ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Ciekawe strony

Dr.Coleman szczepionka Covid możne zabić każdego 
Wszystkie zaszczepione istot zaczną umierać jesienią  
www.globalresearch.ca 
świetne analizy polityczne i gospodarcze w skali mikro i makro + anty-NWO 
Szczepionka covid zacznie zabijać w sezonie zimowym 
Lekarze dla prawdy: „W okresie jesienno-zimowym 2021 r. Co najmniej 20-30% zaszczepionych przeciwko COVID umrze z powodu szczepionki,i przypiszą to nowemu szczepowi wirusa. 
Toksykologia kontra wirusologia: Instytut Rockefellera i kryminalne oszustwo w sprawie Polio 
Wybuch choroby w roku 1907, w Nowym Jorku dał dyrektorowi Instytutu Rockefellera, doktorowi Simonowi Flexnerowi, złotą okazję do wysunięcia roszczeń do odkrycia niewidzialnego “wirusa” wywołującego coś, co arbitralnie nazwano poliomyelitis. 
Atak pistapo w Gdańsku 
Atak "policji" na proteście w czasie przemowy Krzysztofa Kornatowicza - Gdańsk - 10.10.2020r.  
Peruwianski sad uznal B. Gatesa G. Sorosa i Rokefelerow odpowiedzialnych za tworzenie "pandemii" COVID 19 
 
Opresja szczepień - nieznany zapis wideo - prof. Stansiław Wiąckowski 
W wrześniu 2016 roku ekipa NTV odwiedziła w Kielcach wybitnego człowieka. Profesor Stanisław Wiąckowski to odważny naukowiec, autor kilkuset publikacji na temat ochrony środowiska i zdrowia. 
Uzasadnienie haniebnego wyroku Izby Lekarskiej przeciwko dr Zbigniewowi Martyce 
Przestępcy z Izby Lekarskiej pozostawili dowody na przyszły proces przeciwko nim 
Po wykrwawieniu starego Hegemona, Syjon sprzymierzył się z Chinami 
 
Jesteśmy okłamywani i zmuszani do działań mogących pogarszać zdrowie 
Dr Zbigniew Martyka, kierownik oddziału zakaźnego w Dąbrowie Górniczej napisał dwa tygodnie temu wpis, w którym ocenił, że "jesteśmy okłamywani i zmuszani do działań mogących pogarszać nasz stan zdrowia" pod pretekstem koronawirusa. Wówczas wprowadzano nowe restrykcje i podział na powiaty "żółte" oraz "czerwone". 
Strona Krzysztofa Wyszkowskiego 
Strona domowa Krzystofa Wyszkowskiego 
Medialni MORDERCY! 
Jak najgorsze szumowiny z pierwszych stron gazet, szczuły na ludzi, którzy nie dali się zatruć trującą szczepionką przeciwko nieistniejącemu kowidowi 
WHO to zbrodnicza organizacja terrorystyczna, należy ją zniszczyć 
Obecnie dziesiątki tysięcy ludzi na całym świecie pracuje nad ujawnieniem prawdy o WHO i rozpowszechnianiem informacji o jej zbrodniczych działaniach 
Rozmowa Adnieszki Wolskiej z Sucharitem Bhakdi 
 
Szokujące zdjęcia mikroskopowe skrzepów krwi pobranych od tych, którzy „nagle umarli” – po szczepieniu 
Struktury krystaliczne, nanodruty, cząstki kredowe i struktury włókniste, które są obecnie rutynowo znajdowane u dorosłych, którzy „nagle zmarli”, zwykle w ciągu kilku miesięcy po szczepieniu na kowid. 
Warto posłuchać 
Chociaż scyzoryk się w kieszeni otwiera - to musimy zapamiętać takie zdarzenia i przypomnieć przed Trybunałem do spraw zbrodni kowidowych 
Bruksela już we wrześniu 2019 r. czyniła przygotrowania do pseudopandemii 
 
Jak bankierzy wciągnęli USA w II wojnę światową 
Tajemnica Pearl Harbor. Prawda, którą ukrywają Amerykanie. 
Komuszy dogmat «Zielonej Energii» zamroził Teksas 
Sieć energetyczna w Teksasie załamała się pod wpływem temperatur bardziej prawdopodobnych w Sioux Falls niż w San Antonio, pogrążając ponad 4 miliony ludzi w ciemności i pozostawiających ich bez ogrzewania 
Deborah Tavares o broni elektromagnetycznej stosowanej wobec społeczeństw cz I, 13 marca 2021 
Deborah Tavares z portalu StopTheCrime.net i PrimaryWater.org ma liczne filmy na YouTube i niestrudzenie bada dokumenty wypuszczane przez amerykańską administrację.  
więcej ->

 
 

Specjalne stosunki



TEL AVIV -- Zazwyczaj nie opowiadam tych historii, bo mogłyby wzbudzić podejrzenia, że jestem paranoidalny
Na przykład 27 lat temu, byłem zaproszony do wygłoszenia wykładów na 30 amerykańskich uniwersytetach, włączając wszystkie najbardziej prestiżowe - Harvard, Yale, Princeton, MIT, Berkley itd. Byłem gościem Fellowship of Reconciliation - szanowanej nieżydowskiej organizacji - jednak same wykłady miały się odbywać pod auspicjami rabinów z Bet Hillel. Po przybyciu na lotnisko w Nowym Jorku zostałem przywitany przez jednego z organizatorów. "Jest mała przeszkoda" - powiedział - "29 rabinów skasowało pański wykład."
Mimo to wszystkie wykłady odbyły się pod auspicjami chrześcijańskich duchownych. Kiedy przybyliśmy do tego jedynego rabina, który nie skasował mojego wykładu, to wyjawił mi on tajemnicę: wykłady zostały zakazane poufnym pismem Anti-Defamation League - policja ds. kontroli myśli żydowskiego establishmentu. Uderzające zdanie utkwiło w mej pamięci: "Chociaż nie wolno powiedzieć, że członek Knessetu Uri Avnery jest zdrajcą, to jednak ..."
Kolejna historia z prawdziwego życia: rok pó?niej pojechałem do Washington DC by "sprzedać" koncepcje "dwu-państwowego" rozwiązania problemu, który w tamtych czasach uważany był za nie z tej ziemi, by nie powiedzieć obłąkańczą idee. Podczas mej wizyty Kwakrzy byli tak życzliwi, że zaaranżowali mi konferencję prasową.
Gdy przybyłem byłem zdumiony. Sala była kompletnie zatłoczona. Praktycznie wszystkie ważne media amerykańskie były reprezentowane. Wielu reporterów przyszło prosto z konferencji prasowej Goldy Meir, która również była w mieście. Jak zwykle impreza miała trwać godzinę, ale dziennikarze nie ustępowali. Bombardowali mnie pytaniami przez następne dwie godziny. Najwyra?niej to co miałem do powiedzenia, było dla nich zupełnie nowym i interesującym.
Ciekaw bylem jak to będzie relacjonowane w mediach. Reakcja była naprawdę oszałamiająca: ani słowo nie pojawiło się w żadnej gazecie, w radio lub w TV. Ani jedno słowo.
Trzy lata temu znowu miałem konferencję prasową - tym razem na Capitol Hill. Była to dokładna kopia poprzedniej: tłum reporterów, nieukrywane zainteresowanie, przedłużenie konferencji poza wyznaczony czas i znów ani słowa w mediach.
Mógłbym opowiadać więcej takich historii, ale istota sprawy została już ukazana. Przypominam je jedynie w związku ze skandalem wywołanym niedawno przez dwu amerykańskich profesorów: Stephena Walta z Harvard i Johna Mearsheimera z Univesity of Chicago. Opublikowali oni pracę badawczą na temat wpływów izraelskiego lobby w Stanach Zjednoczonych.
Na 80 stronach - 40 z nich to przypisy i ?ródła - ukazują oni jak pro-izraelskie lobby sprawuje nieokiełznaną władzę w stolicy US, jak terroryzuje członków Senatu i Izby Reprezentantów, jak Biały Dom tańczy jego nutę (jeśli dom faktycznie może tańczyć), jak główne media posłusznie spełniają jego rozkazy i jak uniwersytety też żyją w strachu przed nim.

Praca wywołała burzę. Nie mówię tu o przewidywalnych dzikich atakach "przyjaciół Izraela" -- przez co należy rozumieć prawie wszystkich polityków, dziennikarzy i profesorów. Obrzucili oni autorów wszelkimi zwyczajowymi oskarżeniami: że są antysemitami, że wskrzeszają Protokoły Mędrców Syjonu i temu podobnymi. Jest coś paradoksalnego w tych atakach, gdyż są one ilustracją tez autorów.
Jednak debata, która mnie fascynuje ma inny charakter. Wybuchła ona pomiędzy znanymi intelektualistami od legendarnego Noama Chomsky'ego - guru lewicy całego świata (włączając Izrael) - po wszelkie postępowe strony internetowe. Kość niezgody: konkluzja pracy, że żydowsko-izraelskie lobby dominuje politykę zagraniczna US i podporządkowuje ją interesom izraelskim w jaskrawej sprzeczności z narodowymi interesami US. Przykładem amerykańska napaść na Irak.

Chomsky i inni poderwali się przeciwko temu twierdzeniu. Nie zaprzeczają faktycznym wynikom badań profesorów, ale odrzucają ich wnioski. Ich zdaniem to nie izraelskie lobby dyryguje polityką amerykańska, ale interesy wielkich korporacji, które dominują amerykańskie imperium i eksploatują Izrael dla swych własnych egoistycznych celów.
Mówiąc prosto: czy pies kreci ogonem, czy ogon kreci psem?
Nie czuję się zbyt pewnie wtrącając się w debatę pomiędzy takimi wybitnymi intelektualistami, ale mimo wszystko czuje się zobowiązany do wyrażenia swego poglądu.
Zacznę od Żyda, który przyszedł do rabina skarżąc się na swego sąsiada. "Masz rację" - oznajmił rabin. Następnie przyszedł sąsiad potępiając skarżącego się. "Masz rację" - oświadczył rabin. "Ale jak to jest możliwe?" - zawołała żona rabina - "Tylko jeden z nich może mieć racje!" "Ty też masz racje" - powiedział rabin.

Widze siebie samego w podobnej sytuacji. Myślę, że obie strony mają rację (i mam nadzieje, że ja sam też ją mam).
Wyniki badań dwu profesorów zgadzają się co do joty. Każdy senator i kongresman wie, że krytykowanie rządu izraelskiego jest politycznym samobójstwem. Dwu z nich - senator i kongresman - próbowało i zostali politycznie wykończeni. Żydowskie lobby ogłosiło przeciwko nim pełną mobilizację i wyszczuło ich ze stanowisk. Dokonano tego publicznie - dla przykładu. Gdyby rząd izraelski zechciał prawa anulującego jutro Dziesięć Przykazań, to 95 senatorów (przynajmniej) natychmiast podpisałoby się pod taką ustawą.
Prezydent Bush na przykład, wycofał się ze wszystkich ustanowionych amerykańskich pozycji dotyczących naszego konfliktu. Akceptuje automatycznie każde stanowisko naszego rządu, cokolwiek by to nie było.
Prawie wszystkie amerykańskie media są niedostępne dla Palestyńczyków i izraelskich aktywistów pokojowych. Gdy idzie o profesorów to prawie każdy z nich wie, która strona ich chleba jest posmarowana masłem. Jeśli pomimo tego, którś odważy się otworzyć usta krytykując izraelską politykę - co zdarza się raz na parę lat - to zostaje stłamszony zalewem potępień: antysemita, kwestionujący Holocaust neo-Nazi.

Goszczący w Izraelu Amerykanie, którzy wiedzą, że w domu zakazanym jest wspominanie o wpływach żydowsko-izraelskiego lobby, są osłupiali widząc, jak tutaj lobby nie kryje się ze swą potęga w Waszyngtonie, lecz otwarcie wychwala się nią.
Zatem pytaniem jest nie to czy ci dwaj profesorowie maja racje w wynikach swych badan.
Pytaniem jest jakie wnioski można z nich wyciągnąć.
Spójrzmy na sprawę Iraku. Kto jest psem? Kto jest ogonem?
Izraelski rząd modlił się o ten atak, który wyeliminował strategiczne zagrożenie, jakie stanowił Irak. Ameryka popychana była do tej wojny przez grupę neokonserwatystów (prawie każdy z nich nich to Żyd), która miała ogromny wpływ na Biały Dom. W przeszłości niektórzy z nich działali jako doradcy Binyamina Netanyahu.
W świetle tego, sprawa jest jasna. Pro izraelskie lobby parło do wojny, Izrael jest głównym beneficjantem. Jeśli wojna zakończy się dla Ameryki klęską, to bez wątpienia wina zwalona będzie na Izrael.
Czyżby? A co z dążeniem Ameryki do położenia ręki na głównych światowych rezerwach ropy, by móc zdominować światową ekonomię? Co z ideą ulokowania amerykańskiego garnizonu na ropie irackiej, w centrum głównego obszaru wydobycia ropy, pomiędzy złożami Arabii Saudyjskiej, Iranu i Morza Kaspijskiego? Co z niezmiernymi wpływami wielkich kompanii naftowych na rodzinę Busha? Co z wielkimi międzynarodowymi korporacjami, których wybitnym przedstawicielem jest Dick Cheney, a które spodziewały się zarobić setki miliardów na "odbudowie Iraku"?
Nauka wynikająca z afery irackiej jest to, że związki amerykańsko-izraelskie są najsilniejsze gdy wydaje się, że interesy Ameryki i interesy Izraela są identyczne, bez względu na to czy jest to prawda na długą metę. US używają Izraela dla dominowania Bliskiego Wschodu, Izrael używa US dla dominowania Palestyny.
Jednak jeśli zdarzy się coś niezwykłego - coś jak afera szpiegowska Jonathana Pollarda, lub sprzedaż Chinom izraelskiego samolotu szpiegowskiego i powstanie rozdział pomiędzy interesami obu stron, to Ameryka będzie zdolna wymierzyć Izraelowi policzek.
Stosunki amerykańsko-izraelskie są naprawdę unikalne i nie mają chyba precedensu w historii.
To tak jakby Król Herod wydawał rozkazy Cezarowi Augustowi i wyznaczał członków senatu rzymskiego.
Nie sadzą by ten fenomen można wytłumaczyć wyłącznie interesami ekonomicznymi. Nawet najbardziej ortodoksyjni marksiści muszą przyznać, że ma to również wymiar duchowy. W dzisiejszym Waszyngtonie ewangeliczne lobby jest nie mniej ważne niż syjonistyczne. Według jego ideologii Żydzi musza objąć w posiadanie całą Ziemie Świętą, by uczynić możliwym Drugie Przyjście Chrystusa. Wówczas - tego ewangelicy nie obwieszczają donośnie - niektórzy z Żydów staną się chrześcijanami, a pozostali zostaną unicestwieni pod Armagedonem - dzisiejszym Meggido w północnym Izraelu.
U podstaw tego fenomenu leży przedziwne podobieństwo dwu narodowych opowieści religijnych- amerykańskiego i izraelskiego mitu. W obydwu, pionierzy prześladowani za swą religię dotarli do brzegów Ziemi Obiecanej. Zmuszeni byli bronić się przed "dzikimi" tubylcami, którzy chcieli zniszczyć ich. Sprawili, że ład stał się zdatnym do życia, że na pustyni zakwitły kwiaty. Stworzyli z bożą pomocą dostatnie, demokratyczne i moralne społeczeństwo.
Oba społeczeństwa żyją w stanie negacji i poczucia winy - tam z powodu ludobójstwa dokonanego na Indianach i niewolnictwa murzynów, tutaj z powodu wypędzenia jednej połowy narodu palestyńskiego i gnębienia drugiej. Zarówno tu jak i tam ludzie wierzą w odwieczną wojnę pomiędzy Synami Światła i Synami Ciemności.
Amerykańsko-izraelska symbioza jest unikalnym i
zbyt złożonym fenomenem, by mogła być określona jako zwykła konspiracja. Jestem pewny, że dwaj profesorowie nie mieli takiego zamiaru.
Pies kręci ogonem i ogon kręci psem. Kręcą sobą nawzajem.

Uri Avnery
Tłumaczenie: ProCon - serdecznie dziękujemy
The American Conservative

22 maj 2006

z Prawica.Net przysłał Marek Olżyński 

  

Archiwum

Nowy bankier czwartej Polski
styczeń 10, 2007
AFP/interia.pl
Jak długo Polacy będą głosować na kurwy?
wrzesień 12, 2007
Newsweek
Żydom i Izraelowi wszystko wolno!
październik 24, 2006
tatar
Silnik przemian a dywersyjna Poczta Polska
listopad 27, 2004
Mirosław Naleziński
Nawet sobie nie postrzelał .- polska wojna Guntera Grassa .
sierpień 17, 2006
Jan Lucjan Wyciślak
ORMOWCY – ZBOCZEŃCY
luty 1, 2009
Zygmunt Jan Prusiński
Łatwo "obrzucić błotem", trudniej przyznać się do błędu
grudzień 3, 2002
PAP
Sprytne kukulki i medialnie porazone sikorki
kwiecień 4, 2007
Marek
Wozy poszły w BOR
sierpień 24, 2002
IAR
"Egzekutorzy" czy gangsterzy?
luty 7, 2003
PAP
Jubilatka a imaż przyjaznej firmy
listopad 14, 2004
Mirosław Naleziński
Bóg nas opuścił
wrzesień 23, 2003
Artur Łoboda
Jeden z tysięcy karierowiczów ...
kwiecień 30, 2004
Dotychczasowy Koszt Napadu USA Na Irak: Trzy Tysiące Miliardów Dolarów
marzec 2, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Czechy: Skutki prywatyzacji w służbie zdrowia
kwiecień 27, 2008
komentator
O Iraku za czasów Prezydenta Hussaina...Myślę że to prawda
luty 28, 2004
antycenzor
Janukowycz wrócił do władzy
sierpień 10, 2006
Marek A. Koprowski
Portrety świet(n)ych udawaczy: casus Aureliusza Augustyna
styczeń 28, 2007
Marek Głogoczowski
Is Poland America's donkey or could it become NATO's horse?
maj 12, 2003
przesłała Elżbieta
Czyżby rzeczywiście wzrost nastrojów prowojennych w USA?
marzec 14, 2008
tłumacz
więcej ->
 
   


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media