|
Aforyzmy 9
Zygmunt Jan Prusiński
|
|
AFORYZMY - autor Zygmunt Jan Prusiński
Niech tak się stanie, salwy nocy wiosennej na granicy Kotliny Kłodzkiej.
Zawiesimy na drzewach niewidoczne hasło miłości - niech się roztoczy skalna przestrzeń pragnień.
Fortepiany śpią w sklepach, muzycy zamienili zawody – a kałuże powstają z niczego.
Potęga to nie tylko dotyk, a źródła wciąż płynące.
Zamoczymy swoje ręce by róże miały sprzymierzeńców w drganiach gdy musimy drgać.
Jest w tym i sztuka kochania, umiejętność przenoszenia ruchów które zaistniały nieodzownie.
I ja kruszę okruchy wspomnień...
Jesteś niepodobna do nikogo.
Jesteś tam w tej głębi tak ważna jak łabędzica na niebieskim jeziorze.
Niesiesz okruchy bliskich wspomnień by garściami zrywać słodkie owoce.
Obejmij tę sosnę zawieszoną jakby o cień radości.
Utrzymaj piękno westchnień w majowym pacierzu ptaków w lustrze.
Jeśli kochasz podobnie jak każda roślinka z korzeni powstała, to nie musisz udowadniać - źródła się same rodzą.
Jest taka życiowa bajka obsypana pyłkiem ze złota, świetlista - czasem bałamutna i gra orkiestra nocna choć ludzie śpią i ptaki śpią.
Wybuchłaś jak wulkan z uczuciami, rozdałaś je moim śladom.
Wczoraj był ważny dzień, uczucie twoje otworzyło swe tajemnice.
Szłaś za mną jak tęcza, akurat spisywałem kolorowe drzewa w wierszach.
Majestatycznie czułaś się ptaszyną i tak powstawały wersy o lesie.
Jesienna jaskółko w jesiennym wierszu, otocz ten lot twój ku mnie ozłocony!
Tyle zostawiam pocałunków ile kamieni śpiewających nad rzekami.
Moja wiedza jest ukryta jak gniazdo skowronka, w nim jest serce Boga - posłuchaj jak go spotkasz.
Jesteś Ewo moim lekarstwem i za to ci dziękuję pod wierzbą.
Miłosne wiersze poukładane jak maki - jak chabry a i polne słoneczniki, to erotyczne schlebianie -czujesz je na odległość?
A tobie wyszła ta droga polna wiedziałaś że tam jestem - i nie w roli stracha na wróble, ja faktycznie tym łanom czytam wiersze.
|
|
29 lipiec 2022
|
|
Zygmunt Jan Prusiński
|
|
|
|
Usługi internetowe bez VAT-u?
październik 23, 2003
Piotr Mączyński
|
Dług publiczny do 2006 nie przekroczy 55 proc. PKB
listopad 28, 2002
PAP
|
Branie na litość
wrzesień 10, 2003
Andrzej Kumor
|
Marzenia o imperium amerykańskim
październik 26, 2004
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Konstytucja zagłady
marzec 8, 2005
Tomasz Ja?wiński - Nowa Myśl Polska
|
SLD, SdPl, UP i UW.
luty 17, 2005
|
Błogosławieni, którzy nie pomyśleli a uwierzyli
marzec 30, 2004
|
Gigantyczny dług Polski
kwiecień 20, 2006
PAP i Gazeta Prawna
|
Największy błąd Jana Pawła II
grudzień 31, 2002
Artur Łoboda
|
Podchody twórców wirusów
czerwiec 5, 2004
|
O kogo chodzi?
marzec 12, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Wstydliwi pałkarze z "Wyborczej"
styczeń 27, 2006
Czesław T. Niemczyński
|
Brońmy się przed zdradą
czerwiec 30, 2004
Marek Kamiński
|
7 pa?dziernika, sobota
wrzesień 25, 2006
Władysław Chmiel
|
US Must Reevaluate Its Relationship With Israel
grudzień 18, 2007
Scott Ritter
|
Wyrok w Starachowicach - Sądy ostatnimi instytucjami zaufania publicznego....
styczeń 25, 2005
Adam Sandauer
|
Normalny człowiek polityki się nie ima
marzec 22, 2007
Marek Olżyński
|
Polityka Wschodnia RP
marzec 31, 2006
Adam Wielomski
|
O promowaniu ślepoty inteligencji polskiej, czyli jak się tworzy „przyzwolenie bez zgody”
luty 5, 2008
J. Duranowski
|
Dlaczego bez rozumu - nie ruszysz?
lipiec 8, 2008
Artur Łoboda
|
|
|