ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Ciekawe strony

Czy wirus istnieje? Czy SARS-CoV-2 został wyizolowany?  
Wywiad z Christine Massey. Czy wirus istnieje? Odpowiedzi na te prośby potwierdzają, że nie ma zapisów o izolacji / oczyszczeniu SARS-CoV-2 „wykonanej przez kogokolwiek, gdziekolwiek i kiedykolwiek”.  
Wezwanie do przebudzenia 
Film opisujący mechanizmy ekonomicznej władzy nad światem 
CDC ostrzega własnych naukowców CDC, że ich odkrycie dotyczące masek „nie jest naukowo poprawne” 
Wkrótce po wybuchu pandemii CDC zaczęło promować maski, aby powstrzymać rozprzestrzenianie się Covid-19. Stało się tak pomimo opublikowania przez CDC badania politycznego z maja 2020 r. we własnym czasopiśmie „Emerging Infectious Diseases”, w którym nie stwierdzono „ istotnego wpływu ” masek na powstrzymywanie przenoszenia wirusów oddechowych. 
Szczepionkowy stan wojenny w Nowym Jorku 
Nowy Jork inicjuje wprowadzenie medycznego stanu wojennego z użyciem oddziałów wojska, aby przejąć szpitale, z których niezaszczepieni pracownicy służby zdrowia są masowo zwalniani 
Chasydzki ślub w NY legalny w dobie kowida 
 
Zabójcze leki - prof. Stanisław Wiąckowski - 15.03.2017 
Zapis wykładu prof. Stanisława Wiąckowskiego omawiającego m.in. leki i ich składniki, które wbrew powszechnym opiniom nie leczą, a wręcz przyczyniają się wzrostu zgonów. Wiedza ta jest ukrywana przez koncerny farmaceutyczne, a nazwy leków zmieniane i dalej są dopuszczanie i promowane w sprzedaży mimo wiedzy, iż ich działanie jest zabójcze. 
Jak to jest z kowidem na Florydzie? 
 
Israelis protest in Jerusalem against PM Netanyahu 
Netanyahoo is a criminal just like Trumpy wumpy
Netanyahoo jest kryminalistą tak samo jak tępy głupek 
Wszystko pod kontrolą 
Od zawsze służby specjalne kontrolowały rzekome niezaplanowane spotkania oficjeli z obywatelami.
Przykład podstawionego Putina - jako przypadkowego przechodnia.
 
To tylko... / It's just...  
Jak Nas wganiają w kajdany 
Kanciarze z Wall Street 
Film przedstawia kulisy Wall street . Metody działania , które doprowadziły w ciągu kilku ostatnich lat do wywołania kryzysu finansowego. 
Atak pistapo w Gdańsku 
Atak "policji" na proteście w czasie przemowy Krzysztofa Kornatowicza - Gdańsk - 10.10.2020r.  
Chazarskie tajemnice Rosji 
Mowa tu o szeregu mesjanistycznych założeń leżących niemal na granicy proroctw i legend, u których podstaw leży jeden cel – że na obszarze, gdzie obecnie toczą się walki na Ukrainie, ma powstać nowe państwo żydowskie. 
PAKT WOJSKOWY POLSKA - IZRAEL.  
Ewa Jasiewicz,Yonatan Shapira na spotkaniu w Krakowie 22 czerwca 2010  
Po wykrwawieniu starego Hegemona, Syjon sprzymierzył się z Chinami 
 
Papież błogosławi strażników de Rotschild  
To nie jest pomysł Dana Browna na nową powieść, ale wydarzenie, które umknęło uwadze mediów w Polsce, a oznacza wsparcie Watykanu dla potężnych postaci świata finansów i przemysłu, deklarujących działania na rzecz przemiany systemu gospodarczego współczesnego świata.  
Dr.Coleman szczepionka Covid możne zabić każdego 
Wszystkie zaszczepione istot zaczną umierać jesienią  
Kryptoreklama-czy prawdziwe lekarstwo na cukrzycę? 
"W naszym kraju nie skupiamy się na leczeniu diabetyków, ale na zarabianiu pieniędzy przez duże koncerny farmaceutyczne." 
Czy Policjanci będą zwracać za bezprawne mandaty? 
Zarówno mandaty, jak i wnioski o ukaranie karą finansową do sanepidu, które wystawiali poszczególni policjanci w czasie epidemii, okazują się być nie tylko bezprawne, ale i naruszające konstytucję.  
Pandemia covid nigdy nie istniała 
Ogłoszony w 2020 roku apel 33 lekarzy z całego świata należących do sojuszu World Doctors Alliance, w którym ostrzegają przed ryzykiem związanym z nowymi eksperymentalnymi szczepionkami na Covid-19, wyjaśniają na jakiej zasadzie one działają i co dokładnie czyni je tak niebezpiecznymi.  
więcej ->

 
 

Dramat szefowej fundacji


Jolanta Kwaśniewska, szefowa fundacji "Porozumienia bez barier", powiedziała, że lista sponsorów Fundacji zostanie upubliczniona. Zwracała się o to komisja sejmowa do sprawy Orlenu.  - podały media na początku września 2004.

    Podobno według przepisów taka lista powinna być publikowana w prasie bez specjalnego zwracania się o to. Jednak po kilku dniach nieco zmieniono zdanie - ujawnimy, jeśli to uczynią inne fundacje. Co na to celnicy - gdyby pewien turysta o sporym bagażu oświadczył, że i owszem, otworzy swe sakwojaże, ale jeśli inni również to uczynią?
    Internet i tutaj by się przydał - można byłoby zamieścić kwotę oraz dane darczyńcy niezwłocznie po otrzymaniu przelewu. Kwoty drobniejsze (np. do 1000 zł) byłyby podawane codziennie zbiorczo. Jeśli drobiazgi wielokrotnie wpływałyby od jednego darczyńcy, to podawano by sumę
po przekroczeniu owej minimalnej kwoty wraz z danymi fundatora. Gdyby darczyńca zastrzegł sobie anonimowość, to podawano by kwotę z adnotacją *Anonim*, jednak owa informacja (przy wyższych kwotach) byłaby skierowana do właściwej komisji, która przyglądałaby się dalszym losom owego darczyńcy i jego firmy. Przy okazji - czyżby prezydencka para zapomniała o słynnej na cały świat schyłkoradzieckiej głasnosti?


    Jolanta Kwaśniewska ujawniła, że na liście sponsorów Fundacji, poza PKN Orlen, była między innymi Fundacja Warty, zależna od Jana Kulczyka. Podkreśliła, że sama nie pobiera żadnych dochodów z pracy dla Fundacji. Według niej, PKN Orlen przekazał fundacji w dwóch ratach 350 tys. zł. Pieniądze te przeznaczone zostały na budowę kliniki onkologicznej w Gdańsku.

    Nazwisko najbogatszego Polaka nie gwarantuje uczciwego pochodzenia pieniędzy. Mało to najbogatszych ludzi, którym najważniejsi politycy wręczali dyplomy uznania, już odsiadują albo będą odsiadywać? Wiadomo, że miliarderzy swoje dobra osiągnęli wykorzystując luki prawne, co nie może być poczytywane za godną naśladowania działalność. Wielkie koncerny powinny być własnością Narodu, a zyski tych firm powinny zasilać budżet, z którego czerpano by środki na budowę klinik na podstawie opinii Ministerstwa Zdrowia i Sejmu.
    Fundacje powinny być przejrzane jak firmy, które starają się o certyfikat ISO. Zwłaszcza zarządzane przez osoby związane z wpływowymi politykami. Jeśli noblista, aktor, sportowiec albo producent pragnie przeznaczyć SWOJE pieniądze na szczytne cele i prowadzić założoną przez
siebie fundację, to tylko przyklasnąć! I jeśli zorganizuje zbiórki od obywateli, to również - proszę bardzo (jednak nie uliczne nachodzenie, ale poprzez ewidencjonowane przekazy, esemesy, odpisy pitowe). Współmałżonkowie polityków, jeśli nie mają co robić z czasem, a chcą coś dać od siebie dla ojczyzny, to niech pracują dla kraju jako nauczyciele, lekarze, wykładowcy, rolnicy, czyli w zawodach, które były ich marzeniem podczas nauki albo jeszcze z dzieciństwa. Jest tyle do zrobienia, a Zachód nam ucieka - niech pokażą, ile można jeszcze uczynić dla kraju pracując na stanowiskach, na których by się udzielali, gdyby nie szczęśliwe koligacje - przecież mają swój wyuczony zawód, a jeśli nie cieszy się on dzisiaj popularnością, to urzędy zatrudnienia dysponują bogatą ofertą kursów w zawodach "z przyszłością".


    Na pytanie czy w razie wezwania stanie przed komisją śledczą, powiedziała, że pozostawi to bez komentarza. "Dla mnie to jest osobisty dramat, że muszę tłumaczyć, że nie jestem wielbłądem, mówić o swoich uczciwych intencjach" - powiedziała Kwaśniewska.

    Dramatem jest parę milionów niedożywionych pociech w Polsce, umierające dzieci w Afryce oraz zabite w Biesłanie. Tłumaczenie, że "nie jestem zwierzęcym garbusem" nie jest żadnym dramatem - jest małą niedogodnością, która zostanie wyjaśniona przed komisją. Niepobieranie

wynagrodzenia za swą pracę w fundacji, będzie zapewne atutem w sprawie - czyżby dzięki tym oszczędnościom fundacja nie spożytkowała przysługujących jej limitów?


    "Po posiedzeniu Rady napisaliśmy listy do kilkunastu firm z zapytaniem, czy w najbliższym czasie, przez dwa lata: 2003 i 2004 firmy te zgodzą się zostać naszymi złotymi sponsorami, tj. zobowiążą się umownie do wpłaty na rzecz Fundacji kwoty 400 tys. zł" - wyjaśniała żona prezydenta. Dodała, że takie pismo wysłała do ówczesnego prezesa PKN Orlen 9 pa?dziernika 2002 roku.

    Jak można wysyłać takie listy? Przecież obywatelom należy się powszechna i prawidłowa opieka zdrowotna bez żadnych próśb i umizgów. Wielkie firmy powinny godnie płacić swym prezesom oraz pracownikom, a zysk (pomniejszony o koszty), powinien trafiać do Skarbu Państwa.
Takie fundacje nie tylko powstają i istnieją na bazie chorego Państwa, ale utwierdzają je i nas, że to jest normalne, a przecież jest to wielce naganne! Firma płacąca uczciwie swym pracownikom i przekazująca część swych dochodów do wspólnej narodowej kasy, nie powinna mieć już żadnych środków i chęci na działalność charytatywną! Takie pieniądze można jedynie znale?ć w firmach spekulacyjnych, ukrywających dochody, żerujących na klientach lub pracownikach albo w monopolowych molochach o niewłaściwej kontroli!


    6 listopada 2002 roku Fundacja otrzymała informację, że PKN Orlen wesprze projekt budowy. "Fundacja Orlenu przekazała nam 150 tys. zł w maju 2004 roku i kwotę 200 tys. w lipcu 2004 roku" - poinformowała Kwaśniewska.
    Wymienione przekazywane kwoty przez najbogatsze firmy są śmieszne. W zarządzie zasiada kilku dżentelmenów, a każdy z nich bierze po ok. 200 tys. zł miesięcznie. Odprawy są bajońskie. A oni zbierają się i podejmują decyzję, że przekażą dwumiesięczne wynagrodzenie dla chorych dzieci... I to chyba jeszcze nie swoje pieniądze, ale z kasy... firmy.
    Jak inteligentna osoba może lansować pogląd -
Moja pozycja społeczna nie powoduje, że jest mi łatwiej zdobywać pieniądze ?

Jeśli znana a lubiana publiczna osoba zadzwoniłaby do kogokolwiek z nas, w jakiejkolwiek sprawie (w naszych kompetencjach), to niemal wszyscy załatwilibyśmy tę sprawę pozytywnie - bez pośrednictwa kierownika, poza kolejnością i z niecodzienną uprzejmością. Jak można twierdzić, że ranga osoby zwracającej się nie ma znaczenia? Podobnie logicznie wyraził się p. Janik - ciężko jest wyżyć politykowi z jednej pensji. To jest logika osób oderwanych od zwykłej polskiej rzeczywistości.

    Kilka miesięcy temu pisano o bezrobotnej dziewczynie, która poprosiła o pomoc panią prezydentową. A nazywa się identycznie, czyli... Jolanta Kwaśniewska. Gdyby ta nieznana pani Jolanta założyła Fundację "Wszystkie dzieci są nasze" i rozesłała listy do najbogatszych polskich firm, to ile by dostała przekazów na szczytną działalność swej instytucji? Ile? 
    Najważniejsi ludzie zbierają się w firmie i rozważają - ile wysłać p. Kwaśniewskiej na jej fundację.


Panie kolego, ostatnio przesłaliśmy 100 tys. zł na fundację, ale okazało się, że to nie ta Kwaśniewska. A co mnie to obchodzi, że też na dzieci? Tak, tak, panie kolego, na studiach, to mogłeś pan mnie nabierać na hasełka o wspólnych naszych dzieciach - już kiedyś były modne, kiedy milicjanci mieli zasiłki wyższe na swoje pociechy. Ale milicja wespół z komuną upadły i przejęliśmy ludowe fabryki. Jeśli już pozbywamy się naszego szmalu, to na właściwą fundację! Mogliśmy je dać na dożywianie dzieci naszych robotników, przecież i tak płacimy im według dziewiętnastowiecznych stawek. Następnym razem trzeba najpierw dokładnie sprawdzić! Panowie - skoro dostajemy po 200 patoli, to możemy na jakichś biedaków dać te czterysta, no nie?
Zwłaszcza z zakładowej kasy... Przecież to nie wydatek, to inwestycja, i co tu gadać - takie sympatyczne a konkretne podziękowanie... Przecież te dowody wpłaty to takie lojalki wobec głowy państwa, taka polisa wzmacniająca nasze stołki, a raczej... fotele. Gdzie byśmy mieli tak dobrze - za ludową forsę budujemy własną tera?niejszość i przyszłość naszych dzieci. Głupi ludek wypuścił złotą, a właściwie naftową, żyłę i zamiast zbierać z naszej rafinerii całą śmietanę na tonącą służbę zdrowia, cieszy się z byle maślanki przelewanej na konta żebraczych fundacyjek. Wyobrażacie sobie - załatwili nam taką fuchę, a my nic nie dajemy na te sierotki? Przecież przy śniadaniu pan Olek zapyta żonę o naszą firmę. Albo ona sama nadmieni, że wszystkie konkurencyjne firmy już wpłaciły, a nasza nawet nie odpowiedziała na list. Nawet zwykły cieć wie, że należy dać składkę na imieniny prezesa spółdzielni mieszkaniowej, nawet jeśli nie przepada za nim... Panowie, nie pamiętacie, że za Stalina przepadali ci, co pierwsi przestawali klaskać i siadali? Siadali - i to na dobre - latami w... sowieckich kazamatach, i to ci mniej pechowi! Postawiono nas tu, to klaszczmy tymi - w końcu nie naszymi - banknotami! ORLEN, sorki - ORŁEM nigdy nie byłem i wy również nie jesteście, moi panowie. Nie wiem, czym się zasłużyliśmy dla tego naiwnego i dojnego kraju, zatem tym bardziej przyłóżmy się do mile widzianych charytatywnych akcyjek... Nie pamiętacie, że Hitler, Stalin i nasz Bierut ciągle głaskali dziecięce główki? To po prostu się opłaca! A większość upodlonych i ogłupiałych rodaków zamiast nas przegonić za wyzysk, chwali nas i najważniejszą fundację. Zanim naiwniacy się połapią, to minie kilka lat, zatem - nie żałujmy na fundacje, oczywiście na odpowiednie...

    Miliony Polaków codziennie borykają się z większymi problemami niż pani prezydentowa, ale nie nazywają tego dramatem - ot, takie zwykłe życie, brakuje na bilet miesięczny, do teatru nie ma czasu iść, bo trzeba samemu pomalować sufit, zostać w  nadgodzinach, bo na leki
dla dziecka nie wystarcza... Tysiące rodaków codziennie zmaga się z przepisami i urzędnikami, którzy mniej lub bardziej sprawnie załatwiają ich podania. Czy nasza prezydencka para miała kłopoty w urzędzie z załatwieniem dziesiątek problemów? Począwszy od kupna działki po okazyjnej cenie, nabycia samochodu i mieszkania na korzystne raty, zakupu akcji po atrakcyjnej cenie, a zakończywszy na otrzymaniu wizy do USA? To są jedynie dramaty zwykłych ludzi, zwłaszcza proletariatu, którego nasza przemiła para już na studiach postanowiła bronić przed burżujami i godnie reprezentować. Przecież z powodu troski o robotników obrali wyboistą drogę kariery socjalistycznej, przecież z wrażliwości społecznej i z poczucia jakże wielkiej więzi z lud?mi, którym zrzucono pęta burżuazyjnego wyzysku. I ze strony proletariatu zgrabnie i bez jakiejkolwiek żenady przeszła owa para na stronę burżuazji. A gdzie ideały powszechnej opieki zdrowotnej, oświaty, gdzie walka z kombinatorami rozkradającymi wspólną naszą własność? Czy nasza słynna para ogląda programy ukazujące Polskę (nie fundację...) bez barier, w której również politycy i urzędnicy zagarniają ku sobie, a zwykłych ludków mają za nic?
To są dramaty! Mawia się, że jedynie krowa nie zmienia poglądów, jednak kapitanowie - najwyżsi przedstawiciele mas, po prostu pierwsi przesiedli się z dziurawego masowca ms. "Socjalizm" na naprędce podstawiony błyszczący elitowiec ms. "Kapitalizm", zostawiając zdezorientowaną gawied? na tonącym
zardzewiałym wraku albo na falach pośród bujających cwaniaków a klakierów nowej władzy.

    Więcej warte są niewielkie przekazy od anonimowych osób - one dają ze szczerego serca i nie liczą na przychylność, bo i czyją i w jaki sposób? Nie zostaną zapisani na srebrnych czy złotych listach sponsorów, a przecież to oni dają swoje i najwięcej a najmniej otrzymają.


    Aby zwiększyć przejrzystość układów towarzyskich w Polsce, wszystkie fundacje powiązane z (nawet wielce) szlachetnymi osobami należy zdelegalizować albo owe fundacje pozbawić szefów powiązanych poprzez koligacje rodzinne z wpływowymi politykami.
    Najważniejsze surowcowo, energetycznie oraz komunikacyjnie firmy w Polsce, powinny być własnością Narodu, zaś ich prezesi powinni otrzymywać godne wynagrodzenia powiązane ze średnim poziomem płac w Polsce, zaaprobowanym przez Naród. Zyski z tych firm powinny zasilać Skarb Państwa, który zapewniłby właściwy poziom oświaty, szkolnictwa, opieki zdrowotnej, bezpieczeństwa na ulicach oraz uzbrojenia Wojska Polskiego.
    12 września br. podczas prezydenckich dożynek, prezydent III RP napomknął o sprawiedliwym podziale chleba. Nie wiem, czy chodziło dosłownie tylko o chleb, czy dotyczyło to naszej polskiej gospodarki, ale groteskowo brzmią takie życzenia, kiedy prezydent o lewicowym początku kariery wspomina o sprawiedliwości w kraju, w którym dysproporcje pomiędzy najlepiej a najgorzej zarabiającymi, są parokrotnie większe niż w Skandynawii, której wzorzec społeczny powinien być u nas brany pod uwagę po obaleniu komuny. Nie o taką Polskę walczyliśmy, zatem myślmy i pracujmy nad
utworzeniem IV RP, ponieważ obecna sprzyja złodziejom i cwaniakom i za nic ma zwykłych obywateli!


www.mirnal.neostrada.pl
31 październik 2004

Mirosław Naleziński, Gdynia 

  

Archiwum

Brzeziński nawołuje do ewakuacji wojsk USA z Iraku
marzec 18, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Niech nas zobaczą
maj 8, 2003
Petycja
luty 6, 2003
Elzbieta
POLSKA - UNIA 21
listopad 24, 2002
Prof. Jerzy Nowak
Neonazistowskie gówno
kwiecień 12, 2006
Artur Łoboda
Bykołówstwo
luty 11, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
Niemiecki egoizm służy europejskiej solidarności
listopad 12, 2006
Aleksander Dugin
Kanibale
wrzesień 16, 2003
Rozliczenie "Solidarnosci"
maj 19, 2006
przeslala Elzbieta
Prymas: stworzyć warunki do godnego życia
listopad 1, 2004
Szesnaście zasad państwa normalnego
luty 3, 2003
http://www.rzeczpospolita.pl/
Lepper zawiedziony spotkaniem z Kołodko
lipiec 24, 2002
PAP
Głupich nie sieją
kwiecień 17, 2005
4:1 dla Unii
listopad 21, 2002
Mateusz Machaj http://www.kapitalizm.republika.pl/
 "Solidarność kłamstwa" na temat Grodna oraz Mińska
sierpień 12, 2005
Marek Głogoczewski
„Wojna Przeciwko Terrorowi” nie działa tak jak „Zimna Wojna”
wrzesień 14, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Afganistan jako bagno, w którym topią się siły USA, NATO i Polski
październik 2, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Spostponowany rencista-rekordzista
luty 21, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
I am a Zionist
kwiecień 19, 2007
2007 Mark Glenn
"Wykorzystywanie potencjału demokratycznego"
marzec 6, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
więcej ->
 
   


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2024 Polskie Niezależne Media