ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

To nie samo 5G wywołuje kowida 
2 kwiecień 2021     
Oby zawsze rozsądek zwyciężał 
22 lipiec 2011      Artur Łoboda
Dwukrotna zdrada Polski  
15 maj 2009      Iwo Cyprian Pogonowski
Edward Osmólski, - kto wie? 
18 luty 2011      Artur Łoboda
Tak zwana Reforma emerytalna ma skrócić średnią życia Polaków 
21 luty 2012      Artur Łoboda
Sterowanie Społeczeństwem poprzez strach 
26 sierpień 2020      Artur Łoboda
Nowa świecka tradycja 
13 listopad 2024     
Emerytowany zdrajca Narodu 
10 październik 2020     
Odpowiedź z serwera Komisji Europejskiej  
21 czerwiec 2021     
Culture made in PO 
21 styczeń 2013     
List b. polityków Europy Wschodniej do HBO 
17 lipiec 2009      tłumacz
UPORZĄDKUJMY WYBORY PREZYDENCKIE AD 2020 
12 maj 2020      Alina
Stalinizm trwa dalej w adwokaturze 
26 listopad 2016     
Katyń jest naszym wspólnym sercem...  
13 kwiecień 2010      Zygmunt Jan Prusiński
Wenecka baśń V 
13 marzec 2025      Autor: Zygmunt Jan Prusiński
Opinie George’a Kennana architekta powojennej politiki USA 
30 maj 2011      Iwo Cyprian Pogonowski
Półgłówki 
7 styczeń 2022     
Kaczmarski, Gintrowski, Łapinski: "Bankierzy" 
23 luty 2019     
Te dni, te robaki, te kaczeńce 
18 lipiec 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Czym się różni handlarz narkotyków od redaktora pisma medycznego? 
3 maj 2022      Artur Łoboda

 
 

PRAWO BUDOWLANE

Wyrażenie LIKWIDACJA BARIER ARCHITEKTONICZNYCH robi w Polsce od kilku lat dużą karierę. Stało się modnym hasłem i niemal znakiem rozpoznawczym wszystkich, którzy chcą podkreślić swoje zainteresowanie rozwiązywaniem problemów osób niepełnosprawnych. A należy on do najważniejszych. Trudno mówić bowiem o integracji społecznej osoby niepełnosprawnej, jej aktywności lub choć częściowej samodzielności, jeśli nie może ona wyjść z domu, dostać się do urzędu, zakładu pracy, pójść do wybranej szkoły, zatrzymać się w hotelu, czy pojechać pociągiem. Ale nikt też nie może zaprzeczyć, że fatalnie jest nadal. Zwłaszcza w małych miejscowościach i na trenach wiejskich.

Nikt nie może zaprzeczyć, że w ciągu ostatniej dekady wiele zrobiono, aby niepełnosprawni mogli w większym niż dotąd stopniu uczestniczyć w życiu społecznym. Dzięki już zlikwidowanym barierom architektonicznym możemy wyjść z domu, podjąć pracę, pójść do kina, do urzędu, rozpocząć studia, zobaczyć Wieliczkę, Zamek Królewski w Warszawie czy wjechać na plażę.

Nie wszyscy jednak; większość z nas siedzi jak przyspawana do czterech ścian. Zamiast na parterze, mamy mieszkanko na piętrze. Dom jest niedostosowany do naszych potrzeb i co moment pułapki jego uświadamiają nam, że jesteśmy chorzy, że czegoś nie potrafimy. Działają na nas zniechęcająco i choćbyśmy chcieli oderwać się od posępnych myśli, nie dają nam o nich zapomnieć.

Nie dają choćby wąskie drzwi do łazienki. Uniemożliwiają dotarcie do niej wózkiem. A także zbyteczne progi pomiędzy pokojami, które sprawiają, że przejazd z jednego do drugiego staje się katorgą i ryzykowną przeprawą. A gdy chcemy wyjechać z mieszkania, schody i dziury po czymś, co z uporem nazywane jest asfaltem, nierówne płyty chodnika oraz krawężniki wysokie na pół chłopa stają się przysłowiową drogą przez mękę.

Coraz częściej na ulicy, w urzędach, sklepach, kinach, restauracjach, muzeach i kościołach widać niepełnosprawnych. To w dużych aglomeracjach. Natomiast po wsiach odepchnięci przez rodzinę i opiekę społeczną, tkwią we wstydliwym ukryciu. Trzymani w jakichś obskurnych norach, w nieludzkich warunkach, w bezpiecznej odległości od ciekawskich sąsiadów zza płota pokutują za grzechy tych, co sami powinni tam żyć. Od kilku lat niektórzy z nich powoli wychodzą ze swoich domów. To w dużej mierze zasługa już usuniętych barier architektonicznych.

Choć wiele w tej sprawie już zrobiono, a zmiany zauważają wszyscy, Polska wciąż znajduje się na początku drogi. Pozostaje jeszcze bardzo wiele do naprawienia. Mimo że mamy tyle ustaw, przepisów i rozporządzeń, które obligują do dostosowania obiektów dla nas, osób niepełnosprawnych, wystarczy przyjrzeć się dworcom, hotelom, wejściom do urzędów, kawiarń i salonów sztuki, by dostrzec ich architektoniczne niedoróbki.

Wiązaliśmy i nadal wiążemy nadzieję na znaczną poprawę dostępności do budynków. Szczególnie z Prawem Budowlanym, które weszło w życie w styczniu 1995 roku. Lecz wiązaliśmy te nadzieje z prawem p r z e s t r z e g a n y m. To, z czym spotykamy się codziennie, prawem nie jest, lecz jego dowolną interpretacją.

W odniesieniu do nowych budynków nakazuje ono takie ich projektowanie i budowanie, by zapewniały dostęp poruszającym się na wózkach inwalidzkich. Natomiast w stosunku do obiektów wzniesionych przed 1995 rokiem obowiązuje akt wykonawczy, jakim jest Rozporządzenie Ministra Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki oraz ich lokalizacja.

Podczas przebudowy, rozbudowy, odbudowy, a nawet przy zmianie sposobu użytkowania, muszą być udostępnione także niepełnosprawnym. Muszą. Ale czy są? Te same przepisy występują także w znowelizowanych przepisach Prawa Budowlanego oraz w Rozporządzeniu Ministra Infrastruktury.

Osoby niepełnosprawne domagają się akceptacji takimi, jakie są, a nie takimi, jak wydaje się społeczeństwu, że być powinny. Teoretycznie posiadają te same podstawowe prawa obywatelskie, co zdrowi, jednak w praktyce napotykają na trudności w ich realizowaniu. Prawa obywatelskie są istotnie związane z pełnym uczestniczeniem obywatela w życiu społecznym, a wyrównanie szans jest głównym elementem koniecznej zmiany zorganizowania ludzi.

Tylko wtedy położy się fundamenty pod c a ł k o w i t ą integrację z resztą społeczeństwa.






6 wrzesień 2009

Marek Jastrząb 

  

Komentarze

  

Archiwum

"Kto zohydza nam legendę o Westerplatte?"
wrzesień 20, 2008
tłumacz
Dlaczego kontynuujecie wyprzedaż?
maj 5, 2006
Kim są iraccy powstańcy?
lipiec 17, 2006
Matthieu Guidere i Peter Harling
Hitler zawsze atakował na wiosnę. Wyjątkiem atak na Polskę.
luty 22, 2003
PAP
NIK w zachodniopomorskiej ANR
maj 25, 2004
Wojciech Jurczak
GDZIE JEST POLSKA ?
czerwiec 4, 2007
Zygmunt Jan Prusiński
Przygoda po charytatywnym zebraniu
luty 7, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Internet potężniejącą górą danych
styczeń 27, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
Inflacja rośnie na świecie
kwiecień 14, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Polak - prostak i cham
październik 29, 2005
Artur Łoboda
Kapłani egipscy a dzisiejsi kacykowie
czerwiec 6, 2003
przeslala Elzbieta
Zapisy w Konstytucji RP Polska potrzebuje pilnie poważnej naprawy cz.2
wrzesień 16, 2007
Dariusz Kosiur
Głos z Australii
sierpień 2, 2003
Krzysztof Janiewicz
Patronaria
grudzień 16, 2007
Jacek Majchrowski
Ale ciemnota i cenzura w Polsce!
styczeń 30, 2003
antyCENZOR
Cyniczne kłamstwo o Arturze Sandauerze - www.polonica.net
styczeń 28, 2006
Adam Sandauer
Zapisy w Konstytucji RP (zmiany konieczne)
kwiecień 20, 2008
Dariusz Kosiur
"Wojna w Iraku zagraża losom ludzkości"
marzec 22, 2003
PAP
Budowanie moralności w przyszłym Państwie Polskim
czerwiec 19, 2004
Prawybory w Krakowie
kwiecień 27, 2003
Eugeniusz Sendecki
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media