ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Fenomen „WikiLeaks” 
11 grudzień 2010      Artur Łoboda
Czyżby nowa odsłona "Sonderaktion Krakau" (???) 
31 styczeń 2016      Krzysztof Pasierbiewicz
Islamskie Państwo zarabia ponad 3 miliony dolarów dziennie 
15 wrzesień 2014      www.polskawalczaca.com
Kolejna moja deklaracja pracy przy rzekomo chorych na "covid". 
5 listopad 2020     
Experience it yourself 
30 maj 2021      Lombard
Buzek - specjalista od likwidacji 
19 grudzień 2011      Artur Łoboda
Platformowa wojna przeciwko Polakom 
3 październik 2014      Artur Łoboda
Wojtek mówi jak jest - tej siły już nie powstrzymacie!  
2 czerwiec 2015      Artur Łoboda
DO PRZODU POD WIATR Wiesław Sokołowski 
26 listopad 2012      www.trwanie.com
Maybachy dla Ukrainy 
26 sierpień 2024     
Lewica, prawica, bęc! (4) 
4 kwiecień 2013      Artur Łoboda
Pańszczyzna pod oligarchami w USA? 
26 wrzesień 2009      Iwo Cyprian Pogonowski
Ślady Lechitów na Zachodzie  
25 listopad 2013      Iwo Cyprian Pogonowski
Dr Mirosław G. i prof. Tomasz G. - po prostu "biedne" ofiary systemu korupcyjnego w polskiej medycynie  
9 styczeń 2020      Alina
Tylko zaszczepieni 
1 luty 2023     
Do młodzieży polskiej  
24 kwiecień 2012      Artur Łoboda
To Semici stworzyli podwaliny pod Cywilizację europejską 
14 wrzesień 2020      Artur Łoboda
Brednie Babiarza 
28 lipiec 2024     
Nie ma żadnego kowida 
16 grudzień 2020     
Oferta pracy 
24 marzec 2010      Goska

 
 

Warszawa, moje miasto.

Gdzieś na początku lat 60- tych, jeszcze jako młody chłopak, dotknąłem sytuacji, która najpierw otworzyła mi oczy, by później stopniowo wpłynąć na całe moje życie.
Zdarzyło się, że wspólnie z moim młodszym o kilka lat kuzynem z Łodzi jechaliśmy tramwajem Al. Jerozolimskimi z Ochoty w kierunku Pragi, gapiąc się przez szybę.
Rozmawialiśmy beztrosko, gdy nagle przy skrzyżowaniu z Nowym światem, stało się coś dziwnego. Mój gość raptownie zamilkł, a po chwili, ze łzami w oczach powiedział łkającym głosem … ach, to dlatego moja Łódź jest taka brzydka.
Na moją prośbę o wyjaśnienie, zareagował wskazując głową na napis wieńczący MPiK, obok którego właśnie przejechaliśmy – CAŁY NARÓD BUDUJE SWOJĄ STOLICĘ.
Spojrzałem tam i poczułem, że odpowiedzialni za łzy mojego kuzyna siedzą gdzieś za naszymi plecami, w gabinetach KC PZPR, który znajdował się po drugiej stronie ulicy.
Znałem Łódź i wiedziałem, że jest pełna dziurawych jezdni, szarych ulic, śmierdzących klatek schodowych, kamienic w większości bez tynku i przerażająco brudnych podwórek.
Ale znałem i Warszawę, więc wiedziałem, że mimo hasła na ścianie, miasto jest także bardzo zaniedbane. A jeżeli tu i ówdzie stał wyremontowany budynek mieszkalny, to najczęściej tylko fasada.
Pamiętam, że w tamtym okresie wszedłem pchany ciekawością na podwórko świeżo wymalowanego i udekorowanego ustrojowo na czerwono z okazji 1- go maja budynku przy pl. Dzierżyńskiego (dzisiaj pl. Bankowy). Czułem, że w takim ładnym domu chciałbym mieszkać.
O zgrozo, ściana nie miała tynku, a podwórko i klatka schodowa standard … z Łodzi.
Myślę, że to właśnie wtedy, w tramwaju, mój kuzyn Jacek przebudził mnie. Solidaryzowałem się z nim i rozumiałem go w moim młodym sercu.
Wtedy to właśnie poczułem po raz pierwszy, że wstydzę się za Warszawę.
Od tamtego momentu otwierałem stopniowo oczy na dramatyczną sytuację całej Polski.
Sukcesywnie zaczęło pojawiać się coraz to więcej nowych dramatycznych spostrzeżeń.
Równolegle narastało odczucie, że mieszkam w samym centrum zdrady narodowej.
Czułem, że przechodzę obok państwowych urzędów w których wstawieni przez Moskwę, wybrani do spętania Polski urzędnicy zarządzają radziecką republiką o nazwie PRL.
Zrozumiałem, że to właśnie moje miasto jest kluczowym punktem przez który zaborca steruje operacją wymiany mózgów u Polaków.
Ziemia usunęła mi się spod nóg.
Poczułem pętlę niewolnika na gardle.
Nie umiałem już więcej cieszyć się swoją młodością ani być dumnym warszawiakiem.
Czułem, że ja również gdzieś się obsuwam i tracę godność. Później w moim życiu miało miejsce szereg negatywnych wydarzeń. Nadal towarzyszy mi refleksja, że wydarzenie z tramwaju mogło w konsekwencji zachwiać moją młodą psychiką.
I tak stopniowo zaczęła narastać najpierw nieokreślona niechęć do stolicy …!
Mój kuzyn ma dzisiaj długą siwą brodę, rozbite życie i … właściwie już tego nie pamięta.
Niedawno wróciłem z Warszawy, gdzie spędziłem 10 pełnych emocji dni.
Byłem w wielu miejscach, głównie wzdłuż Szlaku Królewskiego i rozmawiałem z wieloma różnymi ludźmi.
Wiem, że KC PZPR już nie istnieje i jakby inni teraz urzędnicy. A jednak!
Nie umiem przestać poszukiwać utraconej godności, pomimo upływu od tamtej pory już około 50- lat.
Obawiam się, że mojego życie już nie wystarczy!

Janusz Zagajewski, Berlin
19 maj 2013

Janusz Zagajewski 

  

Komentarze

  

Archiwum

Ślązacy
luty 1, 2003
Artur Łoboda
Strategia dla pokoju
sierpień 25, 2008
Artur Łoboda
Pokonać Busha - najważniejszy cel Sorosa
listopad 11, 2003
PAP
Edukacja
październik 10, 2006
Artur Łoboda
Rząd nie rozumie co do niego się mówi
luty 1, 2003
PAP
Brytyjski "Obman"
marzec 9, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Prawo do życia,prawo do śmierci.
maj 28, 2006
tatar
Konsolidacja kapitału
luty 26, 2004
Reuters
„Artystom wolno masy robić na szaro”
maj 17, 2008
Dariusz Kosiur
Błędy ortograficzne w mediach
listopad 15, 2005
Mirosław Naleziński
POLSKA - UNIA 2
listopad 24, 2002
Prof. Jerzy Nowak
Czy po 12 latach mamy sprawiedliwy ład społeczny ? (znawca 2)
sierpień 18, 2002
PAP
Ziemia, planeta ORANUSIAN?
styczeń 6, 2007
Marek Głogoczowski
Poznań 1956 - początek złotych lat socjalizmu
czerwiec 30, 2006
Olaf Swolkień
Przecieki w Mediach i Odpowiedzialność za Zbrodnie Wojenne
listopad 25, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
Jedno państwo - jeden głos lub unijny geszeft
czerwiec 22, 2007
Dariusz Kosiur
O głupocie i złym wychowaniu
wrzesień 13, 2006
Olaf Swolkień
Wykład o broni i obyczajach.
luty 3, 2007
Jan Lucjan Wyciślak
Czy nad USA unosi się widmo zbankrutowanej demokracji?
styczeń 2, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Gówno znów wypływa na wierzch
styczeń 19, 2008
Artur Łoboda
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media