ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Audyt rządów PO-PSL w kulturze 
16 maj 2016      Artur Łoboda
Kilka uwag na przyszłość 
2 grudzień 2009      Artur Łoboda
Nic nie szkodzi, poczekam 
29 maj 2025      Autor: Zygmunt Jan Prusiński
Pozostańcie rozważni i nieugięci 
16 październik 2011      Artur Łoboda
Sędziowie pod sąd! 
4 wrzesień 2017     
Porno "tradycja narodowa" 
20 marzec 2017      Artur Łoboda
Kto i w jakim celu inicjuje ekologiczny obłęd? 
12 styczeń 2020      Artur Łoboda
Rocznica rzezi pisowskiej 
11 lipiec 2022      Artur Łoboda
Obrzydliwa polityka ekstremy syjonistycznej PiS 
21 marzec 2009      tłumacz
1.01.2010 – 20 rocznica napaści na Polskę „ludu bożego”, czyli anglosaskich Czcicieli Mamona 
12 styczeń 2010      Marek Glogoczowski
Obronić prawdę 
2 grudzień 2013      Bohdan Poręba
Pierwsza wirusowa wojna światowa 
14 lipiec 2020     
Polscy szkodliwi idioci - dziennikarze i prawnicy 
31 marzec 2009      Mirosław Naleziński, Gdynia
Test PCR na oszustwo: rząd stosuje błędne testy w celu zwiększenia liczby przypadków COVID 
14 luty 2022      Mary Villareal
Kto to robi i w jakim celu? 
19 październik 2016     
Z poślizgiem na słowa 
19 kwiecień 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Dla idei tego nie robią, ale dla pieniędzy  
18 luty 2016      Artur Łoboda
Jak skorzystać z pomocy naszego krakowskiego HOLLYWOOD, czyli jak idioci opiekują się pacjentami w Szpitalu im. J.Babińskiego w Krakowie 
28 listopad 2013      Ewa Englert-Sanakiewicz
Równi i równiejsi 
29 marzec 2017     
Wspólnicy morderców 
27 styczeń 2015      Artur Łoboda

 
 

Europejski poker finansowy


Na naszych oczach rozgrywa się właśnie poker o wielkie pieniądze. Po jednej stronie stołu siedzą liczni spekulanci, po drugiej tylko dwoje graczy - Angela Merkel i Nicolas Sarkozy. Nie opracowali jeszcze wspólnych sygnałów i blefowanie im nie wychodzi. Widać, że boją się położyć na stole pieniądze. Ich nowy plan nie przechytrzy drugiej strony.

Błąd duetu Merkel - Sarkozy
Największym błędem ręcznie sterującego Europą duetu był brak decyzji o wzmocnieniu EFSF - Europejskiego Instrumentu Stabilizacji Finansowej. W założeniach najwcześniej od sierpnia miał on wyręczać Europejski Bank Centralny w skupie obligacji tych krajów, które rynki akurat postanowiły testować. Już wiadomo, że nie wyręczy, bo dysponuje kwotą 440 mld euro. To za mało, żeby przelicytować inwestorów, którzy wezmą na cel Hiszpanię i Włochy, o innych krajach nie wspominając. Ostrożne szacunki analityków sprzed miesiąca mówiły o tym, że aby rządy mogły wygrać z rynkami muszą mieć bilion euro. Ostatnio Royal Bank of Scotland oszacował jednak, że EFSF powinien mieć przynajmniej 2 biliony euro.

Można było przewidzieć, że takie pieniądze szybko się nie znajdą, ale brak zwiększenia budżetu EFSF choćby o eurocenta wynika z zaniedbań Niemiec. Opór Francji można zrozumieć, skoro skrót EFSF złośliwi tłumaczą jako "Eventually, French Spreads Fail" - czyli "w końcu francuskie spready upadną". Dla Berlina zasilenie EFSF byłoby decyzją mniej ryzykowną bo niemieckie obligacje trzymają się lepiej, a na czele wspomnianej instytucji stoi Klaus Regling - urzędnik oddelegowany przez Angelę Merkel.

Co do tego, że EFSF potrzebuje więcej pieniędzy nie ma żadnych wątpliwości. Chyba, że ktoś idealistycznie zakłada, że rynki przestaną nagle grać w swoją ulubioną grę, której celem jest wyszukanie kraju z problemami budżetowymi i celowe zaprzestanie kupowania jego obligacji, aby doprowadzić odsetki do takiego poziomu, w którym nawet mały dług staje się problemem. Żeby zapobiec tej utracie płynności potrzebna jest instytucja, która obligacje kupi przywracając płynność i mniejsze oprocentowanie. Musi mieć jednak do tego stosowną amunicję, którą liczymy w setkach milionach euro dla jednego kraju.

Zjednoczeni przeciw rynkom
Innym sposobem, żeby zjednoczyć się przeciwko rynkom mogą być euroobligacje, które Merkel i Sarkozy na tym etapie wykluczyli. W Niemczech jednak pomysł ten zyskuje coraz więcej zwolenników. Nawet Jurgen Trittin z Partii Zielonych, koalicjant obecnej kanclerz 12 sierpnia powiedział w telewizji ZDF: - Musimy powstrzymać poszczególne kraje od finansowania się za pomocą obligacji: potrzebujemy europejskich obligacji. To jedyny sposób aby w końcu powstrzymać spekulację przeciwko państwom w kryzysie i te niekończące się obrazy Merkel i Sarkozego przemieszczających się od szczytu do szczytu.

Musiał mieć przy tym wiedzieć, że wspólne obligacje oznaczają spadek kosztów dla Włoch czy Hiszpanii, a ich wzrost dla Niemiec przynajmniej o 25 mld euro rocznie. Jednak pragmatycznie rzecz ujmując: to i tak taniej niż niemiecki udział w bailoutach kolejnych krajów, które kosztowały Europę już 365 miliardów euro i nie przyniosły prawie żadnych efektów.

Największa obawa związana z euroobligacjami to rozmycie odpowiedzialności poszczególnych krajów za swoje długi. Na to jednak także wymyślono sposób. Już w maju Instytut Bruegla opublikował tekst Jakoba von Weizsäckera i Jacquesa Delply zatytułowany "The Blue Bond Proposal". Pomysł jest prosty: wprowadzamy dwa rodzaje obligacji: niebieskie i czerwone. Kolor niebieski oznaczałby wspólne tak samo oprocentowane obligacje strefy euro, które byłyby emitowane do pułapu 60 proc. zadłużenia w relacji do PKB. Jeśli jakiś kraj chciałby zadłużyć się bardziej wypuszczałby czerwone obligacje i ryzyko związane z ich oprocentowaniem brałby na siebie. To bardzo rozsądna propozycja, choć nie da się ukryć, że jeszcze rozsądniejsza byłaby kilka lat temu. Dziś dług Grecji to 160 proc. jej PKB, Włoch 119 proc i nawet oszczędnych Niemiec 83 proc. Mimo tego stworzenie wartego 5,6 biliona euro rynku niebieskich obligacji może być wkrótce jedynym wyjściem.

Rynki zaatakują Włochy, później Francję
Nawet Merkel i Sarkozy choć na razie są temu przeciwni, zaproponowali jednocześnie coś, co może być drogą do wspólnych papierów strefy euro - wpisanie do 17 konstytucji limitów zadłużenia. Choć konkretna liczba nie padła można przypuszczać, że będzie to właśnie owo 60 proc. Przekonanie do tego wszystkich zainteresowanych, a później zmiany ich konstytucji będzie jednak bardzo długim procesem. Rynki na pewno nie będą czekać cierpliwie na jego efekty. Merkel i Sarkozy przygotowali więc na nie straszak - zapowiedzieli, że we wrześniu przedstawią propozycję wprowadzenie podatku od transakcji finansowych. I to chyba najmniej przemyślana z ich propozycji. Jeśli faktycznie taki podatek byłby wprowadzony w strefie euro, to skorzystają na tym wyłącznie państwa, które do unii walutowej nie przystąpiły. Jeśli podatek miałby obowiązywać w całej Unii Europejskiej to ma zerowe szanse na wejście w życie ze względu na opór wielu państw z Wielką Brytanią na czele.

Co zatem można zrobić? Recepty nie są spektakularne. Po tylu latach zaniedbań można jedynie nie zaciągać nowych długów i jak najszybciej wprowadzić mechanizm przywracania płynności na rynku obligacji. W przypadku zaniechania tych reform alternatywa jest prosta. Wytłumaczył ją agencji Reuters Anton Boerner przewodniczący niemieckiego stowarzyszenia eksportu BGA.

- Rynki zaatakują Włochy, później Francję, my stracimy nasz rating AAA i potem będzie nasza kolej. Ta spirala doprowadzi do światowej recesji - ostrzegał. Także spekulant na emeryturze George Soros radził, szczególnie Niemcom, aby uprzedzać ataki rynków, a nie reagować na nie po fakcie. Ratowanie strefy euro wymaga jednak morza pieniędzy, a to oznacza obcinanie wydatków i zwiększanie podatków. Musimy przyzwyczaić się więc do niemal zerowych wzrostów PKB, takich jak te ogłoszone właśnie za II kwartał. To wszystko będzie mieć wpływ na całą Europę. Spadek koniunktury i ewentualna konkurencja euroobligacji dadzą się przecież we znaki także krajom spoza strefy euro. Niestety za ten kryzys zapłacimy wszyscy.

22 sierpień 2011

Marek Pielach 

  

Komentarze

  

Archiwum

Królowie
styczeń 13, 2007
Radio Kraków
Rozprawa o Ruch przełożona z 25 czerwca na 22 pa?dziernika
czerwiec 24, 2004
Żydowskie media i "niedojrzałość polityczna".
czerwiec 14, 2004
Artur Łoboda
Uniżenie
marzec 22, 2008
www.krakow.pl
W 2009 Ukraina "zagospodaruje" gaz przesyłany dla Europy...
grudzień 31, 2008
tłumacz
Arial Sharon zarządził zabójstwo Yassera Arafata - stwierdza przyjaciel Sharona
styczeń 4, 2007
bibula- pismo niezależne
Polska.......ale jaka
listopad 24, 2008
Krzysztof Daukszewicz
Głos z Australii
kwiecień 6, 2003
przysłała Elzbieta
59. rocznica powstania w białostockim getcie
sierpień 16, 2002
PAP
Przez żonę obciął sobie penisa
listopad 5, 2004
Mirosław Naleziński, Gdynia
W sprawie roszczeń WJC
luty 27, 2007
przysłał Bohdan Szewczyk
Serwis wiadomości w 2 językach o wydarzeniach na terenie byłego ZSRR
marzec 8, 2008
tłumacz
Bible Is Hate
kwiecień 14, 2008
przysłał ICP
NATO gani Bułgarię
październik 4, 2003
Final Letter from President Saddam Hussein to the People of Iraq
styczeń 23, 2007
marduk
Dzwony biją nie dla Polaków!
marzec 15, 2007
ZYGMUNT JAN PRUSIŃSKI
Wypowied? Kołodki w sejmie
grudzień 20, 2002
Artur Łoboda / PAP
Gruszki na wierzbie, czyli Unijne dotacje
listopad 27, 2003
http://www.parp.gov.pl/
Majaczenia Korwina
czerwiec 15, 2007
Historia białego człowieka: Asyria i Persja
sierpień 25, 2006
Zbyszek Koreywo
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media