ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Ciekawe strony

CZY ROZUMIESZ SKĄD ZAMIESZKI I PRÓBA WYWOŁANIA WOJNY DOMOWEJ W USA?  
nie podejmuje żadnych interwencji w stosunku do osobników kierujących takimi organizacjami jak „Antifa” i Black Lives Matter – czyli George Sorosowi, Billowi Gates czy Amerykański wirusolog i członek powołanej przez administrację Donalda Trumpa grupy zadaniowej ds. epidemii COVID-19 Anthony Fauci – który jest siłą napędową dla Gatesa i Sorosa w sparawie Covid-19 i szczepionek. – to wszystko, zaprzecza opisom powyższego artykułu. Myślę że czas pokaże co dalej… 
Egzekucja nad dr.Ratkowską wstrzymana 
Patologia w środowisku medycznym 
Jesteśmy okłamywani i zmuszani do działań mogących pogarszać zdrowie 
Dr Zbigniew Martyka, kierownik oddziału zakaźnego w Dąbrowie Górniczej napisał dwa tygodnie temu wpis, w którym ocenił, że "jesteśmy okłamywani i zmuszani do działań mogących pogarszać nasz stan zdrowia" pod pretekstem koronawirusa. Wówczas wprowadzano nowe restrykcje i podział na powiaty "żółte" oraz "czerwone". 
Jaki rodzaj zagrożenia przygotowują? 
Pociąg był gotowy już wiosną ubiegłego roku i czekał na stacji w Mediolanie. Teraz jest już oficjalnie w drodze. Co więcej, władze Włoch zapowiadają trzytygodniowy lockdown przeznaczony na masowe szczepienia. 
Nowa książka Sucharita Bhakdiego - przedstawiona w rozmowie z Andreasem Sönnichsenem i Martinem Haditschem 
Profesor Sucharit Bhakdi i jego żona profesor Karina Reiss opublikowali bestseller „Corona False Alarm”. Istnieje wstępny fragment nowej książki zatytułowanej „Corona unmasked”, którą można bezpłatnie pobrać z Goldegg Verlag. W dyskusji wideo zorganizowanej przez RESPEKT PLUS z profesorami Andreasem Sönnichsenem i Martinem Haditschem, Bhakdi przedstawił rozdział o szczepieniach i ich konsekwencjach. Fragment nowej książki „Corona unmasked” jest dostępny do pobrania z Goldegg Verlag  
Hashtag COVID1984 
Szczególnie polecamy:
"Tłum uzbrojonych w miecze Sikhów atakuje policję w Nanded po tym, jak rząd zakazał publicznych procesji w związku z p(L)andemią. Tak się walczy o swoje prawa! "
 
Wzrost o 6000% zgonów spowodowanych szczepieniami w pierwszym kwartale 2021 r. w porównaniu z pierwszym kwartałem 2020 r 
Jak można się spodziewać, gdy nowe eksperymentalne „szczepionki”, które nie zostały zatwierdzone przez FDA, otrzymają zezwolenie na stosowanie w nagłych wypadkach w celu zwalczania „pandemii”, która ma obecnie ponad rok, liczba zgonów po zastrzykach tych zastrzyków gwałtownie wzrosła w Stanach Zjednoczonych. populacji o ponad 6000% na koniec pierwszego kwartału 2021 r., w porównaniu do odnotowanych zgonów po szczepionkach zatwierdzonych przez FDA na koniec pierwszego kwartału 2020 r. 
W grudniu 60 kolejnych sportowców upadło, a 40 zmarło  
Mniej więcej tak samo jak w październiku i listopadzie, kiedy trend osiągnął szczyt. Na dzień 28 grudnia 2020 r., z powodu eksperymentalnych strzałów z powodu zatrucia COVID EUA, 395 sportowców doznało zatrzymania akcji serca i innych poważnych problemów zdrowotnych. Spośród nich zginęło 232 
whatreallyhappened.com 
Warto dodać ten link do Pana strony: http://whatreallyhappened.com/

99% tez dotyczących religii, polityki i ekonomii i filozofii się pokrywa z tezami zaprasza.net. Topowa strona. 
Wszystko pod kontrolą 
Od zawsze służby specjalne kontrolowały rzekome niezaplanowane spotkania oficjeli z obywatelami.
Przykład podstawionego Putina - jako przypadkowego przechodnia.
 
AI to wyrok śmierci, który już jest wykonany 
Pod koniec 2023 roku ukazała się książka Pana Profesora „informatyka w służbie ludobójstwa” w której opisuje całe swoje życie i to, jak największe korporacja świata budowały jego zdaniem swoje marki na ludobójstwie, w tym w trakcie II Wojny Światowej i obozach zagłady 
Naczelna Izba lekarska współpracuje z duchami zmarłych lekarzy  
Bezczelność kowidowców przekroczyła wszelkie granice. Powołują się na autorytet zmarłych lekarzy, by ścigać uczciwych lekarzy.  
Izrael. Historia Palestyny w XX wieku. 
 
David Icke w LondonReal TV 
Podczas bezpośredniej transmisji na YouTube (6 kwietnia 2020 r.) obejrzało 65 tysięcy osób. Zaraz potem został on usunięty ze wszystkich kanałów YouTubea, Vimeo i Facebooka. Wywiad - zwłaszcza od ok. 50 min. - polecamy polskim władzom, ekspertom, dziennikarzom, policji i wojsku oraz wszystkim tym, którzy czują, że w niedalekiej przyszłości mogą przyczynić się do zachowania godności i wolności przez człowieka.  
Podobno to ten psychol Klaus Schwab 
To ten od "wielkiego resetu".  
www.globalresearch.ca 
świetne analizy polityczne i gospodarcze w skali mikro i makro + anty-NWO 
"patriotyzm" po 1989 roku 
komentarz zbędny 
Ceremonia otwarcia tunelu drogowego św. Gotarda 
Zapowiedź tego - co mamy dzisiaj 
Po wykrwawieniu starego Hegemona, Syjon sprzymierzył się z Chinami 
 
Lockdown w Anglii 
Była kochanka Borisa Johnsona ujawnia - z kim Premier GB konsultował wprowadzenie stanu wyjątkowego pod pretekstem fikcyjnej pandemii
 

 
więcej ->

 
 

Wpływ paradygmatu neo-darwinowskiego na upowszechnianie się osobowości komercyjno-konsumpcyjnej

Już w roku 1814 francuski przyrodnik J. B. de Lamarck, obserwując zachowanie się coraz liczniejszych rzesz ludzi zajmujących się badaniami naukowymi, postawił następującą prognozę rozwoju nauki w przyszłości:

O postępie wiedzy ludzkiej [7]:

Gdy nauki się rozprzestrzenią na świecie, gdy staną się one w pewnym sensie popularnymi, słowem, gdy każdy będzie się w nie mógł wmieszać, one są naprawdę stracone, na powierzchnię wypłyną fałszywe poglądy i najbardziej absurdalne teorie; kredytem się będzie darzyć i popierać błąd; idee małe staną się dominującymi; konfuzja powstanie wszędzie z wielości rozumowań dziwnych, które się krzyżują i przeczą sobie nawzajem; ciało nauk stanie się pozbawionym powiązań między swymi częściami i prawdy najbardziej ewidentne znikną w ciemnościach...

Stając się zbyt rozpowszechnionymi, nauki nie tylko się osłabiają i nawet cofają się, ale także wulgarnieją i tracą całą swą istotę. Ich postęp staje się tylko kamuflującym pretekstem; rzeczywistym celem każdej osoby która zajmuje się nauką jest:

1. chęć zdobycia wielkiej reputacji, jednym słowem sławy;
2. chęć wyróżnienia się i dominowania nad innymi;
3. chęć otrzymania odznaczeń, dobrych i wysoko płatnych posad, etc.

Lamarck upatrywał przyczyn zniekształcenia nauki w czysto utylitarnym podejściu do świata zwykłych ludzi, którzy traktują naukę jako biznes, mający przynosić im wymierne korzyści. Problem wewnętrznych motywacji ludzi zajmujących się nauką też może stać się przedmiotem badań. Już blisko 25 lat temu miałem okazję czytać książkę Teoria bzdury (Rubbish Theory) angielskiego antropologa Michela Thompsona [8], który w ten sposób skomentował popularne w drugiej połowie wieku XX próby wytłumaczenia, przez specjalistów w zakresie mikrobiologii, wszelkiej nowości w biosferze za pomocą przypadku:


Jacques Monod (autor sławnej w latach 1970 książki Przypadek i konieczność) ekstrapoluje od biologii molekularnej, kodu genetycznego oraz przypadkowego pojawiania się mutacji do Wszechświata i stwierdza, że przypadek jest podstawowym prawem natury. Ekstrapolując dalej, od natury do społeczeństwa, Monod argumentuje, że człowiek potrzebuje wartości ostatecznych, ale obecnie, dzięki nowoczesnej biologii, wie że ich nigdy nie będzie posiadał. Ale czy ten rodzaj argumentacji, od natury do ludzkiej natury, jest ważny? Teoria bzdury wskazuje, że nie mamy dostępu do czystej natury, ale tylko do jej społecznie przetworzonej formy. ... Antropolog jest zainteresowany rywalizującymi ze sobą poglądami na stworzenie, proponowanymi przez rozmaitych specjalistów, nie w relacji do ich prawdy względnie fałszywości, ale w aspekcie ich mocy perswazyjnej, ich zdolności do przyciągnięcia nowych wyznawców oraz do zwiększenia ich społecznego prestiżu. Z tego powodu jeśli Monod, argumentując od natury do ludzkiej natury, stawia wóz przed koniem, winniśmy wywnioskować, że nie jest on naiwnym w dziedzinie transportu, ale że dokonuje on przebiegłego i umiejętnego zagrania, mającego na celu podniesienie statusu oraz znaczenia biologii molekularnej. Do tego stopnia, do jakiego okaże się on być graczem skutecznym, my będziemy przekonani, ze wóz należy zaprzęgać przed koniem,
etc.

Jak widać z powyżej przytoczonych cytatów, wszelkie badania nad postępem wiedzy winniśmy zaczynać od analizy potrzeb ludzi tę wiedzę tworzących, jako że nasze organy poznania są zawsze sterowane przez czynniki wewnętrzne, nakłaniające nas do odwracania oczu od rzeczy przez nas niepożądanych.
Tutaj chciałbym rozwinąć pogląd, który określam jako piagetowski, jako że blisko związany ze Szkołą Epistemologii Genetycznej Jeana Piageta w Genewie.


Otóż według obserwacji Piageta dzieci podobnie jak młode osobniki wszystkich wyższych gatunków zwierząt cechują się naturalną, endogenną ciekawością ich otoczenia. Cały proces przedszkolny, a pó?niej szkolny, polega na ukierunkowywaniu tej ciekawości według norm narzucanych przez daną społeczność. Bez wątpienia dotychczasowy postęp nauk zawdzięczamy kolejnym etapom sublimacji tej endogennej dla normalnego człowieka ciekawości.
Wchodząc jednak w dojrzałe życie, ludzie samo-zmuszają się do ograniczenia swej naturalnej potrzeby poznania, podobnie zresztą jak i do ograniczenia swych potrzeb ruchowych. Im bardziej rzeczywistość zewnętrzna danego kraju wymusza na ludziach te samo-ograniczenia czy to wskutek monotonii pracy zarobkowej, czy bezruchowej monotonii świąt w rodzaju ortodoksyjnego, żydowskiego sabatu tym mniej mają jego mieszkańcy i możliwości i chęci do dalszego swego poznawczego samo-doskonalenia. W tych właśnie krajach, o kulturze zbudowanej na wzorcach zaczerpniętych ze Starego Testamentu (mam tu na myśli głównie USA), mamy i największy entuzjazm w stosunku do tak zwanego kreacjonizmu w przyrodzie i jednocześnie, w sposób komplementarny, największą tolerancję środowisk naukowych dla przesądu o przypadkowości wszelkiej nowości w biosferze, włączając w to genezę coraz popularniejszych cywilizacyjnych chorób nowotworowych.

Należy podkreślić, że te wzorowane na Biblii modele stworzenia automatycznie eliminują u ludzi sokratyczną chęć do zastanawiania się nad istotą człowieczeństwa CZŁOWIEK JEST JAKI JEST, bo tak go stworzył bąd? Bóg (Jestem który Jestem Jahve, YHWH), bąd? Los, Przypadek (patrz

znaczenie świętych losów URIM-TUMMIM w Słowniku Biblii Tysiąclecia). Nic zatem dziwnego, że osoby związane duchowo z tym kreacjonistyczno-stochastycznym (losowym) podejściem do świata zwykły uważać, że endogenna ludzka ciekawość po łacinie
curiositas jest przyczyną wszystkich współczesnych nieszczęść ludzkości. Pozwolę sobie zacytować tutaj opinię na ten temat znanego antropologa (a jednocześnie i znawcy gematrii oraz kabały) profesora Andrzeja Wiercińskiego z Warszawy [10], cytowanego przez Ireneusza Kanię dokumentującego niszczycielski, wobec przyrody, charakter biblijnych nakazów panowania nad ziemią [4]:


Wraz z 'rewolucją neolityczną' ... nastąpiło narastanie dominacji adaptacyjnej strategii technicznej nad inicjacyjną ... wtedy, według Wiercińskiego, człowiek poszedł drogą regresu ku małpie. Nieograniczona, niepohamowana ciekawość (nazywamy to wzniośle czystym poznaniem) eksploracja świata w celu skonsumowania go (wszystko zobaczyć, wszystkiego dotknąć, wziąć do ręki, nadgry?ć) pogoń za ciągle nowymi przyjemnościami to jawne cechy behawioru małpy raczej niż człowieka.


Piagetowska teoria rozwoju osobowości wskazuje, że
dopiero wtedy gdy ludzie zaczną w sobie zaduszać swą endogenną, narzucaną przez zmysły oraz organy ruchu ciekawość, to automatycznie musi u nich nastąpić regres człowieczeństwa. Człowiek, który wskutek zachwalanej przez Wiercińskiego inicjacji (często określanej przez psychologów kastracją umysłową, a przez biblijnych proroków obrzezką rozumu) zatracił swą naturalną małpią ciekawość życia jest po prostu kaleką.

Jako sugestywny przykład, do jakiego stopnia odcinający się (wskutek swej kulturowo-naukowej inicjacji) od osobistych doznań ruchowo-zmysłowych uczeni potrafili zaciemnić dość istotny problem powstawania nowych przystosowań językowych, pozwolę sobie przytoczyć opinię na ten temat sławnego lingwisty Noama Chomsky'ego. Jego poglądy na temat losowego nabycia zdolności posługiwania się mową przez rodzaj ludzki, zamieszczone są w artykule O strukturach poznawczych i ich rozwoju, będącym częścią znanej wśród specjalistów pracy zbiorowej Noama Chomsky'ego próba rewolucji naukowej [2]. Chomsky w ten sposób prognozuje przyszłość badań nad zasadami uczenia się młodych osobników, nie tylko rodzaju ludzkiego:


Trudno przewidywać, czy odkryjemy interesujące własności wspólne dla wszystkich LT(O,D) tj. Teorię Uczenia Się (Learning Theory) dla dowolnych Gatunków (O - objects) i Dziedzin (D - disciplines).
Byłoby to jednoznaczne z poszukiwaniem czegoś takiego jak ogólna teoria uczenia się. O ile wiem, perspektywy dla takiej teorii nie są bardziej obiecujące niż dla ogólnej teorii wzrostu (...) kreślącej zasady wzrostu dowolnych organów u dowolnych organizmów.


Pomimo pesymizmu poznawczego Chomsky'ego, Ogólne Prawo Hipertrofii wszystkich organów, pod wpływem ich ćwiczenia, u wszystkich dorastających zwierząt czyli LT(O,D) podał już blisko 200 lat temu cytowany na wstępie J. B. Lamarck w dziele zatytułowanym Filozofia zoologii [6]. Nazwał on uogólnione przez siebie prawo Prawem biologii, choć w zasadzie jest ono dostrzegalne li tylko w Królestwie Zwierząt stąd bardziej adekwatna nazwa Prawo zoologii. To Prawo obejmuje także struktury genetyczne organizmów, jako iż są to specyficzne organy, których rozrost (względnie zanik) też się obserwuje w wypadku ich używania (względnie nie używania) co najlepiej widać pod mikroskopem, gdy się porówna rozmiary złożonych z DNA jąder komórek ćwiczonych (względnie nie ćwiczonych) tkanki mięśniowej (patrz ilustracja nr 28 Atrap i paradoksów nowoczesnej biologii [3].)

Dlaczego jednak lamarckowskie Prawo zoologii znikło prawie zupełnie z literatury poświęconej budowie oraz zachowaniu się istot ożywionych i to znikło do tego stopnia, że tak ściśle wykształcony uczony jak Noam Chomsky wręcz nie dopuszcza do siebie myśli, że organy rosną i wzmacniają się poprzez ich częste ćwiczenie? Tutaj nie mamy czasu na bardziej szczegółowe dociekania na temat społecznych uwarunkowań (zwłaszcza uwarunkowań religijnych), które przyczyniły się do tego, że uczeni, jak to przewidywał Lamarck już blisko dwieście lat temu, coraz chętniej po prostu uciekają w niewiedzę o podstawowych zasadach funkcjonowania ich własnych organów poznania. Co więcej, w ramach przewidywanego przez Lamarcka rozkwitu najbardziej absurdalnych teorii, mamy już uczonych, którzy otwarcie głoszą, iż w trakcie uczenia się struktury neuronalne kory mózgowej nie rosną, tworząc nowe połączenia, ale na odwrót, wybiórczo więdną, powodując w ten sposób rodzaj przystosowawczego, naukowego pustogłowia.

Noam Chomsky w latach swej aktywności naukowej jako lingwista pozostawał pod wpływem poglądów neo-darwinistycznych, propagowanych przez krąg laureatów Nagrody Nobla, w szczególności przez J. Monoda, F. Jacoba oraz wzmiankowanego w przypisie J.-P. Changeux. Opierając się na autorytecie tych badaczy, kontynuujących kartezjańskie podejście do zwierząt jako do maszyn i tylko maszyn, Chomsky był przekonany, że ludzkie, nad-zwierzęce zdolności do posługiwania się mową pojawiły się w sposób losowy kiedyś w odległej przeszłości. Według niego, w związku z tą dziedziczną, samo-ujawniająca się w 1-2 roku życia mutacją przystosowawczą, młode osobniki naszego gatunku są zwolnione z konieczności dokonywania (spontanicznych w młodości) ćwiczeń językowych w celu poprawnego wykształcenia swego narządu mowy. Szkoła zatem, według Chomsky'ego, nie powinna przymuszać uczniów do wykonywania jakichkolwiek ćwiczeń. Ta wyprowadzona logicznie z neodarwinizmu teza o 'nie obciążaniu uczniów nauką' zaaprobowana została przez cały szereg instytucji edukacyjnych specjalizujących się w 'antypedagogii'. Warto się jednak zapytać jak takie, nie zmuszające uczniów do systematycznego wysiłku, metody edukacji wpływają na kształtowanie się osobowości młodych ludzi, z których już teraz rekrutują się przyszłe kadry naukowe?

Aby odpowiedzieć na to zasadnicze pytanie z zakresu pedagogiki, należy przypomnieć czego uczyła europejska szkoła przed wprowadzeniem do niej zajęć z matematyki nowoczesnej. Otóż uczeń, systematycznie wdrażany w umiejętność wykonywania coraz to bardziej skomplikowanych działań matematycznych (a pó?niej obliczeń z zakresu fizyki oraz chemii) nabierał w szkole przekonania, że prawa matematyki są absolutnie pewne i że nie da się ich w żaden sposób przeskoczyć, obejść czy pominąć w kalkulacji. Podobnie jest z podstawowymi prawami chemii oraz fizyki, na przykład z newtonowskim prawem zachowania pędu bąd? akcji i reakcji. Ta wyniesiona z tradycyjnej szkoły sztywność poglądów w zakresie podstawowych praw matematyki, logiki i fizyki automatycznie czyniła z tak wychowanych osób pewnych swych racji sceptyków w zakresie wiary w losowość mutacji genetycznych. Takie hipotetyczne mutacje musiałyby stać ponad prawem akcji i reakcji sformułowanym przez Newtona. To prawo bezlitośnie wskazuje, że w miejscach gdzie kod genetyczny najbardziej pracuje, winny się pojawiać najczęściej jego uszkodzenia, a zatem i jego automatyczne naprawy, prowadzące do zgodnych z Prawem Lamarcka wzmocnień (dodatkowych powieleń) wybranych przez użycie genów (patrz fig. 30 w [3]).


W momencie wprowadzenia do nauczania matematyki nowoczesnej (co nastąpiło w latach 1970-tych) sztywność uczenia się zasad kalkulacji uległa w znacznym stopniu rozmyciu, co wkrótce powtórzone zostało w zakresie dydaktyki nauczania chemii oraz fizyki. W tej post-modernistycznej szkole uczeń nie wyrabia już w sobie odruchu myśli, że prawa matematyki (a także logiki, fizyki czy chemii) są bezwzględne i nie do obejścia. W szkole coraz częściej uczy się on po prostu tolerancji wobec poglądów, których od wewnątrz nie może dokładnie zrozumieć zwłaszcza w sytuacji, gdy nauki specjalistyczne starają się odciąć od kontroli ze strony szeroko myślących i wykształconych w logice ludzi.


Komu zaś musi zależeć na tym aby, jak dostrzegł to J. B. Lamarck już na początku XIX wieku, ciało nauk stało się pozbawionym powiązań między swymi częściami i prawdy najbardziej ewidentne znikły w ciemnościach?
Otóż w czasie Światowego Publicznego Forum Dialog Cywilizacji, jakie miało miejsce we wrześniu 2003 na wyspie Rodos, słyszałem jak starszy już wiekiem hinduski filozof J. C. Kapur stwierdził, iż Zostaliśmy zniewoleni obecnie przez paradygmat 'zbrojnie chronionego konsumeryzmu', który między innymi doprowadził do perfekcji techniki ogłupiania mas, 'ramboizacji' (od Rambo) rządów oraz marginalizacji intelektualistów
[5]. Ten 'konsumeryzm' został światu narzucony przez Wielkie Korporacje, czerpiące z tego, przypominającego zwykłą narkomanię, konsumeryzmu niebotyczne zyski. Zatem to w czysto egoistycznym interesie Światowej Oligarchii Finansowej, organizuje się to całe, coraz bardziej systematyczne, ZACIEMNIENIE w zakresie podstawowych praw rządzących światem ożywionym, w tym i lud?mi.

Jedynym z filarów, podtrzymujących gmach Super-Korporacji Militarno-Finansowo-Przemysłowych stała się nauka opanowana przez walczących o byt uczonych-biznesmenów. Przecież gdyby się przełamało kwazi-totalny monopol Genetyków-Neodarwinistów na wiedzę o życiu, to do szerszej publiczności nareszcie by dotarła lamarckowska informacja, że mutacje genetyczne, prowadzące do coraz liczniejszych, dziedzicznych chorób cywilizacyjnych takich jak otyłość, cukrzyca, krótkowzroczność, choroby auto-imunizacyjne a nawet i pewne odmiany nowotworów są rezultatem genetycznej reakcji organizmu na znikanie w coraz bardziej wysterylizowanych i ztechnicyzowanych krajach bod?ców, niezbędnych do pełnego wykształcenia się tożsamości genetycznej dojrzałych jednostek.
Szersza popularyzacja tej informacji z przeszłości bez wątpienia przyczyniła by się do poprawy stanu zdrowia nie tylko najbardziej ztechnicyzowanych narodów, ale i całej biosfery.

LITERATURA:

[1] Changeux J.-P. L'homme neuronal. Paris, 1983.
[2] Chomsky N., Piaget J. et al. Noama Chomsky'ego próba rewolucji
naukowej. IFIS PAN, Warszawa, 1995.
[3] Glogoczowski M. Atrapy oraz paradoksy nowoczesnej biologii.
Wyd. M.G., Kraków 1993.
[4] Kania I. Dwa programy Jahwe a
?ródła współczesnego kryzysu ekologicznego. [w] Peruurweru biblijne
korzenie ochrony oraz niszczenia przyrody. Tom VIII Biblioteki 'Zielone Brygady', Kraków, 1994.
[5] Kapur J. C. Transcending The Clash of Civilisations [w]
World Affairs vol. 7, no 2, New Delhi, 2003.
[6] Lamarck J. B. Filozofia zoologii, PWN, Warszawa, 1974.
[7] Lamarck J. B. Manuscripts completement inedit. Blanchard.,
Paris, 1962.
[8] Thompson M. Rubbish Theory. Oxford Univ. Press., Oxford 1979.
[9] Wierciński A. Ewolucja magii i religii, skrypt UW, Warszawa 1989, s. 31-33 i 91


Dr Marek Głogoczowski
Katedra Filozofii
Pomorskiej Akademii Pedagogicznej
76-200 Słupsk
ul. Westerplatte 64
e-mail: mglogo@poczta.fm

31 październik 2003

Marek Głogoczowski 

  

Archiwum

Najważniejszy fragment ("mało znany") wywiadu Gazety Michnika z matką Chodarowskiego.
marzec 17, 2008
W.M.
Dezodorant czy mydło? - Agencje PR dla zmiany wizerunku koropracji lekarskiej
styczeń 25, 2006
Adam Sandauer
Izrael, USA i Pakistan
luty 1, 2008
Iwo Cyprian Pogobnowski
Seks dobry na wszystko
sierpień 21, 2007
Krystyna Boińska
"Oni" już się wybrali
listopad 10, 2003
Chirurgiczne cięcie, czyli sobot(k)a w piątek
grudzień 17, 2005
Marek Olżyński
Były premier Włoch Giulio Andreotti skazany na 24 lata więzienia
listopad 17, 2002
PAP
Pokłosie SB
maj 30, 2005
dr Leszek Skonka
Chenney obiecuje Żydom zwycięstwo
marzec 14, 2007
Iwo Cyprian Pogonnowski
Londyn taił prawdę o Katyniu
kwiecień 11, 2003
Eksplozja Nacjonalizmu Islamskiego?
grudzień 4, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Interia.pl 2,5 mln zł od spółki zależnej
sierpień 28, 2002
Kolejna ofiara "wolności słowa"
sierpień 8, 2006
(bibula.com/Wyroi)
Ruch, to zdrowie
luty 22, 2008
Marek Jastrząb
Polscy obywatele "Komisji Trójstronnej"
(Tajna władza Świata)

listopad 19, 2005
http://www.naszdziennik.pl
POLSKA - UNIA 15
listopad 24, 2002
Prof. Jerzy Nowak
Nuklearne Zagrożenie USA i Strach w Pakiststanie
styczeń 9, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Dlaczego Unii zalezy na Polsce?
maj 19, 2003
prof. Jerzy Robert Nowak
Stop wariatom prasowym!
czerwiec 23, 2006
Wojciech Romerowicz
Własność rzecz święta cz.2/2
maj 14, 2008
Dariusz Kosiur
więcej ->
 
   


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2024 Polskie Niezależne Media