ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Putin jest jednym z nich 
21 kwiecień 2021      Artur Łoboda
Zapobieganie zakażeniu wirusem SARS-COV2 oraz wspomaganie leczenia dużymi dawkami witaminy C  
4 styczeń 2021      Piotr
Po co włożyliście rękę do ognia? 
8 luty 2012      Artur Łoboda
Dlaczego rząd globalny jest celem miliarderów. „Celem jest, byś nie posiadał niczego” 
23 luty 2024     
Unia Europejska: Początki i historia niszczycielskiej chimery 
3 lipiec 2025      Stephen Karganovic
Marian Hemar "Odpowiedź" 
29 maj 2015     
Kto jest na tyle naiwnym? 
4 październik 2016      Artur Łoboda
Nie głosujesz? masz prawo narzekać na Rząd! 
3 listopad 2014      Artur Łoboda
Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa (09.09.2011) 
29 grudzień 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Rządowe zarządzanie korupcją 
19 marzec 2020      Artur Łoboda
To - co dla jednych jest porażką - dla mnie.... 
19 listopad 2016      Artur Łoboda
Podatkowy bolszewizm 
18 lipiec 2019     
Kariera bohatera 
29 lipiec 2018      Adam Szlachtycz
Fakty pokazują, że szpitale stały się placówkami ŚMIERCI i MORDERSTWA podczas covidu 
9 marzec 2024     
KARALNOŚĆ firmy Pfizer ubezwłasnowolnia giganta farmaceutycznego jako OSZUKAŃCZĄ korporację handlującą śmiercionośnym jadem 
5 kwiecień 2024      Ethan Huff
Prawie nikt na Haiti nie zmarł z powodu Covid-19, ponieważ prawie nikt tam nie został „zaszczepiony” 
5 wrzesień 2023      Ethan Huff
A jednak w czasie rządów PiS q-Qltura trzyma się mocno 
8 wrzesień 2020      Alina
A wójta się nie bójta 
12 marzec 2018      Wojciech Młynarski
"Polski hydraulik" zbankrutował  
25 sierpień 2017     
Las dwu serc... 
16 kwiecień 2010      Zygmunt Jan Prusiński

 
 

PRAWO BUDOWLANE

Wyrażenie LIKWIDACJA BARIER ARCHITEKTONICZNYCH robi w Polsce od kilku lat dużą karierę. Stało się modnym hasłem i niemal znakiem rozpoznawczym wszystkich, którzy chcą podkreślić swoje zainteresowanie rozwiązywaniem problemów osób niepełnosprawnych. A należy on do najważniejszych. Trudno mówić bowiem o integracji społecznej osoby niepełnosprawnej, jej aktywności lub choć częściowej samodzielności, jeśli nie może ona wyjść z domu, dostać się do urzędu, zakładu pracy, pójść do wybranej szkoły, zatrzymać się w hotelu, czy pojechać pociągiem. Ale nikt też nie może zaprzeczyć, że fatalnie jest nadal. Zwłaszcza w małych miejscowościach i na trenach wiejskich.

Nikt nie może zaprzeczyć, że w ciągu ostatniej dekady wiele zrobiono, aby niepełnosprawni mogli w większym niż dotąd stopniu uczestniczyć w życiu społecznym. Dzięki już zlikwidowanym barierom architektonicznym możemy wyjść z domu, podjąć pracę, pójść do kina, do urzędu, rozpocząć studia, zobaczyć Wieliczkę, Zamek Królewski w Warszawie czy wjechać na plażę.

Nie wszyscy jednak; większość z nas siedzi jak przyspawana do czterech ścian. Zamiast na parterze, mamy mieszkanko na piętrze. Dom jest niedostosowany do naszych potrzeb i co moment pułapki jego uświadamiają nam, że jesteśmy chorzy, że czegoś nie potrafimy. Działają na nas zniechęcająco i choćbyśmy chcieli oderwać się od posępnych myśli, nie dają nam o nich zapomnieć.

Nie dają choćby wąskie drzwi do łazienki. Uniemożliwiają dotarcie do niej wózkiem. A także zbyteczne progi pomiędzy pokojami, które sprawiają, że przejazd z jednego do drugiego staje się katorgą i ryzykowną przeprawą. A gdy chcemy wyjechać z mieszkania, schody i dziury po czymś, co z uporem nazywane jest asfaltem, nierówne płyty chodnika oraz krawężniki wysokie na pół chłopa stają się przysłowiową drogą przez mękę.

Coraz częściej na ulicy, w urzędach, sklepach, kinach, restauracjach, muzeach i kościołach widać niepełnosprawnych. To w dużych aglomeracjach. Natomiast po wsiach odepchnięci przez rodzinę i opiekę społeczną, tkwią we wstydliwym ukryciu. Trzymani w jakichś obskurnych norach, w nieludzkich warunkach, w bezpiecznej odległości od ciekawskich sąsiadów zza płota pokutują za grzechy tych, co sami powinni tam żyć. Od kilku lat niektórzy z nich powoli wychodzą ze swoich domów. To w dużej mierze zasługa już usuniętych barier architektonicznych.

Choć wiele w tej sprawie już zrobiono, a zmiany zauważają wszyscy, Polska wciąż znajduje się na początku drogi. Pozostaje jeszcze bardzo wiele do naprawienia. Mimo że mamy tyle ustaw, przepisów i rozporządzeń, które obligują do dostosowania obiektów dla nas, osób niepełnosprawnych, wystarczy przyjrzeć się dworcom, hotelom, wejściom do urzędów, kawiarń i salonów sztuki, by dostrzec ich architektoniczne niedoróbki.

Wiązaliśmy i nadal wiążemy nadzieję na znaczną poprawę dostępności do budynków. Szczególnie z Prawem Budowlanym, które weszło w życie w styczniu 1995 roku. Lecz wiązaliśmy te nadzieje z prawem p r z e s t r z e g a n y m. To, z czym spotykamy się codziennie, prawem nie jest, lecz jego dowolną interpretacją.

W odniesieniu do nowych budynków nakazuje ono takie ich projektowanie i budowanie, by zapewniały dostęp poruszającym się na wózkach inwalidzkich. Natomiast w stosunku do obiektów wzniesionych przed 1995 rokiem obowiązuje akt wykonawczy, jakim jest Rozporządzenie Ministra Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki oraz ich lokalizacja.

Podczas przebudowy, rozbudowy, odbudowy, a nawet przy zmianie sposobu użytkowania, muszą być udostępnione także niepełnosprawnym. Muszą. Ale czy są? Te same przepisy występują także w znowelizowanych przepisach Prawa Budowlanego oraz w Rozporządzeniu Ministra Infrastruktury.

Osoby niepełnosprawne domagają się akceptacji takimi, jakie są, a nie takimi, jak wydaje się społeczeństwu, że być powinny. Teoretycznie posiadają te same podstawowe prawa obywatelskie, co zdrowi, jednak w praktyce napotykają na trudności w ich realizowaniu. Prawa obywatelskie są istotnie związane z pełnym uczestniczeniem obywatela w życiu społecznym, a wyrównanie szans jest głównym elementem koniecznej zmiany zorganizowania ludzi.

Tylko wtedy położy się fundamenty pod c a ł k o w i t ą integrację z resztą społeczeństwa.






6 wrzesień 2009

Marek Jastrząb 

  

Komentarze

  

Archiwum

Sądzi, choć kradła
luty 19, 2003
Wojciech Tołyż http://www.se.com.pl/iso/
Prawo własności
lipiec 18, 2003
prof. Adam Biela
Madagaskar, Hiszpania, „Ost Juden” i Holokaust
październik 5, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Od Niewolnictwa Do Polityki W Ameryce
listopad 17, 2004
Iwo Cyprian Pogonowski
Czy zbliża się koniec imperialnej polityki USA na Bliskim Wschodzie?
kwiecień 3, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
"Generał sił koalicji"
maj 3, 2004
PAP
Bezrobotni pikietują kuluary Sejmu
grudzień 19, 2002
PAP
Ziemia obiecana
sierpień 1, 2006
Renata Rudecka-Kalinowska
Wiadomość grubymi nićmi szyta
kwiecień 27, 2003
Rosja zbroi się
sierpień 11, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Izrael: deportacja za zamach
sierpień 12, 2002
IAR
Czy można dać dziecku na imię Opieniek?
lipiec 20, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
4 miliony dolarów otwarcia w przyszłość
grudzień 11, 2005
pl.j.Fiasko demokracji,czy tryumf medialnego prania móżdżków???
październik 25, 2007
D.DUZY MALKONTENT.
A Chronology of the Zionist Master Plan for World Domination
styczeń 9, 2007
przysłał ICP
Dusza zdrajcy, mentalność mordercy
grudzień 13, 2008
Janina Rurarz
Na siódmą rocznicę istnienia Portalu
marzec 20, 2009
Artur Łoboda
Jednostka wszystkim?
październik 20, 2007
Remigiusz Okraska
Globalizm szkodzi USA?
grudzień 27, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Afera tysiąclecia?
maj 19, 2006
kazik
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media