ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Zdrojewski przejdzie do historii kultury 
26 czerwiec 2014      Artur Łoboda
Poprzyj ten Wniosek... 
24 kwiecień 2010      Zygmunt Jan Prusiński
Język pogardy, język nienawiści 
4 wrzesień 2010      Artur Łoboda
Neokonserwatyści próbują opóźnić rozmowy USA-Rosja 
7 kwiecień 2025     
Gdyby nie te noce... 
20 lipiec 2020      Zygmunt Jan Prusiński
PiS na własne życzenie 
19 grudzień 2016     
Gratuluje, ale boi sie schwytania i aresztu... 
11 luty 2010      tłumacz
Chodź synu na spacer 
17 maj 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Deprecjacja polskiej kultury pod rządami Bogdana Zdrojewskiego 
14 luty 2014      Artur Łoboda
Kobieta księżyca 
31 lipiec 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Kultura rugowana 
25 styczeń 2018     
Covid-Gate, The Political Virus  
28 wrzesień 2020     
Walka o respektowanie Prawa w Sądzie Administracyjnym - w Krakowie 
4 marzec 2024     
Od idealisty do bandyty 
11 kwiecień 2020      Artur Łoboda
Ulica de la Santé 
25 lipiec 2025      Autor: Zygmunt Jan Prusiński
Z dwu wierszy 
17 sierpień 2020      Zygmunt Jan Prusiński
NOWY USTRÓJ AUSTRALII, NOWY USTRÓJ ŚWIATA: DEMOKRACJA TOTALITARNA  
29 wrzesień 2021     
"Jak nie urok to sraczka" 
10 styczeń 2018     
"Eksplozja bankomatu w Krakowie" 
11 kwiecień 2024     
Zaproszenie do współpracy Portali niezależnych 
23 marzec 2010      Artur Łoboda

 
 

Przerwana relacja

Nigdy nie przyjmuję bezkrytycznie informacji podawanych przez innych.
Zawsze staram się sprawdzać ich wiarygodność.
I tylko własne doświadczenia uznaję za wiarygodne - choć zdaję sobie sprawę, że sam mogę je tłumaczyć na różne sposoby.

Usłyszałem przed godziną 17. klaksony samochodów jadących na protest przeciwko PiS.
Wsiadłem więc w swojego jednośladu i pojechałem w stronę Rynku Głównego.

Dojechać było trudno - bo samych rowerzystów zmierzało w tamtą stronę kilka do kilkunastu tysięcy.
Dużo więcej było pieszych wysiadających z miejskich środków komunikacji.
Podjechałem pod "Jubilat" - gdzie odbywał się karnawał protestu.

Potem zrobiłem pętlę przy "Cracovii" i wróciłem przez Retoryka.
A tam - pod jednym z budynków masa lampionów - niczym przy grobie.
Przypomniałem sobie, że to przecież siedziba PiS w Krakowie.

Podjechałem przez Smoleńsk pod Filharmonię i tam zaparkowałem.
Wraz z pochodem przeszedłem Franciszkańską obok Kurii.

Porównywałem obecne wydarzenia - do Naszych manifestacji pod "oknem papieskim" - w 1979 roku.
Jakże inny jest dzisiejszy świat i ile złego musiał zrobić Kościół - jeżeli z taką obojętnością, a czasem z pogardą - tłumy młodych Polaków przechodziło obok wielkiego symbolu Naszych czasów.

Jeżeli jednak ktoś powie, że manifestanci atakowali Kurię - to jest to taka sama prawda - jak rzekomy atak przez świętujących święto niepodległości - na budkę Ambasady rosyjskiej w 2013 roku.

Przechodzili obok Kurii w milczeniu.
Szedłem wraz z Nimi by zobaczyć - gdzie idą dalej.
Byłem jedynym bez namordnika na twarzy.
W ogóle widziałem dzisiaj - co najwyżej trzy osoby - które nie miały namordników, ale zakryły się kapturem - bądź czapką.
Tylko ja z - w pełni odsłoniętą twarzą przeszedłem przez Miasto.


Przy ulicy Stolarskiej skręciłem w stronę Małego Rynku, a potem Rynku Głównego.
Tam dopiero zbierała się inna grupa - około 5 tysięcy - w większości młodych kobiet.

Skandowanie okrzyków "PiS wypierdalać" odbywało się na okrągło.
Tacy byli odważni, ale wszyscy stali tam w namordnikach.

Zastanowiłem się, że może dlatego, by nie być rozpoznanym?

Czekałem na zapowiadane przyłączenie się do tej manifestacji przedsiębiorców - co miało się odbyć około godziny 19.

Ale koło godziny 18.10 nagle zacząłem się dusić.
Niczego takiego nie miałem wcześniej w życiu i pomyślałem, że skierowali w protestujących silną wiązkę pola elektromagnetycznego.
Szybko odszedłem w stronę ulicy Wiślnej i tam organizm się uspokoił.

Po kilku minutach wróciłem w miejsce gdzie się dusiłem.
Poczułem ostry zapach: coś pomiędzy kosmetykiem, a środkiem piorącym - z lekkim posmakiem migdałów.
I zapach ten był odczuwalny na dużej powierzchni Rynku - wśród protestujących.

Jako jedyny byłem bez maski, a do tego mój organizm jest - niczym papierek lakmusowy.
Więc pewnie tylko ja to odczułem.

Zdecydowałem się opuścić Rynek - by jutro zgłosić w Prokuraturze zawiadomienie o możliwości próby dokonania zamachu terrorystycznego.
Szczerze mówiąc - do tej pory boli mnie głowa.

Jeżeli jutro nagle "okaże się", że tysiące protestujących "zaraziło się koronawirusem" - to ja już dziś ostrzegam, że to był zamach terrorystyczny.


PS
Protestującym już nie chodzi o Wyrok SN.
Oni chcą obalić PiS.
I może im się udać - sądząc po tym - gdy jak króliki członkowie PiS pierzchli do swoich dziur.
28 październik 2020

Artur Łoboda 

  

Komentarze

 

No to tak, jestem ok. 650 km od Krakowa, ale ok. 18 tej nastąpiła blokada moich połączeń telefonicznych w obie strony, internet mi chodzi bardzo wolno od wczoraj, od ok 16 tej, poczty, póki co nie mogę odczytać, pierwotna łączność wróciła ok 20 tej, internet chodzi dalej wolno.

2020-10-28
Magellan

 

ps
poczty internetowej od wczoraj nie mogę odczytać, ponieważ nie mogę się do niej zalogować.

2020-10-28
Magellan

 

Mógłbym doszukiwać się w tym działań władzy.
Ale przyczyna może być banalna - o ile to łącze radiowe.
Po prostu obciążenie sieci może być bardzo duże - z powodu umawiania się na protesty.

2020-10-28
Artur Łoboda

  

Archiwum

Tak się manipuluje społeczeństwem
sierpień 11, 2004
PAP
Znalezisko w zamorskiej kolonii Izraela
kwiecień 21, 2004
RMF
Konflikt Gruzja - Osetia południowa jako przykrywka dla wojny rosyjsko - amerykańskiej
sierpień 9, 2008
komentator
Import guzików ze swastyką...
styczeń 11, 2007
tezlav von roya
Zaciskanie pasa, czyli o co chodzi bli?niakom
lipiec 6, 2007
Marek Olżyński
Chrońmy nasze bogactwa
sierpień 7, 2003
prof. Julian Sokołowski, prof. Jacek Zimny
Historie zniewalania. Dość szeroki poglad na Michnika i Millera wraz z Olechowskim et consortes
grudzień 28, 2002
Adolf Mayer 0653
SOCJOBIOLOGIA: człowiek jako zwierzę
grudzień 16, 2002
Sikanie po nogach
czerwiec 5, 2003
Andrzej Kumor
Prof Staniszkis o "zmarnowanej szansie" Millera
kwiecień 30, 2004
PAP
Po nosie
kwiecień 18, 2003
Andrzej Kumor
Czesi zrobią to, co się nawet Stalinowi nie śniło
luty 28, 2008
marduk
USA gotowe użyć broni atomowej
grudzień 11, 2002
zaprasza.net
Szef NBP kontra prezydent
marzec 8, 2006
Czy ryży ma prawo do wypowiedzi?
grudzień 9, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
Gdy inteligenci maszerują
maj 24, 2007
RAZ
Wyciąć drzewa na zewnętrznych łukach!
czerwiec 9, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
"Klepak" biedy nie klepie
sierpień 15, 2002
IV Rzeczpospolita
marzec 17, 2004
SOBCZAK i SZPAK
Poslowie platformy Tuska
październik 3, 2007
.
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media