ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Co powiedział niemiecki muzułmanin..... 
28 grudzień 2017      Religia Pokoju
Ralf Ludwig Corona: Nie ma pojednania bez rozliczenia się 
26 listopad 2023     
Dekomunizacja - to wciąż aktualne hasło 
8 styczeń 2015      Artur Łoboda
Na szczęście ten koszmar skończył się, może w końcu umarły powie prawdę... 
18 lipiec 2010      Gregory Akko
Mongolskie Pochodzenie Moskiewskich Instytucji Politycznych. Skutki ponad 250 lat władzy i kontroli Mongołów nad Moskwą 
2 grudzień 2011      Iwo Cyprian Pogonowski
Johnny Mnemonic 
1 maj 2021     
Obiecywali Prawo i Sprawiedliwość 
23 lipiec 2020     
Angole w Australii i holokaust kangurów 
6 styczeń 2020      Alina
Prawda o rodzie Komorowskich... 
24 czerwiec 2010      Zygmunt Jan Prusiński
Kto wierzy w takie przypadki? 
18 kwiecień 2013      Artur Łoboda
"Pokolenie Jana Pawła II" 
4 kwiecień 2017      Artur Łoboda
אֲנָשִׁים - Ludzie  
26 październik 2023     
Magia - zagrozenie 
3 październik 2010      Goska
Izraelskie dziedzictwo 
6 listopad 2023     
Mord na J. F. Kennedy'm i carcano odnaleziony pod Pistoią 
27 grudzień 2018      Alina
Współcześni Rycerze Polski 
3 sierpień 2010      Zygmunt Jan Prusiński
„Granat świadomości” eksploduje na całej planecie, gdy globalistyczni tyrani okazują się iluzjonistami i fałszerzami 
25 luty 2022     
Tusk wali białego konia 
18 styczeń 2019      Alina
Żywe tarcze z Izraela 
6 marzec 2022      Artur Łoboda
O zdrowiu 
3 grudzień 2022     

 
 

Kobieta mieszkająca w pobliżu wieży komórkowej, u której zdiagnozowano 51 udarów



W wywiadzie dla The Defender Marcia Haller szczegółowo opisała, jak radykalnie zmieniło się jej życie, gdy „modernizowano wieżę telefonii komórkowej znajdującą się 300 metrów od jej domu”. Haller powiadomiła firmy telekomunikacyjne obsługujące wieżę, że planuje pozwać na podstawie ustawy o osobach niepełnosprawnych.
 
 
W 2007 roku Marcia i Jason Hallerowie – zakochani w szkole średniej, którzy poznali się w Duluth w stanie Minnesota – kupili wymarzoną nieruchomość na północ od Duluth, aby spokojnie mieszkać blisko natury i rodziny Marcii.
 
Nie wiedzieli wtedy, że American Towers, AT&T i T-Mobile wkrótce zbudują wieżę komórkową zaledwie 300 metrów od ich domu – wieżę, która później na zawsze zmieni życie Marcii.
 
Niemal natychmiast po „modernizacji” wieży komórkowej w 2019 r. Marcia stała się niepełnosprawna z powodu intensywnego promieniowania o częstotliwości radiowej (RF) emitowanego przez wieżę.

Od tego czasu przeszła 51 udarów, utraciła wzrok, utraciła słuch , bóle głowy , zaburzenia snu , chroniczne zmęczenie i zaburzenia funkcji poznawczych . 
Ma ciągłe problemy z równowagą, orientacją i mobilnością.

Teraz, przy wsparciu zespołu prawnego działającego w ramach programu Children's Health Defense (CHD) dotyczącego promieniowania elektromagnetycznego (EMR) i sieci bezprzewodowej , Marcia planuje pozwać firmy obsługujące wieżę na mocy amerykańskiej ustawy o osobach niepełnosprawnych .
 
Marcia twierdzi, że firmy muszą zapewnić jej „rozsądne udogodnienia” i/lub „zmodyfikować swoje zasady, praktyki lub procedury”, aby zapewnić zgodność z federalnym prawem dotyczącym osób niepełnosprawnych.

Jej sprawa jest drugą ze strategicznej linii spraw CHD, w której wypróbowywane są nowe możliwości prawne dla osób cierpiących na narażenie na promieniowanie RF.

Przypadki te zwracają również uwagę na potrzebę lepszych federalnych regulacji dotyczących promieniowania RF i przedstawiają dowody naukowe obalające narrację, że „promieniowanie RF jest bezpieczne”.
 
W. Scott McCollough, główny prawnik w tych sprawach, powiedział The Defender , że zespół prawny Marcii w styczniu wysłał do firm telekomunikacyjnych pismo z żądaniem i planuje złożyć wstępną skargę w ramach pozwu jeszcze w tym miesiącu.

Marcia i Jay, którzy również mają 18-letniego syna, którego zdrowie według nich ucierpiało na skutek promieniowania wieży, rozmawiali z The Defender o chorobie Marcii i znaczeniu jej batalii prawnej dla podniesienia świadomości, że promieniowanie RF może szkodzić zdrowiu ludzi .
 
 
„Coś jest nie tak w mojej głowie”

Pod koniec września 2019 r. Marica i Jay zauważyli robotników przeprowadzających „gruntowną modernizację” 300-metrowej wieży komórkowej na sąsiadującej z nimi posesji.

Marcia, która była wówczas studentką trzeciego roku szkoły pielęgniarskiej i pracowała w szpitalu jako dyplomowana asystentka pielęgniarska, powiedziała, że ​​praca trwała około 10 dni.

„Ustawili tam duży dźwig” – powiedział Jay, który prowadzi firmę transportową. 
„Wiele razy widzieliśmy, jak jechali tam bez dźwigu, ale po raz pierwszy był to poważny remont”.

Co dokładnie zrobili pracownicy?

„Myślimy, że [zmodernizowali wieżę w celu wdrożenia] 5G ” – powiedziała Marcia. 
„One [firmy] nie przyznają się do tego, co zrobiły. 
Mówią, że nie muszą nam tego mówić.

W weekend po zakończeniu modernizacji Marcia była w domu i zaczęła odczuwać zawroty głowy, jakby „coś było nie tak”.

Zadzwoniła do Jaya i powiedziała mu:
„Coś jest nie tak z moją głową… nie wiem, jak to wyjaśnić. 
Po prostu czuję się jak gówno.

Czy potrzebowała, żeby wrócił do domu? 
Nie, powiedziała mu. 
"Dam sobie radę."

Marcia stwierdziła, że ​​doznania fizyczne były „okropne”. 
Oprócz zawrotów głowy odczuwała bóle głowy i nudności. 
„Nie mogłam podnieść głowy z poduszki, bo pokój wirował i czułam się bardzo chora”.
 
„Myślimy, że masz udar”
 
Objawy nadal występowały. 
W poniedziałek trafiła na oddział pilny i zdiagnozowano u niej zawroty głowy.
Wróciła do domu. 
Kilka dni później zaczęła widzieć martwe plamki i poczuła mrowienie w ramieniu, co towarzyszyło jej „uczuciu niemal drętwienia”.

Marcia zadzwoniła do dyżurnego centrum pielęgniarskiego. 
Powiedzieli jej:
„Musisz przyjechać na pogotowie. 
Uważamy, że masz udar.

Rezonans magnetyczny mózgu Marcii wykazał liczne uszkodzone obszary zwane zmianami chorobowymi . 

Została przyjęta do szpitala 10 października 2019 roku i zdiagnozowano u niej udary mózgu, utratę wzroku i problemy z równowagą.

Po trzech dniach pobytu w szpitalu udary ustały – co oznacza, że ​​rezonans magnetyczny jej mózgu nie wykazał już zmian – i Marcia wróciła do domu.
Ale przed końcem miesiąca Marcia „znowu zaczęła czuć to samo” i wróciła na pogotowie.

Jay wspomina:
„Byliśmy w domu – dziecko i ja – a ona gotowała obiad…
Odwróciła się i jej twarz właściwie opadła na ten widok. 
To było jak „aha”.

Marcia wróciła do szpitala, gdzie zdiagnozowano u niej kolejne uszkodzenia mózgu. 
Neurolog powiedział Marcii, że badanie MRI jej mózgu wyglądało jak „gwiaździsta noc” ze względu na dużą liczbę białych plam, czyli zmian chorobowych.
Lekarze nadal nie wiedzą, co było ich przyczyną – dodała.
 
Marcia trafia do kliniki Mayo

W ciągu następnych tygodni Marcia „kilka razy tam i z powrotem” podróżowała między domem a lokalnym szpitalem.

Po nocy lub dwóch w szpitalu zaczęła czuć się lepiej. 
Jednak po powrocie do domu objawy ponownie się pojawiły i musiała wrócić do szpitala. 
„Za każdym razem więcej uderzeń” – powiedziała.

Według Jaya:
„Tydzień lub 10 dni później pojawiło się siedem lub 10 nowych [zmian widocznych w skanach MRI]. 
Trwało to około miesiąca. 
Myślę, że zaokrągliliśmy do około 51 pełnych uderzeń.
 
Lekarze z miejscowego szpitala nie potrafili jednak wyjaśnić, dlaczego tak się dzieje.

Na początku listopada 2019 roku Marcia została skierowana do kliniki Mayo, gdzie lekarze uznali jej objawy za zespół Susaca , rzadką chorobę autoimmunologiczną.

W klinice Mayo przebywała do 22 listopada 2019 r.
Została poddana plazmaferezie w celu wprowadzenia do krwi nowego osocza, sterydom i lekowi o nazwie CellCept .
 
Leczenie po prostu nie działało
 
Leczenie nie przyniosło skutku, a kiedy Marcia wróciła do domu, miała kolejne udary. 
Wróciła więc do kliniki Mayo na drugą dwutygodniową rundę tego samego leczenia.

Jednak po drugiej rundzie leczenia Marcia miała więcej udarów – w tym jeden, który chwilowo uszkodził jej słuch – i nadal odczuwała ogromne zmęczenie.

Zarówno Marcia, jak i Jay wspominali te miesiące choroby Marcii jako czas emocjonalnego stresu i bólu.

Jay musiał zabrać Marcię ze szkoły i przekonać pracodawcę, że ze względu na stan zdrowia potrzebuje urlopu na czas nieokreślony.

Tymczasem, ponieważ jednym z objawów Marcii były zaburzenia funkcji poznawczych, „myślała, że ​​wszystko u niej w porządku” i była zła na Jaya za to.

Marcia była także strażakiem ochotnikiem i ratownikiem medycznym. 
„Byłam bardzo zła na męża, ponieważ on – za moimi plecami – powiedział straży pożarnej…
«Nie możecie już wysyłać jej stron, bo ona chce brać udział w tych rozmowach, a nie może brać udziału w tych rozmowach»”.
 
Czas zamieszkać w innym miejscu
 
Podczas jednego z pobytów Marcii w klinice Mayo - Jay „właśnie się obudził” z silnym poczuciem, że promieniowanie wieży komórkowej powoduje objawy Marcii. 
„Potem zaczął prowadzić badania i wtedy zaczęliśmy łączyć wszystko w całość” – wyjaśniła Marcia.
 
Bazując na tym, co odkrył Jay, on i Marcia postanowili spróbować zamieszkać gdzie indziej.

3 marca 2020 roku wraz z synem wprowadzili się do domu rodziców Marcii, milę dalej od wieży. 
Marcia „poczuła się znacznie lepiej” – stwierdziła. 
Udary ustały.

Jay powiedział, że w czerwcu mówiła już o powrocie do szkoły. 
„Każdego wieczoru chodziliśmy na ryby, a ona po prostu miała o wiele więcej energii”.
 
Mniej więcej w tym samym czasie lekarze Marcii z Mayo Clinic zalecili jej przyjmowanie chemioterapii w postaci tabletek. 
„Więc poklepują się po plecach z powodu chemii” – powiedział Jay.
„Myślę, że to ruch spowodował, że to się zatrzymało”.

Ale w październiku 2020 roku rodzice Marcii wrócili, więc Jay, Marcia i ich syn wrócili do swojego domu niedaleko wieży.

Zaledwie po tygodniu Marcia ponownie zaczęła doświadczać tych samych objawów.

Budowa „pola ochronnego”

Jay i Marcia byli coraz bardziej przekonani, że promieniowanie RF z wieży powoduje, że Marcia choruje.

16 października 2020 r. zatrudnili Franka DiCristinę — certyfikowanego biologa budowlanego i certyfikowanego specjalistę EMR — do pomiaru poziomu promieniowania bezprzewodowego w całym domu.

Raport DiCristiny wykazał szczyty dochodzące do 18 miliwatów na metr kwadratowy (mW/m2), czyli 18 razy więcej niż to, co Standard of Building Biology uznaje za „skrajny limit” – zauważyła DiCristina w raporcie.

Marcia i Jayowi bardzo podobała się lokalizacja ich domu i nie chcieli się przeprowadzać. 
Zaczęli więc czynić swoją posiadłość bardziej znośną dla Marcii.

Pod koniec października 2020 roku Jay skonstruował klatkę Faradaya – obudowę z metalową wyściółką, która blokuje całe promieniowanie RF – aby zapewnić Marcii miejsce na chwilę wytchnienia od promieniowania.
 
 
Posiadanie przestrzeni wolnej od promieniowania RF znacząco poprawiło samopoczucie Marcii.

Powiedziała, że ​​kiedy jest w klatce Faradaya, czuje, jak rozluźnia się jej głowa. 
Ale gdziekolwiek indziej w domu lub na podwórku jej głowa wydaje się „głośna” i „pełna… jakby pracował silnik”.
 
Pomimo ulgi, jaką zapewnia klatka, Marcia dała jasno do zrozumienia, że ​​nie jest fajnie wchodzić do małej, zamkniętej przestrzeni, aby czuć się dobrze.
Ona i Jay nazywają klatkę Faradaya „polem kar”. 
To malutki pokój bez prądu i okien – po prostu „kompletna czarna skrzynka z dwoma łóżkami” – powiedziała Marcia.

Ona i Jay tam śpią. 
„Byłabym zdenerwowana, gdybym spała w swoim domu, bo nie chcę znowu zachorować” – powiedziała Marcia.

Jednak spanie tam nie jest wygodne. 
„W garażu nie ma łazienki” – powiedziała. 
„Jeśli więc wstaję w środku nocy i idę do łazienki, muszę wyjść z garażu, wyjść na zewnątrz i wrócić do domu”.

Marcia również teraz nosi w domu czapkę z daszkiem z metalową podszewką, aby złagodzić objawy.

Dzięki tym środkom mogła powoli ukończyć program pielęgniarski i wrócić do pracy.
 
„Nie jesteśmy szaleni”
 
Marcia ma nadzieję, że jej pozew zmusi firmy telekomunikacyjne do przeniesienia wieży, aby mogła swobodnie poruszać się po swojej posiadłości bez narażania zdrowia.

Chce także, aby jej przypadek podniósł świadomość społeczną, że ludzie doświadczają fizycznych objawów spowodowanych promieniowaniem RF. 
„Nie jesteśmy szaleni” – powiedziała. 
„To naprawdę się dzieje”.
 
Na przykład ona i Jay uważają, że mieszkanie tak blisko wieży mogło mieć wpływ na rozwój reumatoidalnego zapalenia stawów u Jaya.

Ich syn również miał negatywne epizody zdrowotne – w tym duży zakrzep krwi w lewym ramieniu – które Marcia i Jay podejrzewają, że mogły mieć związek z promieniowaniem. 
W 2022 roku ich 16-letni wówczas syn Clay zadzwonił do Marcii z pracy i zapytał:
„Czy to normalne, że moje ramię jest sine i napięte?”
 
Obaj przeprowadzili krótką rozmowę wideo. 
„Nie, to nie jest normalne” – powiedziała Marcia, kiedy zobaczyła ramię Claya. 
Natychmiast go wzięła i zabrała do szpitala.

Tomografia komputerowa wykazała, że ​​Clay miał zakrzep krwi zaczynający się od łokcia i sięgający do szyi oraz dwa kolejne skrzepy w płucach.
 
Badania krwi Claya wykazały, że chociaż wynik testu na obecność Covid-19 był negatywny , w pewnym momencie w przeszłości miał on bezobjawowy przypadek Covid-19, który według lekarzy mógł powodować zakrzepy.

Jednak Marcia uznała to wyjaśnienie za mało prawdopodobne i potwierdziła je lekarz medycyny integracyjnej – który miał wiedzę na temat możliwego wpływu promieniowania bezprzewodowego na zdrowie – że zakrzepy krwi mogły być spowodowane ciągłą ekspozycją Claya na promieniowanie RF.

Marcia i Jay powiedzieli również, że byli świadkami wpływu promieniowania wieży na zwierzęta . 
U ich psa, Daisy, na całym ciele rozwinęły się guzy tłuszczowe, które ograniczały jej mobilność i jakość życia do tego stopnia, że ​​Marcia i Jay musieli ją uśpić.
 
„Jeleń z pewnością ma te guzy, tak jak pies” – powiedział Jay. „Nie każdy jeleń, ale część jelenia”.

Kiedy Marcia i Jay opowiadają innym o swoich doświadczeniach, ludzie zwykle „po prostu to lekceważą” i mówią:
„To nie przydarzy się mnie ani nikomu, kogo znam poza wami”.

Ale „nie tylko nam się to przytrafia” – powiedziała Marcia.

Chociaż szacunki są różne, analiza z 2019 r. sugeruje, że 1,5% populacji doświadcza poważnych objawów w wyniku narażenia na promieniowanie RF, 5% ma umiarkowane objawy, a 30% ma łagodne objawy.
Oznacza to, że prawdopodobnie dotyczy to około 2,16–99,7 miliona Amerykanów .
Marcia i Jay niedawno opowiedzieli swoją historię w CHD.TV.
 
 
 
 
Źródło:
https://childrenshealthdefense.org/defender/marcia-haller-cell-tower-rf-radiation-sickness/
9 marzec 2024

Doktor Suzanne Burdick 

  

Komentarze

  

Archiwum

Płoccy duchowni tuszowali skandale
marzec 3, 2007
PAP
Fałsz i obłuda wzięte z życia Hanny Gronkiewicz-Waltz, albo tak naprawdę Hajki Grundbaum.
sierpień 12, 2006
Zdzisław Raczkowski
"Żydowska ucieczka do Medyny"
wrzesień 11, 2004
Parada Równości
Związki homoseksualne równoprawną alternatywą małżeństwa?

czerwiec 12, 2005
Adam Sandauer
List
lipiec 29, 2003
Jerzy Przystawa
Bruksela odmawia. Finisz w złym stylu
styczeń 29, 2003
http://www.rzeczpospolita.pl/
"Największa afera III RP"
czerwiec 6, 2006
PAP
Pikieta z balonikiem. Antyunijne, choć niebieskie
marzec 3, 2003
http://dzisiaj.dziennik.krakow.pl/
Komitet Incjatywy Ustawodawczej na rzecz ustawy o Rzeczniku Pacjenta
listopad 24, 2003
Czekiści w natarciu
lipiec 14, 2006
Stanisław Michalkiewicz
Idzie nowe
listopad 14, 2006
Renata Rudecka-Kalinowska
Polskie strategie i inicjatywy historyczne
wrzesień 11, 2004
prof. Włodzimierz Bojarski
Gadaj co chcesz byle zgodnie z naszymi poglądami...
styczeń 30, 2006
Adam Sandauer
Ręka, rękę myje a g... dalej pływa w politycznym szambie Krakowa
styczeń 11, 2007
Artur Łoboda
Żydowskie media - cd
czerwiec 15, 2004
Artur Łoboda
Refleksje szczęściarza
marzec 24, 2008
Marek Ka
Dolina Rozpudy czy Dolina Rozpu..tana
luty 20, 2007
Jan Lucjan Wyciślak
Społeczeństwo polski wydaje na Ochronę Zdrowia 7% PKB a nie 4 % PKB
sierpień 21, 2003
Adam Sandauer
Krakowska afera
luty 25, 2005
aaa
Choć kiedyś niemieckie, teraz jednak polskie!
październik 29, 2004
Mirosław Naleziński
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2024 Polskie Niezależne Media