|
Buzek - specjalista od likwidacji
|
|
Nie jestem specjalistą od pokera ale staram się zrozumieć cele zagrywek polityków i w ten sposób dotrzeć do prawdziwego celu ich działań.
Niektórzy nazuwają to "teorią spiskową" - że niby jakieś spiski są prowadzone wobec społeczeństwa.
Określenie takie służyło deprecjacji wszelkich prób wyjaśnienia prawdziwych celów działań gangsterów - którzy przyjęli miana polityków.
Dziś doskonale wiemy, że w 1989 roku zaplanowano degradację Polski do miana państwa trzeciej kategorii. Wtedy jeszcze byliśmy wśród państw świata "drugiej kategorii".
Ś. p. Wiesław Dymny, w swoim monologu kabaretowym (z końca lat sześćdziesiątych - lub początku siedemdziesiątych) wcielając się w rolę Gomułki powiedział aksjomatyczne słowa: "przed wojną staliśmy nad przepaścią. A dziś - dzięki pomocy Związku Radzieckiego - zrobiliśmy poważny krok naprzód".
Słowa te doskonale opisują również ostatnie dwadzieścia lat.
W 1989 roku staliśmy nad ekonomiczną przepaścią. Kraje Europy Zachodniej - dzisiejsza Unia Europejska - popchnęła nas do przodu.
Wśród ludzi wykonujących haniebne zadanie zniszczenia polskiej gospodarki był Jerzy Buzek.
W Stanie Wojennym - gdy aresztowano całą komórkę Solidarności - on jako jedyny pozostał na wolności.
W latach rządów AWS-hołoty, którego był reprezentantem, doprowadził do zniszczenia potężnych działów polskiej gospodarki.
Mimo, że wyprzedawał dużą część majątku narodowego to wygenerował jeszcze dług publiczny o wysokości najmniej 200 miliardów złotych.
Gdy kilka lat temu dowiedziałem się, że Buzek zostanie Przewodniczącym Parlamentu Europejskiego to pomyślałem, że dostał nowe zadanie - likwidacji tej struktury. I choć sam - nie za bardzo chciałem w to wierzyć - to pozwoliłem sobie kiedyś na napisanie takiej przepowiedni.
I "słowa stały się ciałem".
Obecna sytuacja Unii Europejskiej jest na tyle katastrofalna, że wielu jej dotychczasowych piewców - głosi rychły koniec tej struktury.
Na ile jest w tym robota Buzka i od jakich mocodawców dostał polecenie?
Pewnie kiedyś się dowiemy.
Pół roku tak zwanej "Polskiej Prezydencji" w UE to czas niewyobrażalnej kompromitacji.
Ale już na etapie przygotowań do niej, doszło do całej masy przekrętów i kradzieży.
|
|
19 grudzień 2011
|
|
Artur Łoboda
|
|
|
|
Co z Brakiem, mężem Picassa?
czerwiec 18, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Czy Polacy znowu dadza sie oszukac ?
kwiecień 20, 2005
Nasz Dziennik
|
W interesie Izraela i biznesu naftowego
marzec 22, 2003
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Europejski Obszar Gospodarczy zamiast UE
maj 25, 2003
PAP
|
Prawda w mikrofilmach
grudzień 1, 2007
|
Jednomandatowe okręgi wyborcze - próba symulacji na podstawie wyników wyborów z 2001 roku
wrzesień 13, 2004
Adam Sandauer
|
Niemiecki egoizm służy europejskiej solidarności
listopad 12, 2006
Aleksander Dugin
|
Sikorski - wodzu prowad? na Waszyngton!
luty 28, 2008
marduk
|
III wojna światowa
wrzesień 1, 2004
|
Papież złożył Polakom noworoczne życzenia
grudzień 29, 2002
PAP
|
III WŁADZA RP - orły, obrońcy, stróże, czy zwykłe ciecie?
sierpień 24, 2008
ZR
|
Belka zadowolony z obniżki stóp
czerwiec 27, 2002
PAP
|
Polska nauka zasugerowana zerem bezwzględnym
marzec 10, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
XVIII Memoriał Jana Strzeleckiego
luty 1, 2006
|
Ran HaCofen i zbrodniczy Ehud Barak
grudzień 27, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Milcząca pracownia od prezydenta
październik 8, 2004
|
Włosi częściej czeszą swoje włochy
lipiec 5, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Hegemonia dolara?
grudzień 16, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Nienawiść Żydów do Polski
luty 12, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Chamstwo, srebrniki, negocjacje i niechciane podziękowania
grudzień 20, 2002
PAP
|
|
|