ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Ciekawe strony

Izby lekarskie to organizacje przestępcze 
 
"Górale to męczą konie" 
Powiedziałam prezesowi (Kaczyńskiemu), że górale bardzo na nich liczą, to są ich wyborcy, a prezes odpowiedział mi na to: "Górale to męczą konie". Byłam w szoku, że przy tak ważnym temacie gospodarczym mówi takie rzeczy - relacjonuje posłanka. 
Konzentrationslager Fuehrer  
Niemcy - obóz koncentracyjny dla niewierzących w wirusa 
Pożary w Kaliforni - poważna analiza 
Jak lewacy spalili Los Angeles
 
Jerzy Jaśkowski Pasteryzacja ludzi  
 
Podobno to ten psychol Klaus Schwab 
To ten od "wielkiego resetu".  
Veto dla Funduszu Zadłużenia! 
Konferencja Konfederacji:Veto dla Funduszu Zadłużenia! Apel do prezydenta Dudy - 7 maja 2021 r. 
GLOBALIZM - Prawdziwa historia 
Jak amerykański historyk Prof. Carroll Quigley odkrył tajny Rząd bankierów 
Izrael. Historia Palestyny w XX wieku. 
 
Deborah Tavares o broni elektromagnetycznej stosowanej wobec społeczeństw cz I, 13 marca 2021 
Deborah Tavares z portalu StopTheCrime.net i PrimaryWater.org ma liczne filmy na YouTube i niestrudzenie bada dokumenty wypuszczane przez amerykańską administrację.  
Młodzież izraelska w Polsce 
Doskonały dokument o wycieczce młodzieży izraelskiej do Polski. 
Peruwianski sad uznal B. Gatesa G. Sorosa i Rokefelerow odpowiedzialnych za tworzenie "pandemii" COVID 19 
 
Co musimy zrobić aby pokonać globalistów? 
Brat Alexis Bugnolo z Rzymu. 
Syntetyczny patogen - to nie jest szczepionka 
Wstrzykuje się im substancję chemiczną po to, żeby wywołać chorobę, a nie żeby wywołać odpowiedź odpornościową i nieprzenoszenie wirusa. Mówiąc inaczej, nic z tego nie powstrzyma rozprzestrzeniania się czegokolwiek. Tu chodzi o, żebyś się pochorował i o to, żeby to Twoje komórki spowodowały chorobę. 
Demonstracja w Pradze przeciwko terrorowi kowidowemu 
Prowokacja policyjna w celu wywołania ataku na pokojową demonstrację przeciwko maskom w Pradze 18.10.2020.
Na wzór komunistów pisowskie media demonstrantów tych nazywają "chuliganami".  
Powstało Polskie Stowarzyszenie niezależnych lekarzy i naukowców 

 
Kryptoreklama-czy prawdziwe lekarstwo na cukrzycę? 
"W naszym kraju nie skupiamy się na leczeniu diabetyków, ale na zarabianiu pieniędzy przez duże koncerny farmaceutyczne." 
Żadna ze 137. instytucji naukowych badających kowida - nie wyizolowała, w czystej postaci SARS-COV-2. NIGDY! 
 
Jak bankierzy wciągnęli USA w II wojnę światową 
Tajemnica Pearl Harbor. Prawda, którą ukrywają Amerykanie. 
Po tych szczepionkach 12-15 letnie dzieci umierają na krwotoki mózgu, zawały serca, niewydolność serca 

 
 

 
więcej ->

 
 

POLSKA - UNIA 10

Czy narzucone przez Unię Europejską limity produkcyjne w rolnictwie skazują nas na bycie wiecznym importerem?


Dotąd ciągle niedostatecznie docenianą gro?bę dla polskiego rolnictwa stanowią wyznaczane Polsce przez Unię Europejską nazbyt małe limity produkcji w różnych dziedzinach, grożące fatalnymi skutkami dla polskiej wsi. Nie bez racji jeden z czołowych polityków PSL Stanisław Kalemba oburzał się na rozmiary tych limitów, pytając: "Jak można zaproponować limity poniżej samowystarczalności, czyli poniżej potrzeb żywnościowych ponad 40-milionowego narodu?" (cyt. za "Gazetą Wyborczą" z 18 lutego 2002 r.).
Jak bardzo krzywdzące są limity produkcyjne w rolnictwie, które Unia Europejska próbuje narzucić Polsce, można było przekonać się choćby z opublikowanego 19 lutego 2002 r. w tak prounijnej "Rzeczpospolitej" tekstu Edmunda Szota "Za małe limity. Rolnictwo. Co proponuje Bruksela". Według Szota, "Unia Europejska wyliczyła Polsce limity, biorąc za podstawę lata 1995-1999, kiedy nasza produkcja rolna była znacznie niższa niż w drugiej połowie lat 80. (...) W latach 90. popyt na żywność był zduszony spadkiem dochodów ludności, a szeroko otwarte granice nie stanowiły żadnej zapory dla importu dotowanej żywności z Unii Europejskiej. W dodatku polskie rolnictwo dotknęły wcześniej dwie potężne susze (w 1992 i 1994 r.) oraz 'powód? stulecia' (w 1997 r.)".
"W rezultacie działania tych wszystkich czynników Polska od 1993 r. stała się trwałym importerem żywności, choć ze względu na potencjał produkcyjny swojego rolnictwa powinna być liczącym się eksporterem nadwyżek produkowanych. Dlatego zdaniem naszego środowiska rolniczego za podstawę ustalenia limitów produkcji powinno się wziąć lata wcześniejsze, kiedy produkcja rolna w Polsce była znacznie wyższa. W stosunku do lat 80. szczególnie mocno zmniejszyło się w Polsce pogłowie bydła, w tym krów, oraz spadła produkcja mleka i przetworów mleczarskich. W chowie owiec doszło do prawdziwej katastrofy: ich pogłowie zmniejszyło się kilkunastokrotnie".
Podobne dane znajdujemy w zamieszczonym 7 lutego 2002 r. w "Gazecie Wyborczej", cytowanym tu już wcześniej, wywiadzie z takim fachowcem od spraw rolnych, jak Marian Brzóska. Powiedział on m.in.: "Myśmy już Unii dali prezent, degradując rolnictwo przez ostatnich 12 lat - 2 mln ha wypadło z uprawy, mamy o 3 mln krów mniej, 3 razy mniej bydła opasowego, 12 razy mniej owiec". Bardzo mocno skrytykował obecnie proponowane przez Unię limity produkcyjne dla Polski wicepremier i minister rolnictwa Jarosław Kalinowski. W wywiadzie dla "Gazety Wyborczej" z 23-24 lutego 2002 r. powiedział: "Komisja na podstawie danych z lat 1995-1999 wyliczyła średni plon zbóż, ten plon ma być podstawą do wyliczenia dopłat bezpośrednich do upraw polowych) - są one dla nas niekorzystne. Bruksela oparła je na latach, w których spadły na nas klęski żywiołowe. Faktycznie Unia chce ograniczenia naszej produkcji".
Według cytowanego artykułu E. Szota w "Rzeczpospolitej": "Propozycje limitów produkcyjnych wyliczonych przez Unię powinny opierać się na szacunkach produkcji i spożycia żywności. Tymczasem z ich analizy wynika, że w następnych latach Komisja nie przewiduje w Polsce wzrostu stopy życiowej oraz towarzyszącego temu wzrostowi popytu na żywność.
Naukowcy oceniają, że w Polsce występują obszary nędzy, w których spożycie jest znacząco niższe niż w innych grupach społecznych. Przyznane limity oznaczają, że gdyby sytuacja tych ludzi poprawiła się, Polska musiałaby zwiększyć import żywności".
Zdaniem polskich ekspertów, z głównym negocjatorem w sprawach rolnych wiceministrem rolnictwa Jerzym Plewą na czele, "bez powiększenia kwot nie będzie miejsca na unowocześnianie produkcji. Utrzymanie ich na proponowanym przez Unię poziomie oznacza, że blisko połowa obecnie istniejących w Polsce gospodarstw będzie musiała przestać istnieć, żeby dać miejsce na rynku na rozwój większych i nowocześniejszych gospodarstw. Polska musi też uważać, by nie wpaść w pułapkę, w jaką wchodząc do Unii wpadła Hiszpania. Hiszpanie wynegocjowali za małą kwotę mleczną na rynek krajowy i w rezultacie przez pierwsze lata członkostwa w UE musieli importować mleko" ("Gazeta Wyborcza" z 11 lutego 2002 r.).
Tym, których może szokować tak egoistyczny dyktat UE wobec Polski w sprawie limitów produkcyjnych w rolnictwie, warto przypomnieć publikowane w pa?dzierniku 1997 r. w paryskiej "Kulturze" uwagi b. zastępcy szefa polskiej sekcji BBC Andrzeja Koraszewskiego: "Unia Europejska, Światowy Bank, Stany Zjednoczone (...) będą się stanowczo opierały programom radykalnego zwiększenia produkcji rolnej w Polsce. Pamiętajmy, że Polska mogłaby zwielokrotnić swoją produkcję rolną, a rynek żywności jest terenem najbardziej drapieżnego konfliktu interesów i, oczywiście, próby wspomagania wzrostu produkcji żywności w Polsce będą natrafiały na opór zachodnich sojuszników".
24 listopad 2002

Prof. Jerzy Nowak 

  

Archiwum

Przywróć nam chleb z polskiego pola..
marzec 25, 2005
Julian Tuwim
Jest pan 0!!!!!!!!!
sierpień 25, 2007
Bogusław
Żegnaj mój świecie
marzec 5, 2008
Artur Łoboda
Pokonać Busha - najważniejszy cel Sorosa
listopad 11, 2003
PAP
Prodi: Polacy zmęczeni
czerwiec 16, 2004
UE kością niezgody między LPR a rządem
sierpień 12, 2002
IAR
Czy to jest służba Narodowi?
lipiec 18, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
Korea a Rozgrywki na Bliskim Wschodzie
czerwiec 21, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Partnerstwo Rosji z Iranem?
grudzień 23, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Zmieniać aby nie zmienić
kwiecień 18, 2005
Kazimierz Murasiewicz
Krakowskie Dziedzictwo Kultury Technicznej i Przemysłowej
luty 21, 2005
www.krakow.pl
Wielkie oszustwo
sierpień 8, 2003
Grazyna Dziedzinska
Amerykańska Nagroda im. Józefa Mackiewicza 2009
marzec 9, 2009
Miroslawa Kruszewska, Seattle, USA
Czy Urban...?
kwiecień 6, 2004
Warmuz
Są w Ojczy?nie ważne sprawy
grudzień 8, 2007
Dariusz Kosiur
Scenariusze i reżyseria, po polsku
listopad 11, 2007
Marek Olżyński
Czy starym towarzyszom będzie potrzebna nowa "Rota"?
maj 9, 2005
Wojciech Kozlowski
Mądrej głowie dość po słowie
kwiecień 14, 2006
Artur Łoboda
Wzrosła liczba Żydów w parlamentach różnych krajów świata
listopad 17, 2006
bibula
Recenzja książki I W.Bojarskiego pt „ O PRZYSZLOSC POLSKI” Problemy i wyzwania XXI wieku - część pierwsza
kwiecień 11, 2006
prof. Zbigniew Dmochowski
więcej ->
 
   


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media