ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Jeżeli nic się nie zmieni - to ludzie wyjdą na ulice (2) 
5 czerwiec 2015      Artur Łoboda
Kto sieje zło, zbiera żniwa 
18 październik 2018      Artur Łoboda
Fatalna kondycja rynków wschodzących zwiastunem polskich problemów. Część 1. 
31 maj 2016      www.independenttrader.pl
Recenzja pisana w raju - część III 
25 sierpień 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Francja: Około 160 tys. osób protestowało przeciwko paszportom sanitarnym 
29 sierpień 2021     
Wyrazy współczucia.  
14 lipiec 2011      Bogusław
Wzrost pola magnetycznego generowanego przez nadajniki naziemne w Polsce - w ostatnim okresie 
22 sierpień 2020      Artur Łoboda
Nieprawidłowo wystawione akty zgonu: tysiące lekarzy z jedną nogą w więzieniu?  
10 luty 2021     
Why are we really fighting this war in Central Asia? 
22 wrzesień 2010      przysłał ICP
„Po raz kolejny rozmawiamy o reformie wymiaru sprawiedliwości, zamiast tę reformę robić” 
20 październik 2017      TVP Info
Jerzy Zięba do Jarosława Kaczyńskiego 
11 marzec 2017      Jerzy Zięba
Zygmunt Jan Prusiński TAJEMNE OBCOWANIE - część druga 
1 kwiecień 2021      Zygmunt Jan Prusiński
Zaczęło się od Jedwabnego 
7 luty 2018     
Uwierz Polsko 
22 marzec 2019      tvPodkarpacie.pl
Kto i czym truje Europejczyków? 
8 wrzesień 2014      www.polskawalczaca.com
Stanowcze - nie dla kłamstw! 
10 luty 2014      Artur Łoboda
O psychologii zaprzeczania spisku 
17 marzec 2021      Tim Foyle
„Kryzys koronowy” i wojna „superbogatych” z obywatelami Ziemi 
29 marzec 2021      Emanuel Pastreich
Oczyścić sądy - protest pod Sądem Najwyższym 
7 wrzesień 2016     
Kolejne kłamstwa na temat "grypy hiszpanki"  
11 grudzień 2020     

 
 

Europejski poker finansowy


Na naszych oczach rozgrywa się właśnie poker o wielkie pieniądze. Po jednej stronie stołu siedzą liczni spekulanci, po drugiej tylko dwoje graczy - Angela Merkel i Nicolas Sarkozy. Nie opracowali jeszcze wspólnych sygnałów i blefowanie im nie wychodzi. Widać, że boją się położyć na stole pieniądze. Ich nowy plan nie przechytrzy drugiej strony.

Błąd duetu Merkel - Sarkozy
Największym błędem ręcznie sterującego Europą duetu był brak decyzji o wzmocnieniu EFSF - Europejskiego Instrumentu Stabilizacji Finansowej. W założeniach najwcześniej od sierpnia miał on wyręczać Europejski Bank Centralny w skupie obligacji tych krajów, które rynki akurat postanowiły testować. Już wiadomo, że nie wyręczy, bo dysponuje kwotą 440 mld euro. To za mało, żeby przelicytować inwestorów, którzy wezmą na cel Hiszpanię i Włochy, o innych krajach nie wspominając. Ostrożne szacunki analityków sprzed miesiąca mówiły o tym, że aby rządy mogły wygrać z rynkami muszą mieć bilion euro. Ostatnio Royal Bank of Scotland oszacował jednak, że EFSF powinien mieć przynajmniej 2 biliony euro.

Można było przewidzieć, że takie pieniądze szybko się nie znajdą, ale brak zwiększenia budżetu EFSF choćby o eurocenta wynika z zaniedbań Niemiec. Opór Francji można zrozumieć, skoro skrót EFSF złośliwi tłumaczą jako "Eventually, French Spreads Fail" - czyli "w końcu francuskie spready upadną". Dla Berlina zasilenie EFSF byłoby decyzją mniej ryzykowną bo niemieckie obligacje trzymają się lepiej, a na czele wspomnianej instytucji stoi Klaus Regling - urzędnik oddelegowany przez Angelę Merkel.

Co do tego, że EFSF potrzebuje więcej pieniędzy nie ma żadnych wątpliwości. Chyba, że ktoś idealistycznie zakłada, że rynki przestaną nagle grać w swoją ulubioną grę, której celem jest wyszukanie kraju z problemami budżetowymi i celowe zaprzestanie kupowania jego obligacji, aby doprowadzić odsetki do takiego poziomu, w którym nawet mały dług staje się problemem. Żeby zapobiec tej utracie płynności potrzebna jest instytucja, która obligacje kupi przywracając płynność i mniejsze oprocentowanie. Musi mieć jednak do tego stosowną amunicję, którą liczymy w setkach milionach euro dla jednego kraju.

Zjednoczeni przeciw rynkom
Innym sposobem, żeby zjednoczyć się przeciwko rynkom mogą być euroobligacje, które Merkel i Sarkozy na tym etapie wykluczyli. W Niemczech jednak pomysł ten zyskuje coraz więcej zwolenników. Nawet Jurgen Trittin z Partii Zielonych, koalicjant obecnej kanclerz 12 sierpnia powiedział w telewizji ZDF: - Musimy powstrzymać poszczególne kraje od finansowania się za pomocą obligacji: potrzebujemy europejskich obligacji. To jedyny sposób aby w końcu powstrzymać spekulację przeciwko państwom w kryzysie i te niekończące się obrazy Merkel i Sarkozego przemieszczających się od szczytu do szczytu.

Musiał mieć przy tym wiedzieć, że wspólne obligacje oznaczają spadek kosztów dla Włoch czy Hiszpanii, a ich wzrost dla Niemiec przynajmniej o 25 mld euro rocznie. Jednak pragmatycznie rzecz ujmując: to i tak taniej niż niemiecki udział w bailoutach kolejnych krajów, które kosztowały Europę już 365 miliardów euro i nie przyniosły prawie żadnych efektów.

Największa obawa związana z euroobligacjami to rozmycie odpowiedzialności poszczególnych krajów za swoje długi. Na to jednak także wymyślono sposób. Już w maju Instytut Bruegla opublikował tekst Jakoba von Weizsäckera i Jacquesa Delply zatytułowany "The Blue Bond Proposal". Pomysł jest prosty: wprowadzamy dwa rodzaje obligacji: niebieskie i czerwone. Kolor niebieski oznaczałby wspólne tak samo oprocentowane obligacje strefy euro, które byłyby emitowane do pułapu 60 proc. zadłużenia w relacji do PKB. Jeśli jakiś kraj chciałby zadłużyć się bardziej wypuszczałby czerwone obligacje i ryzyko związane z ich oprocentowaniem brałby na siebie. To bardzo rozsądna propozycja, choć nie da się ukryć, że jeszcze rozsądniejsza byłaby kilka lat temu. Dziś dług Grecji to 160 proc. jej PKB, Włoch 119 proc i nawet oszczędnych Niemiec 83 proc. Mimo tego stworzenie wartego 5,6 biliona euro rynku niebieskich obligacji może być wkrótce jedynym wyjściem.

Rynki zaatakują Włochy, później Francję
Nawet Merkel i Sarkozy choć na razie są temu przeciwni, zaproponowali jednocześnie coś, co może być drogą do wspólnych papierów strefy euro - wpisanie do 17 konstytucji limitów zadłużenia. Choć konkretna liczba nie padła można przypuszczać, że będzie to właśnie owo 60 proc. Przekonanie do tego wszystkich zainteresowanych, a później zmiany ich konstytucji będzie jednak bardzo długim procesem. Rynki na pewno nie będą czekać cierpliwie na jego efekty. Merkel i Sarkozy przygotowali więc na nie straszak - zapowiedzieli, że we wrześniu przedstawią propozycję wprowadzenie podatku od transakcji finansowych. I to chyba najmniej przemyślana z ich propozycji. Jeśli faktycznie taki podatek byłby wprowadzony w strefie euro, to skorzystają na tym wyłącznie państwa, które do unii walutowej nie przystąpiły. Jeśli podatek miałby obowiązywać w całej Unii Europejskiej to ma zerowe szanse na wejście w życie ze względu na opór wielu państw z Wielką Brytanią na czele.

Co zatem można zrobić? Recepty nie są spektakularne. Po tylu latach zaniedbań można jedynie nie zaciągać nowych długów i jak najszybciej wprowadzić mechanizm przywracania płynności na rynku obligacji. W przypadku zaniechania tych reform alternatywa jest prosta. Wytłumaczył ją agencji Reuters Anton Boerner przewodniczący niemieckiego stowarzyszenia eksportu BGA.

- Rynki zaatakują Włochy, później Francję, my stracimy nasz rating AAA i potem będzie nasza kolej. Ta spirala doprowadzi do światowej recesji - ostrzegał. Także spekulant na emeryturze George Soros radził, szczególnie Niemcom, aby uprzedzać ataki rynków, a nie reagować na nie po fakcie. Ratowanie strefy euro wymaga jednak morza pieniędzy, a to oznacza obcinanie wydatków i zwiększanie podatków. Musimy przyzwyczaić się więc do niemal zerowych wzrostów PKB, takich jak te ogłoszone właśnie za II kwartał. To wszystko będzie mieć wpływ na całą Europę. Spadek koniunktury i ewentualna konkurencja euroobligacji dadzą się przecież we znaki także krajom spoza strefy euro. Niestety za ten kryzys zapłacimy wszyscy.

22 sierpień 2011

Marek Pielach 

  

Komentarze

  

Archiwum

Cokolwiek by nie zrobiło ABW to ?le!
kwiecień 28, 2007
A.Sandauer
Chiny i Rosja jako niespodziewanie pogodzeni sąsiedzi
listopad 16, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Jak funkcjonują największe gangi (1)
Dla kogo pracuje Marek Belka?

luty 25, 2005
nz
Import guzików ze swastyką...
styczeń 11, 2007
tezlav von roya
Hipokryzja Niekończącej się Propagandy Terroru Bush’a
maj 23, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Vox populi, vox Dei
lipiec 18, 2005
Witold Filipowicz
milosz
sierpień 20, 2004
ala
Czy Ukraina jest krajem o newralgicznym znaczeniu dla Polski?
grudzień 31, 2004
Gregory Akko
Tajemnica misteriów (nordycka interpretacja Vikernesa)
marzec 22, 2007
marduk
Masoni i cykliści 2. Kwaśniewski wkracza do akcji
grudzień 27, 2002
zaprasza.net
Bandycli z koneksjami, zwani "konserwatywnymi intelektualistami" dążą do wojny.
sierpień 14, 2002
PAP
Rolnictwo Polska potrzebuje poważnej naprawy cz.5
czerwiec 12, 2008
Dariusz Kosiur
List A. Doboszyńskiego do A. Słonimskiego
październik 10, 2005
Doboszyński Adam
A mówią że to Polacy są głupi
kwiecień 5, 2003
PAP
Plan Hausnera BEZ TAJEMNIC
marzec 9, 2004
Adrian Franczyk
Czego nie zdziałał w Stanie Wojennym to realizuje w TVN
grudzień 20, 2006
PAP
Jak uratowaliśmy Europę
sierpień 16, 2003
prof. Jerzy Robert Nowak
Prezydent poparłby rząd Marka Belki
październik 8, 2004
Władza i etyka
sierpień 23, 2003
"Niedziela"
Nie ma silnych na drogowych pijaków?
lipiec 21, 2005
Mirnal
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media