|
Sytuacja jest poważna, ale będzie dobrze
|
|
Któż nie pamięta słynnej sceny z filmu La dolce vita w której Anita Ekberg kąpała się nocą w fontannie Di Trevi.
W scenie tej wokół fontanny było zupełnie pusto.
Sam miałem okazję tylko raz w życiu samotnie stanąć naprzeciw Fontanny - gdy w 1995 roku wracałem tuż przed świtem do hotelu.
W czasach globalizmu Fontana ta była oblegana 24 godziny na dobę - podobnie jak inne zabytki i dlatego w ostatnich latach omijałem w swoich podróżach Rzym.
Aż nagle dziś w nocy zechciałem sprawdzić co tam się dzieje i odszukałem kamerę internetową z tego miejsca.
Potem Piazza Navona, Schody hiszpańskie i inne kultowe miejsca w Rzymie. A dalej Wenecja, Mediolan Werona i inne.
I wtedy doznałem szoku.
Liczyłem na to, że zostanie ograniczona liczba spacerowiczów, ale nie spodziewałem się, że te wszystkie miejsce będą zupełnie puste. Zupełnie jak po kataklizmie.
To jest raj dla filmowców, by z wyprzedzeniem nakręcić sceny pustych miast.
Ale wniosek jest jeden. Ludzie bardzo wystraszyli się epidemii koronawirusa i wolą siedzieć w domach.
Jak długo?
Pierwsze upały powinny znacznie ograniczyć jego rozprzestrzenianie.
Jeżeli chociaż w części prawdziwe są informacje Chińczyków w sprawie liczby zakażonych i liczby zmarłych z powodu tej infekcji- to rodzi się pytanie o przyczyny tak poważnego podejścia do zagrożenia?
Podawane liczby ofiar są stanowczo poniżej granicy błędu statystycznego.
Po wielokroć więcej osób umiera w wyniku powikłań po tradycyjnych szczepach grypy.
Dobrze, że ludzie nie zlekceważyli zagrożenia, ale zastanawia mnie dlaczego rządzący robią tak niewiele - by poznać źródła zagrożenia i metody zabezpieczeń.
Podawane w mediach pierduły o potrzebie mycia rąk są niczym strzelanie z procy w czołg.
Mam jednak nadzieję, że dzięki izolacji międzyludzkiej dotrwamy do ciepłych dni i do jesieni epidemia zelżeje.
Da to naukowcom czas na poznanie źródeł zagrożenia i metod zabezpieczeń.
Taką mam nadzieję.
|
|
6 marzec 2020
|
|
Artur Łoboda
|
|
|
|
"On umrze na serce i pomogą mu w tym..."
marzec 13, 2006
Tadeusz Samitowski
|
Glemp zna telefon do Pana Boga
kwiecień 15, 2003
prymas Józef Glemp
|
Whose Holocaust is it?
wrzesień 23, 2007
przysłał ICP
|
Co twoje, to moje, co moje, to nie rusz
kwiecień 25, 2003
PAP
|
Supertajemnica : policjanci współpracowali z gangsterami ?
wrzesień 20, 2002
Robert Zieliński ZIR http://www.se.com.pl
|
Gorzej niż niewolnica
październik 15, 2004
|
Janosik inaczej
grudzień 3, 2007
Dariusz Kosiur
|
Panosząca się Postępowa Ideologia
grudzień 3, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Skandal w mięsie
kwiecień 26, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
31 pa?dziernika 2005 godz 19. - gdzieś w Polsce
listopad 1, 2005
zaprasza.net
|
Władza
październik 3, 2004
|
Czy religia pomaga politykom?
styczeń 5, 2008
Gregory Akko
|
O zarobkach lekarzy rodzinnych i konfliktach dotyczących opieki zdrowotnej
styczeń 2, 2006
Adam Sandauer
|
Polityczna schizofrenia
wrzesień 22, 2003
Nasz Dziennik
|
Piesni Wajdeloty unacześniona na Rok 2009
grudzień 31, 2008
Marek Głogoczowski
|
TIR-y
sierpień 4, 2005
PAP
|
Jak na dłoni
marzec 29, 2004
Agata
|
Bankier-czytaj złodziej
styczeń 12, 2003
zaprasza.net
|
Śladami nazistów
grudzień 1, 2007
Jolanta Góra
|
Ks. Zaleski: TW "Filozof" to abp Życiński
listopad 14, 2008
PAP
|
|
|