|
To nie był wypadek
|
|
W nocy z 4 na 5 lipca 1943 r. samolot z generalem Wladyslawem Sikorskim, premierem rzadu polskiego i Naczelnym Wodzem, na pokladzie oraz towarzyszacymi mu osobami krotko po starcie w Gibraltarze runal do morza. Zgineli wszyscy pasazerowie i zaloga, poza pierwszym pilotem. Katastrofa, wypadek? A moze sabotaz i zamach zorganizowany przez sluzby specjalne? Czyje? Jednego panstwa czy kilku? Kto byl zainteresowany tym, by general Sikorski "zniknal" ze sceny politycznej? Od 60 lat nie ma na te pytania wiarygodnych i uczciwych odpowiedzi.
Premier rzadu polskiego powracal 4 lipca z dlugiej inspekcji na Bliskim Wschodzie, gdzie wizytowal jednostki polskie. W czasie rozmow z wladzami brytyjskimi w Kairze zabiegal o przeniesienie jednostek polskich stacjonujacych wowczas w Iraku na tereny o lepszych warunkach klimatycznych, by oddzialy te lepiej mogly przygotowac sie do walki z Niemcami. W 1943 r. wojna wchodzila w decydujaca faze, w cieniu frontow rozstrzygal sie juz ksztalt polityczny powojennego swiata. General Sikorski, ktory oprocz tego, ze posiadal talenty wojskowe, byl wybitnym politykiem, czynil wszystko, by Polska miala swoj godny udzial w planach aliantow. Nadchodzil czas wypelniania zobowiazan sojuszniczych zaciagnietych wobec rzadu polskiego. Wielka Brytania gwarantowala przeciez uroczyste stwierdzenie, podpisane przez ambasadora Majskiego i generala Sikorskiego 30 lipca 1941 r., ze "sowiecko-niemieckie traktaty z roku 1939 odnosnie do zmian terytorialnych w Polsce stracily swa waznosc".
Coraz bardziej niewygodny
Ale po Katyniu, gdy Stalin postawil w rozgrywce karta polska na komunistycznych agentow z PPR, domaganie sie przez rzad w Londynie wypelnienia zaciagnietych zobowiazan stawalo sie coraz bardziej niewygodne dla Churchilla i Roosevelta. Satrapa na Kremlu naciskal na przywodcow wielkich mocarstw, by z gabinetu Sikorskiego usunac ludzi "nieodpowiednich" (czyli nieuleglych Moskwie), "a im predzej to sie stanie, tym lepiej". Sowiecki ambasador w USA radzil, ze Wielka Brytania i USA powinny postanowic, co ma byc zrobione i "raczej powiedziec to Polakom, niz ich pytac".
Upomnienia sowieckie trafialy na podatny grunt. Na konferencji Roosevelt - Eden w Waszyngtonie w drugiej polowie marca 1943 r. uznano, ze stosunki z Rosja sa glownym problemem polityki anglosaskiej. By pozyskac wzgledy Stalina, propaganda prosowiecka w tak konserwatywnych spoleczenstwach, jak amerykanskie czy angielskie, siegnela szczytow zaklamania. Gdy w Lesie Katynskim odkrywano kolejne groby z polskimi oficerami, popularny w USA tygodnik "Life" poswiecil caly numer Zwiazkowi Sowieckiemu: z podobizna Stalina na okladce i portretem Lenina na calej stronie, opatrzonym podpisem: "Byl, byc moze najwiekszym czlowiekiem nowoczesnych czasow". Czy moze dziwic, ze dla wielkich tego swiata, ktorzy bili poklony przed zbrodniarzem wszech czasow i przygotowywali sie do oddania mu Polski w niewole, gen. Sikorski stawal sie osoba niewygodna?
Blokada sterow?
Po przelocie z Kairu do Gibraltaru i jednodniowym postoju samolot z gen. Sikorskim na pokladzie 4 lipca 1943 r. wystartowal w droge do Londynu. Po starcie maszyna nagle opadla, runela do wody i w ciagu kilku minut zatonela. W katastrofie zgineli: jedyna corka gen. Sikorskiego Zofia Lesniowska, gen. Klimecki, plk Marecki, angielski plk Cazalet, por. Ponikiewski, sekretarz Kulakowski i Gralewski, a takze doradca wicekrola Indii brygadier Whitley oraz 3 innych Anglikow, wojskowych wysokiego szczebla. Zwlok 5 osob, w tym corki generala, nigdy nie odnaleziono. Uratowal sie jedynie pilot kapitan Edward Prchala, Czech. Jako jedyny zalozyl kamizelke ratunkowa, choc podobno nigdy wczesniej tego nie czynil w czasie lotu. Na jego zeznaniach powolana po katastrofie brytyjska komisja sledcza oparla swoje ustalenia. Do prac - ale jedynie w charakterze obserwatora - dopuszczono tylko jednego Polaka mjr. inz. S. Dudzinskiego.
Wedlug kpt. Prchali przebieg wydarzen byl nastepujacy: "Zezwolenie na start otrzymalem o godz. 23.10 i natychmiast wystartowalem. Wznioslem sie w powietrze przy szybkosci 130 mil na godzine. Kiedy osiagnalem wysokosc 150 stop, oddalilem kolumne sterownicy od siebie, aby nabrac szybkosci. Po uzyskaniu predkosci 165 mil na godzine chcialem wyciagnac samolot w gore przez sciagniecie kolumny sterownicy do siebie, niestety bez rezultatu. Kolumna sterownicy z pewnoscia zablokowala sie. (...) Nagle samolot zaczal zblizac sie do powierzchni morza. Krzyknalem wowczas do zalogi: 'Ladowanie z uszkodzeniem samolotu' i zamknalem przepustnice gaznikow. Samolot natychmiast uderzyl o powierzchnie morza i wiecej juz nic nie pamietam". I te wersje o zablokowaniu sterow - co, jak wspominali piloci obslugujacy Liberatory, w tym typie samolotu zdarzalo sie nie tak rzadko - brytyjska komisja przyjela za przyczyne katastrofy. W koncowym orzeczeniu wyrazila dziwnie sformulowany poglad: wypadek "nie nastapil na skutek sabotazu, lecz na skutek innej przyczyny, ktorej komisja na podstawie dochodzen nie jest w stanie ustalic". Dlaczego z gory wykluczono sabotaz, nie podajac zadnej innej przyczyny?
Prawda utajniona
Wersje brytyjska kategorycznie podwazyl w latach 90. wybitny polski specjalista prof. Jerzy Maryniak z Politechniki Warszawskiej. Dokonujac symulacji komputerowej lotu Liberatora, doszedl do wniosku, ze samolot byl sprawny przez caly okres lotu, sterowany swiadomie przez pilota do momentu wodowania. Czy Prchala zostal zatem zmuszony do utopienia samolotu? Czy pasazerowie samolotu jeszcze zyli w tym momencie? Jezeli nie, kiedy i przez kogo zostali zabici?
Pytan pojawia sie jeszcze wiecej, gdy zestawi sie inne fakty. W czasie "katastrofy" Liberatora w Gibraltarze przebywal slynny plk Kim Philby z brytyjskiej Secret Service, a jednoczesnie, jak ujawniono juz po zakonczeniu "zimnej wojny", sowiecki agent. Byl tam tez Iwan Majski, ambasador sowiecki w Londynie. Czysty przypadek czy czesc misternie przygotowanego planu?
Klucz do rozwiazania zagadki smierci generala Sikorskiego lezy w archiwach brytyjskich. Niezyjaca juz pani Ewa Chapman z Gozdawa-Osuchowskich, w czasie wojny sekretarz parlamentarny dyrektora Biura Prezydialnego Adama Romera, pisala w "Naszym Dzienniku", ze tylko czesc materialow znajdujacych sie w Public Record Office w Kew zostala udostepniona. Dokumenty znajdujace sie w trzech drewnianych skrzyniach i nieskladowane w Kew, umieszczone w innym miejscu, ktore znane bylo pani Chapman, opatrzone zostaly adnotacja "top secret" i "nie do otwarcia przed uplywem dwustu lat". ("Londyn ukrywa prawde", "Nasz Dziennik", 5-6.09.1998 r.).
Byc moze prawdy o tym, co naprawde wydarzylo sie w Gibraltarze 4 lipca 1943 r., nie dowiemy sie nigdy, bo brytyjskie archiwa sluzb specjalnych nie podlegaja odtajnieniu. Przyznal to w odpowiedzi na interpelacje posla Leszka Murzyna w maju 2002 r. minister Cimoszewicz. "Strona brytyjska nie przewiduje zadnych wyjatkow od zasady nieujawniania akt tych sluzb". A wiec wladze polskie z gory kapituluja, rezygnujac z dotarcia do prawdy o smierci generala Sikorskiego! Czy to brak odwagi, by zmierzyc sie z trudna, choc moze gorzka prawda, czy cos wiecej?
O tym, ze katastrofa w Gibraltarze nie byla zwyklym wypadkiem czy bledem pilota, przekonani byli nie tylko pograzeni w zalobie Polacy, ale i ludzie, ktorzy pociagali za sznurki wielkiej polityki. Znany historyk Wladyslaw Pobog-Malinowski cytuje opinie Sumnera Wellesa, w 1943 r. amerykanskiego podsekretarza stanu, ze general Sikorski nie zginal wskutek wypadku lotniczego.
Szpieg wsrod najblizszych?
Wiele do myslenia dawal fakt, ze w ostatniej podrozy gen. Sikorskiego nie towarzyszyl mu Jozef Retinger, jego osobisty sekretarz, szara eminencja rzadu polskiego w Londynie, uwazany za agenta brytyjskiego, a byc moze i innych wywiadow. Retinger, spolonizowany Zyd, mial znaczny udzial w walce i przesladowaniach Kosciola katolickiego w Meksyku w latach 20. XX w. Byl czlonkiem masonerii; po wojnie zainicjowal powstanie Klubu Bilderberg - namiastki rzadu swiatowego; promowal tzw. idee europejska, czyli integracje europejska na zasadach masonskich, dokladnie takich, jakie obecnie realizuje Unia Europejska. Jako sekretarz generala Sikorskiego nie odstepowal go ani na krok, towarzyszac premierowi we wszystkich podrozach zagranicznych. Z wyjatkiem tej ostatniej... Stanislaw Kot cytowal slowa gen. Sikorskiego, ktory mowil: "Ostrzegam cie jak najbardziej stanowczo przed tym wloczega! Ja nie wiem, dla kogo on pracuje!". Nie zdobyl sie jednak na odsuniecie Retingera...
Uderzyli w autorytet
Jakakolwiek nie bylaby przyczyna katastrofy (?) w Gibraltarze, na pewno nagla smierc gen. Sikorskiego miala odebrac Polakom nadzieje, poteznie zachwiac ich niewzruszonym do tej pory przekonaniem, ze sprawa polska jest tez sprawa calego wolnego swiata. Juz w pierwszym roku okupacji, wiosna 1940 r. Polacy powtarzali: "Im sloneczko wyzej, tym Sikorski blizej". Naczelny Wodz byl dla nich uosobieniem dumy narodowej i godnosci, a swiadomosc, ze w Paryzu, a potem w Londynie dziala legalny rzad polski, majacy uznanie wielkich mocarstw, miala ogromne znaczenie dla bohatersko zmagajacego sie z okupantami spoleczenstwa. Ci, ktorzy stali za "katastrofa" w Gibraltarze, a wczesniej za aresztowaniem gen. Stefana Grota-Roweckiego, dobrze rozpracowali psychike polska. Uderzyli w autorytet, ktory jednoczyl Narod, podrywal ludzi do najbardziej bohaterskich czynow i oporu (Czy moze dziwic wiec fakt, ze to wlasnie juz na poczatku okupacji propaganda niemiecka rozpetala ogromna kampanie wymierzona w Ojca Swietego Piusa XII - opoke duchowa Polakow?). Czy jego "znikniecie" mialo sprowokowac zrozpaczonych Polakow do nieracjonalnych posuniec? Nie wiadomo.
Do wolnej Ojczyzny
Wydobyte z morza zwloki gen. Sikorskiego przewieziono na polskim okrecie "Orkan" do Anglii. Podniosle uroczystosci zalobne odbyly sie w katedrze westminsterskiej. Trumne zlozono na cmentarzu polskich lotnikow w Newark.
Doczesne szczatki generala powrocily do Polski, by spoczac na Wawelu wsrod innych bohaterow narodowych i wieszczow "rownych krolom", dopiero w 1993 r., po pierwszych prawdziwie wolnych wyborach. Wczesniej komunisci, zwlaszcza w latach 80., zabiegali w ramach "kupowania" sympatii spoleczenstwa o sprowadzenie Sikorskiego do kraju. Na prozno. Zgodnie z wola rzadu w Londynie general mogl wrocic tylko do wolnej, niepodleglej Ojczyzny. Do takiej, o jaka walczyl cale zycie i za jaka zginal.
|
|
6 lipiec 2003
|
|
Małgorzata Rutkowska
|
|
|
|
Bezpieka coraz bardziej niebezpieczna
wrzesień 4, 2003
Romuald Bury
|
Putin zza wschodniej granicy
grudzień 30, 2007
zebrał i przesłał . (kropka)
|
6,5 mld euro z unijnego budżetu dla Polski” (?)
listopad 29, 2002
Adam Zieliński
|
Nie mają wartości - których należałoby bronić...
grudzień 7, 2008
Artur Łoboda
|
Wolny rynek w Iraku
kwiecień 11, 2003
IAR
|
Rozdrapywanie starych ran: Katyń w oczach wrogów Imperium Obłudy
luty 28, 2008
Izrael Szamir (Tel Aviv) Marek Głogoczowski
|
Eskalacja na Bliskim Wschodzie i destabilizowanie świata?
styczeń 8, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Pogarda dla Polaków w podręcznikach historii w USA
luty 15, 2009
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Patrząc z niesmakiem
sierpień 1, 2003
Andrzej Kumor
|
Gubernator Arnold Schwarzenegger legalizuje perwersję seksualną
listopad 2, 2007
Dorota
|
LIST OTWARTY DO PROKURATURA GENERALNEGO RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
styczeń 21, 2006
|
Wielkanocny "odkupicielski" Balet Zdrajców oraz Nierządnic "Pana"
kwiecień 17, 2006
Marek Głogoczowski
|
Nowy przywódca izraelskiej lewicy chce dialogu
sierpień 23, 2002
PAP
|
Wskazania Komisji Episkopatu Polski do Spraw Liturgii
wrzesień 17, 2004
http://www.pascha.org.pl/
|
I śmieszno, i straszno...
grudzień 10, 2002
|
Tarcza antyrakietowa
luty 4, 2008
przyjaciel
|
Zarzewie III wojny swiatowej
luty 17, 2003
ks. Czeslaw Bartnik
|
Prawda o nobliście
listopad 8, 2006
Aleksander Szumański
|
Kombatant
luty 18, 2008
Marek Jastrząb
|
Critique of Buchanan’s false image of Hitler in to the "Unnecessary War."
wrzesień 9, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
|
więcej -> |
|