ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Ciekawe strony

Przemoc seksualna wobec dzieci  
Organizacje pedofilskie na najwyższych szczeblach władzy 
Grzegorz Braun odpowiada na Państwa pytania 
Monika Jaruzelska zaprasza
 
"Norymberga 2" w Sejmie RP 
 
Przedsiębiorstwo holokaust 
Telewizyjny wywiad z Normanem Finkelsteinem 
"Służę ludziom, nie instytucjom" 
Główny komisarz policji w Dortmund w przemówieniu do narodu niemieckiego…
I do POLICJI !!

 
Aresztować Netanjahu 
Protest w Warszawie po decyzji Rządu. 
Zawłaszczenie majątku przez bankierów poprzez rewolucje społeczne 
Co łączy rewolucję październikową, upadek muru berlińskiego, rozpad bloku wschodniego i dzisiejszą wojnę klimatyczną?



 
Dr.Coleman szczepionka Covid możne zabić każdego 
Wszystkie zaszczepione istot zaczną umierać jesienią  
Aresztowanie Prezydenta Korei Południowej 
 
Zakrzyczana prawda 
Mamy 2010 rok a zbrodniarze którzy doprowadzili do wielu wojen i kryzysu światowego w w dalszym ciągu - z tupetem - niczym Josef Goebbels kłamią w oczy w kwestii sytuacji gospodarczej świata i Stanów Zjednoczonych
 
Niemiecki agent na czele Instytutu Pileckiego 
 
Warto posłuchać 
Chociaż scyzoryk się w kieszeni otwiera - to musimy zapamiętać takie zdarzenia i przypomnieć przed Trybunałem do spraw zbrodni kowidowych 
Kanciarze z Wall Street 
Film przedstawia kulisy Wall street . Metody działania , które doprowadziły w ciągu kilku ostatnich lat do wywołania kryzysu finansowego. 
Wygadał się 
Bush junior zrównał napaść na Irak z wojną na Ukrainie
"Decyzja jednego człowieka o przeprowadzeniu całkowicie nieuzasadnionej i brutalnej inwazji na Irak. Chodzi mi o Ukrainę." 
Kiedy Zełenski zagrał hymn narodowy przyrodzeniem 
 
Podobno to ten psychol Klaus Schwab 
To ten od "wielkiego resetu".  
To tylko... / It's just...  
Jak Nas wganiają w kajdany 
Jesteśmy okłamywani i zmuszani do działań mogących pogarszać zdrowie 
Dr Zbigniew Martyka, kierownik oddziału zakaźnego w Dąbrowie Górniczej napisał dwa tygodnie temu wpis, w którym ocenił, że "jesteśmy okłamywani i zmuszani do działań mogących pogarszać nasz stan zdrowia" pod pretekstem koronawirusa. Wówczas wprowadzano nowe restrykcje i podział na powiaty "żółte" oraz "czerwone". 
Ubezpieczenie od szczepień na kowida 
Tak Ministerstwo Finansów wycenia szkody w zdrowiu - wynikłe z eksperymentalnego szczepienia przeciwko nieistniejącemu kowidowi. 
Dlaczego szczepionki na COVID-19 mogą wpływać na płodność człowieka?  
 
więcej ->

 
 

"Solidarność" - Krystalizacja ruchu społecznego po wielkiej rewolcie

Sierpień
W istniejącej literaturze dominuje pogląd, że istniały trzy główne przyczyny wybuchu robotniczego protestu: kryzys ekonomiczny i jego społeczne konsekwencje; wybór Polskiego Papieża i jego pielgrzymka do Kraju oraz skutki tych wydarzeń w świadomości społeczeństwa; działalność opozycji demokratycznej, przełamującej różne tabu systemu oraz tworzącej niezależny obieg informacji oraz elitę opozycyjną, także w Gdańsku.(12)

Nie znajdują dotąd potwierdzenia opinie Edwarda Gierka o przygotowaniu ruchu protestu przez jego konkurentów politycznych w aparacie władzy.(13) Ruch strajkowy był spontanicznym ruchem społecznym, na który - co oczywiste - oddziaływały różne bod?ce, zwłaszcza praktyka gaszenia strajków podwyżkami płac. Elementy wyra?nej samoorganizacji pojawiły się już w lipcu w Lublinie, ale niezwykły stopień samo- organizacji został osiągnięty po wybuchu strajku w Stoczni Gdańskiej /14 VIII/. Z tą chwilą ruch strajkowy wystąpił też z listą żądań - 21 postulatów - łączących problemy ekonomiczne i polityczne. Najważniejszy postulat dotyczył powstania niezależnych i samorządnych związków zawodowych. Siłę ruch strajkowy czerpał z determinacji swoich uczestników, zdolności przywódczych L.Wałęsy i jego otoczenia oraz pomocy jakiej udzielała ruchowi opozycyjna inteligencja.

Reakcje centrum władzy na strajk sierpniowy można badać w oparciu o protokoły Biura Politycznego KC PZPR, które obradowało niemal codziennie, począwszy od 14 sierpnia. Już pierwszego dnia strajku Biuro uznało sytuację za niezwykle poważną i zdecydowało o natychmiastowym nakłonieniu E.Gierka do powrotu do kraju; nazajutrz obradowało już z udziałem I Sekretarza. Od początku strajku głównym referującym sytuację w kraju, a zwykle też stawiającym wnioski i propozycje był Stanisław Kania, zapewne z racji swojej odpowiedzialności za służby specjalne i stan bezpieczeństwa państwa. On też - na wniosek Gierka - objął 16 sierpnia przewodnictwo zespołu koordynującego działania władz centralnych zmierzające do zlikwidowania strajku.(14)

Biuro Polityczne nie rozpatrywało możliwości zduszenia strajku siłą. Gierek, choć 15 sierpnia wspominał o możliwości zwołania Sejmu i postawienia tam sprawy użycia siły, jednocześnie zaznaczał, że taka ewentualność może być rozważana jedynie w przyszłości, w razie pogorszenia się sytuacji. W dniach następnych opowiadał się za politycznymi środkami rozwiązania konfliktu, nawet wtedy, gdy mówił, że mamy "do czynienia z objawami kontr- rewolucji wyrażającej się w zorganizowanym działaniu grup terrorystycznych, mających wpływ na klasę robotniczą" /21 VIII 1980/.(15) Gierek, Kania i większość członków Biura za dodatnią cechę sytuacji uznawała fakt, że strajkujący nie wychodzą na ulicę. Obawiano się wręcz, by do takiego rozwoju sytuacji nie doszło. Pozwala to wyciągnąć wniosek, że Biuro nie pragnęło takiej eskalacji konfliktu, by przybrał on gwałtowną formę i zmusił władze do użycia aparatu represji na wielką skalę. Użycie sił represji do zdławienia strajku w Stoczni uznano za wykluczone. Jak bowiem 18 sierpnia mówił Kania "nie mamy żadnych realnych szans, jeśliby doszło do starcia./.../ Przeciwnik zazębiony jest z anarchią, a anarchia z tysiącami nieprzychylnymi nam".(16)

Na podstawie takiej oceny sytuacji zespół Kani przyjął następujące kierunki działania:

jedynie słusznym kierunkiem są środki działania politycznego, żadne inne nie wchodzi[ą] w rachubę,
w innych zakładach /poza stocznią K[omuny] P[aryskiej w Gdyni]/ są możliwości prowadzenia rozmów,
do tej pory liczono na przetrzymanie, na wyczerpanie przeciwnika, lecz w sytuacji niepokojów w pobliskich z Gdańska ośrodków, na to liczyć nie należy,
skupić wysiłek na tym, aby nie dopuścić do wyjścia na ulicę, do sprowokowania spięcia,
rozmowy z Watykanem dla ew. pozyskania wystąpienia uspokajającego."(17)
Polityczne optowało za politycznymi środkami rozwiązania konfliktu, ale uwagę koncentrowano na działaniach bardzo tradycyjnych: liście do aktywu PZPR, przemówieniach przywódców partii do społeczeństwa, linii propagandy radiowo-telewizyjnej, nadziejach na skonsolidowanie aktywu partii, wreszcie - zmianach personalnych. Podejmowano wprawdzie rozmowy z poszczególnymi strajkującymi zakładami /komisja T.Pyki/, ale najżywsze obawy budziła zarówno myśl o istotnych ustępstwach politycznych, jak ekonomicznych. Nieskuteczność środków tradycyjnych, rozszerzanie się i krzepnięcie strajku oraz list 64 intelektualistów /20 VIII/, który interpretowano jako dowód kryzysu zaufania do partii także w środowiskach inteligencji zdystansowanych wobec KSS"KOR", wszystko to wpłynęło na decyzję podjęcia rozmów z Międzyzakładowymi Komitetami Strajkowymi w Gdańsku i Szczecinie. Decyzji o negocjacji z przywódcami ruchu strajkowego nie podjęły statutowe ciała PZPR, ale mniejsze grono.(18) Po pierwszej wizycie w Stoczni Gdańskiej Mieczysław Jagielski przedstawił 24 sierpnia członkom Biura swoją ocenę, która sprowadzała się do stwierdzenia, że MKS jest znaczną siłą organizacyjną i w pełni panuje nad strajkiem, a zatem droga do likwidacji strajku musi prowadzić przez rozmowy z MKS.(19)
Porozumienie z MKS było jednak niemożliwe bez spełnienia żądań politycznych, w tym zwłaszcza uznania prawa do tworzenia wolnych związków zawodowych, co podważało fundamenty systemu. Kania zauważał, że decyzja w sprawie związków zawodowych "musiałaby być dla całej Polski. Trzeba mieć pełną świadomość, że taka decyzja oznacza stworzenie władzy znacznie ważniejszej niż Sejm i rady narodowe razem wzięte." Radził wstrzymać się z podjęciem decyzji, ale nie wykluczał zgody, gdyż "lepiej zrobić nawet krok w prawo, niż krok w przepaść" /26 VIII 1980/.(20) Najbliższy czas postanowiono wykorzystać na skonsumowanie skutków manewru personalnego, dokonanego 24 sierpnia(21) i forsowanie idei odnowy dotychczasowych związków.

Przełamywanie sprzeciwu dotyczącego powstania nowych związków przychodziło z trudem. Stopniowo jednak niewyobrażalne stawało się realne. Jagielski podkreślał, że dla gdańskiego MKS jest to sprawa najważniejsza, bez załatwienia której trudno liczyć na zakończenie strajku. "Dziś jeszcze pytają o stosunek i zgodę, ale jutro już mogą nie pytać. Nie obronimy się z punktu widzenia prawnego. Jeśli byśmy potrafili, nie izolując się, działać aktywnie, to jest jakaś szansa, że z czasem moglibyśmy opanować tę organizację." Podobnie rzecz oceniał Kazimierz Barcikowski, prowadzący rozmowy z MKS w Szczecinie: "doszliśmy do wniosku, że w przypadku Szczecina trzeba podjąć próbę przechwycenia steru w tym ruchu. Jeśli partię się zmobilizuje, będzie aktywna, to nie będzie to gro?ne."(22)

Tym niemniej podczas telekonferencji z I sekretarzami Komitetów Wojewódzkich, odbytej 27 sierpnia, Kania i Gierek wykluczali zgodę na utworzenie wolnych związków zawodowych, a samą tę ideę oceniali jako antysocjalistyczną, wymyśloną przez "graczy" z ugrupowania Kuronia, czyli KSS"KOR".(23)

Decyzja Biura Politycznego przyzwalająca na powstanie nowych związków kształtowała się 28 i 29 sierpnia w wyniku poczucia bezradności wobec narastającej fali strajkowej. Objęła ona Wrocław /26 VIII/ oraz Górny Śląsk /28, 29 VIII/. Dnia 30 sierpnia strajkowało już 700 tys. ludzi w około 700 zakładach. Wykluczało to opanowanie strajkujących zakładów przez milicję, zaś ogłoszeniu stanu wojennego sprzeciwił się gen.Jaruzelski "bo jak wyegzekwować rygory, kiedy stanie cały kraj. To nierealne." Przeważyła więc opinia Gierka: "Trzeba wybierać mniejsze zło, a potem starać się z tego wybrnąć."(24) Oznaczało to w praktyce przyjęcie punktu widzenia Barcikowskiego i Jagielskiego.

Bardzo niewiele wiadomo o postawie Moskwy wobec wydarzeń sierpniowych w Polsce. O zaniepokojeniu sojuszników mówił na posiedzeniu Biura 20 sierpnia Jaruzelski. Następnego dnia Gierek odczytał kolegom z Biura list, który otrzymał od Breżniewa, ale w protokole nie przytoczono treści owego posłania. Nie zapisano również przebiegu dyskusji nad tym dokumentem. Listu Breżniewa nie udało się również odnale?ć w aktach KC PZPR. Niewiele więcej wiemy o oświadczeniu złożonym Gierkowi w imieniu kierownictwa KPZR przez ambasadora Aristowa 27 lub 28 sierpnia. Z relacji Gierka złożonej na posiedzeniu Biura Politycznego 28 sierpnia wynika, że sowieckie kierownictwo domagało się zastosowania bardzo ostrych środków, a ton brzmiał jak ostrzeżenie. Gierek sprzeciwił się użyciu wojska, w tym czołgów, przeciw strajkującym.(25) Nazajutrz Gierek, Kania, Jaruzelski, Olszowski, Pińkowski, Jagielski i Kowalczyk /szef MSW/ na spotkaniu z ambasadorem Aristowem próbowali złagodzić stanowisko Moskwy wobec polskich wydarzeń, a także przygotować ją do możliwości wyrażenia zgody na powstanie nowych związków zawodowych. Przebieg tej interesującej debaty znamy jedynie z lakonicznych i znacznie pó?niejszych wspomnień jej polskich uczestników.(26) Najistotniejsze decyzje postanowiono podjąć na Plenum 30 sierpnia, bez oczekiwania na odpowied? Moskwy.
O przebiegu Plenum przesądziło w dużym stopniu podpisanie przez K.Barcikowskiego porozumienia z MKS w Szczecinie /30 VIII rano/, co nawet wywołało pretensje Kani, że uczynił to bez upoważnienia Biura i KC. Ale również Kania mówił, że "lepiej zrobić krok w prawo, niż w przepaść."(27) Na wniosek Gierka ogromną większością /tylko przy 2 wstrzymujących/ zaakceptowano sprawozdania Komisji rządowych z Gdańska i Szczecina, co równało się zgodzie na zawarcie porozumień, przewidujących powstanie niezależnych i samorządnych związków zawodowych.

Przywódcy partii godzili się na podpisanie porozumień, gdyż nie widzieli innego sposobu zatrzymania ruchu strajkowego przybierającego postać strajku generalnego. Uczynili to wbrew stanowisku Moskwy oraz innych stolic komunistycznych, na własną odpowiedzialność. Mieli nadzieję, wyrażoną w cytowanych wypowiedziach Barcikowskiego i Jagielskiego, że aktywistom partii uda się uzyskać silną pozycję w nowych związkach. Zapis dyskusji prowadzonych w tych dniach między członkami Biura pozwala jednak stwierdzić, że nie bardzo zdawano sobie sprawę z konsekwencji, jakie niesie dla całego państwa powstanie organizacji związkowej poza systemem nomenklatury. Nie rozstrzygnięto nawet wyra?nie, czy nowe związki będą miały prawo działania w całym kraju, czy tylko na obszarach działania MKS-ów, z którymi podpisano porozumienia. Stało się to niemal natychmiast przedmiotem dalszych konfliktów i napięć.


Wstęp | Sierpień | "Solidarność" | Partia | Tezy i pytania

(12) Por.J.Holzer, op.cit.; "Świadomość społeczna Polaków", Warszawa 1986; A.Friszke: "Opozycja polityczna w PRL 1945-1980", Londyn 1994; G.Nawrocki: "Polak z Polakiem", Warszawa 1990; W.Kuczyński: "Agonia systemu", Warszawa 1996; "Polacy '81. Postrzeganie kryzysu i konfliktu", pod red.W.Adamskiego, Warszawa 1996.

(13) E.Gierek: "Przerwana dekada", Warszawa 1990; S.Kania: "W sprawie wywiadu Edwarda Gierka", "Polityka", 28 kwietnia 1990, przedruk S.Kania, op.cit.

(14) "Tajne dokumenty", op.cit., s.34.

(15) Ibidem, s.33, 38; Protokół posiedzenia Biura Politycznego 21 sierpnia 1980, AAN PZPR 1816, s.146.

(16) Ibidem, 41.

(17) Archiwum Akt Nowych, PZPR 1816, s.130.

(18) S.Kania informował Biuro Polityczne 23 sierpnia: "Po konsultacji z ttow.Jagielskim i Zielińskim zdecydowaliśmy się na podjęcie rozmów z Międzyzakładowym Komitetem Strajkowym." "Tajne dokumenty", s.51.

(19) "Tajne dokumenty", op.cit., s.605.

(20) "Tajne dokumenty", op.cit., s.73. W opracowaniu Wydziału Pracy Ideowo-Wychowawczej KC PZPR z 29 VIII pisano we wnioskach:
"W krótkim czasie /wolne związki zawodowe - przyp.AF/ przerodziłyby się w naturalny przyczółek sił antykomunistycznych i państw zachodnich na terenie naszego kraju." AAN, PZPR 4037, s.40.

(21) Na IV Plenum dokonano istotnych zmian w składzie Biura Politycznego i Sekretariatu KC, a także rządu. Odszedł z Biura oraz ze stanowiska premiera Edward Babiuch, z Biura Jan Szydlak, przewodniczący CRZZ /oficjalnych Związków zawodowych/, a także odpowiedzialni za propagandę Jerzy Łukaszewicz oraz kadry Zdzisław Żandarowski. Dwaj ostatni podczas obrad Biura kilkakrotnie sugerowali możliwość użycia siły wobec ruchu strajkowego. Do kierownictwa PZPR jako członek Biura i Sekretarz KC wszedł Stefan Olszowski, który stanowiska te utracił parę miesięcy wcześniej, na VIII Zje?dzie PZPR. Nowym premierem został Józef Pińkowski. Nowym przewodniczącym CRZZ został mało dotąd znany działacz tej centrali, członek PZPR Romuald Jankowski.

(22) "Tajne dokumenty", s.70, 72.

(23) A.Garlicki: "Z tajnych archiwów", Warszawa 1993, s.407-417. Tego dnia Biuro Polityczne najbardziej konkretnie rozważało możliwość złamania strajku siłą, tzn. zdobycia portów. Wnioski były jednak negatywne: kto będzie obsługiwał zdobyte porty? Gen.Jaruzelski obawiał się powstania ruchu solidarnościowego pod hasłem "Ręce precz od Gdańska", uchylił też możliwość wprowadzenia do akcji wojska, gdyż musiałoby ono użyć broni; jeśli więc już szturm ma być podjęty, winna tego dokonać milicja. "Tajne dokumenty", op.cit., s.608-609. Elementem zaostrzenia były też sankcje prokuratorskie, którymi objęto kilkunastu zatrzymanych już w aresztach od paru dni działaczy KSS"KOR", a także KPN.

(24) Z protokołu posiedzenia Biura Politycznego 29 sierpnia 1980, "Tajne dokumenty", op.cit., s.84-90.

(25) AAN, PZPR 1816, s.8, "Tajne dokumenty" s. 78, 605.

(26) "Tajne dokumenty", op.cit., s.91. S.Kania, op.cit., s.31; W.Jaruzelski, op.cit., s.14.

(27) Nie wiadomo, czy Barcikowski uczynił to na własną rękę, czy też po konsultacjach /np. telefonicznych/ z niektórymi członkami kierownictwa.

2 czerwiec 2002

Andrzej Friszke 

  

Archiwum

Chrońmy nasze bogactwa
sierpień 7, 2003
prof. Julian Sokołowski, prof. Jacek Zimny
RODOWÓD POWSTANIA OLIGARCHII W KRAJACH POSTKOMUNISTYCZNYCH.
maj 26, 2008
Klaudiusz Wesołek
Marszałek Sejmu Marek Jurek , HANUKA społeczności żydowskiej w Polsce
grudzień 26, 2005
Krzysztof Cierpisz
Druga Targowica
kwiecień 1, 2008
przeslala Elzbieta Gawlas
Przeproście naród agresorów za pomyłkę
czerwiec 18, 2004
(PAP)
„Fiasko w Iraku”
lipiec 24, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Zatupanie murów Jerycha
październik 8, 2003
Artur Łoboda
To bylo ludobójstwo
marzec 15, 2003
Adam Kruczek
Kto wygrał, kto przegrał
wrzesień 26, 2005
Artur Łoboda
Wyobra?cie sobie Państwo
styczeń 24, 2003
POLSKA - UNIA 10
listopad 24, 2002
Prof. Jerzy Nowak
Papież do młodzieży: budujcie cywilizację miłości
lipiec 28, 2002
AFP
Kto je?dzi po naszych drogach?
maj 6, 2007
Marek Komorowski
POLSKA - UNIA 1
listopad 24, 2002
Prof. Jerzy Nowak
Głodny Niedżwied? Rosyjski
wrzesień 27, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Pogarda - tryumf Jacka Kurskiego
wrzesień 30, 2006
Renata Rudecka-Kalinowska
Kadry decydują o wszystkim
maj 26, 2006
Stanisław Michalkiewicz
Kaliningrad a "Tarcza" w Polsce
lipiec 29, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
To już historia 2
Zamiar: zniszczyć państwo...

grudzień 6, 2002
Tygodnik Solidarność 14.XII. 2001
Arsenał Pakistanu "Solą w Oku" Izraela
listopad 30, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
więcej ->
 
   


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media