|
Dekomunizacja - to wciąż aktualne hasło
|
|
Życie codzienne przynosi nam dostateczną dozę doświadczeń, by dla człowieka rozumnego posłużyły za tworzywo do konstruowania własnej filozofii życia.
W dniu wczorajszym spotkałem się z "starą znajomą", która stwierdziła, że regularnie czyta moje artykuły - chociaż nie ze wszystkim się zgadza.
I tak właśnie ma być.
Gdybyśmy ze wszystkim się zgadzali - to dla różnorodności kulturowej - nie byłoby miejsca, a tym bardziej nie miał by miejsca rozwój cywilizacyjny.
Istotne jest jednak to: czy zgadzamy się w pryncypiach?
I tu odpowiedź jest jednoznaczna. Gdybyśmy się różnili w pryncypiach, to moja znajoma - byłaby osobą obcą.
Powtarzam jednak po wielokroć, że jednoznaczna interpretacja jakiegokolwiek zjawiska - świadczy o ograniczeniach intelektualnych osoby, wyrażającej takie poglądy.
Najlepszym przykładem jest sytuacja na Ukrainie.
Zgadzając się z ostrzeżeniami księdza Zalewskiego względem pogrobowców UPA, rozumiem jednocześnie radykalizm Ukraińców - uformowanych przez wielki głód lat stalinizmu.
Natomiast, w kontekście wewnątrz ukraińskiej batalii - starania Putina o jak najdalsze odsunięcie baz NATO - od granic Rosji, uznaję za uzasadnione.
Każde wydarzenie polityczne ma co najmniej kilka obliczy. I dlatego musimy rozumieć ich złożoność. Jest to szczególnie istotne w odniesieniu do ponawianego pytania mojej znajomej - o zorganizowanie większej grupy osób - do realizacji idei, jakie na tym forum prezentuję.
I tu - po raz kolejny wyjaśniam podstawowy warunek mojego myślenia.
Żadnych - pozytywnych zmian nie dokona się w Kraju, bez nastawienia na właściwe tory - myślenia Polaków.
Mimo ogromnej przemiany intelektualnej - z ostatnich lat, Społeczeństwo Polskie w dalszym ciągu podlega skutkom barbarzyństwa kulturowego lat stalinowskich.
W dniu wczorajszym przywołałem osobę Kazimierza Wyki, który dla większości kadry wykładowczej uczelni - jest dalej autorytetem naukowym, oraz intelektualnym. A ja w latach swojej młodości, uważałem go za oportunistę i karierowicza, którego postawa jest dwuznaczna moralnie.
Haniebne wypowiedzi tego człowieka - z lat stalinowskich - do dziś dnia traktowane są jako niepodważalny dokument czasu. Nikt nie rozumie zawartej w nich obłudy!
Jak zatem budować nowe społeczeństwo, gdy podążą ono ciągle w niewłaściwym intelektualnie - kierunku?
W dniu dzisiejszym poinformowano nas, że z tym światem pożegnał się inny komunistyczny agitator: Tadeusz Konwicki.
Postać ta jest modelowym przykładem pseudo chrześcijańskiej obłudy i zakłamania.
Oto bowiem "syn marnotrawny" nawrócił się i z powrotem został przyjęty do grona intelektualistów.
Konwicki twierdził, że w latach stalinowskich został oszukany przez swoich politycznych opiekunów.
Jeżeli, po doświadczeniach bolszewizmu lat dwudziestych i trzydziestych - dojrzały człowiek dał się nabrać na retorykę zbrodni i zakłamania, to dowiódł, że nie dysponuje niezbędnymi funkcjami mózgu, które pozwoliłyby mu występować w roli autorytetu.
Po 1956 roku Konwicki powinien odsunąć się od życia społecznego. Mógłby sobie coś pisać, ale z pokorą.
Skoro jednak - do dnia dzisiejszego tacy ludzie występują w roli autorytetów - to oznacza, że zbrodnicza eksterminacja polskiej kultury - z lat powojennych , do dnia dzisiejszego nie została przełamana.
A dziś usiłuje się nam wciskać inne zdegenerowane indywidua - pokroju Jana Hartmana.
Jednak piętnaście lat temu poziom ogłupienia Narodu Polskiego - sięgnął szczytów.
Wszelkie próby wyjaśnienia stanu upadku Państwa - kwitowane były etykietą urojeń.
Bezradny, przypomniałem sobie wtedy doktrynę polityczną marksizmu i czekałem na punkt wrzenia - jaki nadejdzie po kolejnych katastrofach gospodarczych.
Marksiści mieli rację, wszystko się spełniło.
Poziom destrukcji Państwa Polskiego spowodował otrzeźwienie znacznej części Narodu.
Ale wszelkie próby dalszego korzystania z "dorobku intelektualnego" marksizmu, niechybnie doprowadziłyby mnie do powtórki tej hańby Ludzkości.
Dlatego jedyną alternatywą jest mozolna edukacja prowadząca do dekomunizacji nauki i kultury polskiej.
Lecz w tym miejscu pozwolę sobie zauważyć, że hasło "dekomunizacja" odnosi się do zbrodniczej formy komunizmu. Oprócz niej istniała jeszcze romantycznie - idealistyczna odmiana komunizmu i nią powinniśmy w swojej świadomości oddzielić od zbrodniczego zaplecza dlatego, że dotyczyła zupełnie innych osób, które nie splamiły się zbrodnia komunizmu.
Dzięki temu doskonale odróżnimy nędzne kreatury, które po śmierci Stalina i powstrzymaniu zbrodniczego terroru, nagle "przejrzały na oczy". A w rzeczywistości kłamały dalej.
Tak - jak zmarły wczoraj Konwicki.
|
8 styczeń 2015
|
Artur Łoboda
|
|
|
|
Izrael Szamir "PaRDeS - studium Kabały" Rozdział 10
kwiecień 5, 2006
Israel Adam Shamir
|
U progu wojny
lipiec 13, 2006
Stanisław Michalkiewicz
|
Polowanie na "Nazi Gold"
listopad 27, 2006
Tezlav von Roya
|
Rolnictwo
Polska potrzebuje poważnej naprawy cz.5
czerwiec 12, 2008
Dariusz Kosiur
|
Gest minister Anny Fotygi: Żydowski aktywista otrzymał tytuł Honorowego Konsula RP w USA
czerwiec 20, 2007
BIBULA
|
Ministerialni a esemesowi ćwocy
styczeń 16, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Media milczą
luty 2, 2003
zaprasza.net
|
Powrót Ligi
grudzień 12, 2002
http://haggard.w.interia.pl/liga.html
|
Lepper: żądamy zmian systemowych w Polsce
czerwiec 26, 2002
PAP
|
Lisiewicz uniewinniony, ale nie daje za wygraną
grudzień 13, 2002
PAP
|
Hucpa
sierpień 20, 2003
MOTO
|
Ograniczona demokracja w USA
sierpień 26, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
|
PoDUPAdłe organy
lipiec 16, 2005
Mirnal
|
o pisaniu
grudzień 22, 2006
o
|
Przypadek czy koordynowana polityka demograficznego wyniszczania Rosji?
marzec 23, 2008
tłumacz
|
Śmietnik umysłowy
sierpień 19, 2008
Artur Łoboda
|
TAK w Rumunii, a JAK w Polsce?
czerwiec 6, 2007
z Prawica.net
|
"Krajobraz po wojnie" - Pamiec 13 Grudnia 1981
grudzień 13, 2006
przesłała Elzbieta
|
Im wyżej wyjdziesz, tym niżej upadniesz.
"Czy Papież przeprosi ofiary Solidarności" (1)
listopad 14, 2003
Artur Łoboda
|
Ludzkie gnojowisko
wrzesień 4, 2003
Adam Zieliński
|
|
|