|
Wielki spisek producentów i polityków
|
|
Polityk to taka bestia, która liczy na to, że społeczeństwo szybko zapomni - co mówił.
Doświadczamy w ostatnim czasie rzekomego "skandalu" emisji spalin silników diesla. Dotyczy on rzekomego "zaprogramowania komputerów samochodowych na wypadek kontroli emisji spalin".
Na ile znam się na komputerach i na silnikach samochodowych - to taki zarzut uważam za brednię.
Jest rzeczą oczywistą, że bez obciążenia, samochód potrzebuje mniej mocy, a więc mniej wysila silnik.
Natomiast pod obciążeniem potrzebuje więcej mocy, a z tym związanej dawki paliwa. W konsekwencji wytwarza więcej spalin.
To zewnętrzne urządzenia pomiarowe podają skład spalin, a nie żadne sterowniki silnika - nazywane przez laików "komputerem samochodowym".
Dlatego najbardziej prawdopodobnym jest, że producenci samochodów, bądź odpowiedzialne jednostki badawcze skłamały w sprawie danych dotyczących spalin z silników.
Twierdzenie, że "komputer rozpoznaje, że poddawany jest testom", to totalna brednia. Chyba, że wszystkie testy tworzą taki sam ciąg sterowań silnikiem.
Tyko że, konia z rzędem temu, kto udowodni, że na zawołanie można zmniejszyć ilość tlenków azotu w spalinach, bo to można osiągnąć tylko przez odprężenie wtłaczanego powietrza, zwiększenie dawki paliwa i znaczne opóźnienie kąta wtrysku.
Ale wtedy wyraźnie widać wzrost spalania i równoczesny wzrost dwutlenku węgla w spalinach.
Po co więc kierowców robi się w balona z "specjalnie zaprogramowanymi komputerami samochodowymi"?
Jedyną odpowiedzią będzie ta, że jest to wielka mistyfikacja!
Jeszcze dziesięć lat temu lansowano silniki diesla do tego stopnia, że dopłacano do nowych samochodów, a Unia Europejska wprowadziła "dyrektywy" wymagające pod groźbą kar, przeznaczenia znacznej części upraw pod oleje roślinne, które miały być przetworzone na paliwo samochodowe.
Producentów paliwa zmuszano do wykorzystania olei roślinnych w paliwie i ustawienia odrębnych dystrybutorów z tak zwanym "paliwem ekologicznym".
I nagle wszystko znikło. Nagle zupełna cisza...
Logicznym byłoby - gdyby unijne przygłupy wycofały się ze swoich chorych pomysłów, a producenci samochodów mieli pełną swobodę wyboru najlepszej technologii.
Ale nic takiego nie ma miejsca.
Za to nastąpiło masowe szczucie na najliczniejsze procentowo silniki diesla i lansowanie bardzo drogich samochodów elektrycznych.
Pewnie nie znamy jeszcze podstawowego celu tych działań.
Ale kiedyś go poznamy.
Chociaż już dziś podejrzewam, że to tylko zagrywka dla podstawowego celu jakim jest przejęcie władzy nad światem drogą terroru ekologicznego.
Wprowadzą absurdalne podatki za rzekomą emisję spalin, a tych - których nie stać będzie na nie - zniewolą jak to miało miejsce w historycznej przeszłości.
Nie zdziwiłbym się - gdyby wprowadzono podatek od wydychanego powietrza, które też "zanieczyszcza środowisko".
Dlatego obecne protesty w Paryżu mogą okazać dla ludzkości ważniejsze - niż nam się wydaje.
|
|
5 grudzień 2018
|
|
Artur Łoboda
|
|
|
|
Poprawność polityczna.
styczeń 20, 2003
Artur Łoboda (2001)
|
4 miliony dolarów otwarcia w przyszłość
grudzień 11, 2005
|
Pomnikowy przykład podłości
listopad 14, 2006
Remigiusz Okraska
|
Jak na klawikordzie
czerwiec 1, 2003
Andrzj Kumor
|
Westchnąć tylko, och!
maj 1, 2007
Marek Olżyński
|
Polemika z załączoną dodatkowo adnotacją. (2)
luty 2, 2005
Gregory Akko
|
Belka wiedział o mafii
lipiec 9, 2005
|
Zmiany w Kodeksie Pracy po 01.01.2003
marzec 3, 2003
|
sss
październik 25, 2004
|
Polka wygrała na wybiegu
styczeń 5, 2005
Mirosław Naleziński
|
Polacy zaczynają mówić swoim własnym głosem
sierpień 10, 2005
Doda i Tomek Lubert
|
Piękny sen
czerwiec 7, 2006
...
|
Zmądrzec po szkodzie
czerwiec 27, 2003
Marek Czachorowski
|
Tarcza początkiem wyścigu zbrojeń?
kwiecień 27, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Co mamy dalej robic ?
marzec 31, 2005
Henryk Wesolowski
|
Zanim zdecydujesz się ujawnić swoje emigracyjne dochody...
maj 16, 2008
Jaroslaw Madry
|
Epidemia terroryzmu i jej siewcy
kwiecień 14, 2004
Marek Głogoczowski
|
Do polskiej - lewicowej młodzieży
marzec 28, 2004
Artur Łoboda
|
"Mondre rady, mondre rady, mondre rady..."
grudzień 22, 2008
Artur Łoboda
|
Atak na złamanie niezależności NBP
luty 6, 2006
|
|
|