|
Matka wszystkich afer
|
|
Cytat z programu kabaretowego lat siedemdziesiątych:
"Człowiek dowcipny na pytanie: „Co słychać?”, odpowiada zawsze: „Zależy, gdzie ucho przyłożyć”."
W dniu wczorajszym trafiłem na wywiad przeprowadzony przez jakiegoś jąkałę z psich mediów z bezkarnymi do dzisiaj twórcami Art-B i w pewnym momencie zrozumiałem: jaka była matka wszystkich afer trzeciej RP.
No więc "przyłożyłem ucho" - z zupełnie nowej strony, a wtedy zrozumiałem prawdziwy sens oszustwa Art-B nazywanego dla niepoznaki "oscylatorem", chociaż nie ma żadnego podobieństwa do tego zjawiska fizycznego.
Na temat przestępczej działalności Leszka Balcerowicza pisałem wiele razy, ale ten temat pomijałem, bo nie rozumiałem jego istoty.
Truizmem jest w XXI wieku stwierdzenie, że Żydzi dorobili się wielkich fortun tylko i wyłącznie przez oszustwa.
Dlatego potwierdzę po raz kolejny, że polityka gospodarcza Rządu Tadeusza Mazowieckiego i jego następców to była zbrodnia wobec polskiej gospodarki.
Dla porządku przypomnieć należy, że prawdziwymi autorami tej antypolskiej polityki byli Jeffrey Sachs i George Soros.
Jaki więc był ich plan?
Chodziło im o przejęcie - w pierwszej kolejności władzy ekonomicznej nad Polską i za jej pośrednictwem wpływ na politykę Państwa Polskiego.
Na ile im się to udało?
Wystarczy przypomnieć współudział Państwa Polskiego w bandyckiej napaści na Irak!!!!!!!!!!!!
Komu się wtedy wysługiwali politycy i polscy żołdacy?
Prawdziwym celem przekrętu nazywanego "oscylatorem" było utworzenie w Polsce sieci żydowskich banków, które uzależnią od siebie Państwo Polskie!
Żeby jednak założyć bank - trzeba posiadać pieniądze.
Przed 11 września 2001 roku Żydzi tych pieniędzy nie mieli w nadmiarze.
Trzeba było więc te pieniądze "wykreować".
I temu służyły najważniejsze regulacje prawne Rządu Tadeusza Mazowieckiego.
W tamtym czasie bank mógł założyć każdy - kto posiadał pieniądze.
A jak ich nie miał - to je wykreował przy pomocy Bagsika i Gąsiorowskiego.
Młodzieży przypomnieć muszę, że po wprowadzeniu "reform" Balcerowicza oprocentowanie kredytów wzrosło do 180 procent w skali roku.
I przez osiem lat utrzymywało się na poziomie 30 procent wyżej od realnej inflacji.
Polityka Balcerowicza napędzała wręcz wysoki poziom inflacji.
Przy współudziale "najważniejszych czynników państwowych" tamtych czasów Szefowie Art-B otrzymali z banku państwowego pożyczkę w wysokości ponad 400 milionów dolarów.
Pożyczka była w formie przyrzeczenia - kwitów zastawnych, a nie realnych pieniędzy.
Z kopiami tych kwitów obaj oszuści udawali się do nowo powstałych banków i zostawiali je jako depozyt.
Operację tą powtórzyli bardzo dużo razy.
Wprowadzona przez Balcerowicza - żydowska ustawa o bankowości pozwoliła te kwity traktować jak depozyt finansowy.
I na tej podstawie - te pseudo banki mogły udzielać "pożyczek" w postaci podobnych kwitów.
Nie wiem: ile udzielili kredytów w oparciu o te lewe podpisy, ale później ograniczono ich ilość do dziesięciokrotności - wartości takich pseudolokat. A dzisiaj jest to nawet dziewięciokrotność.
Nawet - jeżeli kwity Bagsika i Gąsiorowskiego nie były nic warte - to i tak bankierzy zarobili na udzielonych dzięki nim kredytach - kosztujących wtedy ponad trzydzieści procent powyżej realnej inflacji, bo poziom odsetek bankowych ustalał odgórnie Balcerowicz, albo raczej Soros!
Masa Żydów wniosła do polskiego systemu bankowego duże ilości pieniędzy i po czterech latach odbierali wielokrotność zainwestowanych pieniędzy.
Oczywiście - dzięki Balcerowiczowi doskonale wiedzieli : kiedy wycofać te pieniądze.
A na czym te banki naprawdę zarabiały?
Funkcjonujące od czasów PRL-u ustawodawstwo ustalało, że beneficjentem dochodów przedsiębiorstw państwowych jest Skarb Państwa.
I wszystkie dochody były odprowadzane do Skarbu Państwa.
Na bieżącą działalność przedsiębiorstwa państwowe musiały zaciągać kredyty w bankach.
Ponieważ za komuny oprocentowanie kredytów było stałe na poziomie 3 procent - to nikt się nie przejmował takim balastem.
Gdy jednak Soros-Sachs wprowadzili oprocentowanie 30 procent powyżej inflacji - to przy realnym dochodzie na poziomie 15 procent - każde przedsiębiorstwo skazane było na zagładę.
Dlaczego więc mimo wszystko dyrektorzy firm pobierali nieracjonalne kredyty?
Wiele osób - również ja myślałem, że ten absurd się niedługo skończy. Ale tak nie było.
Po trzech latach zacząłem zastanawiać się nad prawdziwymi celami polityki tak zwanych "postsolidarnościowych" Rządów.
|
16 maj 2019
|
Artur Łoboda
|
|
|
http://yelita.pl/artykuly/dzial/afery-yelity
http://yelita.pl/artykuly/art/lista-zydowskich-homoseksualnych |
2019-05-18
Alina
|
|
|
|
Plastynanci w plastynarium
czerwiec 17, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
"Solidarność" - Krystalizacja ruchu społecznego po wielkiej rewolcie
Tezy i pytania
Partia, czyli obrońca ancien re
czerwiec 2, 2002
Andrzej Friszke
|
Polska atrakcja turystyczna
maj 8, 2004
Andrzej Kumor
|
M.G. na Mount Mc Kinley (6194 m) 36 lat temu
grudzień 31, 2006
Marek Głogoczowski
|
Pewna Polonijna Inicjatywa
listopad 27, 2003
patriota.pl Forum
|
TE DNI, TE ROBAKI, TE KACZEŃCE
marzec 28, 2008
Zygmunt Jan Prusiński
|
Profesor Terrorysta, Czy Pochopne Oskarżenia?
grudzień 8, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Zbrodnia Dwunastolatka w USA i Wyrok 30 Lat Więzienia
kwiecień 18, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Rola polskiej inteligencji w Polsce i na świecie
styczeń 9, 2009
przeslala Elzbieta Gawlas Toronto
|
Zgodnie z prawem Żydom amerykańskim nie należy się od Polski nic
luty 28, 2007
nop
|
Już ponad 30 tys. Niemców żąda zwrotu mienia pozostawionego w Polsce
październik 27, 2003
Wprost
|
Szczyt bezczelności
listopad 11, 2003
|
"Prawo rasy wyższej"
sierpień 13, 2007
przysłał ICP
|
Były prezydent Bush zbrodniarzem wojennym?
marzec 3, 2009
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Eksplozja Nacjonalizmu Islamskiego?
grudzień 4, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Smacznego. SOBCZAK i SZPAK
styczeń 20, 2003
http://angora.pl/
|
Dokąd zmierza prawo
luty 23, 2007
Marek Olżyński .
|
Poprawny politycznie
styczeń 7, 2007
Bogusław
|
Jak pozbyć się 80 tys. bezrobotnych i ogłosić, że bezrobocie spada
styczeń 7, 2005
aaa
|
Hucznie zapowiadany miał być nominacją do Oskara, a nakarmiono nas marnej jakości kryminałem, jak zwykle.
wrzesień 2, 2007
Gregory Akko
|
|
|