ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Ciekawe strony

"Norymberga 2" w Sejmie RP 
 
Cicha Broń do Cichych Wojen 
 
Uzasadnienie haniebnego wyroku Izby Lekarskiej przeciwko dr Zbigniewowi Martyce 
Przestępcy z Izby Lekarskiej pozostawili dowody na przyszły proces przeciwko nim 
Meredith Miller - Trauma w relacjach ludzi z rządem. Psychologiczne aspekty operacji „Covid-19”  
Jak robi się z ludzi idiotów czy zmanipulowane marionetki i jak ludzie robią to sobie sami !
 
Ludobójstwo covid 
Wywiad z CLAIRE EDWARDS  
Jak tlenek grafenu reaguje w organizmie  
Przez szczepionkę dostaje się do tkanek i "mnoży się", tworząc sieć przewodzącą w całym ciele, a następnie...  
Żydzi tradycjonaliści przeciwko syjonistom 
 
PAKT WOJSKOWY POLSKA - IZRAEL.  
Ewa Jasiewicz,Yonatan Shapira na spotkaniu w Krakowie 22 czerwca 2010  
Ludobójstwo COVID- konferencja w Wiedniu 23 październik 2020 
Znieść wolności obywatelskich,
Zniszczyć gospodarki,
Zamknąć małe i średnie przedsiębiorstwa,
Oddzielić, izolować i terroryzować członków rodziny,
Zubożyć ludzi, w tym zniszczyć miejsca pracy,
Usunąć dzieci z ich rodzin,
Internować dysydentów do obozach koncentracyjnych,
Udzielać immunitetu urzędnikom rządowym do popełnienia przestępstw: zabójstwo, gwałtu i tortur (Wielka Brytania),
Wykorzystać policję, wojsko i najemników do kontroli populacji,
Zmusić populacje do szczepień niemedyczną szczepionką zawierającą mechanizmy kontroli populacji bez ich świadomej zgody  
Jak bankierzy wciągnęli USA w II wojnę światową 
Tajemnica Pearl Harbor. Prawda, którą ukrywają Amerykanie. 
Jak ludzie "umierają" w "szpitalach kowidowych" 
Tak wygląda koronawirus Covid 19 w szpitalach zachodniej Polski 
Deklaracja Wielkiej Barrington  
Po atakach, oto wypowiedź profesora Sucharita Bhakdi. 
Próba upodmiotowienia obywateli za pośrednictwem internetu 
Celem serwisu jest umożliwienie obywatelom wyrażenia swojej woli w najważniejszych dla nich sprawach. 
FDA ogranicza stosowanie szczepionki J&J z powodu powikłań 
Amerykańska agencja zmieniła swoje stanowisko z uwagi na wysokie ryzyko wystąpienia powikłania po przyjęciu preparatu Janssen, czyli zakrzepicy z zespołem małopłytkowości (TTS).  
Paszporty szczepionkowe to koń trojański (napisy PL) 
 
Izraelscy żołnierze zamordowali 15 sanitariuszy i ratowników ze Strefy Gazy i zakopali w nieoznaczonym masowym grobie 
 
Maseczki opadły – porażka programu „Polskie Szwalnie” 
Mimo że Agencja poniosła znaczne koszty w związku z realizacją projektu „Stalowa Wola”, produkcja maseczek nie została uruchomiona i zakończyła się na etapie testowym. 
Awantura w Sejmie o maseczki! 
Terror covidowy przeniósł się na teren Sejmu. Przeciwko temu protestuje Grzegorz Braun.  
WHO to zbrodnicza organizacja terrorystyczna, należy ją zniszczyć 
Obecnie dziesiątki tysięcy ludzi na całym świecie pracuje nad ujawnieniem prawdy o WHO i rozpowszechnianiem informacji o jej zbrodniczych działaniach 
Drugi List otwarty prof. Ryszarda Rutkowskiego 
Panie Ministrze, Szanowni Państwo to prawda "że Internet przyjmuje wszystko", ale na szczęście pozwala też przełamywać rządową cenzurę i autocenzurę polskich naukowców i lekarzy, którzy swoim milczeniem autoryzowali i dalej autoryzują wielokrotnie bezzasadne działania rządu (np. w sprawie przymusowego noszenia maseczek). Dzisiaj bowiem w Holandii, Czechach, Szwecji, na Białorusi miliony ludzi chodzą bez maseczek na twarzy, nie chorują i nie umierają. W Polsce zaś, wbrew opiniom naukowców z Australii, czy USA miliony rodaków, w tym młodzież licealna, studenci i schorowani seniorzy muszą narażać swoje zdrowie nosząc "cudowne" bawełniane maseczki i/lub przyłbice 
więcej ->

 
 

Co zostało z polskiego przemysłu


Zwolnienia grupowe w największym przedsiębiorstwie południowej Wielkopolski, Fabryce "Wagon" S.A. w Ostrowie Wielkopolskim
Wynik prywatyzacji - upadłość



Blisko stu pięćdziesięciu pracowników Fabryki "Wagon" S.A. w Ostrowie Wielkopolskim, największego przedsiębiorstwa w południowej Wielkopolsce, prawdopodobnie straci pracę. Powodem tego jest wyjątkowo trudna sytuacja finansowa zadłużonego przedsiębiorstwa. Byłych słowackich udziałowców spółki kaliska prokuratura oskarżyła o celowe działania na szkodę firmy. Zarządowi spółki związkowcy zarzucają opieszałość i brak zdecydowanych działań, mogących uratować dochodowe jeszcze do niedawna przedsiębiorstwo.
Fabryka "Wagon" S.A. w niewielkim Ostrowie jeszcze do niedawna była wiodącym przedsiębiorstwem w tym rejonie zatrudniającym blisko 8 tys. osób. Dzięki "Wagonowi" pracę mieli nie tylko mieszkańcy Ostrowa, zatrudnieni bezpośrednio w przedsiębiorstwie, ale również pracownicy i właściciele małych firm kooperujących. Po kontrowersyjnej prywatyzacji firmy i przejęciu w niej udziałów przez grupę Słowaków sytuacja przedsiębiorstwa uległa diametralnej zmianie. W tej chwili zatrudnionych jest tutaj zaledwie 2,4 tys. osób. Spora grupa z nich niebawem straci pracę. Ich sytuacja jest nie do pozazdroszczenia. W Ostrowie Wielkopolskim bezrobocie sięga już 20 proc., a szanse na znalezienie nowego zajęcia są znikome.
- Nie wiadomo, czy zwolnionych zostanie akurat 150 osób. Na razie nasz związek, podobnie jak i pozostałe, musi ustosunkować się do propozycji zarządu dotyczącej redukcji zatrudnienia. Sytuacja w zakładzie jest tak skomplikowana, że nie wiadomo, czy pracy nie straci więcej osób - powiedział "Naszemu Dziennikowi" Zbigniew Kowalski, wiceprzewodniczący Komisji Zakładowej NSZZ "Solidarność" w "Wagonie".
Jak zapewnia zarząd fabryki, zwolnienia grupowe mają ochronić firmę przed upadłością. Zmniejszenie zatrudnienia ma spowodować redukcję kosztów, nie ma bowiem pieniędzy na uruchomienie produkcji.
Sytuacja fabryki wydaje się na tyle poważna, że jeżeli nie zostaną podjęte natychmiastowe działania, zmierzające do pozyskania dodatkowych środków finansowych, "Wagon" może niebawem upaść i bez wniosków wierzycieli. A wtedy pracę stracą pozostali zatrudnieni. By mogła ona przetrwać, co więcej - normalnie funkcjonować - potrzeba stosunkowo niewiele - ok. 15 mln zł.
- Prowadzone są rozmowy z potencjalnymi inwestorami, którzy mogliby ewentualnie przeprowadzić inwestycje w "Wagonie". Szczegółów teraz nie mogę oczywiście zdradzić. Cały czas prowadzimy również restrukturyzację - stwierdził Przemysław Klimek, rzecznik prasowy firmy.
Jednak zupełnie inaczej sytuację oceniają pracownicy, którzy twierdzą, że ich przedsiębiorstwo jest już skazane na upadłość, a zmieniające się jak w kalejdoskopie zarządy firmy tylko drenują resztki pieniędzy.
Opieszałość i brak zdecydowanych działań, mogących uratować nie tylko dochodowe jeszcze do niedawna przedsiębiorstwo, ale także setki miejsc pracy, zarzuca zarządowi również zakładowa "Solidarność".
- Sytuacja jest tragiczna, zdajemy sobie z tego sprawę. Problem jest tylko jeden i zarazem aż jeden - pieniądze. Gdyby w firmie pojawił się inwestor strategiczny, coś mogłoby się zmienić. Niestety, nadal jest zachowawczość właścicieli zakładu i tak naprawdę nie ma żadnych decyzji restrukturyzacyjnych. 15 lipca br. miało miejsce Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy i nie przyjechali na nie słowaccy udziałowcy, nie podjęto żadnych wiążących decyzji. Czy to nie powinno bulwersować? - powiedział nam Zbigniew Kowalski z zakładowej "Solidarności".
Obecnie ostrowskie przedsiębiorstwo zalega z należnościami prawie siedmiuset wierzycielom na kwotę ok. 75 mln zł. Do tego dochodzą nieuregulowane należności wobec takich instytucji, jak ZUS czy urząd skarbowy.
- Od końca stycznia firma jest w trakcie postępowania ugodowego z wierzycielami, prowadzone są rozmowy dotyczące spłat rat, ustalenia naszych zobowiązań i uregulowania należności. Postępowanie ugodowe ma również w pewnym sensie uchronić nas przed agresywnym działaniem wierzycieli - tłumaczy Przemysław Klimek.
Jednak nie wszyscy wierzyciele chcą czekać na spłatę rat. Już w listopadzie ub.r. niemieckie przedsiębiorstwo Thyssen Krupp AG złożyło wniosek o ogłoszenie upadłości polskiego "Wagonu". Wówczas jednak sąd rejonowy żądanie strony niemieckiej odrzucił jako bezzasadne. W samym Ostrowie mówiło się wtedy, że Niemcom zależało bardziej na zniszczeniu polskiej konkurencji niż na odzyskaniu pieniędzy. - Takie wnioski to normalna praktyka różnych firm, które w ten sposób starają się odzyskać swoje wierzytelności - uspokaja rzecznik.
Problemy finansowe "Wagonu" zaczęły się od niefortunnego związania się z udziałowcami słowackimi. Przypomnijmy: trzech obywateli Słowacji - Emil S., Vladimir K. i Iwan K., w kwietniu 2001 r. poprzez kontrolowane przez siebie i zarejestrowane w Szwajcarii spółki nabyło od Skarbu Państwa i Narodowych Funduszy Inwestycyjnych udziały w Fabryce "Wagon". Jak się pó?niej okazało, grupa słowacka zapłaciła za otrzymane akcje zaledwie kilkanaście milionów złotych. Tymczasem w momencie prywatyzacji sama spółka posiadała wierzytelności kilkakrotnie przekraczające tę kwotę. Słowaccy "biznesmeni" natychmiast po przejęciu ostrowskiej fabryki odzyskali wierzytelności i w efekcie stali się właścicielami polskiego zakładu za jego własne pieniądze. Od dawna mówiło się również w Ostrowie, że przejęcie przez Słowaków zakładu i zarazem kierownictwa spółki ma doprowadzić tylko do jednego - wyprowadzenia z niego pieniędzy. Prowadzone od niedawna śledztwo wobec byłych słowackich członków zarządu przedsiębiorstwa potwierdziło te podejrzenia. Prokuratura Okręgowa w Kaliszu postawiła im zarzut celowego działania na szkodę kierowanego przez nich przedsiębiorstwa. Słowacy Emil S., Vladimir K. i Iwan K. zawierali bardzo niekorzystne umowy z niemiecką firmą o podobnie brzmiącej nazwie "Wagon" AG, w wyniku których znaczne sumy pieniędzy "wyciekały" z kasy ostrowskiego "Wagonu", by wpłynąć na konta niemieckiego przedsiębiorstwa. Jak ustaliła prokuratura, w ten sposób ze stratą dla "Wagonu" wyprowadzono ok. 6,5 mln zł. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, przez pracowników polskich służb specjalnych nadal wyjaśniane są związki byłych udziałowców ze słowacką mafią. Niezależnie jednak od wyników śledztwa i przedstawienia byłym członkom zarządu zarzutów nic już najprawdopodobniej nie uchroni 150 osób przed utratą pracy.
- Jako związki na pewno będziemy starali się bronić pracowników. W pierwszej kolejności zwolnione zostaną osoby, które będą mogły skorzystać ze świadczeń. Co będzie dalej, zobaczymy - konkludują związkowcy. Ich zdaniem, szczęściem w nieszczęściu jest to, że mimo tragicznej sytuacji firmy pracownicy nadal - co prawda z opó?nieniem i w ratach - otrzymują wynagrodzenia za pracę.
22 lipiec 2003

Wojciech Wybranowski, Poznań 

  

Archiwum

Apel przed referendum
maj 27, 2003
przesłała Elżbieta
Odwijamy z bawełny
sierpień 29, 2006
Stanisław Michalkiewicz
Do trzech razy sztuka?
marzec 11, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Re: “Świadectwo Polakòw Anno Domini 2005 dla potomnych”.
sierpień 29, 2005
Aleksander Jantar
Polski Front Narodowy
czerwiec 17, 2005
UE kością niezgody między LPR a rządem
sierpień 12, 2002
IAR
Mit o Zyzypie
kwiecień 29, 2006
Andrzej Grabowski
Kwaśniewski obiecuje że uzupełni wykształcenie
czerwiec 26, 2002
PAP
Z kim ?
maj 14, 2003
Andrzej Kumor
Zamach Stanu w Polsce
wrzesień 27, 2006
mik4
Rozpoczął się proces Germara Rudolfa z okarżenia o "negowanie Holokaustu"
listopad 16, 2006
bibula
Bush'owi wiatr w oczy ...
czerwiec 16, 2004
Terazniejsza edukacja
listopad 30, 2005
Goska
Walka trwa
listopad 4, 2003
Andrzej Kumor
Zakaz stosowania odsetek - czy to jest słuszne?
grudzień 25, 2006
hakim
Komu potrzebne jest Red Watch
luty 27, 2008
Artur Łoboda
Eksplozja Nacjonalizmu Islamskiego?
grudzień 4, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Opera
sierpień 21, 2004
Wybiórcza
My, Pierwsza Brygada
luty 16, 2005
Andrzej Hałaciński, Tadeusz Biernacki.
Czy wydatki na wojnę w Iraku odraczają kryzys gospodarczy w USA?
wrzesień 11, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
więcej ->
 
   


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media