ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Faktyczny zwrot, czy tylko techniczna zagrywka? 
18 luty 2019      Artur Łoboda
Kiedyś my nie wierzyliśmy  
10 sierpień 2013      Artur Łoboda
Ciągle to tylko "mniejsze zło" 
20 styczeń 2011      Artur Łoboda
Walka o wolny rynek 
30 grudzień 2018     
„Nieodwracalny faszystowski dryf we Włoszech”  
14 listopad 2021      Pietro Di Martino
Zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa ciągłego przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego - Bogdana Zdrojewskiego (część II) 
8 maj 2014      Artur Łoboda
Odmotani od PiS 
19 marzec 2019     
Mętna woda PiS 
28 listopad 2016      Artur Łoboda
Co to jest Antifa? 
23 czerwiec 2021     
Listy do Ministranta - Część V 
7 marzec 2010      Zygmunt Jan Prusiński
Kultura wypowiedzi 
24 marzec 2009      Artur Łoboda
Taki zwykły dzień 
29 lipiec 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Polonia w północnej Anglii Żegna ostatniego Hubalczyka ppłk. Romualda "Romana" Rodziewicza 
18 listopad 2014      Xenia Jacoby, Patriae Fidelis
WIESŁAW SOKOŁOWSKI i archiwum ZA ZAPIS WIZYTY PRYMASA POLSKI KARD. JÓZEFA GLEMPA na wystawie „Misterium Bolimowskie” dnia 2 sierpnia 1984 roku  
17 luty 2015      www.trwanie.com
Lista złodziei z "Wiejskiej" 
24 kwiecień 2014      Artur Łoboda
Emerytura po 40 latach pracy? 
25 maj 2015      Artur Łoboda
Jakubiak przed nowelizacją ustawy o IPN. Radio WNET. 
27 czerwiec 2018     
Dług Polski wynosi już 3 BILIONY zł !!! 
18 lipiec 2015     
Nie głosujesz? masz prawo narzekać na Rząd! 
3 listopad 2014      Artur Łoboda
Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa (8.05.2012) 
10 grudzień 2020      Zygmunt Jan Prusiński

 
 

Najlepsze lekarstwa



Wszystko - co niezbędne jest dla człowieka znajduje się w pożywieniu.
Pożywienie może być lekarstwem, ale także trucizną.

W dzieciństwie miałem zwyczaj zjadać jabłko do końca - łącznie z ogryzkiem.
Przegryzałem wtedy też pestki i zjadałem miąższ - po wypluciu twardej łupy.

Już jako dojrzały człowiek dowiedziałem się, że właśnie w ogryzku znajdują się minerały antyrakowe.
I nikt w mojej rodzinie nie chorował na tą chorobę.

Innym zwyczajem z dzieciństwa było picie surowego jajka.
Niektórzy na takie słowa stwierdzenie czują obrzydzenie. Ale w tamtej Polsce było to normalne, a przede wszystkim lecznicze.

Dzisiaj jem bardzo mało mięsa i uważam, że to jest bardzo zdrowe. Sam organizm podpowiada mi - bym wyszukiwał coraz to nowsze składniki pokarmu.
Z pewnością ludzie jedzący za dużo mięsa - jedzą truciznę.

Podobnie jest z solą.
Jeżeli stosujemy sól kamienną, albo sól morską - to wystarczy niewielka ilość do przyprawienia potrawy.
Natomiast sól warzona nie zawiera żadnych ważnych minerałów - za to chlorek sodu odkłada się w organizmie, a z braku właściwych składników człowiek pochłania coraz więcej chlorku sodu.

Mógłbym wyliczać dziesiątki podobnych przykładów, ale znajdą je Państwo na wielu stronach poświęconych zdrowiu.
Natomiast tego - co napiszę dalej - nigdzie nie znajdziemy.

Zacznę od wspomnienia - które może w pseudointeligentach wywołać uśmiech politowania, ale to bardzo poważna wiedza.
Mówiło sie kiedyś, że "polski lud jest zabobonny". I zapewne za zabobon uznawano to - co robiła moja ś.p. Mama.
Będąc w ciąży starała się unikać brzydkich widoków w przekonaniu, że mogą one wpłynąć na psychikę płodu.
Podobno w moim wypadku nawet godzinami przesiadywała w Muzeum Sukiennice.

Przypomniałem sobie o tym przed chwilą, bo chciałem Państwu zaproponować inną formę terapii.
Ostatnio mało udzielałem się publicystycznie. Winę za to ponosi piękna jesień.
Całymi dniami jeździłem po Polsce i Słowacji i nasycałem się widokami piękna natury.
Mnie wystarczyła jazda z "dozwoloną prędkością", by wchłaniać w siebie Naturę.
Dlaczego nie wędrówka po górach?
W ciągu jednego dnia takiej przejażdżki miałem setki przepięknych - bardzo odmiennych widoków. Na piechotę miałbym ich najwyżej kilkanaście i do tego podobnych.

Zapewniam Państwa że taka "terapia" jest zdrowsza - niż jakikolwiek lekarz.
Ale zapewne potrzebne jest dla niej odpowiednie przygotowanie.
Przez lata napawałem się pięknem różnych zakątków świata by na koniec zrozumieć, że Polska jest jednym z najpiękniejszych terenów.

Jeżeli zażyjemy lekarstwo z przekonaniem że to trucizna - to organizm będzie starał się je odrzucić.
Musimy wierzyć, że "połączenie z naturą" - choćby poprzez oglądanie pięknych widoków - jest pobieraniem energii od "Boga".
22 listopad 2019

Artur Łoboda 

  

Komentarze

 

Chcąc unikać wszelkich przeziębień zawsze piłem w okresie jesienno - zimowym sok z czarnego bzu.
I wtedy nigdy nie chorowałem.
Kiedyś, w okresie późno podstawówkowoszkolnym zachorowałem na zapalenie oskrzeli.
Matka na noc przyłożyła mi liście aloesu na rejon choroby. Rano liść był brązowy i suchy, a mi objawy ustąpiły.
Warzywa i owoce, które mieliśmy w ogródku wyczerpywały wszelkie potrzeby na minerały i zwykłe pożywienie. Dziadek sprzedawał porzeczki, agrest, jabłka, gruszki i śliwki do pobliskiego a/la pgr-u, co zapewniało zbyt i całkiem niemałe pieniądze.
W pobliżu domu była ziemianka z wejściem pionowym z połączeniem otworem w posadzce garażu, co gwarantowało znakomitą jakość wszelkich darów natury przez cały czas zimy, bez względu na jej intensywność.
W ogrodzie nie było tuj, ani innych ozdobników, a krzewy, drzewa i uprawy.
Jedyne ozdobniki, to były świerki zasadzone w 1976 roku, które przed domem urosły tak, że trzeba było jej przycinać przez straż pożarną, bo zagrażały ulicznej linii energetycznej.
Samowystarczalność była duża, bo mięso pozyskiwało się od dalszej i bliższej rodziny, a także od znajomych. No i wszystko było naturale, bez 'ulepszaczy", "popychaczy" itp.

A teraz poprzez implementowanie zachowań "modowych" oraz prawodawstwo zmusza się ludzi na korzystania z pośrednictwa i to pośrednictwa szkodliwego. Na marginesie, podano wiadomość, że w Krakowie (ten wzorzec pójdzie na całą Polskę w tzw. try miga) skazano człeka na karę ograniczenia wolności za palenie w piecu drewnem i węglem.
Tego nawet niemcy i ruscy stalinowcy nie ćwiczyli.

2019-11-22
Magellan

 

Sok z czarnego bzu traktowany był kiedyś z pogardą.
A to arystokracja wśród naturalnych leków.
Chyba tylko borówka jest lepsza, bo porównywalny jest do aronii i czarnej porzeczki.
Zauważyłem jednak, że z powodu nadmiaru plonów lekceważyliśmy śliwkę. A to z pewnością następna liga zdrowia.
Można ją stosować na wiele sposobów.

Nie chce mi się zabierać głosu na temat tego przestępstwa sądowego.
W najbliższym czasie wystąpię z kilkoma pozwami wobec krakowskich sędziów.
Ale jest także rodzynek - na który się natknąłem. Pierwszy normalny sędzia - jakiego w swoim życiu spotkałem.
Tak mi się przynajmniej zdaje.

2019-11-22
Artur Łoboda

 

Śliwka idealnie działa na trawienie.
Lepiej niż buraki, bo one, li tylko przyspieszają procesy, a śliwka je reguluje.
Co do sędziów.
We środę byłem w Szczecinie.
I tam spotkałem sędzinę (sędzię?), która przynajmniej poza protokołem zachowała się jak człowiek.
Ale wyczułem, że nie ma ona szans na awans do apelacji i być może to ją skłoniło do zachowań normalnych.
Outsider, nawet w jednolitej i hermetycznej strukturze syndykalnej, w określonych sprzyjających bieżąco i dynamicznie normalności okolicznościach, maski - choćby chwilowo - uchyli.
No i tłusto pić, jeśli już zaziębienie się trafi.

2019-11-22
Magellan

  

Archiwum

Pytanie retoryczne
sierpień 9, 2006
Jan Kaniewski z Warszawy
Unijne statki dla unijnych pracowników
maj 29, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
Palestyna: Wojna domowa Elliota Abramsa
styczeń 10, 2007
Piotr Chmielarz
"Człowiek roku"
styczeń 9, 2003
zaprasza.net
Polskie szpitale
luty 10, 2007
Bogusław
"Sondaż" czy kpiny ze społeczeństwa?
styczeń 24, 2003
PAP
Echo, czyli rozmowa Bogiem?
styczeń 21, 2008
Marek Olżyński
Może za 40 lat
październik 20, 2007
Artur Łoboda
SPOWIADANIE ARCYBISKUPA
styczeń 9, 2003
Kazimierz Z. Poznanski
Huta Ostrowiec w ręce pani Główki?
grudzień 14, 2002
IAR
A mówią że to Polacy są głupi
kwiecień 5, 2003
PAP
Odezwa do upiększaczy oraz do nieprzemakalnych racjonalizatorów
marzec 8, 2006
Wiesław Sokołowski
Torheit macht frei
listopad 3, 2003
"Gdyby nie Balcerowicz to ..."
maj 11, 2005
IAR
Kres rządu Millera bliski.
styczeń 9, 2003
Piotr Mączyński
Samoobrona będzie usuwana z komisji wyborczych siłą?
czerwiec 7, 2004
PAP
POLSKA - UNIA 6
listopad 24, 2002
Prof. Jerzy Nowak
Kołodko zostaje
Miller też

grudzień 19, 2002
Adam Zieliński
Pola, Melania, Bronia i Katarzyna
luty 5, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
Traktat o Odnowie Solidarności Narodowej
maj 23, 2005
przesłała Elżbieta
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media