ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Alkoholowa patologia 
18 czerwiec 2009      Artur Łoboda
Kontr-krucjata „ Polacy solidarni z suwerenną Białorusią” 
8 luty 2011      MG na podstawie tekstu WPS
Pisowski zamach stanu 
25 czerwiec 2020     
Koronawirus Fakty nr 11: Czy Sars-Cov-2 jest bronią biologiczną? 
4 maj 2022     
Milczenie jest złotem  
17 lipiec 2009      Artur Łoboda
Znowu wybór mniejszego zła - w celu minimalnego przywrócenia praworządności 
22 październik 2015      Artur Łoboda
Podstawowe różnice pomiędzy Hitlerem a Kaczyńskim 
21 styczeń 2017     
Metodysta 
22 kwiecień 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Dźwięki z ust twoich 
27 lipiec 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Czy wszystko po staremu? 
27 październik 2015      Artur Łoboda
"Walka" o Trybunał Konstytucyjny 
10 kwiecień 2024      Artur Łoboda
„Szczepionka” Pfizera: zabić 200, aby „ocalić” jednego?  
9 listopad 2021     
Doszliśmy nad przepaść 
30 sierpień 2021     
Protest holenderskich rolników i wojna z żywnością 
4 lipiec 2022     
Uwierz Polsko 
22 marzec 2019      tvPodkarpacie.pl
Katechizm Polaka XXI wieku 
20 maj 2011      Artur Łoboda
Problemy z sercem gwałtownie rosną w wojsku, mówi lekarz marynarki wojennej Stanów Zjednoczonych 
13 październik 2024      WIADOMOŚCI DEPARTAMENTU OBRONY USA
Masowe wymieranie: blisko 180 000 osób zmarło w Anglii w ciągu 60 dni od szczepienia COVID-19 
24 maj 2022      Belle Carter
Ostrzeżenie dla świata? Prezes BioNTech unika szczepionki przeciwko COVID-19, którą pomógł stworzyć 
28 styczeń 2025     
Ponad 300 stron dowodów z CDC pokazuje, że szczepionki powodują autyzm 
2 grudzień 2024     

 
 

Aforyzmy 20 Zygmunt Jan Prusiński

AFORYZMY - autor Zygmunt Jan Prusiński


Może i lepiej że nie wróciłem do tych schodów, gdzie nikt na mnie nie czekał choć taki byłem gorący.

Odbijam się piłką - pnie klną wyrażając nie aprobatę wyschnięcia, czasem przystanę złapię fragment wiersza, rozbudzę tudzież odblask jak jabłko nie zerwane o czasie.

Odpoczywa poeta, myśli o przyszłości której nie ma, w czasie pory deszczowej nadsłuchuje rynny w pieśniach - nawet lubi to brzmienie.

Wreszcie coś żyje w tej stagnacji społecznej, gdzie każdy mądry jest mądrzejszy od drewnianego płotu, lgnie za swoim ja - a to ja to nie ty, kobieta nie doszła, nie pokochała go w rannej modlitwie.

Okno otwarte, niech trochę świat usłyszy że czcionka maszyny nie odpoczywa - wbija się dźwięk jednostajny.

Ten co za oknem mieszka podobno jest pisarzem, jego książki leżą na parapecie, możesz przyjść zrobić zdjęcie, pochwalić się że go znasz, a jeszcze jak z nim wypiłeś kielicha to opowiesz to wnukom, niech legenda zostanie po nim żywa.

Szlakiem sosnowych ścieżek odbieram niecodzienny śpiew.

W bagnistym dorzeczu nie ma nic do rzeczy, uwiera spowiedź skazańca, co jedynie to za tymi polami kobieta ni zamknięta ni otwarta jęczy samotna w łóżku - tuląc swój narząd.

Jestem poetą ulicy, wkładam rękę pod sukienkę, szukam to co zgubiłem przed wielu laty, w tym zwariowanym rejsie doszukuję się impasu - jakby blues grał mi specjalnie o niedorzeczności cywilizacji.

Myśl próchnem się stała tylko ludziom się zdaje, mnie zupełnie inaczej, bo zamiera styl - kultura i honor.

Oglądam cię za szybą codziennie, że zapukasz do okna - jak dawniej broniłaś naszą spuściznę w książkach - tyle radości pośród wybranych liter.

Czy warto kochać i być wiernym, sam już nie wiem jakbym dziecinniał, a karty leżące na stole jakieś leniwe żeby choć raz pasjans się udał.

Rozumie mnie i z bliska i z daleka, jej instynkt to rytm rzeczny - jest w niej też wodospad...

Słoneczny uśmiech, w ręku kilka kamyków szklanych przyniosła mi w prezencie.

Zasnąłem na plaży wśród kamieni a ona poszła brzegiem morza - wybrała kierunek wschodni.

Moja odwieczna gdzieś ukryta, a zapach rozbudził namiętność.

Jako dorosły wybrał wzór człowieka spokojnego - że jest przez kobietę kochany, która przed lustrem myśli o nim.

Pamięta młodzieńczą miłość która z nazwy została - niewinne zaloty i skradania pocałunków, pamięta cygańskie tabory i wozy kolorowe - cygańską muzykę i tańce.

Jest tak znaczący przedział pomiędzy tobą a mną, rosną z nami drzewa, rachunek dla kelnera zostawimy na mchu opłacony uśmiechem.

Rozstrzyga się piękno namiętności, coś się budzi do życia jeszcze przed wiosną, sznuruję ci buciki obsypuję słowami.

Więc stoisz na tym balkonie i zapisujesz to co widzisz, małą uliczkę skradającą się by wyjść z miasta ku świtom.

Zaduma płonie jak ognisko równa się namiastka czegoś, werble nie przestają i kobzy wciąż nadęte - kawalkada trwa.

Nie da się opisać owych rys, szyba w oknie chroni zadumę, gołąb przybył - na parapecie zostawił ode mnie wiadomość, śniliśmy o sobie, tacy wędrowni szukaliśmy siebie.

Poniekąd masz rację kiedy stoisz na balkonie, wracasz małymi kroczkami do tamtych lat w Nowej Rudzie.
2 październik 2022

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

Ojciec Kopernik z Torunia objawił się na Jasnej Górze w Częstochowie dla PIS-ców.
wrzesień 16, 2007
Gregory Akko
Dziesięć milionów hektarów
czerwiec 21, 2007
. bez podpisu
Nie dzielić Polaków
lipiec 6, 2008
Artur Łoboda
Wstydliwa relikwia
czerwiec 24, 2007
USA, Iran – a sprawa polska
maj 8, 2006
Janusz Korwin-Mikke
22 lipiec
lipiec 23, 2003
Piotr Szubarczyk
Odezwa do ludojadów
maj 18, 2008
Wiesław Sokołowski
Jak zniewolic swiat ?
kwiecień 8, 2007
przesłała Elzbieta
(Ostrzeżenie) Samoobrona za Geremkiem
lipiec 15, 2004
"Wojna w Iraku zagraża losom ludzkości"
marzec 22, 2003
PAP
Kolaboracja Syjonistów z Nazistami
lipiec 28, 2003
Iwo Cyprian Pogonowski
Własność rzecz święta
październik 4, 2006
Dariusz Kosiur 04.10.2006
"Gdyby nie Balcerowicz"
marzec 1, 2004
Piotr Mączyński
Dziennikarze pod lupą
styczeń 14, 2006
Marek Olżyński
Izraelskie czołgi w palestyńskim obozie
grudzień 22, 2004
aaa
Wyposazenie wojska do Afganistanu
maj 25, 2007
Goska
Inna sekta wyznania biznesowego
lipiec 8, 2006
Magdalena Kursa
Świat według Wildsteina
luty 9, 2007
Olaf Swolkień
Prezydenckie menu
wrzesień 5, 2003
www.dziennik.krakow.pl
Otwieranie puszki Pandory
wrzesień 9, 2003
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media