|
Kto podpalił Notre-Dame de Paris?
|
|
Jeżeli ktoś opowiada Państwu, że pożar katedry Notre-Dame de Paris wynikł z powodu zwarcia elektrycznego - to najpewniej liczy na to, że ma do czynienia z idiotami.
Nie mogę co prawda zakwestionować możliwości uczynienia składu materiałów palnych na poddaszu Katedry w Paryżu, ale wydaje mi się to wysoce nieprawdopodobne.
A tylko zgromadzenie środków palnych mogłoby doprowadzić do pożaru - w wyniku zwarcia instalacji elektrycznej.
Konstrukcja dachu NIE MIAŁA PRAWA zapalić się od takiego zwarcia!
Kilka razy widziałem pożar kabli elektrycznych.
Naprawdę poważnie wyglądało to wtedy - gdy jakiś idiota wsadził drut miedziany w miejsce bezpieczników, a aluminiowa instalacja przewidziana była na 24 kW.
Otulina kabla płonęła niczym lont.
Trudno sobie jednak wyobrazić, by w najważniejszym kościele Paryża dopuszczono się takiego sabotażu elektrycznego.
Preparaty do konserwacji drewna już od dawna nie zawierają środków palnych.
Więc co tam mogło się wydarzyć?
Zapalenie bardzo twardego drewna dębowego - z którego wykonana była konstrukcja dachu Katedry - wymagało podgrzania go do temperatury powyżej 400 stopni.
Co może wywołać taką temperaturę?
Nawet oblanie bali dębowych litrem benzyny mogłoby zakończyć się wypaleniem benzyny i samoistnym zakończeniu pożaru.
Na pewno doskonale znają Państwo proces rozpalania ogniska. Kroimy małe drzazgi - bądź zbieramy cienkie gałązki, by zainicjować ogień.
Istnieje bowiem coś takiego - jak wartość energetyczna niezbędna do rozpalenia drewna.
Zapałką z pewnością nie rozpalimy polana.
Może ktoś mieszkający na wsi dokona prób rozpalenia polana poprzez zwiększanie dawki benzyny aplikowanej na drewno i jaka jej ilość ostatecznie doprowadzi do zapłonu klocka.
Na poddaszu katedry Notre Dame najpewniej był nieustanny przeciąg powietrza.
Dlatego małe źródła ognia mógł zgasić wiatr. Ale już rozpalony ogień był przez ten wiatr bardzo silnie podsycany. Podobnie jak miech w kuźni.
Z całego swojego doświadczenia w konserwacji zabytków, nie znajduję najmniejszej możliwości wybu8chu takiego pożaru bez celowej akcji podpalaczy.
Gdyby nie fakt, że odpowiedzialni za gaszenie pożaru celowo paraliżowali akcję gaśniczą to mógłbym przypuszczać, że podpalacz dostał się na dach po ustawionym dla potrzeb konserwatorów rusztowaniu.
Ale wedle mnie celowo czekano na rozprzestrzenienie się pożaru.
Odkryte po pożarze mury pozbawione są konstrukcji spinającej, którą stanowił dach.
Jeżeli władze Paryża nic nie robią dla zabezpieczenia wypalonej budowli - to potwierdzają tym samym moje podejrzenia że: pożar katedry Notre Dame w Paryżu to wewnętrzna robota którejś z części władz francuskich.
|
21 kwiecień 2019
|
Artur Łoboda
|
|
|
|
Profesor Poznański w Toronto
luty 6, 2005
|
Czy jesteśmy skazani na kryzys?
październik 27, 2008
Dariusz Kosiur
|
"Wstyd narodowy"
październik 5, 2003
|
"Гибель ИмперииВиза"
luty 10, 2008
marduk
|
Andersen
sierpień 30, 2002
|
"Pozytywista Putin"
styczeń 22, 2007
Andrzej de Lazari
|
Tak w Polsce umiera bohater
listopad 13, 2004
Andrzej Walentek
|
Niemanie
listopad 8, 2008
Artur Łoboda
|
Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu
październik 19, 2008
Artur Łoboda
|
Za, a nawet przeciw
listopad 25, 2008
Artur Łoboda
|
Vademecum "Jajcarza"
grudzień 7, 2003
|
Debata obłudy
październik 11, 2007
Bogusław
|
Portal PLUGAWA_POLSKA.COM
styczeń 15, 2009
Marek Głogoczowski
|
Najtrudniej dojrzeć zło tuż przed naszymi oczami
październik 7, 2003
Artur Łoboda
|
LIBERAL = PHILOCRIMINAL Part III
styczeń 2, 2009
Marek Głogoczowski
|
I am an angry man
grudzień 15, 2003
|
Dał nam przykład boliwarianin
marzec 9, 2007
pnlp
|
A brief history of the Polish language
czerwiec 26, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Nacjonalizm,Faszyzm!
listopad 27, 2006
mik4
|
Roman Dmowski
styczeń 3, 2008
śr.
|
|
|