ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

69 rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego 
1 sierpień 2013      Artur Łoboda
Ptak Poezji... 
26 wrzesień 2010      Zygmunt Jan Prusiński
Cygara z konki hegara – Lwów 1939 
22 kwiecień 2011      Iwo Cyprian Pogonowski
PiSuraowy niedojda albo POpapraniec .... 
1 październik 2009      Artur Łoboda
Harvesting body parts 
12 luty 2011      przysłał ICP
HAŃBA POLSCE! 
8 maj 2024      Artur Łoboda
W komitecie poparcia Komorowskiego 
22 maj 2015      Artur Łoboda
Międzynarodowy terroryzm państwowy 
29 marzec 2021     
Na marginesie zwolnienia z pracy Marka Cichuckiego 
7 sierpień 2014      Artur Łoboda
Światło Ducha Świętego  
4 czerwiec 2022      Paweł Ziółkowski
Zmarł Piotr Szczepanik 
20 sierpień 2020     
Sprawdź, czy popełniasz grzech narodowy.  
13 luty 2014      www.polskawalczaca.com
Nowa "kultura" za nowe podatki 
18 maj 2016      Artur Łoboda
Oni robią maszyny do zabijania - Polska je kupuje 
15 luty 2010      Ewa Jasiewicz
"Wielkie narody potrafią rozliczyć się ze swojej przeszłości" (2) 
22 czerwiec 2013      Artur Łoboda
Potrzebny natychmiastowy atak! 
5 kwiecień 2019     
Gangsterska polityka Obamy 
1 grudzień 2011      Roger Cohen
Kraj naszych marzeń 
27 maj 2016      Artur Łoboda
Odpowiedzialność lekarzy za ostrzeganie opinii publicznej na całym świecie o poważnej zbrodni państwowej i ukrywanie tej przestępczości 
11 lipiec 2021      Stephen Frost
Jeśli dziś jest marzec 2019 to jesteśmy w stanie wojny z Izraelem 
28 marzec 2019     

 
 

Aforyzmy 20 Zygmunt Jan Prusiński

AFORYZMY - autor Zygmunt Jan Prusiński


Może i lepiej że nie wróciłem do tych schodów, gdzie nikt na mnie nie czekał choć taki byłem gorący.

Odbijam się piłką - pnie klną wyrażając nie aprobatę wyschnięcia, czasem przystanę złapię fragment wiersza, rozbudzę tudzież odblask jak jabłko nie zerwane o czasie.

Odpoczywa poeta, myśli o przyszłości której nie ma, w czasie pory deszczowej nadsłuchuje rynny w pieśniach - nawet lubi to brzmienie.

Wreszcie coś żyje w tej stagnacji społecznej, gdzie każdy mądry jest mądrzejszy od drewnianego płotu, lgnie za swoim ja - a to ja to nie ty, kobieta nie doszła, nie pokochała go w rannej modlitwie.

Okno otwarte, niech trochę świat usłyszy że czcionka maszyny nie odpoczywa - wbija się dźwięk jednostajny.

Ten co za oknem mieszka podobno jest pisarzem, jego książki leżą na parapecie, możesz przyjść zrobić zdjęcie, pochwalić się że go znasz, a jeszcze jak z nim wypiłeś kielicha to opowiesz to wnukom, niech legenda zostanie po nim żywa.

Szlakiem sosnowych ścieżek odbieram niecodzienny śpiew.

W bagnistym dorzeczu nie ma nic do rzeczy, uwiera spowiedź skazańca, co jedynie to za tymi polami kobieta ni zamknięta ni otwarta jęczy samotna w łóżku - tuląc swój narząd.

Jestem poetą ulicy, wkładam rękę pod sukienkę, szukam to co zgubiłem przed wielu laty, w tym zwariowanym rejsie doszukuję się impasu - jakby blues grał mi specjalnie o niedorzeczności cywilizacji.

Myśl próchnem się stała tylko ludziom się zdaje, mnie zupełnie inaczej, bo zamiera styl - kultura i honor.

Oglądam cię za szybą codziennie, że zapukasz do okna - jak dawniej broniłaś naszą spuściznę w książkach - tyle radości pośród wybranych liter.

Czy warto kochać i być wiernym, sam już nie wiem jakbym dziecinniał, a karty leżące na stole jakieś leniwe żeby choć raz pasjans się udał.

Rozumie mnie i z bliska i z daleka, jej instynkt to rytm rzeczny - jest w niej też wodospad...

Słoneczny uśmiech, w ręku kilka kamyków szklanych przyniosła mi w prezencie.

Zasnąłem na plaży wśród kamieni a ona poszła brzegiem morza - wybrała kierunek wschodni.

Moja odwieczna gdzieś ukryta, a zapach rozbudził namiętność.

Jako dorosły wybrał wzór człowieka spokojnego - że jest przez kobietę kochany, która przed lustrem myśli o nim.

Pamięta młodzieńczą miłość która z nazwy została - niewinne zaloty i skradania pocałunków, pamięta cygańskie tabory i wozy kolorowe - cygańską muzykę i tańce.

Jest tak znaczący przedział pomiędzy tobą a mną, rosną z nami drzewa, rachunek dla kelnera zostawimy na mchu opłacony uśmiechem.

Rozstrzyga się piękno namiętności, coś się budzi do życia jeszcze przed wiosną, sznuruję ci buciki obsypuję słowami.

Więc stoisz na tym balkonie i zapisujesz to co widzisz, małą uliczkę skradającą się by wyjść z miasta ku świtom.

Zaduma płonie jak ognisko równa się namiastka czegoś, werble nie przestają i kobzy wciąż nadęte - kawalkada trwa.

Nie da się opisać owych rys, szyba w oknie chroni zadumę, gołąb przybył - na parapecie zostawił ode mnie wiadomość, śniliśmy o sobie, tacy wędrowni szukaliśmy siebie.

Poniekąd masz rację kiedy stoisz na balkonie, wracasz małymi kroczkami do tamtych lat w Nowej Rudzie.
2 październik 2022

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

Anatomia prowokacji w Gruzji?
wrzesień 3, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Grzebanie w grobach zmarłych
październik 17, 2005
Marek Olżyński
Czy Libanowi Grozi Nowa Krucjata?
marzec 12, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
Miało być - nie będzie
sierpień 5, 2003
Damian Nogajski
Żydzi nie są narodem wybranym
maj 14, 2008
Handel ludzką naiwnością
maj 24, 2007
Niech nas zobaczą
maj 8, 2003
Amnezja
sierpień 7, 2008
Marek Jastrząb
Komitet Honorowy PO
styczeń 9, 2008
komentator

marzec 26, 2003
Nie wracajcie do Polski!
maj 4, 2006
PiS-owski pakt stabilizacji? - kolejny bajer? Co z tymi wcześniejszymi wyborami? - z cyklu oceniamy sytuację polityczną i rzą
styczeń 27, 2006
Zdzisław Raczkowski
Sąd nakazł Primum Non Nocere zapłacić 5 tyś zł
lipiec 6, 2003
Adam Sandauer
Hiroszima i Nagasaki a „Tarcza” w Polsce
sierpień 9, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Talmudyczna wersja „świata”
luty 27, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Po prostu uporządkować
lipiec 30, 2008
Artur Łoboda
Nowy "Rurociag Pokoju"
czerwiec 26, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
Radny czy członek ?
lipiec 5, 2002
PAP
Arial Sharon zarządził zabójstwo Yassera Arafata - stwierdza przyjaciel Sharona
styczeń 4, 2007
bibula- pismo niezależne
Prezydenckie menu
wrzesień 5, 2003
www.dziennik.krakow.pl
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media