ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Przełomowe pozwy zbiorowe dodatkowo ujawniają zdumiewającą korupcję we wprowadzaniu szczepionek na COVID 
28 maj 2023      Joseph Mercola
Niemcy mają prawa do "Czerwonych maków na Monte Cassino" 
8 luty 2014      www.polskawalczaca.com
Odezwa Livny: świadectwa z Izraela 
8 marzec 2022     
Przypadki Zygmunta Jana Prusińskiego 
29 czerwiec 2010      Zygmunt Jan Prusiński
Torture in Iraq Continues, Unabated 
22 wrzesień 2010      przysłał ICP
Klęska Polski 2014 
13 marzec 2012      Artur Łoboda
Różnorodność polskich źródeł kulturowych stymulatorem ducha narodowego w kulturze polskiej 
19 kwiecień 2012      Artur Łoboda
Kiedy wojska amerykańskie wyjadą z Polski? 
10 październik 2019     
Wiesław Sokołowski ODEZWA DO AKURATNYCH  
1 marzec 2012      www.trwanie.com
Śp. Anna Walentynowicz 
24 kwiecień 2010      Zygmunt Jan Prusiński
Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa (26.08.2011) 
12 październik 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Mieszkowski na TOALETY 
31 maj 2019      Alina
"Demokracja liberalna" 
24 czerwiec 2016      Artur Łoboda
Manipulacja z Westerplatte 
18 luty 2013      Artur Łoboda
Sąd sądzi, że sądzi 
16 maj 2009      Witold Filipowicz
"Swiatowe zerowisko lichwiarskich szakali" 
28 kwiecień 2023      Jan Ogonowski (jasiek z toronto)
Tam bywałem tylko dla polskiej kultury 
1 czerwiec 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Lekarze z Nowej Zelandii wzywają do przeprowadzenia dochodzenia w sprawie zabójstwa - w sprawie zgonów spowodowanych szczepionką Covid-19 
29 lipiec 2022      Ethan Huff
Stalinowskie państwo podatkowe 
16 luty 2020     
Igor Panarin - rosyjski nacjonalista 
7 luty 2010      Rąbieski

 
 

Aforyzmy 20 Zygmunt Jan Prusiński

AFORYZMY - autor Zygmunt Jan Prusiński


Może i lepiej że nie wróciłem do tych schodów, gdzie nikt na mnie nie czekał choć taki byłem gorący.

Odbijam się piłką - pnie klną wyrażając nie aprobatę wyschnięcia, czasem przystanę złapię fragment wiersza, rozbudzę tudzież odblask jak jabłko nie zerwane o czasie.

Odpoczywa poeta, myśli o przyszłości której nie ma, w czasie pory deszczowej nadsłuchuje rynny w pieśniach - nawet lubi to brzmienie.

Wreszcie coś żyje w tej stagnacji społecznej, gdzie każdy mądry jest mądrzejszy od drewnianego płotu, lgnie za swoim ja - a to ja to nie ty, kobieta nie doszła, nie pokochała go w rannej modlitwie.

Okno otwarte, niech trochę świat usłyszy że czcionka maszyny nie odpoczywa - wbija się dźwięk jednostajny.

Ten co za oknem mieszka podobno jest pisarzem, jego książki leżą na parapecie, możesz przyjść zrobić zdjęcie, pochwalić się że go znasz, a jeszcze jak z nim wypiłeś kielicha to opowiesz to wnukom, niech legenda zostanie po nim żywa.

Szlakiem sosnowych ścieżek odbieram niecodzienny śpiew.

W bagnistym dorzeczu nie ma nic do rzeczy, uwiera spowiedź skazańca, co jedynie to za tymi polami kobieta ni zamknięta ni otwarta jęczy samotna w łóżku - tuląc swój narząd.

Jestem poetą ulicy, wkładam rękę pod sukienkę, szukam to co zgubiłem przed wielu laty, w tym zwariowanym rejsie doszukuję się impasu - jakby blues grał mi specjalnie o niedorzeczności cywilizacji.

Myśl próchnem się stała tylko ludziom się zdaje, mnie zupełnie inaczej, bo zamiera styl - kultura i honor.

Oglądam cię za szybą codziennie, że zapukasz do okna - jak dawniej broniłaś naszą spuściznę w książkach - tyle radości pośród wybranych liter.

Czy warto kochać i być wiernym, sam już nie wiem jakbym dziecinniał, a karty leżące na stole jakieś leniwe żeby choć raz pasjans się udał.

Rozumie mnie i z bliska i z daleka, jej instynkt to rytm rzeczny - jest w niej też wodospad...

Słoneczny uśmiech, w ręku kilka kamyków szklanych przyniosła mi w prezencie.

Zasnąłem na plaży wśród kamieni a ona poszła brzegiem morza - wybrała kierunek wschodni.

Moja odwieczna gdzieś ukryta, a zapach rozbudził namiętność.

Jako dorosły wybrał wzór człowieka spokojnego - że jest przez kobietę kochany, która przed lustrem myśli o nim.

Pamięta młodzieńczą miłość która z nazwy została - niewinne zaloty i skradania pocałunków, pamięta cygańskie tabory i wozy kolorowe - cygańską muzykę i tańce.

Jest tak znaczący przedział pomiędzy tobą a mną, rosną z nami drzewa, rachunek dla kelnera zostawimy na mchu opłacony uśmiechem.

Rozstrzyga się piękno namiętności, coś się budzi do życia jeszcze przed wiosną, sznuruję ci buciki obsypuję słowami.

Więc stoisz na tym balkonie i zapisujesz to co widzisz, małą uliczkę skradającą się by wyjść z miasta ku świtom.

Zaduma płonie jak ognisko równa się namiastka czegoś, werble nie przestają i kobzy wciąż nadęte - kawalkada trwa.

Nie da się opisać owych rys, szyba w oknie chroni zadumę, gołąb przybył - na parapecie zostawił ode mnie wiadomość, śniliśmy o sobie, tacy wędrowni szukaliśmy siebie.

Poniekąd masz rację kiedy stoisz na balkonie, wracasz małymi kroczkami do tamtych lat w Nowej Rudzie.
2 październik 2022

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

Spadkobiercy "Solidarności"
styczeń 16, 2005
ks. Czesław S. Bartnik
Fiasko Demokracji Fasadowej w Iraku
grudzień 1, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Majcher
marzec 9, 2005
Niebezpieczeństwo Nierównej Czyli Asymetrycznej Walki
lipiec 16, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Wojsko można użyć bez stanu nadzwyczajnego
październik 22, 2004
Wszystko na niby tak
wrzesień 22, 2007
Marek Olżyński
Który to chodzi do synagogi?
październik 15, 2005
Artur Łoboda
NARÓD POWSTAŁ (1)
kwiecień 25, 2003
przesłała Elżbieta
Dług publiczny 2007
kwiecień 16, 2007
interia.pl
Pożegnanie z suwerennością
kwiecień 23, 2003
przesłała Elżbieta
Madagaskar, Hiszpania, „Ost Juden” i Holokaust
październik 5, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Kwestia żydowska. Antysemityzm jako obrona praw Narodu
luty 14, 2008
Dariusz Kosiur
2008.09.12. Wiadomości w 3ch językach. Three-language news service.
wrzesień 12, 2008
tlumacz
Opowieść Wigilijna 2004: KRÓL (Ukrainy) SIĘ RODZI, LUD (Ukrainy) TRUCHLEJE!
grudzień 25, 2004
Marek Głogoczowski
2009.02.15. Serwis wiadomosci ze świata bez cenzury
luty 15, 2009
tłumacz
Nadzieje i rozczarowania
marzec 22, 2008
Marek Jastrząb
Sensacje dla prostego ludu
lipiec 13, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
Problem gotowanego królika
marzec 20, 2005
Andrzej Kumor
Cyniczne kłamstwo o Arturze Sandauerze - www.polonica.net
styczeń 28, 2006
Adam Sandauer
Za kłótnie polityków płacą ci, którzy zaciągneli kredyty walutowe
listopad 8, 2005
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2024 Polskie Niezależne Media