ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Ciekawe strony

Szczepienia pełne kłamstw 
To szczepionki, a nie wirusy, powodują choroby.
Wirusy pobudzają proces zdrowienia. Nie są naszymi wrogami, stoją po naszej stronie.
Wybuch epidemii świńskiej grypy z 2009 roku ma swoje korzenie w inżynierii genetycznej i jest wynikiem działania człowieka. 
Kanciarze z Wall Street 
Film przedstawia kulisy Wall street . Metody działania , które doprowadziły w ciągu kilku ostatnich lat do wywołania kryzysu finansowego. 
Konferencja prasowa w sprawie listu EMA 21.11.2023r 
"Omijając i ignorując kilka przepisów, Komisja Europejska świadomie wprowadziła na rynek potencjalnie śmiertelne zastrzyki. Potwierdziło się, że skutki uboczne zależą od partii szczepionki, podobnie zanieczyszczenie DNA". Konferencja prasowa UE/FvD 21 listopada 2023 r. 
TAK SIĘ BAWIĄ UKRAIŃCY - KORUPCJA źródłem BOGACTWA? 
Bardzo drogie auta, prywatne odrzutowce, jachty, helikoptery i nieruchomości w luksusowych europejskich destynacjach, przemyt w walizkach kilkunastu lub kilkudziesięciu milionów dolarów i ponad miliona euro tak bawią się ukraińskie elity.  
Tu jest Polska, a nie Polin! Protest pod Sejmem! 
Protest przeciwko świecy chanukowej pod Sejmem w Warszawie.
 
Opresja szczepień - nieznany zapis wideo - prof. Stansiław Wiąckowski 
W wrześniu 2016 roku ekipa NTV odwiedziła w Kielcach wybitnego człowieka. Profesor Stanisław Wiąckowski to odważny naukowiec, autor kilkuset publikacji na temat ochrony środowiska i zdrowia. 
GLOBALIZM - Prawdziwa historia 
Jak amerykański historyk Prof. Carroll Quigley odkrył tajny Rząd bankierów 
Meredith Miller - Trauma w relacjach ludzi z rządem. Psychologiczne aspekty operacji „Covid-19”  
Jak robi się z ludzi idiotów czy zmanipulowane marionetki i jak ludzie robią to sobie sami !
 
Nazwisko Horban na mapie świata 
 
Zdzisława Piasecka na temat szokujących zmian w polskim systemie edukacji 
O skandalicznych zmianach w polskim systemie edukacji, który wkrótce ma zostać włączony w tzw. Europejski Obszar Edukacji 
Debata ws. pandemii COVID-19! 
Sytuacja w Polsce i na świecie! Klimczewski, Socha, Giorganni!  
Szczepienia przeciw Covid prowadzą do uszkodzenia płuc 
 
Dr. Jeff Barke przerywa milczenie o COVID19 
 
Henry Kissinger & Bill Gates wzywają do masowych szczepień i Globalnego Rządu 
Według mediów, rządu i Organizacji Narodów Zjednoczonych znajdujemy się w środku najgorszej światowej pandemii zdrowia w naszym życiu. Jesteśmy świadkami bezprecedensowej globalnej blokady w odpowiedzi na epidemię koronawirusa znaną jako COVID19.

Globalną populację żyjącą w krajach zachodnich od ponad pokolenia uczono żyć w ciągłym strachu od 11 września. Zachęcano nas do poświęcania naszej wolności dla fałszywego poczucia bezpieczeństwa, z każdym dniem coraz bardziej uzależniając się od państwa w zakresie ochrony, a teraz wielu z nas liczy na to, że państwo płaci nasze rachunki.

Pomimo tego, że rządowy budżet i deficyt stale rosną wykładniczo każdego dnia ... Niektórzy zaczynają dostrzegać, że w oficjalnej historii może być coś więcej niż to, w co wierzymy. Nieliczni mogli to przewidzieć i czekają na kolejną fazę, która może być kolejnym krokiem w kierunku globalnego zarządzania. To właśnie mężczyźni i kobiety, dokładnie te same osoby i agencje rządowe, a także globalne instytucje, które odniosą największe korzyści, są tymi, którzy wzywają do walki ... 
Uzasadnienie haniebnego wyroku Izby Lekarskiej przeciwko dr Zbigniewowi Martyce 
Przestępcy z Izby Lekarskiej pozostawili dowody na przyszły proces przeciwko nim 
wRealu24 
Niezależna Telewizja Marcina Roli 
"Górale to męczą konie" 
Powiedziałam prezesowi (Kaczyńskiemu), że górale bardzo na nich liczą, to są ich wyborcy, a prezes odpowiedział mi na to: "Górale to męczą konie". Byłam w szoku, że przy tak ważnym temacie gospodarczym mówi takie rzeczy - relacjonuje posłanka. 
Klimat i trop finansowy 
To właśnie mega-korporacje i mega-miliarderzy — (...) są głównymi zwolennikami “oddolnego” ruchu dekarbonizacji — od Szwecji przez Niemcy po USA i dalej. 
CDC ostrzega własnych naukowców CDC, że ich odkrycie dotyczące masek „nie jest naukowo poprawne” 
Wkrótce po wybuchu pandemii CDC zaczęło promować maski, aby powstrzymać rozprzestrzenianie się Covid-19. Stało się tak pomimo opublikowania przez CDC badania politycznego z maja 2020 r. we własnym czasopiśmie „Emerging Infectious Diseases”, w którym nie stwierdzono „ istotnego wpływu ” masek na powstrzymywanie przenoszenia wirusów oddechowych. 
TO POWINIEN KAŻDY OBEJRZEĆ! 
David Martin - Wystąpienie w Parlamencie Europejskim na III Międzynarodowym Szczycie Covid  
więcej ->

 
 

Mój wróg – moje państwo



Dla pokolenia dzisiejszych 60 i 70-latków nasze państwo zawsze było wrogiem.

To my zapłaciliśmy najwyższą cenę nie otrzymując nic w zamian.
To my stworzyliśmy nowy ład i to my jesteśmy tego ładu wielką bezimienną ofiarą.
My w swojej masie, niepoliczalni, szarzy obywatele Polski Ludowej, a potem Najjaśniejszej Rzeczpospolitej rozumiejący i przenoszący w sercach wymierające słowa: patriotyzm, ojczyzna, rodzina, pełni nadziei na lepszą przyszłość, której już przed nami nie ma.
Poczynając od dzieciństwa w powojennej biedzie, przaśnej nędzy naszych mieszkań i ubrań, przez papieroplastykę, akademie ku czci i korytarzowe apele socjalistycznej szkoły szliśmy chronieni przez zastraszonych rodziców, nauczycieli i katechetów przed utratą umiejętności samodzielnego myślenia, i poza obowiązkową porcją kłamstw historycznych serwowanych
w oficjalnych podręcznikach karmieni rzetelną wiedzą, umiejętnościami, pojmowaniem słów: Bóg, Honor, Ojczyzna.

Młodość przesiała nas i podzieliła na tych, którym się udało i tych, którym udało się mniej.
Udało się tym, którzy dostali się na prawdziwe studia, mniej udało się tym, którzy musieli wcześnie podjąć trud szarej, zapyziałej codzienności – pracę zwaną w żargonie peerelowskim nie wiedzieć czemu: pracą zarobkową. Praca, owszem, była, ale z pewnością nie zarobkowa, sprawiedliwy podział biedy w „szerokich kręgach naszego socjalistycznego społeczeństwa” nie uwzględniał żadnych możliwości uzyskania dochodów, które pozwoliłyby na jakikolwiek luksus przekraczający niedzielny rosół i raz na całe życie kupowaną szafę trójdzielną. Przeżywając dyktowany przez biologię, obyczaj i wychowanie gwałtowny rozwój emocjonalny i intelektualny, miłości, małżeństwa, pierwsze porażki i sukcesy zawodowe
u progu rzeczywistej dojrzałości zarówno ci, którym się udało i ci, którym udało się mniej znów stapiali się w jedną masę. Jedni wracali z wielkich miast do „drugiego pokoju”
u rodziców, inni wstawiali tapczan z wałkami do dziadków, ciotek, wujków i zapełniali melancholijnie ciche kąty dziećmi. I choć marzenia, wyskoki, fantazje, czwartkowe,
czy sobotnie zabawy w „klubach młodzieżowych” przy granym na żywo jazzie pozwalały mieć siły na przetrwanie kolejnego tygodnia, miesiąca, roku, to płacząca w łóżeczkach
z podnoszoną siatką rzeczywistość wymuszała dodatkową pracę, fuchy, jakieś szycie
w domu, naprawę butów lub spłuczek z urywającym się łańcuszkiem. Coraz mniej było ochoty, energii, coraz więcej zmęczenia, zniechęcenia, coraz częściej czysta z czerwoną albo niebieską kartką, łzy coraz bardziej zaniedbanych kobiet.

Oddalaliśmy się od siebie, nie przestając być masą.
Nieliczni, mający pasje, talenty zaszywali się z książkami, muzyką, sztuką w wydartych władzy pracowniach. Część z nas rozpoczynała niewdzięczny, ale opłacalny żywot „prywaciarza” czy „badylarza” wynajmując rudery, dzierżawiąc działki. Lekarze, adwokaci, sędziowie pysznili się statusem społecznym wytartych kanap i zdezelowanych krzeseł
w przydzielonych gabinetach.
Mówię o nas, o sponiewieranej, żałośnie przelewającej się ludzkiej magmie, wśród której istniały rajskie wyspy podejrzanego dobrobytu i wysepki szczelnie odizolowanej władzy.
Mówię o niespełnionych ambicjach, marzeniach, taniutkich satysfakcjach, potulnym dostosowywaniu się do jedynego, jaki mieliśmy do wyboru świata. Byli tacy, którzy próbowali go akceptować, byli tacy, którym zdawało się, że mogą go tworzyć lub zmieniać. Większość żyjąca w dychotomii oficjalnej doktryny i coraz cichszego głosu sumienia zapadała w letarg.
Nagle zaskakujące nas śluby naszych dzieci, wnuki, wydarzenia od nas niezależne, uświadamiające nam, że już nie my jesteśmy głównymi bohaterami zdarzeń wyzwoliły w nas potrzebę bycia znów razem. Odpowiedzialność, czy też chęć pozostawienia po sobie czegoś dobrego, może potrzeba zatarcia nieważności naszego życia, wola zaimponowania dzieciom lub przekonanie samych siebie, że jeszcze coś może się zmienić – nie wiem co to było, ale zaczęliśmy się łączyć, biegać na zebrania, spotkania, konspirować. Odżyła uśpiona nadzieja
i zaczął wyłaniać się sens. Sens poświęcenia, prawdziwej pracy, tworzenia, współdziałania.

Sens ofiary.

Czy ofiara miała sens?
Czy ci z nas, którzy zginęli w kolejnych próbach realizacji marzenia o wolnym, własnym, pięknym, sprawiedliwym i dobrym państwie są dzisiaj czymś więcej niż coraz trudniej przypominanym sobie nazwiskiem, lub pomnikiem, który nic już nie mówi młodym, dla których jest tylko elementem pejzażu stojącym „tu od zawsze”?
Czy ci z nas, którzy przeszli przez więzienia, bicie, udręki psychiczne, ponosząc ofiarę utraty zdrowia są dzisiaj czymś więcej niż zapełniającymi poczekalnie przychodni rencistami, których nie stać na kupienie lekarstw a widmo eksmisji „na bruk” stale zagląda im w oczy?
Czy ci z nas, którzy utracili pracę lub możność kształcenia się, szykanowani i upokarzani, którzy ponieśli ofiarę rezygnacji z osobistych korzyści są dzisiaj czymś więcej niż szarym tłumem w tramwajach? Zgorzkniałymi staruszkami, odliczającymi z głodowych emerytur horrendalne kwoty za czynsz, elektryczność i gaz, które w naszym państwie są wyższe niż gdzie indziej w Europie?

Czy ci z nas, którzy dziś pracują za najniższe w Europie pensje, ciesząc się, że w ogóle mają pracę, lub ci z nas, którzy od lat zasilają szeregi bezrobotnych ponosząc ofiarę niemożności wychowania i wykształcenia swoich dzieci, zapewnienia minimum przyzwoitego życia swoim rodzinom są czymś więcej niż ubraną w używaną odzież masą zwaną narodem, społeczeństwem, Polakami?

Dla pokolenia „młodych wilków”, pojęcie „gospodarka rynkowa” jest bardziej zrozumiałe niż pojęcie „człowiek”.
To odhumanizowane myślenie pokolenia dzisiejszych 30 i 40-tolatków nie pozwala im dostrzec ani ofiary ani niemożności zabezpieczenia sobie spokojnej starości przez nasze pokolenie. Nie widzą panicznego strachu o jutro, samotności, braku pieniędzy na wszystko, nędzy – tego wszystkiego, co zaszczuwa człowieka, upadla go, czyni kimś, kogo spycha się na margines, którego bytem i potrzebami nikt nie zamierza się poważnie zająć, bo dla młodych karierowiczów temat to niezbyt „przyszłościowy” .

Skazano nas na wymarcie. Nas, 10 milionów podatników!
Nieprzerwanie od II Wojny Światowej fiskus gnębi naszych rodziców i nas horrendalnymi podatkami, domiarami, karami, drakońskimi odsetkami, do których doszły jeszcze obecnie setki dodatkowych obciążeń, haraczy, ZUS-ów, abonamentów TV. itp. naliczanych
i egzekwowanych dziś przez tych samych urzędników co dwadzieścia, trzydzieści lat temu NIKT w Europie nie płaci i nigdy nie płacił takich haraczy państwu jak my płaciliśmy przez nasze całe życie.
My, masa. My, naród.

Patrzymy bezsilnie jak rozrosły się rajskie wyspy podejrzanego dobrobytu, jak połączyły się z wysepkami szczelnie odizolowanej władzy. Tam fiskus nie sięga. Tam czekają cierpliwie,
aż następne pokolenia, pokolenia naszych dzieci i wnuków zapadną w wygodny dla każdej władzy letarg.

24 marzec 2006

Renata Rudecka-Kalinowska 

  

Archiwum

"Demokracja Suwerenna" w Rosji, Wobec USA, Izraela i NATO
lipiec 21, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Polska atrapa demokracji
marzec 27, 2003
zaprasza.net
Nie przenoście nam Lenina do warszawki
luty 9, 2007
Remigiusz Okraska
Na Ukrainie łączą i dzielą
sierpień 16, 2006
Stanisław Michalkiewicz
Po pierwsze nie szkodzić
listopad 25, 2008
Artur Łoboda
Hamulcowi "Slidarności"
lipiec 16, 2004
Piotr Bączek
Prymas na Wielki Post: zwyciężać zło dobrem
luty 24, 2004
Zniewag ciąg dalszy !
Nowa prawda o patriotyzmie europejskim

kwiecień 13, 2003
przesłała Elżbieta
Czas na recesję w USA
sierpień 8, 2005
Sztuka oporu
listopad 27, 2003
Ewa Polak-Pałkiewicz
Na śmierć i życie
listopad 11, 2004
Włodzimierz Knap
Tarcza
wrzesień 1, 2008
Goska
Westchnąć tylko, och!
maj 1, 2007
Marek Olżyński
Traktat Lizbonski to tez Konstytucja czy tez nie? Kto ma sluszna racje ?
marzec 30, 2008
Ryszard Kusmierczyk
Jak na dłoni
marzec 29, 2004
Agata
Cold War II
wrzesień 4, 2007
przysłał ICP
Demontaż publicznej służby zdrowia przy bezczynnosci rządu
październik 1, 2007
dr Adam Sandauer - przewodniczący Stowarzyszenia P
Chiny i kwestia rozwoju rządu reprezentatywnego
czerwiec 4, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
64 rocznica Powstania Warszawskiego
sierpień 1, 2008
PAP
Referendum w sprawie Unii sfałszowane?
wrzesień 21, 2004
Jerzy Zarakowski
więcej ->
 
   


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media