|
| Zabójcze leki - prof. Stanisław Wiąckowski - 15.03.2017 |
|
| Zapis wykładu prof. Stanisława Wiąckowskiego omawiającego m.in. leki i ich składniki, które wbrew powszechnym opiniom nie leczą, a wręcz przyczyniają się wzrostu zgonów. Wiedza ta jest ukrywana przez koncerny farmaceutyczne, a nazwy leków zmieniane i dalej są dopuszczanie i promowane w sprzedaży mimo wiedzy, iż ich działanie jest zabójcze. |
|
| Kryptoreklama-czy prawdziwe lekarstwo na cukrzycę? |
|
| "W naszym kraju nie skupiamy się na leczeniu diabetyków, ale na zarabianiu pieniędzy przez duże koncerny farmaceutyczne." |
|
| Kaczyński również nas w to wciągnął |
|
| Zbrodnie wojskowe w Iraku |
|
| Zielony ŁAD zniszczy UE, a wcześniej zniszczy prywatną własność |
|
| |
|
| FDA ogranicza stosowanie szczepionki J&J z powodu powikłań |
|
| Amerykańska agencja zmieniła swoje stanowisko z uwagi na wysokie ryzyko wystąpienia powikłania po przyjęciu preparatu Janssen, czyli zakrzepicy z zespołem małopłytkowości (TTS). |
|
| Dowody na zbrodnię ludobójstwa szczepionkowego są nawet w bazie VAERS |
|
To jest artykuł z maja 2013 roku!
i dotyczy wszystkich - wcześniejszych szczepień. |
|
| Szokujące zdjęcia mikroskopowe skrzepów krwi pobranych od tych, którzy „nagle umarli” – po szczepieniu |
|
| Struktury krystaliczne, nanodruty, cząstki kredowe i struktury włókniste, które są obecnie rutynowo znajdowane u dorosłych, którzy „nagle zmarli”, zwykle w ciągu kilku miesięcy po szczepieniu na kowid. |
|
| Dr Carrie Madej bada fiolki „szczypawek” i ujawnia przerażające wyniki |
|
| Dr Carrie Madej przedstawia na Stew Peters Show co znalazła w fiolkach szczypawek Moderna i J&J |
|
| Nanotechnologia w szczepionkach |
|
| PIĄTA KOLUMNA - SPRAWOZDANIE Z PRAC NAD ANALIZĄ ZAWARTOŚCI I DZIAŁANIA "SZCZEPIONEK" NA COVID |
|
| Astrid Stuckelberger, sygnalistka WHO - wywiad 'Planet Lockdown' |
|
| |
|
| Powszechny nakaz maskowania nadal jest bezprawny |
|
| Pomimo nowelizacji ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi nakaz zakrywania twarzy jest bezprawny. |
|
| Cicha Broń do Cichych Wojen |
|
| |
|
| Wezwanie do przebudzenia |
|
| Film opisujący mechanizmy ekonomicznej władzy nad światem |
|
| Monika Jaruzelska zaprasza Grzegorz Braun! cz.1 |
|
| |
|
| Czy wirus istnieje? Czy SARS-CoV-2 został wyizolowany? |
|
| Wywiad z Christine Massey. Czy wirus istnieje? Odpowiedzi na te prośby potwierdzają, że nie ma zapisów o izolacji / oczyszczeniu SARS-CoV-2 „wykonanej przez kogokolwiek, gdziekolwiek i kiedykolwiek”. |
|
| Kompleksowe badania wykazały spójne zmiany patofizjologiczne po szczepieniu szczepionkami anty-COVID-19 |
|
| |
|
| Jaki rodzaj zagrożenia przygotowują? |
|
| Pociąg był gotowy już wiosną ubiegłego roku i czekał na stacji w Mediolanie. Teraz jest już oficjalnie w drodze. Co więcej, władze Włoch zapowiadają trzytygodniowy lockdown przeznaczony na masowe szczepienia. |
|
| Chcą całkowitej eksterminacji wszystkich Palestyńczyków |
|
| Izrael i Hamas: czy ludzi ogarnęło zbiorowe szaleństwo? |
|
| Powstało Polskie Stowarzyszenie niezależnych lekarzy i naukowców |
|
|
|
| Wołyń 1943. sł. muz. Lech Makowiecki |
|
| Wołyń 1943. sł. muz. Lech Makowiecki. Utwór z płyty "Patriotyzm" |
więcej -> |
|
Zrobieni na szaro
|
|

Polskie przepisy tworzone są tak, jakby ustawodawcy mieli płacone od każdej zadrukowanej ustawami strony rocznie tych zadrukowanych setkami tysięcy paragrafów przybywa, bagatela około 22 000.
Ten rekord chyba tylko przez niedopatrzenie nie trafił do Księgi Guinessa. Pod względem ich nielogiczności, niespójności a nawet zwyczajnej głupoty nie mają sobie równych nawet w najbardziej zacofanych republikach bananowych. Nie zaznajomiony z polskimi realiami cudzoziemiec mógłby przy ich lekturze nabrać przekonania, że ma oto przed sobą radosną twórczość pensjonariuszy jakiegoś oddziału zamkniętego szpitala dla najciężej psychicznie chorych. Na szczęście mało jest obcokrajowców znających parlamentarną polszczyznę.
Polskie przepisy w swojej znakomitej części są bowiem pisane tak, jakby ich autorzy albo chcieli sobie zadrwić ze społeczeństwa, albo celowo działali na szkodę zwykłych obywateli. To drugie jest o tyle bardziej prawdopodobne, że jak mawiał stary rabin jeżeli nie wiadomo o co chodzi to wiadomo, że chodzi o pieniądze... Rządzący od rządzonych muszą być lepsi. Jeżeli nie da się intelektem, można przynajmniej majątkiem.
Wśród tysięcy idiotyzmów, zwanych nadal ustawami, jest jedna, której szkodliwości społecznej nie ma nawet z czym porównać. Jest to ustawa o wysokości składek ZUS, płaconych przez osoby nie będące etatowymi pracobiorcami. Odgórnie ustalony haracz dziś jest to około 620 złotych miesięcznie czy chce czy nie musi zapłacić każdy, kto nieopatrznie zarejestrował się jako „prowadzący działalność gospodarczą. Jeżeli nie zapłaci, może spotkać na swojej drodze nie tylko komornika ale także prokuratora uchylanie się od płacenia składek ZUS jest bowiem w naszym śmiesznym kraju przestępstwem. Rocznie według danych Ministerstwa Sprawiedliwości, karę z tego tytułu ponosi około 300 000 osób, więc całkiem niemała część „przedsiębiorców. Nikogo przy tym nie interesuje wysokość dochodu płatnika składek. Może zarabiać tylko 100 złotych miesięcznie, może zarabiać i 10 milionów tygodniowo a składkę w myśl socjalistycznej urawniłowki zapłaci dokładnie taka samą.
Przepis o równych składkach ZUS dla pracodawców wywodzi się z czasów, kiedy największe „firmy mogły zatrudniać co najwyżej sześciu pracowników najemnych, czyli z epoki gdy jedynymi kapitalistami byli w PRL rzemieślnicy, nazywani pogardliwie przez komunistycznych propagandzistów prywaciarzami. Wówczas jednak, za sprawą systemu podatkowego, dochody maleńkiej, jednoosobowej firmy produkującej jakieś drobiazgi były niewiele niższe niż potentatów z sześcioosobową załogą. Dziś potentat zatrudnia setki, a nawet tysiące pracowników, ale zgodnie z ustawą, której nie miał kto zmienić, płaci DOKŁADNIE tyle samo na ubezpieczenie społeczne, co osiedlowy szewc, klepiący samotnie biedę w suterenie...
Wskutek takiej nader szkodliwej dla społeczeństwa polityki, zniknęło z rynku wiele pożytecznych firm rzemieślniczych. Dziś nie ma gdzie zreperować radia, do którego przywiązali się domownicy, nie ma kto wymienić uszczelki pod cieknącym kranem, nikt nie ostrzy noży i nożyczek, nie ma tak popularnych w innych biednych krajach pucybutów...
Czy aby naprawdę nie ma? Niekoniecznie... Oni są, ale działają w podziemiu, po cichu, a swoje usługi świadczą albo znajomym albo znajomym znajomych... Nie płacą podatków. Co sprytniejsi, mniej uczciwi, rejestrują się jako bezrobotni... Ale wcale nie spieszą się do podjęcia oferowanej im przez urząd zatrudnienia pracy. Inni, mniej zaradni, liczą na łut szczęścia lub na cud, gdy stan zdrowia nie pozwoli im zarabiać. Bo ani zasiłku chorobowego, ani renty, ani emerytury nie mają szans dostać. Dlaczego więc robią to co robią?
Przyjrzyjmy się możliwościom zarobkowania zwykłego ulicznego pucybuta, który nie musi wynajmować drogiego lokalu, nie musi płacić podatku lokalowego i cały warsztat pracy może nosić w niewielkim pudełku czyli w praktyce nie ma prawie żadnych kosztów własnych i jego przychód jest bliski zyskowi. Prosty rachunek wskazuje, że aby jego przychody pozwoliły TYLKO na opłacanie składek ZUS, musiałyby wynosić 21 złotych dziennie, pod warunkiem, że pracowałby także w weekendy i wszystkie święta, a nie tylko w dni robocze. Za oczyszczenie 1 pary butów taki uliczny pucybut może dostać najwyżej 5 złotych. Musiałby mieć dziennie aż 5 klientów, żeby mieć z czego opłacić ZUS i kupić sobie jakiś bardzo skromny posiłek. Ilu klientów może mieć taki polski pucybut dziennie? Trzech, czterech, może nawet 10. Tak czy inaczej nie jest w stanie sprostać wymaganiom ZUS i jeszcze mieć za co żyć. Działa więc w szarej strefie, cały dochód przeznaczając na życie dodajmy bardzo skromne życie. I każdego dnia wychodzi do pracy z duszą na ramieniu, że może trafi na służbistę policjanta lub strażnika miejskiego, który zaprowadzi go przed oblicze wymiaru sprawiedliwości...
Przykład pucybuta nie jest odosobniony. Są dziesiątki a może nawet setki tysięcy ludzi reprezentujących różne zawody, którym nie w głowie naciąganie na zasiłki urzędów pracy i ośrodków pomocy społecznej na zasiłki, i którzy mogą zarobić na swoje utrzymanie. Mogą i być może niektórzy zarabiają. Władza uważa jednak, że lepiej gdy zasilą szeregi bezrobotnych i gdy reszta podatników złoży się pospołu na ich zasiłki i na ubezpieczenie socjalne... Społeczeństwo ustawowo ma być i hojne i bogate więc do rządzących nie ma prawa mieć pretensji.
I tak w majestacie prawa wszyscy są przez polskie państwo robieni na szaro. Na szaro robieni są podatnicy, którym wyrywa się każdy brakujący w budżecie państwa grosz, i którzy muszą utrzymywać rzeszę bezrobotnych. Na szaro i to w sposób dosłowny robieni są i ci, którzy chcą uczciwie zarabiać na życie i wiedzą jak to robić, a zgodnie z prawem, choć wbrew logice, nie mogą. Bo to właśnie oni stanowią największy odsetek szarej strefy. I trudno ich za to potępiać...
Poza tym kto by się przejmował społeczeństwem...
www.abc.net |
|
22 październik 2003
|
|
Ryszard Jakubowski
|
|
|
|
Jasna Mowa D?więku
sierpień 29, 2006
Zygmunt Jan Prusiński
|
Uczył Marcin Marcina ...
październik 31, 2005
|
Grypsera dla frajerów
czerwiec 22, 2006
|
Tony Blair i 25 lat od zwycięstwa Margaret Thatcher
kwiecień 3, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Krótka przypowieść o Sacrum
listopad 15, 2007
rodman
|
.by mike whitney....onz 9-20-o6
wrzesień 28, 2006
m.whitney.
|
Kwestia uregulowania problemów wizowych między Polską a USA - część oświatowa
marzec 24, 2008
tłumacz
|
Ameryka jedną z żydowskich kolonii?
marzec 17, 2009
Iwo Cyprian Pogonowski
|
"Pieniądze za Krew"
wrzesień 16, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Oszołomstwo zwyciężyło - "Dzień kpiny" w Krakowie
lipiec 1, 2004
|
Perto-Dolary, Czyli Narzucanie Imperializmu Monetarnego przez Amerykańską Maszynę Wojenną
październik 16, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski.
|
Pokrętne prawo w sejmie, czy pokrętny marszałek sejmu?
kwiecień 24, 2003
PAP
|
"Niepodległość" uznana
marzec 7, 2008
jednodniówka narodowa
|
Oszukują przy wyborach w następujący sposób:
październik 18, 2007
Anna
|
UE - NIE
maj 15, 2003
przesłała Elżbieta
|
Zamyślenie
listopad 30, 2002
Artur Łoboda
|
Wszystko na niby tak
wrzesień 22, 2007
Marek Olżyński
|
Moczymordo ty moja
październik 7, 2007
.
|
Rutkowski pomoże minister Jakubowskiej
grudzień 9, 2002
(RAD) www.dziennik.krakow.pl
|
Demokracja, czyli "sztuka manipulacji"
maj 13, 2003
Artur Łoboda
|
więcej -> |
|