ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Michnikowska zmiana wizerunku Putina 
5 sierpień 2014      Artur Łoboda
Od czasu wprowadzenia szczepionek na Covid-19 w USA odnotowano ponad 1 milion dodatkowych zgonów wśród osób w wieku 65 lat i starszych 
27 kwiecień 2024      Lance D. Johnson
Polski samochód elektryczny Morawieckiego 
17 sierpień 2020      Alina
Za jaką cenę? 
7 kwiecień 2017     
Inny aspekt "ochrony praw autorskich".  
27 styczeń 2012      Artur Łoboda
Serial „Ulica Zagranica” jako odpowiedź na "Ucho Prezesa" 
16 grudzień 2018      Alina
Zygmunt Jan Prusiński METAFORY ZE SNU - część siedemnasta 
19 luty 2022      Zygmunt Jan Prusiński
Od kiedy to politycy są Polską? 
8 listopad 2024     
Wałęsa nigdy - nie krytykował zmian po 1989 roku 
20 luty 2016      Artur Łoboda
Rzeczpospolita NIEWOLNIKÓW  
22 luty 2021     
Jak to na zielonej wyspie bywa... 
15 listopad 2014      www.polskawalczaca.com
Inna prawda o holokauście 
10 październik 2010      Artur Łoboda
Nie musiał przejeżdżać ciężarnej zakonnicy 
29 marzec 2020      Artur Łoboda
"Polskie obozy koncentracyjne" 
4 luty 2011      Artur Łoboda
*** 
23 luty 2017      Jolanta Michna
Kijów i Strefa Gazy 
31 lipiec 2024     
W czwartek przyśnił mi się Jerzy Izdebski 
2 czerwiec 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Doskonała propaganda 
3 październik 2020      Patrick Plaga
Dlaczego trzeba zastąpić PiS? 
23 czerwiec 2016      Artur Łoboda
Czy Google zaangażuje się w produkcję broni przy użyciu AI? 
25 kwiecień 2025      www.kla.tv

 
 

Aforyzmy 20 Zygmunt Jan Prusiński

AFORYZMY - autor Zygmunt Jan Prusiński


Może i lepiej że nie wróciłem do tych schodów, gdzie nikt na mnie nie czekał choć taki byłem gorący.

Odbijam się piłką - pnie klną wyrażając nie aprobatę wyschnięcia, czasem przystanę złapię fragment wiersza, rozbudzę tudzież odblask jak jabłko nie zerwane o czasie.

Odpoczywa poeta, myśli o przyszłości której nie ma, w czasie pory deszczowej nadsłuchuje rynny w pieśniach - nawet lubi to brzmienie.

Wreszcie coś żyje w tej stagnacji społecznej, gdzie każdy mądry jest mądrzejszy od drewnianego płotu, lgnie za swoim ja - a to ja to nie ty, kobieta nie doszła, nie pokochała go w rannej modlitwie.

Okno otwarte, niech trochę świat usłyszy że czcionka maszyny nie odpoczywa - wbija się dźwięk jednostajny.

Ten co za oknem mieszka podobno jest pisarzem, jego książki leżą na parapecie, możesz przyjść zrobić zdjęcie, pochwalić się że go znasz, a jeszcze jak z nim wypiłeś kielicha to opowiesz to wnukom, niech legenda zostanie po nim żywa.

Szlakiem sosnowych ścieżek odbieram niecodzienny śpiew.

W bagnistym dorzeczu nie ma nic do rzeczy, uwiera spowiedź skazańca, co jedynie to za tymi polami kobieta ni zamknięta ni otwarta jęczy samotna w łóżku - tuląc swój narząd.

Jestem poetą ulicy, wkładam rękę pod sukienkę, szukam to co zgubiłem przed wielu laty, w tym zwariowanym rejsie doszukuję się impasu - jakby blues grał mi specjalnie o niedorzeczności cywilizacji.

Myśl próchnem się stała tylko ludziom się zdaje, mnie zupełnie inaczej, bo zamiera styl - kultura i honor.

Oglądam cię za szybą codziennie, że zapukasz do okna - jak dawniej broniłaś naszą spuściznę w książkach - tyle radości pośród wybranych liter.

Czy warto kochać i być wiernym, sam już nie wiem jakbym dziecinniał, a karty leżące na stole jakieś leniwe żeby choć raz pasjans się udał.

Rozumie mnie i z bliska i z daleka, jej instynkt to rytm rzeczny - jest w niej też wodospad...

Słoneczny uśmiech, w ręku kilka kamyków szklanych przyniosła mi w prezencie.

Zasnąłem na plaży wśród kamieni a ona poszła brzegiem morza - wybrała kierunek wschodni.

Moja odwieczna gdzieś ukryta, a zapach rozbudził namiętność.

Jako dorosły wybrał wzór człowieka spokojnego - że jest przez kobietę kochany, która przed lustrem myśli o nim.

Pamięta młodzieńczą miłość która z nazwy została - niewinne zaloty i skradania pocałunków, pamięta cygańskie tabory i wozy kolorowe - cygańską muzykę i tańce.

Jest tak znaczący przedział pomiędzy tobą a mną, rosną z nami drzewa, rachunek dla kelnera zostawimy na mchu opłacony uśmiechem.

Rozstrzyga się piękno namiętności, coś się budzi do życia jeszcze przed wiosną, sznuruję ci buciki obsypuję słowami.

Więc stoisz na tym balkonie i zapisujesz to co widzisz, małą uliczkę skradającą się by wyjść z miasta ku świtom.

Zaduma płonie jak ognisko równa się namiastka czegoś, werble nie przestają i kobzy wciąż nadęte - kawalkada trwa.

Nie da się opisać owych rys, szyba w oknie chroni zadumę, gołąb przybył - na parapecie zostawił ode mnie wiadomość, śniliśmy o sobie, tacy wędrowni szukaliśmy siebie.

Poniekąd masz rację kiedy stoisz na balkonie, wracasz małymi kroczkami do tamtych lat w Nowej Rudzie.
2 październik 2022

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

Poszukiwanie "kozła ofiarnego" za klęskę w Iraku?
maj 29, 2006
Iwo Cyprian Pogobnowski
Kolowrotek
październik 30, 2007
Sloneczny Zegar
Tortury w Ramach Prywatyzacji Sil Okupacyjnych w Iraku
wrzesień 10, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Nie tylko o € (euro) UE
luty 2, 2009
Dariusz Kosiur
Zwycięstwo Pawłokomy
maj 7, 2006
Jan Lucjan Wyciślak
Światowy Dzień Chorego - uchwały Primum Non Nocere
luty 11, 2006
Adam Sandauer
"Sierpień 80": rząd nie konsultował reform
grudzień 3, 2002
PAP
Czy lobby Izraela zniszczy kandydaturę Barack’a Obama?
marzec 18, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Kiedy emigracja staje sie iluzja...
czerwiec 3, 2008
Jaroslaw Madry
Przeciwko UE
styczeń 25, 2003
RadioZet
Kwaśniewski pontifexem Kuronia?
wrzesień 6, 2006
Stanisław Michalkiewicz
Niwinne pytanko ze stosowania prawa Prawa UE. Kiedy PAP zapłaci 250 000 euro grzywny?
sierpień 21, 2007
tłumacz
Kto to był Pankracy ?
wrzesień 25, 2003
przesłała Elżbieta
Strategia restrukturyzacji energetyki polskiej
maj 8, 2006
Fiasko Podbojów Pól Ropy Naftowej
czerwiec 18, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Śmierć czai się w skałkach-haki śmierci.
listopad 23, 2005
Jan Lucjan Wyciślak
Ukraina: Witrenko wzywa do jedności przeciwników NATO
luty 22, 2008
Szymon Martys
65 miliardów
luty 11, 2007
przesłała Elżbieta
Geopolityczna siła Iranu
maj 5, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Żydowskie media - cd
czerwiec 15, 2004
Artur Łoboda
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media