ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Kolejna zbrodnia syjonistyczna – psychopatyczne zniszczenie Rafah 
24 maj 2024     
Obawy w USA z Powodu Długów Europejskich  
7 marzec 2012      Iwo Cyprian Pogonowski
Nikt za Was nie będzie walczył! 
23 październik 2023      Artur Łoboda
Kaczyński zaszczepi się przeciwko kowid 
15 grudzień 2020      Artur Łoboda
Wizyta Obamy w Chinach po Japonii 
16 listopad 2009      Iwo Cyprian Pogonowski
12 czerwca 2012 roku w Warszawie 
11 czerwiec 2012      Artur Łoboda
Czego nie powiedziała Beata Szydło w Oświęcimiu? 
16 czerwiec 2017     
Rosnące żniwo śmierci z powodu zastrzyków COVID-19, nakazy nałożone w imię „bezpieczeństwa w miejscu pracy”. Pracownicy linii lotniczych, którzy nie wyrażają zgody, odrzucają odpowiedź. 
18 listopad 2021     
Czemuś biedny - boś głupi 
6 lipiec 2009      Artur Łoboda
Bad Money 
24 grudzień 2009      Iwo Cyprian Pogonowski
Impulsowa transdukcja energii mikrofalowej uszkodzenia mózgu związanego z fononami akustycznymi 
22 styczeń 2023     
Zygmunt Jan Prusiński Opera na wydmach - Część I 
31 maj 2021      Zygmunt Jan Prusiński
NWO - czyli Nowe Przymierze Hipokrytów – i jego naturalni wrogowie 
30 wrzesień 2010      dr Marek Głogoczowski
A Response to Israel... 
2 luty 2018      Stefan Tompson
Nie starczy zabić, trzeba jeszcze zeszmacić 
18 luty 2011      Artur Łoboda
Religijni Żydzi protestują przeciwko Izraelowi 
30 wrzesień 2021     
Szkolny przykład manipulacji 
8 styczeń 2021      Susanne Begerow
Darmowe poddanie się inwigilacji 
30 styczeń 2021     
Dlaczego kobiety nie reagują - gdy są obrażane? 
22 kwiecień 2013      Artur Łoboda
Zygmunt Jan Prusiński DRZEWA I SŁONECZNIKI - część jedenasta  
27 kwiecień 2022      Zygmunt Jan Prusiński

 
 

Dlaczego w Krakowie jest tak mało chorych?

Gdyby ktoś jeszcze miał jakieś wątpliwości odnośnie tego, jakie panują zasady „w czasach zarazy”, to opowiem Wam teraz bajkę…

Dawno, dawno temu wczoraj, w maleńkiej wiosce zwanej Krakowem był sobie zakład opiekuńczo-leczniczy, który pod swoją opieką miał prawie 400 starych, schorowanych i zdanych na łaskę innych, ludzi.
Okazało się, że jedna z pielęgniarek, która pracuje w szpitalu Żeromskiego uzyskała pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa - a złożyło się tak, że miała u nas dyżur kilka dni wcześniej…
Osoba ta nie miała (ani dalej nie ma) żadnych objawów a test został jej wykonany rutynowo w związku z lawiną zakażeń wśród personelu szpitala.
O sprawie poinformowaliśmy sanepid – zgodnie z obowiązującymi przepisami. Owy magiczny sanepid miał nam pomóc…

W efekcie nakazali zamknięcie całego personelu na oddziale i nie wypuszczanie ludzi do domu.
Na jak długo? Tego w tamtej chwili nikt nie był w stanie określić… Napięcie rosło z godziny na godzinę i trudno się ludziom dziwić.

Dowiedzieliśmy się, że nie ma możliwości zrobienia testów osobom, które potencjalnie miały z zakażoną pielęgniarką kontakt, bo… testów nie ma a na cały Kraków sanepid ma (UWAGA! UWAGA! Werrrrble….) 2x 30 prób, które mogą wykonać.

To nie jest informacja wyssana z palca czy taka, którą przekazała mi koleżanka, której siostra sąsiadki jej ojca sprząta w sanepidzie i zasłyszała przy okazji opróżniania popielniczki z petów… – to jest oficjalna informacja otrzymana od osoby z kierownictwa.
…60 testów na miasto liczące (poprawcie mnie) 750 – 800 000 ludzi???!
Co więc kazano nam zrobić?

Cały personel, który miał potencjalny kontakt został odesłany na kwarantannę do domów – w sytuacji, w której i tak brakuje personelu. Po co robić testy – można wyrżnąć jednostce cały personel z oddziału i niech się bujają a przy okazji sieją w razie czego wśród małżonków, dzieci czy rodziców – byle w domach.

Z oddziału nakazano zrobić „oddział zakaźny” i zapewnić personelowi wszelkie środki ochrony osobistej (jak na oddział zakaźny przystało) – LUDZIE! Od ponad miesiąca nie można nigdzie kupić masek, przyłbic i całej reszty sprzętu jednorazowego… Maski szyją nam krawcowe z ogólnopolskiej akcji!!!
Szpitale publiczne nie mają, a ja mam w zakładzie opiekuńczo-leczniczym zrobić oddział zakaźny (choć nie mam ANI JEDNEGO POTWIERDZONEGO PRZYPADKU ZAKAŻENIA!!!!).
Nie wiem, przyłbic nie ma, to może zakładać ludziom słoiki na głowę i owijać ich szczelnie stretchem?

To nie wszystko…
Wisienką na torcie okazał się wieczór.


W okolicy godziny 21 do dwóch pielęgniarek, pełniących dyżur nocny, zadzwoniły 2 panie z sanepidu i nakazały im ZEJŚĆ Z DYŻURU o 22 i udać się do domów na kwarantannę. Dziewczyny zaczęły tłumaczyć, że nie ma na oddziale nikogo innego, że mają pod opieką 30 pacjentów. Co usłyszały? Że trudno a Zarząd będzie sobie musiał jakoś poradzić z sytuacją (czyt. sprowadzić do pacjentów personel z innych pięter…)

A zatem zapobieganie rozprzestrzenianiu wirusa wygląda następująco:
a) potencjalnie zakażonym pielęgniarkom każe się po 3h dyżuru nagle wracać do rodzin – a co tam rodziny… rodziny se można pozarażać.
Testów się im nie wykonuje, bo nie ma choć, Pan Minister grzmi z ambony, że testy są i testów nie zabraknie – sranie w banię!

b) na potencjalnie zakażony oddział nakazuje się wprowadzić „czysty” personel, z innego „czystego” oddziału, czy narazić kolejny personel na zainfekowanie.
Takie rzeczy każe się nam robić!!! Czy ktoś mi to wytłumaczy??

c) jak nie ma personelu, to sanepid nie wie co jednostka powinna zrobić, po czym nikt już nie odbiera telefonów……

Ludzie się nie liczą, pacjenci się nie liczą – ojcowie, matki, babcie, dziadkowie, bracia, siostry - wszyscy, którzy u nas przebywają – nie liczą się.
Jeżeli ktoś uważa inaczej, myślę że powinien zweryfikować swoje podejście.
Zawsze może zadzwonić jakaś mądra osóbka i nakazać odejście od łóżek pacjentów.
Skrajnie nieodpowiedzialnym pajacom, którzy wracają teraz z wakacji, robi się testy. Dla personelu i pacjentów testów brakuje.(!)

Dziękuję – przepraszam, musiałam to wszystko z siebie wyrzucić, bo mnie to wykańcza… Nie dość, że znikąd pomocy, to jeszcze nogi człowiekowi przetrącą.
Dziękuję sanepidowi za pomoc w rozsianiu w jeden dzień takiej paniki wśród personelu, że resztki ludzi chcą się zwalniać albo nie przychodzą do pracy (i nie – NIE z powodu zagrożenia na oddziale – z powodu podejścia sanepidu, który koniec końcem nie jest w stanie zrobić NIC a ludzie są zdani sami na siebie) Dziękuję za pozostawienie 30 leżących pacjentów bez opieki i sparaliżowanie pracy oddziału.

Źródło:https://krknews.pl/60-testow-na-caly-krakow-krakowski-lekarz-nie-wytrzymal-i-ujawnia-wstrzasajace-dane/

60 testów na milionowy Kraków!
1 kwiecień 2020

Jacek Pachota 

  

Komentarze

  

Archiwum

Hollywood wspiera Izrael
sierpień 30, 2006
bibula
Znikają gruszki z unijnych wierzb...
lipiec 1, 2003
Włodzimierz Kałuża
THE ROLE OF ZIONISM IN THE HOLOCAUST
wrzesień 10, 2006
przysłał Iwo Cyprian Pogonowski
Kiedy w Polsce pojawi się rozum .........
lipiec 8, 2008
Artur Łoboda
Euroentuzjaści czyli strach przed wolnoscią
kwiecień 30, 2003
przesłała Elżbieta
Dalsza konsolidacja mediów w rękach żydowskich
maj 9, 2007
Lech Maziakowski
Cyrk polityczny zamiast pogrzebu
lipiec 12, 2004
Leszek Skonka
List od przyjaciół
wrzesień 18, 2004
Typowy udział Żydów w sprawowaniu władzy w USA
kwiecień 30, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Kwaśniewski nie chce zmieniać konstytucji... wie jak ominąć konstytucję
styczeń 17, 2003
PAP
Czyżby plan Bolesława Bieruta był ciągle wdrażany?
czerwiec 1, 2005
olo
Wracamy do dyskusji
grudzień 5, 2007
Artur Łoboda
"Zdelegalizować PO! Faszysci u Tuska!"
grudzień 22, 2006
korespondent.pl
Wielkoduszny Mahmoud
kwiecień 8, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Wysoki koszt uległości USA wobec Izraela
czerwiec 19, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Szczyt bezczelności
listopad 11, 2003
Okrągły Stół na rzecz Integracji Europejskiej
sierpień 28, 2002
PAP
Włodzimierz Bukowski
Przesłanie do Polakow cz. 1

maj 13, 2003
przesłała Elżbieta
Odrodzenie patriotyzmu Liga Slowian Polski!
wrzesień 23, 2006
Bogdan Trzy Radla
Niemiecki szajs (scheise)
grudzień 17, 2002
Artur Łoboda
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media