ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Listy do Ministranta - Część X 
17 marzec 2010      Zygmunt Jan Prusiński
Pieśń o Narodzeniu Pańskim Wacław z Szamotuł 
24 grudzień 2023     
Radioaktywne Chmury Nad Polską 
4 maj 2012      Iwo Cyprian Pogonowski
Logika krytyków Polski w sześćdziesiątą rocznicę września 1939 
17 sierpień 2009      Iwo Cyprian Pogonowski
Wedle łżemediów "wygrał ten gorszy" 
25 maj 2015      Artur Łoboda
Ostrzeżenie dla świata? Prezes BioNTech unika szczepionki przeciwko COVID-19, którą pomógł stworzyć 
28 styczeń 2025     
Nikt nie może dwom panom służyć 
20 listopad 2020      Artur Łoboda
Czy polityczna dintojra wobec Kuby zakończy się? 
26 listopad 2016      Artur Łoboda
Naiwny jak Polak  
1 kwiecień 2019     
South Asian Respiratory Syndrome 
15 luty 2021     
Jedzcie ciasteczka 
7 listopad 2020     
Wsparcie polskojęzycznych polityków dla izraelskich zbrodni ludobójstwa  
5 listopad 2023     
Paranoiczna rusofoba polskich publikatorów 
      tłumacz, wynarodowiony.
Przypowieść o nierozsądnych podróżnych 
22 kwiecień 2017      Paweł Ziółkowski
Pętla czasu 
24 wrzesień 2013      Artur Łoboda
Amnesty International oskarża Izrael o zbrodnie wojenne w Palestynie 
7 listopad 2014      www.polskawalczaca.com
Obowiązkowa pielgrzymka PiS do Lubina 
18 maj 2015      Artur Łoboda
Jesteś zakażony wirusem, albo nie 
9 lipiec 2020     
Ewa Pawela: O sekcie frankistów w kontrze do noblistki Olgi Tokarczuk - żydowscy frankiści w bajkach 
22 grudzień 2019      Centrum Edukacyjne Powiśle
Sto kilkadziesiąt pytań do p. prezydenta A. Dudy i p. premier B. Szydło oraz do władz PiS-u (III)  
15 październik 2016      Jerzy Robert Nowak

 
 

PRAWO BUDOWLANE

Wyrażenie LIKWIDACJA BARIER ARCHITEKTONICZNYCH robi w Polsce od kilku lat dużą karierę. Stało się modnym hasłem i niemal znakiem rozpoznawczym wszystkich, którzy chcą podkreślić swoje zainteresowanie rozwiązywaniem problemów osób niepełnosprawnych. A należy on do najważniejszych. Trudno mówić bowiem o integracji społecznej osoby niepełnosprawnej, jej aktywności lub choć częściowej samodzielności, jeśli nie może ona wyjść z domu, dostać się do urzędu, zakładu pracy, pójść do wybranej szkoły, zatrzymać się w hotelu, czy pojechać pociągiem. Ale nikt też nie może zaprzeczyć, że fatalnie jest nadal. Zwłaszcza w małych miejscowościach i na trenach wiejskich.

Nikt nie może zaprzeczyć, że w ciągu ostatniej dekady wiele zrobiono, aby niepełnosprawni mogli w większym niż dotąd stopniu uczestniczyć w życiu społecznym. Dzięki już zlikwidowanym barierom architektonicznym możemy wyjść z domu, podjąć pracę, pójść do kina, do urzędu, rozpocząć studia, zobaczyć Wieliczkę, Zamek Królewski w Warszawie czy wjechać na plażę.

Nie wszyscy jednak; większość z nas siedzi jak przyspawana do czterech ścian. Zamiast na parterze, mamy mieszkanko na piętrze. Dom jest niedostosowany do naszych potrzeb i co moment pułapki jego uświadamiają nam, że jesteśmy chorzy, że czegoś nie potrafimy. Działają na nas zniechęcająco i choćbyśmy chcieli oderwać się od posępnych myśli, nie dają nam o nich zapomnieć.

Nie dają choćby wąskie drzwi do łazienki. Uniemożliwiają dotarcie do niej wózkiem. A także zbyteczne progi pomiędzy pokojami, które sprawiają, że przejazd z jednego do drugiego staje się katorgą i ryzykowną przeprawą. A gdy chcemy wyjechać z mieszkania, schody i dziury po czymś, co z uporem nazywane jest asfaltem, nierówne płyty chodnika oraz krawężniki wysokie na pół chłopa stają się przysłowiową drogą przez mękę.

Coraz częściej na ulicy, w urzędach, sklepach, kinach, restauracjach, muzeach i kościołach widać niepełnosprawnych. To w dużych aglomeracjach. Natomiast po wsiach odepchnięci przez rodzinę i opiekę społeczną, tkwią we wstydliwym ukryciu. Trzymani w jakichś obskurnych norach, w nieludzkich warunkach, w bezpiecznej odległości od ciekawskich sąsiadów zza płota pokutują za grzechy tych, co sami powinni tam żyć. Od kilku lat niektórzy z nich powoli wychodzą ze swoich domów. To w dużej mierze zasługa już usuniętych barier architektonicznych.

Choć wiele w tej sprawie już zrobiono, a zmiany zauważają wszyscy, Polska wciąż znajduje się na początku drogi. Pozostaje jeszcze bardzo wiele do naprawienia. Mimo że mamy tyle ustaw, przepisów i rozporządzeń, które obligują do dostosowania obiektów dla nas, osób niepełnosprawnych, wystarczy przyjrzeć się dworcom, hotelom, wejściom do urzędów, kawiarń i salonów sztuki, by dostrzec ich architektoniczne niedoróbki.

Wiązaliśmy i nadal wiążemy nadzieję na znaczną poprawę dostępności do budynków. Szczególnie z Prawem Budowlanym, które weszło w życie w styczniu 1995 roku. Lecz wiązaliśmy te nadzieje z prawem p r z e s t r z e g a n y m. To, z czym spotykamy się codziennie, prawem nie jest, lecz jego dowolną interpretacją.

W odniesieniu do nowych budynków nakazuje ono takie ich projektowanie i budowanie, by zapewniały dostęp poruszającym się na wózkach inwalidzkich. Natomiast w stosunku do obiektów wzniesionych przed 1995 rokiem obowiązuje akt wykonawczy, jakim jest Rozporządzenie Ministra Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki oraz ich lokalizacja.

Podczas przebudowy, rozbudowy, odbudowy, a nawet przy zmianie sposobu użytkowania, muszą być udostępnione także niepełnosprawnym. Muszą. Ale czy są? Te same przepisy występują także w znowelizowanych przepisach Prawa Budowlanego oraz w Rozporządzeniu Ministra Infrastruktury.

Osoby niepełnosprawne domagają się akceptacji takimi, jakie są, a nie takimi, jak wydaje się społeczeństwu, że być powinny. Teoretycznie posiadają te same podstawowe prawa obywatelskie, co zdrowi, jednak w praktyce napotykają na trudności w ich realizowaniu. Prawa obywatelskie są istotnie związane z pełnym uczestniczeniem obywatela w życiu społecznym, a wyrównanie szans jest głównym elementem koniecznej zmiany zorganizowania ludzi.

Tylko wtedy położy się fundamenty pod c a ł k o w i t ą integrację z resztą społeczeństwa.






6 wrzesień 2009

Marek Jastrząb 

  

Komentarze

  

Archiwum

LABIRYNTY KORUPCJI
luty 28, 2003
Demaskowanie Lobby Izraela w USA
marzec 21, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Pikieta z balonikiem. Antyunijne, choć niebieskie
marzec 3, 2003
http://dzisiaj.dziennik.krakow.pl/
Idą Święta
grudzień 21, 2003
Andrzej Kumor
Nowak-Jeziorański o Unii i Radiu Maryja
grudzień 2, 2002
Artur Łoboda
6,5 mld euro z unijnego budżetu dla Polski” (?)
listopad 29, 2002
Adam Zieliński
Watykan przeciw interwencji USA w Iraku
grudzień 23, 2002
PAP
Policzek dla Unii Europejskiej
luty 3, 2003
PAP
Kolejne rewelacje idioty. Balcerowicz w Budapeszcie
luty 28, 2003
Artur Łoboda
Zachłyśnięcie szmirą, czyli sukces po Polsku
listopad 18, 2007
Marek Olżyński
Burmistrz chce zarabiać mniej
luty 8, 2004
PAP
Zaufanie do policji
listopad 6, 2006
luzak
Kiedy kurator działa inaczej
marzec 15, 2006
Marek Olżyński
Prezydent Wenezueli, Hugo Chávez Frías, 20 wrzesnia 2006, na forum Zgromadzenia Ogólnego ONZ
wrzesień 23, 2006
Tlum. Roman K.
Kanibale
wrzesień 16, 2003
Opowieść wigilijna 2005
grudzień 23, 2005
Marek Olżyński
Janko muzykant 2004
sierpień 21, 2004
To działo się w Polsce komunistycznej WYROK ŚMIERCI ZA POSIADANIE RADIA
sierpień 15, 2002
WW
Chini kontra Stani
sierpień 6, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
Wizyta Prezydenta A.K. w Moskwie, przegląd rzeczowej informacji, przede wszystkim z rosyjskich publikatorów...
maj 9, 2005
piśmienny
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media