ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Za pieniądze polskich gojów obecny warszawski judenrat przygotowuje sposoby mordowania ich w przyszłości  
21 kwiecień 2021      hens
Co Nas wyróżnia? 
8 maj 2020      Artur Łoboda
Dlaczego "topnieje" poparcie dla Komorowskiego 
24 marzec 2015      Artur Łoboda
Polska powinna pójść w ślady Ukrainy, wykorzystując Chiny do zrównoważenia USA  
21 lipiec 2021      Andrew Korybko
Chińska Operacja “Nietoperz”, czyli symulowana “pandemia” podbija (dobija?) świat Zachodu – Tomasz Gabiś 
19 lipiec 2020     
50 rocznica encykliki Papieża Pawła VI – Humanae vitae 
24 lipiec 2018      Paweł Ziółkowski
70. rocznica zamachu na kata Warszawy 
1 luty 2014      www.polskawalczaca.com
Maj 2009 - Konferencja AIPAC - demonstracja potęgi Żydów  
20 maj 2009      tłumacz
Miś Kamiński i Borys Budka w rękawiczkach 
30 marzec 2020      Alina
Technika drzwiami-w-twarz (manipulacja) 
23 wrzesień 2012      Wikipedia.org
Mam nieco inne zdanie 
28 listopad 2018      Artur Łoboda
Szokujące badanie - informator dr Chris Shoemaker ujawnia fakty  
27 maj 2025      kla.tv
Jeszcze nie tak dawno - za rządów Tuska 
6 grudzień 2015     
Oni decydują o losach Europy i Naszym życiu 
28 czerwiec 2018      SośnierzTV
Walka o wolny rynek 
30 grudzień 2018     
Plan zniszczenia Europy 
25 marzec 2025      Artur Łoboda
Jeszcze jeden powód do oskarżenia Łukasza Szumowskiego o zbrodnię 
9 kwiecień 2020      Artur Łoboda
Wizja Imperium od Renu do Wůadywostoka 
14 grudzień 2010      Iwo Cyprian Pogonowski
Historia Technologii Rakiet w Polsce 
19 luty 2011      Iwo Cyprian Pogonowski
27 kwiecień 2020 - raczkujące protesty przeciw blokadom na całym świecie  
29 wrzesień 2020      VICE News

 
 

Aforyzmy 20 Zygmunt Jan Prusiński

AFORYZMY - autor Zygmunt Jan Prusiński


Może i lepiej że nie wróciłem do tych schodów, gdzie nikt na mnie nie czekał choć taki byłem gorący.

Odbijam się piłką - pnie klną wyrażając nie aprobatę wyschnięcia, czasem przystanę złapię fragment wiersza, rozbudzę tudzież odblask jak jabłko nie zerwane o czasie.

Odpoczywa poeta, myśli o przyszłości której nie ma, w czasie pory deszczowej nadsłuchuje rynny w pieśniach - nawet lubi to brzmienie.

Wreszcie coś żyje w tej stagnacji społecznej, gdzie każdy mądry jest mądrzejszy od drewnianego płotu, lgnie za swoim ja - a to ja to nie ty, kobieta nie doszła, nie pokochała go w rannej modlitwie.

Okno otwarte, niech trochę świat usłyszy że czcionka maszyny nie odpoczywa - wbija się dźwięk jednostajny.

Ten co za oknem mieszka podobno jest pisarzem, jego książki leżą na parapecie, możesz przyjść zrobić zdjęcie, pochwalić się że go znasz, a jeszcze jak z nim wypiłeś kielicha to opowiesz to wnukom, niech legenda zostanie po nim żywa.

Szlakiem sosnowych ścieżek odbieram niecodzienny śpiew.

W bagnistym dorzeczu nie ma nic do rzeczy, uwiera spowiedź skazańca, co jedynie to za tymi polami kobieta ni zamknięta ni otwarta jęczy samotna w łóżku - tuląc swój narząd.

Jestem poetą ulicy, wkładam rękę pod sukienkę, szukam to co zgubiłem przed wielu laty, w tym zwariowanym rejsie doszukuję się impasu - jakby blues grał mi specjalnie o niedorzeczności cywilizacji.

Myśl próchnem się stała tylko ludziom się zdaje, mnie zupełnie inaczej, bo zamiera styl - kultura i honor.

Oglądam cię za szybą codziennie, że zapukasz do okna - jak dawniej broniłaś naszą spuściznę w książkach - tyle radości pośród wybranych liter.

Czy warto kochać i być wiernym, sam już nie wiem jakbym dziecinniał, a karty leżące na stole jakieś leniwe żeby choć raz pasjans się udał.

Rozumie mnie i z bliska i z daleka, jej instynkt to rytm rzeczny - jest w niej też wodospad...

Słoneczny uśmiech, w ręku kilka kamyków szklanych przyniosła mi w prezencie.

Zasnąłem na plaży wśród kamieni a ona poszła brzegiem morza - wybrała kierunek wschodni.

Moja odwieczna gdzieś ukryta, a zapach rozbudził namiętność.

Jako dorosły wybrał wzór człowieka spokojnego - że jest przez kobietę kochany, która przed lustrem myśli o nim.

Pamięta młodzieńczą miłość która z nazwy została - niewinne zaloty i skradania pocałunków, pamięta cygańskie tabory i wozy kolorowe - cygańską muzykę i tańce.

Jest tak znaczący przedział pomiędzy tobą a mną, rosną z nami drzewa, rachunek dla kelnera zostawimy na mchu opłacony uśmiechem.

Rozstrzyga się piękno namiętności, coś się budzi do życia jeszcze przed wiosną, sznuruję ci buciki obsypuję słowami.

Więc stoisz na tym balkonie i zapisujesz to co widzisz, małą uliczkę skradającą się by wyjść z miasta ku świtom.

Zaduma płonie jak ognisko równa się namiastka czegoś, werble nie przestają i kobzy wciąż nadęte - kawalkada trwa.

Nie da się opisać owych rys, szyba w oknie chroni zadumę, gołąb przybył - na parapecie zostawił ode mnie wiadomość, śniliśmy o sobie, tacy wędrowni szukaliśmy siebie.

Poniekąd masz rację kiedy stoisz na balkonie, wracasz małymi kroczkami do tamtych lat w Nowej Rudzie.
2 październik 2022

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

Były pracownik Optimusa przed prokuratorem. Protest Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych
lipiec 7, 2002
PAP
Kształtem miłości piękno jest i tyle
listopad 8, 2008
Artur Łoboda
Odebrać dzieci
styczeń 5, 2009
Bogusław
Przyszedł Kupiec do Szewczyka
wrzesień 21, 2004
Mecenas
Czy jesteśmy skazani na kryzys?
październik 27, 2008
Dariusz Kosiur
Jak zostaje się sędzią w Polsce ?
grudzień 4, 2006
Zdzisław Raczkowski
Kryzys polski 1981 - 1982
czerwiec 2, 2002
Jerzy Holzer
Afera na naszych oczach. "Prywatyzacja" PZU
grudzień 31, 2002
Adam Zieliński
Pułkownik Chwastek odrzucony
wrzesień 20, 2002
Zbigniew Lentowicz http://www.rzeczpospolita.pl
Jest brzydka sprawa...
czerwiec 9, 2006
Stanisław Michalkiewicz
Władze w Iraku zatrudnią funkcjonariuszy reżimu Saddama
kwiecień 25, 2004
PAP
Gdy ofiara staje się katem .......
styczeń 6, 2009
Artur Łoboda
Kara dla amerykańskiego zwyrodnialca
listopad 20, 2006
LBC
LIST OTWARTY
lipiec 22, 2003
mars
List od Wałęsy
styczeń 7, 2006
zaprasza.net
Elegia na Bronka Wildsteina
maj 14, 2006
tadeusz
Bez wyboru
październik 9, 2005
zaprasza.net
Rozrywka jak na Titanicu- USA tonie :)
sierpień 11, 2007
marduk
Naturszczycy wracają
lipiec 13, 2006
Stanisław Michalkiewicz
Katastrofa w Kaliforni
styczeń 30, 2005
Mirosław Naleziński
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media