|
Zaufanie publiczne
|
|
Pewnie trudno sobie to młodym ludziom wyobrazić, ale "za czasów komuny" - bank był "instytucją zaufania publicznego".
Zmieniło się to - gdy w Polsce banki założyli byli cinciarze - czasem zresztą eskimosi - na służbie w SB.
Zaangażowany w przyspieszoną edukację medyczną - nad skutkami promieniowania radioaktywnego - na organizm człowieka - nie mam już czasu wgłębiać się w inne tematy.
A zdaje się, że będzie niedługo ciekawie.
Rząd Morawieckiego - we współpracy z zarządem Sądu Najwyższego - odwlekają ogłoszenie Wyroku w sprawie Kredytów frankowych.
Muszą być one bardzo niekorzystne dla Morawieckiego - jeżeli aż wymyślili kolejną "falę wzrostu zakażeń".
Jeżeli dobrze zrozumiałem - to Sąd nie może uznać tych "kredytów" - jako "po części skuteczne".
Może wydać wyrok tak - albo nie.
A w drugim wypadku tak zwane "Umowy kredytowe" uznane zostaną za niebyłe.
To oznaczać będzie, że banki nie tylko nie zarobią na oszukańczych odsetkach, ale nie dostaną zwrotu kredytu podstawowego.
Chyba, że wystąpią z roszczeniami cywilnymi wobec każdego z kredytobiorców.
Spotykam się czasem z bardzo nieprzychylnymi opiniami o "frankowiczach".
Niektórzy Polacy myślą, że za pieniądze im zwracane - będą musieli sami zapłacić.
Zupełnie - jakby byli udziałowcami banków.
A prawda jest w tym wypadku banalna.
Naiwni biorcy kredytów frankowych wyobrażali sobie, że kurs Franka szwajcarskiego może podskoczyć proporcjonalnie do kursu innych walut.
W swoich ptasich móżdżkach nie potrafili sobie wyobrazić, że to wielkie - międzynarodowe oszustwo bankierów.
Dzisiejsi frajerzy nie potrafią wpuścić do ptasich móżdżków myśli, że ta pseudopandemia - jest takim samym oszustwem - jak kiedyś kredyty frankowe.
I ze zdziwieniem zauważam, że jedni z najmądrzejszych ludzi w Polsce nie chcą zrozumieć, że nie ma żadnej pandemii, a jedynie napromieniowanie organów wewnętrznych przez promieniowanie wysokiej częstotliwości.
Dlatego jak brzytwy - trzymają się myśli, że ta rzekoma "pandemia" - to tak naprawdę grypa.
Oczywiście, że w zeszłym roku mieliśmy bardzo ciężką epidemię grypy!
Ale jej apogeum miało miejsce w styczniu 2020 roku!
Kiedy później ludzie zaczęli się bać kowida - to zachorowania grypowe gwałtownie zmalały do tego stopnia, że do października 2020 roku mieliśmy dużo niższą śmiertelność - niż w latach poprzednich.
Ale później zaczęli umierać ludzie chorzy - na choroby cywilizacyjne - bo pozbawieni zostali opieki medycznej.
Zbrodnie wojny kowidowej tak samo trafią przed Sąd - jak dzisiaj kredyty frankowe.
W większości Krajów już dawno uznane zostały za nieważne.
Ale kowidowi przestępcy muszą się liczyć z dużo poważniejszym wyrokiem - bo uczestniczą w ludobójstwie!
|
|
26 kwiecień 2021
|
|
Artur Łoboda
|
|
|
|
Grypa nie zniknęła, niemniej to, co nazywają kovidkiem, moim zdaniem, to interferencja grypy i skutków napromieniowania.
Czy pełna, czy tylko częściowa, tego nie wiem.
W matematyce istnieje pojęcie zbiorów rozłącznych, łącznych i wspólnych, a tam współśrodkowe itd.
Moim zdaniem mamy do czynienia, na obecnym etapie wdrażania tej technologii, ze zbiorami łącznymi. Przypadki się miesza i robi homogenizację.
Tak samo jak ze Smoleńskiem, WTC, Mirosławcem, Adamowiczem itp.
Trochę grypy, trochę napromieniowania. Trochę prawdy, trochę kłamstwa. |
|
2021-04-27
Magellan
|
 |
|
|
O truciznach zapomniałeś Magellanie.
Te trucizny nazywają "lekarstwami". |
|
2021-04-27
Artur Łoboda
|
 |
|
|
No tak.
W latach 1998 - 2006 miałem problemy z zębami, które, co oczywista myłem pastami, które były dostępne na rynku, a naówczas takimi "drobnostkami", jak fluor się nie zajmowałem.
Od mniej więcej 2013r. zęby myję tylko wodą. I od 15 lat nie mam problemów dentystycznych.
Leków nie przyjmuję i się, co oczywista, nie szczepię.
Kwestię trucizn pozamedycznych, pozostawiam nie omówioną. |
|
2021-04-27
Magellan
|
|
|
|
Urban a „sprawa polska”.
wrzesień 3, 2002
Artur Łoboda
|
Kłamcy z "Wyborczej"
styczeń 25, 2006
Tomasz Domalewski
|
Goście w naszym Kraju
kwiecień 14, 2003
Ivo Cyprian Pogonowski
|
Spada zaufanie do mediów publicznych
październik 10, 2003
Artur Łoboda
|
Bambusowe życie
marzec 19, 2008
Marek Jastrząb
|
Największy polski prozaik (wedle "tłumacza")
marzec 30, 2008
tłumacz
|
Prognoza
styczeń 10, 2003
http://www.dziennik.krakow.pl
|
Lipcowa deflacja wyniosła 0,5%
sierpień 19, 2002
PAP
|
Z gębą pełną frazesów
kwiecień 2, 2008
|
Blad?stwo i tolerancja
grudzień 15, 2006
Stanisław MICHALKIEWICZ
|
Prawa i wolności w naszej spółdzielczości
grudzień 13, 2008
Witold Filipowicz
|
Ludzkie gnojowisko
wrzesień 4, 2003
Adam Zieliński
|
Gdzie istnieje prawo zbliżone do ideału?
luty 23, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Prowokacja była głośna, wyjaśnienie ciche
listopad 7, 2004
Artur Łoboda
|
Zaduszki 2006 - Muzeum Szlaku
październik 30, 2006
Wiesław Sokołowski Redakcja pisma literackiego
|
Żydom i Izraelowi wszystko wolno!
październik 24, 2006
tatar
|
2008.06.12. godz 1200 Serwis wiadomości
czerwiec 12, 2008
tłumacz
|
Zjazd Wicyniaków
czerwiec 12, 2007
Edward Wo?niak
|
Kościół stanie za Urną
styczeń 9, 2003
Adam Zieliński
|
Sprawiedliwość w piekle (Zabójstwo Saddama Husajna)
styczeń 9, 2007
Jacek Zychowicz
|
|
|