ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

32 lata później ... 
31 październik 2013      Artur Łoboda
List Amerykanów do Europejczyków ws. GMO 
25 listopad 2014      www.polskawalczaca.com
Międzynarodowy komunikat ostrzegawczy dotyczący COVID-19. United Health Professionals 
19 luty 2021      United Health Professionals
Wiersze z książki „Roztańczone mgły” 
18 sierpień 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Trwa kontrolowana rozbiórka infrastruktury ŻYWNOŚCI i ENERGII… przygotuj się lub daj się zmiażdżyć 
21 lipiec 2022      Mike Adams
Kto tak miesza w Europie? Felieton Jana Pietrzaka 
14 marzec 2016      Artur Łoboda
Dokąd sięgają macki NWO? 
27 październik 2016     
Otwarcie olimpiady Londyn 2012 Ceremonia otwarcia olimpiady 
26 luty 2021     
Najnowsze wiadomości Ruchu JOW - 22 lipca 
22 lipiec 2015      Artur Łoboda
Skradzione przez Solidarność (oraz Kościół) święto ludzi pracy - 1Maja 
1 maj 2011      dr Leszek Skonka, wstawił MG
Paweł Kukiz w sprawie wotum nieufności Schetyny dla rządu PiS  
8 kwiecień 2017     
Pamiętacie jeszcze tego idiotę? 
10 marzec 2021      Artur Łoboda
O psychologii zaprzeczania spisku 
17 marzec 2021      Tim Foyle
Korporacje i urzędnicy idą po PEŁNĄ WŁADZĘ?  
12 marzec 2021      namzalezy.pl
Powojenny opór przeciwko UB 
3 marzec 2016      Artur Łoboda
Istniejemy w poetyckiej przestrzeni 
30 lipiec 2025      Autor: Zygmunt Jan Prusiński
Na wesoło wkoło... 
6 lipiec 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Pfizer zastrasza narody, żądając złożenia zabezpieczenia przed przyszłymi procesami sądowymi 
12 marzec 2021     
PILNE! Skandal w Muzeum Auschwitz! Polacy znowu niewpuszczeni z biało-czerwonymi flagami? LIVE! Prezydent Duda sam, bez Polaków .... 
14 czerwiec 2020      Alina
15 niewygodnych pytań ws. żydowskich.  
1 kwiecień 2018      medianarodowe.com

 
 

Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa (02.12.2011)

Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa

02.12.2011 01:52


@Parucha plus Zygmunt Jan Prusiński

O "nauce" ("naukawe"), o prolegomenach, to my się tu nie będziemy wypowiadać. Moje teksty składają się ze zdań mowy pozornie zależnej i z pozornie niezależnej (niektórzy autorzy mówią współczesna zależna i niezależna). Taka sama jak w poezji, mam swego narratora i gospodarza POEMATU.

Wiele wypowiedzi na forach internetowych jest skomplikowanym tworem, w którym nie wiadomo gdzie się kończy a gdzie zaczyna autorski komentarz do wypowiedzi intersemantycznej, w której ustami człowieka i autora, wypowiada się sama "Natura" (jako cześć kultury!) gdzie wypowiada się ustami autora sam język ludzki i wszechludzki. Gdzie język ludzki się dopomina o rozróżnienie go i rozdzielnie od zużytego języka, który już przekracza rozum naturalny (w sytuacjach, w których ktoś mówi: "mówisz do mnie po polsku, a ja cię nie rozumiem"). Przecież studia językowe są najtrudniejszą dziedziną filozoficzną, niektórzy zaś uważają, że jest to jedyna rzeczywistość którą posiadamy i możemy na niej efektywnie pracować naszym umysłem. Cóż to znaczy? Znaczy to, że gdybyśmy dopuścili do banalizacji języka, do jego inteligenckiego skostnienia i wyrażania w nim tylko "przepraszam", "proszę" i "dziękuję", to po pewnym czasie, zostałyby nam w mózgu tylko te trzy słowa i nie więcej. Natomiast do innych treści psychicznych zabrakłobv nam terminów, pojęć i słów, tak że po jakimś czasie resztki percibilitów (rzucam perły przed wieprze) pozostałych w mózgu, w pamięci po niegdysiejszym myśleniu, zanikłyby i uwiędły do reszty, a my byśmy się stali kretynami. (Percibilita to są wrażenia pierwotne), zmysłowe, uświadamiane w umyśle w postaci dających się nazwać odczuć. Wrażenie zmysłowe, np. palec w ogniu, musi być wpierw uświadomiony, żeby był odczuty jako bolący. Wrażenia odczuwamy różne a nie ze wszystkich zdajemy sobie sprawę. (Jest to więc zespół prymitywnych, podstawowych, wpółuświadomionych wrażeń zmysłowych).


Już pisałem na tym blogu, że słowa wulgarne, ludowe i przaśne... wchodzą do słownika, odmładzając go i odmładzając język, usuwając z języka zużyte słowa "dawne", dostojne i przestarzałe, które nie oddają sensu uczuć, którymi chcemy je wyrażać (te uczucia), a nic tak dobrze nie wyraża uczuć, jak nowe wulgarne "słówka", więc i uczucia i życie umysłowe wśród tych słówek doznaje zmartwychwstania i odmłodzenia.

To samo dotyczy tekstów. Gdyby nie było nowego spojrzenia na sprawy niby znane i oklepane, ten świat dawno by uległ skostnieniu. Ja Pana nie będę uczył gramatyki historycznej. Często mam ochotę, żeby moje teksty były "tekstami", żeby próbowały odkryć rzeczy nie dla łatwego bulwersu, tylko dla odnowienia czegoś w języku, co powinno by giętkie, głębokie i ukazywać swój miąższ, że "jednak się da ZROZUMIEĆ", ŻE SIĘ DA CZASEM WYPOWIEDZIEĆ RZECZY UKRYTE, NIEWYPOWIEDZIANE, NIEPRZECZUTE I NIEDOPOMYŚLENIA. A tymczasem, drogi Panie, jak powiedział Georg Wilhelm Friedrich Hegel, każda rzecz, którą da się pomyśleć, istnieje realnie (oczywiście najpierw w sferze idealnej, potem potencjalnej, potem wirtualnej, aż na końcu pojawia się w naszych głowach jako myśl realna, jak Atena z głowy Zeusa, a następnie w ludzkich rękach, i oto ją mamy sferze realnego bytu.


Oczywiście jednostki zdolne do widzenia rzeczywistości idealnej i wirtualnej (etc. a nie kretyni) widzą już rzeczy "niedopomyśelnia" występujące w fazie idealnej a potem potencjalnej i wirtualnej... natomiast reszta kretynów widzi dopiero daną rzecz, gdy mu ją do ręki wsadzić. Dlatego kretyni biją intelektualistów na wiejskich zabawach, gdy usłyszą w ustach intelektualisty, słowo "abstrachuje". Panie Zygmuncie, Pan zna ten kawał?

Panie Zygmuncie, Pan już chyba czuje na czym polega mój faszyzm? Polega on na tym, że odmawiam zdolności do rozumienia świata 95 procentom ludzkich kretynów. Pięć procent coś tam rozumie, widzi rzeczy ukryte przed oczami kretynów, wymyśla nowe maszyny, nowe paradygmaty i sposoby, a tymczasem reszta głupich kretynów mówi o sobie, my, ludzkość. A przecież oni powinni być zapędzeni do chlewa. Nie ma Pan takiego wrażenia, że 90 % tzw. odbiorców Pańskiej poezji to imbecyle? Czystej krwi idioci, a przecież trzeba ich pouczać i dawać im tę duchową strawę do żłobu, którą im Pan pakujesz widłami jak saradelę, niechże żrą te Pańskie piękności, których Panu nigdy nie ubędzie, dopóki Bóg łaskaw. Bóg jest łaskaw dla kretynów, ale sądzę, że dla ludzi z iskrą bożą, jest łaskawi kląć, powinienem mu dziękować za erupcję mojego diablego talentu, do przeklinania i obsrywania autorytetów.


PS. Liczę na to, że gdy pójdę na tzw. drugi świat, bo Bóg Ojciec mnie pogłaszcze po główce jak urwisa i powie, byłeś gówniarz i wiejski chuligan ale nie zrobiłeś ludziom wielkiej krzywdy jak np. ten zbrodniarz, zasrany profesor Leszek Balcerowicz - przez którego miliony zeszły na dziady i miliony płakały.

Jeśli mój kamyczek "przewin" wrzucony do wody wzbudził małą falkę, to jakiż wielki kataklizm i falę musiał wzbudzić kamień rzeczonego, przykładowego Balcerowicza, kamień denominacji i prywatyzacji kołchozianych włości (w których prezydent Lech Wałęsa podrywał dziewczęta na traktorze), rzucony do stawków budżetowych zbiedniałych polskich rodzin.


Zygmunt Jan Prusiński Słoneczne bolero w twoich udach...


28 październik 2020

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

O kogo chodzi?
marzec 12, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
.... i reszta
lipiec 29, 2003
Stanisław Michalkiewicz
Miłuj geja swego
lipiec 24, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
Idea Przystanku Woodstock?
sierpień 9, 2008
jobstalker
"Dynastia" Bush'ów, Masoneria i Żydzi
luty 13, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Odwrócona logika
sierpień 17, 2008
wp.pl
Premier wierzy, że Polacy zaakceptują konstytucję UE
październik 29, 2004
Gryps z Warszawy
styczeń 17, 2003
MACIEJ RADWAN RYBIŃSKI www.dziennik.krakow.pl
W interesie Izraela i biznesu naftowego
marzec 22, 2003
Iwo Cyprian Pogonowski
DEMOKRACJA - dynamit w rękach ludu
kwiecień 6, 2007
meditus
Porwany, oswobodzony i poszukiwany (Bioferm - cz.2)
styczeń 13, 2006
zn
Scenariusze i reżyseria, po polsku
listopad 11, 2007
Marek Olżyński
Grzebanie w grobach zmarłych
październik 17, 2005
Marek Olżyński
Wspomnienie z dzieciństwa
listopad 26, 2007
Artur Łoboda
Pakistan nie jest satelitą USA
listopad 17, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
ONZ przeciw korupcji
listopad 1, 2003
PAP
Precedens procesowy
grudzień 5, 2007
Bogusław
"Uśmiercanie Izraela?"
luty 23, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
To są Wasi "rodacy"
styczeń 26, 2009
Artur Łoboda
Klient - nasz Pan…
listopad 28, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media