2005
Said Ibrahayev
Co straciliśmy?
Co jeszcze stracimy?

grudzień 10, 2002
Artur Łoboda
Unia Europejska
marzec 23, 2005
Gregory Akko
A comment to the 4-th Conference “Dialogue of Civilizations” at Rhodes, Sept. 27-30, 2006
październik 16, 2006
Marek Glogoczowski
Trzy karty
lipiec 18, 2008
Artur Łoboda
Uświadamienie topielca
luty 6, 2004
Mniej ważne wybory.
listopad 6, 2006
przesłał b.p.
Światła do jazdy w dzień?
październik 1, 2008
Mirosław Naleziński, Gdynia
Językowa patologia
lipiec 16, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
więcej ->
 
   


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media