ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Chcę usłyszeć twoje myśli 
6 czerwiec 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Dyktatura ciemniaków - bis (1) 
1 wrzesień 2010      Artur Łoboda
Rządowe kajdany finansowe 
19 lipiec 2021     
Zygmunt Jan Prusiński ZATOKA INTYMNEGO PRZYMIERZA - część pierwsza 
20 wrzesień 2021      Zygmunt Jan Prusiński
Program antyludzki 
23 lipiec 2024     
Szczepionka na nieistniejącą chorobę 
21 grudzień 2022     
Bajka o Tusku, królu Europy  
30 maj 2015      Baj-Kał
Warianty wirusa 
22 maj 2021     
Niemcy Ostatnią Deską Ratunku Dla Euro  
22 grudzień 2010      Iwo Cyprian Pogonowski
Igor Panarin - rosyjski nacjonalista 
7 luty 2010      Rąbieski
Sekretarz Marynarki Wojennej ostrzega: jeśli przemysł obronny nie może zwiększyć produkcji, uzbrojenie zarówno Ukrainy, jak i USA może stać się „wyzwaniem” 
19 styczeń 2023      Marcus Weisgerber
To wszystko jeden wielki - pisowski pic 
29 listopad 2016     
Lewica, prawica, bęc! Trzecia odsłona 
26 styczeń 2013      Artur Łoboda
Test prawdziwych intencji  
8 czerwiec 2016      Artur Łoboda
Stalinowskie obozy obsługiwane przez Polaków 
31 styczeń 2016      Artur Łoboda
Więcej luzu Rodacy 
13 styczeń 2016      Artur Łoboda
Jeffrey Sachs: Stany Zjednoczone mogą teraz zakończyć ludobójstwo w Strefie Gazy 
29 sierpień 2025      Jeffrey D. Sachs i Sybil Fares
Moje słowa leczą 
5 czerwiec 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Dziewczyna z żonkilą we włosach 
22 maj 2023      Zygmunt Jan Prusiński
Czyżby Polski Episkopat był jak koszerny kundel, który z podkulonym ogonem musi słuchać rozkazów gminy żydowskiej? 
22 listopad 2019      Alina

 
 

Lewica, prawica, bęc! (4)

W latach PRL-u nie zastanawiałem się nad własnymi poglądami politycznymi.
Nie wgłębiając się w szczegóły uważałem, że jestem prawicowcem i liberałem.

Dla człowieka wykształconego jest to oczywista sprzeczność.
Prawicowość to "szacunek dla tradycji, autorytetów, religii, istniejącej hierarchii społecznej, oraz wstrzemięźliwość przy dokonywaniu zmian w systemie społeczno-gospodarczym i politycznym".
Rzecz w tym, że w dążeniu do wolności - sprzeciwiałem się istniejącemu wtedy systemowi politycznemu i opowiadałem się za rewolucją, która go zniesie.

Czy byłem wtedy na prawo - czy na lewo od PRL-owskiego "realnego socjalizmu"?

Patrząc czysto teoretycznie "liberalizm" to dążenie do wolności.
Ale po 1989 roku liberalizm był "kluczem wytrychem" do uzasadnienia grabieży majątku narodowego Polaków i sprowadzenia Narodu Polskiego do miana niewolników ekonomicznych.

Doświadczyliśmy więc "realnego komunizmu", "realnego socjalizmu" i "realnego liberalizmu", czyli systemów - dla których głoszona ideologia była tylko przykrywką do zbrodniczych wobec społeczeństwa działań.

Gdyby ludzkie poglądy wskazać na wykresie w postaci linii poziomej, to moje były bardzo na prawo od systemu PRL-u, a jednocześnie mocno na lewo od konserwatyzmu.
Albowiem tradycja kulturowa jest dla mnie podwaliną pod budowę rozbudowanych wartości humanizmu, a nie sztywną - nietykalną strukturą - jak to ma miejsce w wypadku konserwatystów, którzy ostatnio walczą o przywrócenie Mszy Trydenckiej.
Dla mnie takie działania mieszczą się w kategorii kulturowego folkloru, bo nie mają żadnego związku z potrzebami świata współczesnego.

Grabieże dokonywane przez ludzi mianujących się "liberałami" w Trzeciej RP - zmusiły mnie do przypomnienia i uzupełnienia wiedzy ekonomicznej.
Tym, bardziej, że do dnia dzisiejszego działa na terenie Polski agentura światowego kapitału - mieniąca się mianem Unii Polityki Realnej i powiązanych z nią organizacji.

Rozpatrywać ekonomię w kategoriach doktrynalnych mogą tylko ludzie prymitywni.
I tylko ludzie prymitywni mogą wykazywać zgodność, lub sprzeczność reralnego życia z teoriami różnorakich doktrynerów.
Skoro - w żadnym systemie politycznym - w żadnym kraju na świecie - nie udało się stworzyć "wolnego rynku" to oznacza, że ta ideologia jest równie utopijna - jak komunizm.

Komunizm pojawiał się w przejściowej postaci - w gminach chrześcijańskich - na początku naszej ery.
Komunizm realizowany był w kibucach na terenie Izraela.
Niewielkie grupy społeczne próbują również realizować hasła komunizmu - z katastrofalnym na ogół skutkiem.

Podobnie wygląda sprawa "wolnego rynku", który pojawić się może tylko jako system przejściowy - na początku organizacji struktury społecznej.
Jakiś substytut wolnego rynku istniał na etapie kolonizacji basenu Morza Śródziemnego przez Greków.
Późnośredniowieczny system prawny - lokacji miejskiej niósł ze sobą elementy wczesnego kapitalizmu i "wolnego rynku" za jednym zamachem.
Ale już to ustanowieniu praw miejskich ulegał przemianie w system hierarchii feudalnej.
Wolny rynek miał miejsce w okresie kolonizacji Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej i skończył się w momencie przekształcenia gospodarki rzemieślniczej w przemysłową.

Gdyby - wyjątkowo infantylni ideolodzy polskiego liberalizmu, zapoznali się z pracą Róży Luksemburg "O kumulacji kapitału" (1) to zrozumieliby, że "wolny rynek" kończy się zaraz po pierwszych znaczących kumulacjach kapitału.

Obrazowo można to pokazać tak:
Jest sobie dwóch chłopków - których czekają zmagania.
Jeden nażre sie sterydów, a drugi nie.
Ten "napakowany" wygra walkę i zdusi wszystkich przeciwników.
Potem to samo będą robiły jego dzieci i wnuki - bo stać będzie je na sterydy.

Koncepcje wolnego rynku nie przewidują najbardziej oczywistych zagrożeń - na przykład funkcjonującej od początku cywilizacji korupcji.
Nie przewidują również braku jakiejkolwiek konkurencji - w wypadku powszechnej nierówności startu.
Jaka więc jest rzekoma "wolność" takiego rynku?
Kto wygra rywalizację z Kulczykiem, który w wyniku oszustw finansowych dorobił się wielkiej fortuny?
Czy więc "wolny rynek" to wolna rywalizacja w oszustwie?
A przecież nawet świat korupcji jest zamkniętą enklawą.

W systemach nazywanych liberalnymi zebrany w formie podatku majątek przechodzi z rąk Rządu w ręce najbogatszych. A częścią tych łupów karmi się aparat administracyjny.

Kiedy więc polscy "liberałowie" twierdzą, że w Polsce mamy jakiś "socjał" - bo Rząd grabi z podatków cały Naród - by opłacić różnych Kulczyków i aparat represji administracyjnej - to ci liberałowie pokazują żenujący poziom umysłu.

Dlaczego jednak poświęcam im tak dużo uwagi.
Od 24 lat "liberałowie" skutecznie torpedują wszelkie próby stworzenia propolskiej strategii gospodarczej.
I zrobią jeszcze wiele dla swoich prawdziwych mocodawców. Od początku Trzeciej RP pomagają izolować psychicznie i dezorganizować opór Polaków.
Po to - by Polska była w wiecznej agonii.

Socjalizm - z łaciny "societas" – wspólnota to fundament cywilizacji.
Cywilizacja Starożytnego Babilonu oparta była na własności wspólnej.
Faraonowie traktowali swoje spichlerze jako własność wspólną.
Na wspólnej własności oparta była Demokracja Ateńska i Republika Rzymska, której majątek pomnażali później Cezarzy.
W oparciu o wspólną własność powstawały miasta średniowieczne i Stany zjednoczone Ameryki.

Każdy normalny człowiek doskonale rozgranicza w jakim zakresie niezbędna jest własność wspólna, a w jakim niezbywalne prawo własności osobistej.
Problemy z takim rozróżnieniem mają głównie ideolodzy współczesnego liberalizmu.

A niby dlaczego Państwo nie może funkcjonować jak doskonała spółka jawna - pomnażająca lokaty udziałowców - czyli społeczeństwa?
Jedynym uzasadnieniem niemożliwości funkcjonowania Państwa w tej postaci jest chęć grabieży majątku narodowego.
Precież każde przedsiębiorstwo przed dokonaniem grabieży - doprowadza się do bankructwa.

Dlatego do bankructwa doprowadza się Polskę bo największa grabież dopiero przed nami.



(1) Nie jestem zwolennikiem komunizmu. Nie przeszkadza mi to w poznaniu prac teoretyków tej ideologii. Tym bardziej, że prawie wszyscy wywodzili się z rodzin żydowskiego kapitalizmu.
Byli więc najlepiej zorientowani w temacie.
4 kwiecień 2013

Artur Łoboda 

  

Komentarze

  

Archiwum

Polska - ostoja demokracji
wrzesień 15, 2007
PAP
Mediokracja.
styczeń 22, 2007
tezlav von roya
Bohaterowie
styczeń 19, 2009
PAP
Przestępcy którzy zdobyli władzę by okradać Polaków
marzec 16, 2009
Artur Łoboda
Ten "żyd" - Mikołaj Kopernik
sierpień 3, 2006
Artur Łoboda
Polityka Wschodnia RP
marzec 31, 2006
Adam Wielomski
Jak funkcjonują największe gangi (4)
PKO BP i reszta świata

luty 25, 2005
Jarosław Supłacz
Unia Europejska to szatan
lipiec 20, 2006
Tomasz Teluk
Waniek grozi TVP prokuratorem
czerwiec 11, 2005
http://rzeczpospolita.pl
Solidarność społeczna
sierpień 19, 2008
Mirosław Naleziński, Gdynia
Tishman
styczeń 14, 2004
Zwalczana niepoprawność polityczna
październik 23, 2003
Adrian Dudkiewicz
Pieniądz Drożeje na Świecie
październik 14, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
Byłem na tamtym świecie
listopad 6, 2008
Artur Łoboda
Film o 11/09/2001 dostępny w "Biedronce"
wrzesień 17, 2006
J. Duranowski, www.pnlp.org.pl
Którzy zabijają naszą wiarę
listopad 28, 2006
Artur Łoboda
Afganistan jako trudny problem NATO
styczeń 20, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Wielka Loża Anglii
grudzień 12, 2003
S.B.
Apel do Ministra Sprawiedliwości
grudzień 22, 2005
Edward Wo?niak
2008.06.12. godz 1200 Serwis wiadomości
czerwiec 12, 2008
tłumacz
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media