ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Ciekawe strony

Za Javierem Milei stoi Chabad Lubavitch - chasydzka struktura przestępcza 
Nowy premier Argentyny Javiere Milei uważany jest przez niektórych za drugiego Trumpa 
Mój dom, mój świat ...  
BOŻENA MAKOWIECKA - MÓJ DOM, MÓJ ŚWIAT...
Tytułowa piosenka z płyty "Mój dom, mój świat" powstała tuż po obaleniu rządu Olszewskiego.
O ile refren podobał się wszystkim, o tyle zwrotki - niekoniecznie... Stąd opóźniona o prawie 20 lat premiera teledysku ... 
Tego nie pokażą w żadnym medium głównego ścieku 
Śmiertelny atak! Iran wystrzeliwuje przerażające rakiety - Israel Emergency
 
Finansowany przez Google zespół „sprawdzający fakty” wydaje się być garstką fikcyjnych Hindusów w zubożałym miasteczku niedaleko Bangladeszu 
 
Paszporty szczepionkowe to koń trojański (napisy PL) 
 
Powstało Polskie Stowarzyszenie niezależnych lekarzy i naukowców 

 
"Górale to męczą konie" 
Powiedziałam prezesowi (Kaczyńskiemu), że górale bardzo na nich liczą, to są ich wyborcy, a prezes odpowiedział mi na to: "Górale to męczą konie". Byłam w szoku, że przy tak ważnym temacie gospodarczym mówi takie rzeczy - relacjonuje posłanka. 
Czy wirus istnieje? Czy SARS-CoV-2 został wyizolowany?  
Wywiad z Christine Massey. Czy wirus istnieje? Odpowiedzi na te prośby potwierdzają, że nie ma zapisów o izolacji / oczyszczeniu SARS-CoV-2 „wykonanej przez kogokolwiek, gdziekolwiek i kiedykolwiek”.  
Niepożądane Odczyny Poszczepienne po szczepionkach przeciw COVID-19 w Polsce 
Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego podaje jedynie zarejestrowane ubytki zdrowia po szczepieniach. Ale tylko do 4 tygodni po szczepieniu.


 
16 czerwca globaliści wywołali mRNA „biologiczne tsunami” na japońskim stadionie piłkarskim pełnym 40000 widzów – „Replikony” w celu rozprzestrzeniani 
Wiadomość wręcz nieprawdopodobna.
Ale zapamiętajmy ją.
 
Próba upodmiotowienia obywateli za pośrednictwem internetu 
Celem serwisu jest umożliwienie obywatelom wyrażenia swojej woli w najważniejszych dla nich sprawach. 
Kolędowanie w Alternatywie dla Niemiec 
 
Cicha Broń do Cichych Wojen 
 
Ludobójstwo covid 
Wywiad z CLAIRE EDWARDS  
Zdzisława Piasecka na temat szokujących zmian w polskim systemie edukacji 
O skandalicznych zmianach w polskim systemie edukacji, który wkrótce ma zostać włączony w tzw. Europejski Obszar Edukacji 
Prof. Sucharit Bhakdi: wykład na temat szczepień  
 
Awantura w Sejmie o maseczki! 
Terror covidowy przeniósł się na teren Sejmu. Przeciwko temu protestuje Grzegorz Braun.  
David Icke w LondonReal TV 
Podczas bezpośredniej transmisji na YouTube (6 kwietnia 2020 r.) obejrzało 65 tysięcy osób. Zaraz potem został on usunięty ze wszystkich kanałów YouTubea, Vimeo i Facebooka. Wywiad - zwłaszcza od ok. 50 min. - polecamy polskim władzom, ekspertom, dziennikarzom, policji i wojsku oraz wszystkim tym, którzy czują, że w niedalekiej przyszłości mogą przyczynić się do zachowania godności i wolności przez człowieka.  
The Corbett Report 
Kanał YT niezależnego dziennikarza James'a Corbett'a  
Dr. Jeff Barke przerywa milczenie o COVID19 
 
więcej ->

 
 

Armia oprawców

Rozmowa z Jimmym Masseyem
Do Iraku wyjeżdżają z przekonaniem, że życie bezbronnych cywilów nie ma znaczenia. Są wśród nich byli kryminaliści i zwyrodnialcy. Choć w ewidencji udało się to zatuszować. Bo wojna to przede wszystkim wielki biznes, w którym cel uświęca środki.

Większość ssaków wzbrania się przed zabijaniem swoich współbraci. W tej dziedzinie ludzie stanowią wyjątek. W 1944 roku zaledwie 15 procent amerykańskich żołnierzy wysłanych na europejski front pociągnęło za spust. Uznano to za swoistą klęskę i niedługo potem opracowano techniki psychologiczne mające na celu odczłowieczenie wroga i pozbawienie wojskowych wrażliwości na jego los. Szkolenia odniosły sukces: 90 procent żołnierzy wysłanych do Wietnamu automatycznie sięgało po broń. Jimmy Massey, były sierżant amerykańskiej piechoty morskiej, wie dobrze, jak wyglądają takie szkolenia i jakie przynoszą rezultaty. Napisał książkę, której jednak nie udało mu się opublikować w USA, a jemu samemu grożono za to śmiercią.

La Vanguardia: Podaje się pan za wytrawnego mordercę-psychopatę.

Jimmy Massey: Szkolenie, jakiemu poddaje się marines, opiera się na dehumanizacji. Dzięki niemu przemoc staje się jedynym sposobem komunikowania się z innymi. To swoisty rytuał, w pełni akceptowany, podobnie jak alkohol, narkotyki i perwersyjny seks.

Czego was uczą?

Powiem tylko, że tortury, jakim poddano wię?niów z Abu Ghraib, a które wzbudziły takie protesty na świecie, były elementem naszego szkolenia.

Czy was również poddawano takim torturom?

Owszem. Najpierw wykańczają człowieka fizycznie, a potem gnębią go psychicznie: obrażają, opluwają, popychają, oddają na niego mocz. Chcą, żebyś wyrzekł się swojej tożsamości i poddał się nowemu „zaprogramowaniu”.

Jak brzmią rozkazy?

Cywile to stado owiec, osobnicy upośledzeni umysłowo. My natomiast jesteśmy wojownikami, możemy zginąć w każdej chwili, dlatego wszystkie chwyty są dozwolone. Wolno odstrzelić komuś głowę z 500 metrów i inni uznają to za świetny dowcip. Sam robiłem to wiele razy. Pierwszą śmierć zawsze się celebruje, to coś na kształt aktu liturgicznego, prawdziwy chrzest bojowy. Począwszy od tego momentu zabijanie zaczyna sprawiać przyjemność prawie tak silną jak seks. Osiągasz stan nirwany, czujesz się wszechwładny.


Jakiego rodzaju ludzie tworzą amerykańskie oddziały elitarne?


Sam byłem w komisji rekrutacyjnej. Rocznie przyjmowaliśmy 210 tysięcy kandydatów. Poszukiwaliśmy głównie młodych ludzi z niższych warstw społecznych, dzieci imigrantów. 80 procent z nich było wcześniej karanych albo miało problemy zdrowotne – psychiczne lub fizyczne. Moim zadaniem było pokazać im sztuczki, dzięki którym poradzą sobie na egzaminach. Potrafiłem sprawić, że ich kryminalna przeszłość znikała z ewidencji. To powszechnie stosowane metody. Wojna jest częścią amerykańskiej mentalności, a także i przede wszystkim wielkim biznesem.

W Iraku służył pan w stopniu sierżanta.

Tak, miałem pod sobą 45 żołnierzy. Wysłano nas do Iraku w ramach misji humanitarnej. Wylądowaliśmy w Kuwejcie i dowiedzieliśmy się, że przydzielono nas do innego zadania. Skierowano nas do Basry, do ochrony pól naftowych. Tą misję nazywano „klejnotem w koronie”.

Kiedy zaczęliście zabijać?

Gdy zbliżaliśmy się do Bagdadu zaczęły napływać do nas informacje od wywiadu demonizujące naród iracki. Ostrzegano nas, że każdy napotkany człowiek może być uzbrojonym terrorystą. Tak więc gdy tylko dotarliśmy do miasta zaczęliśmy gnębić cywilów.


W jaki sposób?


W ciągu zaledwie trzech miesięcy byłem świadkiem śmierci 30 bezbronnych ludzi. Otrzymaliśmy rozkaz strzelania do samochodów, które nie zatrzymywały się na nasz znak. Ani razu podczas kontroli ostrzeliwanych samochodów nie znale?liśmy broni.


Więc dlaczego kierowcy nie chcieli stanąć?


Zatrzymywaliśmy ich przez podniesienie pięści, co Irakijczycy odczytują jako gest solidarności. Innym znakiem było oddanie strzału w powietrze – w ten sposób w Iraku często się świętuje, więc oni myśleli, że pozdrawiamy ich jako przyjaciele.


Co sprawiło, że stosunki z cywilami zaczęły się pogarszać?

Na początku Irakijczycy traktowali nas bardzo dobrze, przynosili nam herbatę i ciastka, ponieważ sądzili, że przybyliśmy z misją pokojową. My jednak byliśmy wobec nich brutalni. Pierwszy raz zobaczyłem to w bazie wojskowej Rasheed. Wcześniej zginął amerykański snajper i w odwecie rozstrzelano Irakijczyka, który stał z rękami podniesionymi do góry.

Kiedy zaczął mieć pan problemy?

Proszę sobie wyobrazić, że żyjecie w miejscu, gdzie w każdej chwili mogą was zabić. Ta nieustanna presja sprawia, że na miejscowych ludzi patrzysz jak na gorszy gatunek, jak na podludzi. Zabijanie ich nie wywołuje już w tobie wyrzutów sumienia, nawet jeśli są to kobiety i dzieci. Poza tym możesz to robić zupełnie bezkarnie. Widziałem sierżanta kradnącego złoto, pieniądze i dokumenty 47 Irakijczyków, którzy leżeli we wspólnym grobie. Sprzedawał potem te dokumenty innym marines jako trofea wojenne. Zdjęcia-pamiątki przedstawiały zmasakrowane ciała z połamanymi nogami, zalane krwią – taki był efekt przejazdu naszych jeepów. Trupom wkładano w usta papierosy.



Co sprawiło, że po 12 latach służby wystąpił pan z wojska?


Jako członek komisji rekrutacyjnej skazałem wielu młodych ludzi na straszne życie. Kiedy przybyłem do Iraku zabiłem licznych cywilów i widziałem wokół siebie straszne zniszczenie. Zacząłem się nad tym zastanawiać i zdałem sobie sprawę, że byłem tylko instrumentem w rękach systemu kolonialnego.


Wielu marines, którzy wrócili z Iraku ma teraz problemy adaptacyjne. Stali się agresywni.


Przeżyłem już samobójstwa wielu moich kolegów. Ale jeszcze trudniej jest obserwować, jak byli żołnierze wyniszczają się alkoholem i narkotykami. Życie z syndromem pourazowym jest bardzo trudne: człowieka gnębią koszmary, ma wrażenie, że otaczają go sami wrogowie, ciągle wracają mu myśli co by było, gdyby postąpił inaczej... Jedna taka historia nie daje mi spokoju do dziś. Pewien samochód zbliżył się kiedyś do naszego punktu kontroli i moi żołnierze zaczęli do niego strzelać. Jakimś cudem iracki kierowca zdołał wysiąść z niego o własnych siłach i perfekcyjną angielszczyzną powiedział do mnie: „Nie jesteśmy terrorystami. Dlaczego zabiłeś moich trzech braci?”. W tym momencie zdałem sobie sprawę z tego, co naprawdę robimy. Ci chłopcy byli ubrani jak Amerykanie, mieli na sobie koszulki z nazwami naszych uniwersytetów. Wielu zabitych przez nas młodych Irakijczyków sądziło, że przywozimy do ich kraju amerykańską pomoc po trzynastu latach embarga.


Ima Sanchis/11.09.2006 15:45
14 luty 2008

marduk 

  

Archiwum

Firma 'Świte?ja' czy 'Świte?ia'?
październik 2, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
Konstytucja 3 maja
kwiecień 17, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
"Powszechna Encyklopedia Filozofii"
styczeń 22, 2007
przeslala Elzbieta
Umiejętność czytania tekstów - "Atak w Oświęcimiu"
sierpień 11, 2004
Nietakt reklam
wrzesień 7, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
Czy USA powinno uczyć się od Hezbollah?
wrzesień 3, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Jednością silni, rozumni szałem...
lipiec 21, 2006
Artur Łoboda
Porządki ministra Ziobro
luty 8, 2006
PAP
Oceń wygląd zmarłego!
październik 21, 2008
Mirosław Naleziński, Gdynia
11 Listopada
listopad 19, 2006
Bogusław

marzec 26, 2003
Dodać zegary do reklam!
październik 31, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
Oszustwa wyborcze w USA
maj 3, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Polskość musi się opłacać.
grudzień 6, 2003
Andrzej Kumor
Szanowni Wielbiciele Platformy JKM.
czerwiec 7, 2005
Lewy Stoss
Chamstwo i kurestwo
maj 31, 2005
Artur Łoboda
Paranoja Izraela, Gruzja i atak na Iran?
wrzesień 7, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Prima Aprilis w Kijowie
kwiecień 2, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Budzenie ze snu o potędze
marzec 16, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Aurea mediocritas (!)
listopad 10, 2005
Marek Olżyński
więcej ->
 
   


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media